:: Menu ::  |Silent Hill|Silent Hill 2|Silent Hill 3|Silent Hill 4|SH: Origins|Silent Hill 5|SH: Shattered Memories|Inne|Underground|Autorzy|Download|Forum|Linki|
   > Historia
   > Postaci
   > Bronie
   > Przeciwnicy
   > Bossowie
   > Przedmioty
   > Lokacje
   > Notatki
   > Zakończenia

   > Screeny
   > Galeria
   > Recenzja
   > Opis
   > Soundtrack
   > Odkrycia
   > Powiązania
   > Scenariusz
   > Teksty
   > Kody

   > Ranking

























































































































 

    Silent Hill 4 - Powiązania
   --------------------------------

Powiązania z filmami i dziełami literatury:

Kiedy przyjrzymy się jednemu ze zdjęć, które wisi w domu Henrego ten komentuje je tak:

"This is South Ashfield Heights. It's U-shaped, so you can see what the person living across from you is doing all the time. Now that I think of it, there was a movie like that a long time ago..."


Filmem, o którym wspomina Henry jest genialny thriller Alfreda Hitchcocka z 1954 roku pt. "Rear Window" (Okno na podwórze). Film ten opowiada o fotografie L.B.'Jeff'Jeffers'ie, który pewnego dnia łamie sobie nogę. Unieruchomiony w swoim apartamencie w Nowym Yorku spędza czas na podglądaniu sąsiadów przez okno. Po jakimś czasie zaczyna podejrzewać, że mężczyzna z naprzeciwka zamordował swoją żonę. Nie mogąc się ruszyć wciąga w śledztwo swoją dziewczynę i pielęgniarkę.

Patent wyglądania przez wizjer i podglądania zza drzwi czynności jakie wykonują sąsiedzi lub różne inne osoby zaczerpnięty został z filmu pt. "Pi" Darren'a Aronofsky'ego. Główny bohater tego filmu niejako specjalnie odcina się od świata i podgląda czasami to co dzieje się za drzwiami.

  
     Widok z wizjera w Silent Hill 4                                      Kadr z filmu pt. "Pi"

Wygląd Cynthii po śmierci jest z całą pewnością nawiązaniem do słynnej serii japońskich filmów Ringu (Krąg). Jej twarz zakryta jest dokładnie przez włosy i bardzo często porusza się pełzając po podłodze zupełnie tak jak jedna z postaci tego filmu.

Według samych twórców gry inspiracją dla stworzenia 4 części Silent Hill były 2 filmy: Event Horizon oraz Being Like John Malkovich (Być jak John Malkovich). W filmie Event Horizon grupa ludzi leci w okolicę Neptuna by zbadać co stalo sie z załogą statku Event Horizon, który zaginął w tamtych okolicach kilka lat wcześniej i pojawił się niespodziewanie. Okazuje się iż statek ten posiada urządzenie pozwalające na podróże między wymiarami. Kiedy bohaterowie zbliżają się do Event Horizon ich własny statek odmawia im posłuszeństwa. Na czas naprawy załoga musi przenieść się na tajemniczy pojazd przy okazji badając co spotkało go w innym świecie. W "Being Like John Malkovich" Spike'a Jonze'a główny bohater (aktor teatrzyku lalkowego) nie mogąc znalezć pracy w zawodzie postanawia zatrudnić się jako zwykły urzędnik w tajemniczej firmie, która umiejscowiona jest na 7 i pół piętrze. Przypadkiem odkrywa dziwny tunel i okazuje się, że prowadzi on do innego wymiaru - do głowy Johna Malkovicha.

Sama idea podróży poprzez tunel zaczerpnięta została właśnie z tych 2 filmów, poza tym wpływ mogły mieć również takie filmy jak Eraserhead (Głowa do wycierania), czyli pierwszy pełnometrażowy film David'a Lyncha, w którym główny bohater wyniszczany problemami jakie postawiło przed nim życie odnajduje alternatywny świat poprzez grzejnik stojący w jego pokoju. Również w filmie "Little Monsters" gł. bohater odnajduje pod swoim łóżkiem ogromny otwór będący bramą do innego, zaczarowanego świata.

Motyw uwięzienia w psychice seryjnego mordercy, który objawia się również pod postacią dziecka został najprawdopodobniej zaczerpnięty z filmu pt. "The Cell".

Po raz kolejny w Silent Hill pojawiają się również nazwy ulic nawiązujące do słynnych mistrzów grozy. W stacji metra tuż obok siebie znajduja się bramki prowadzące na King Street oraz Lynch St. Bez wątpienia jest to gest ze strony twórców w kierunku 2 geniuszy, czyli Stephen'a King'a oraz David'a Lynch'a.

Okrągła maszyna pojawiająca się pod koniec gry to nic innego
jak: "Armillary Sphere", czyli urządzenie pojawiające się w takich filmach jak wspomniany wcześniej Event Horizon czy Thirteen Ghosts (13 Duchów).

Oto słowa wypowiadane przez Henrego podczas gry: "I don't know... but I'm pretty sure that if you die in this world, you die in the real world too.". Za każdym razem kiedy Henry budzi się w swoim łóżku budzi się wyrwany z koszmaru, a wszystko co działo się wcześniej jest bardzo rzeczywiste. Być może Walter Sullivan, którego Henry spotyka w swoich "snach" zabija swoje ofiary podczas snu. Od razu budzi to skojarzenia z klasycznym filmem grozy pt. "Koszmar z ulicy wiązów", gdzie seryjny morderca Freddy Kruger po śmierci morduje swoje nowe ofiary w ich snach.

Więzienie "Water Prison":

Przekraczając odmęty więzienia "Water Prison" niejednokrotnie zastanawiałem się czy aby napewno jest to tylko wytwór wyobraźni autorów gry? Czy przypadkiem nikt nigdy wcześniej nie wpadł na podobny pomysł? Jest to przecież wręcz idealny system więzienny. Jedna osoba zamiast dzięsiątek niepotrzebnych strażników mogła kontrolować więzniów zupełnie odizolowanych od siebie i od świata. Nie trudno się domyślić, że coś takiego raczej nie powstałoby w czasach współczesnych, ponieważ tego typu metody są prawie jak średniowieczne tortury (więzniowie odcięci zupełnie od świata, żyjący z świadomością, że są ciągle obserwowani musieli popadać w obłęd). Przegrzebując informacje w internecie natrafiłem na dwie koncepcje, które powstały mniej więcej w tym samym okresie (mniej więcej w XIX wieku), a jedna z nich wprowadzona została nawet do użytku.

Panoptykon - model więzienia idealnego, który opracowany został w XIX wieku przez filozofa Jeremy'ego Benthama. Struktura budowy tego więzienia opierała się głównie na systemie sąsiadujących ze sobą cel układających się w kształt okręgu, w środku którego znajdowało się centralne pomieszczenie strażnika. Strażnik miał w tym momencie pełną kontrolę nad więzniami - każdy z więźniów może być w każdej chwili zaobserwowany nie będąc w danym momencie tego świadom. Jest również zupełnie odcięty od innych więzniów - cele podzielone są bowiem murami i więzniowie nie mogą widzieć się nawzajem. Ważną sprawą w tym wszystkim jest to, iż więzień nie miał pojęcia kiedy mógł być obserwowany. Ma on jednak świadomość tego, że taka możliwość istnieje i że gdyby ktoś go obserwował, on by nie zdawał sobie z tego sprawy. Dzięki temu więzień sam wpędzał się w lekką paranoję i starał się utrzymywać dyscyplinę. Taki model więzienia jest bez wątpienia odniesieniem do znanej nam wszystkim koncepcji oka boskiego, które przez cały czas może nas obserwować i sądzić nasze grzechy. Sam termin "panoptikon" wywodzi się z języka greckiego - "pan" czyli "wszech" i "optikos" czyli "wzrok" i można powiedzieć, że odnosi się do tej koncepcji. W końcu jedyną znaną nam wszechwzroczną czyli wszechwiedząca postacią może być Bóg.


          Panoptykon Jeremy'ego Benthama

Jak widać panoptykon jest niemalże identycznym konceptem mimo, że zawiera kilka odmiennych założeń. Myślę, że Konami celowo wprowadziło pewne zmiany aby przystosować tą lokację bardziej do fabuły i klimatu gry, co zapewne wyszło jej na dobre. Istnieje jeszcze jeden system więzienny zbudowany na kilku podobnych zasadach. Ten został nawet wprowadzony ostatecznie do użytku.

The Squirrel Cage Jail (Pottawattamie County Jail) - więzienie wybudowane w 1885 roku w USA, w stanie Iowa. Zostało zaprojektowane aby "zapewnić maksymalne bezpieczeństwo przy minimalnej uwadze strażnika". Składa się z cylindra, który na każdym piętrze zawiera 3 ułożone obok siebie cele. Struktura pozwalała strażnikowi na obracanie celami za pomocą lewarka, dzięki czemu w każdej chwili mógł obserwować każdą z cel. Więzienie mieściło niegdyś 63 więźniów. Żaden z nich nie mógł opuszczać swojej celi dopóki nie znalazła się ona przy zakratowanym wejściu. Squirrel Cage Jail służyło aż do lat 60, po czym zostało zamknięte i przekształcone w historyczne muzeum otwarte do dnia dzisiejszego.


          The Squirrel Cage Jail - Widok na cele

Inne powiązania:

Jeszcze przed pojawieniem się Silent Hill 4 na rynku ludzie niejednokrotnie rozpatrywali nazwisko głównego bohatera doszukując się w nim jakiegoś przesłania. Wiele osób zauważyło, że nazwisko można odczytywać w ten sposób: "Town SH End", co przetłumaczyć można nie inaczej jak "Koniec miasteczka Silent Hill". Okazuje się jednak, że nazwisko "Townshend" to bardzo popularne nazwisko rodu o korzeniach irlandzkich, który liczy sobie wiele pokoleń. Na drzewie genealogicznym rodu widnieje oczywiście kilku, a może nawet kilkunastu mężczyzn o imieniu Henry. Być może twórcy gry poszukując nazwiska dla głównego bohatera natknęli się na jedną ze stron rodu Townshend'ów (oficjalna strona: http://home.worldonline.co.za/~townshend), bądź też trafili na owe nazwisko zupełnie przypadkowo.