Polski scenopis:
(Heather stacza walkę z God'em. Po zadaniu
mu odpowiedniej
ilości ciosów God pada na ziemię i umiera. Heather podchodzi
do niego i zaczyna go kopać. Potem odchodzi powoli.)
Heather: Czy to jest już koniec?
Heather: Myślę, że to jest czas na napisy końcowe.
(Zaczyna płakać)
Heather: Tato...
(Pada na ziemię i płacze. Po chwili wstaje
i idzie
kawałek przed siebie. Odwraca się.)
(Pojawia się ujęcie w Amusement Park. Widać poruszające się
nogi Heather, która podchodzi do Douglasa siedzącego na ławce.)
Douglas: Heather!
Douglas: Czy to naprawdę koniec?
Heather: Jeszcze nie.
(Heather trzyma w ręku swój nóż.)
Heather: Jesteś ciągle żywy.
(Na twarzy Douglasa rysuje się przerażenie.
Heather podchodzi do niego i zaczyna się śmiać.)
Heather: To tylko żart.
Douglas: Masz okropny gust.
Heather: Przepraszam.
Douglas: Heather. Czy ty...
Heather: Nie musisz mnie tak nazywać.
Nie ukrywam się już więcej.
Douglas: Chcesz abym używał twojego prawdziwego
imienia? Jak ono brzmiało...
Heather: Cheryl.
Heather: Imię, które nadał mi mój ojciec.
Douglas: Pozwolisz też aby kolor twoich
włosów powrócił do normy?
Heather: Nie wiem. Nie sądzisz, że blondynki mają więcej radochy?
Oryginalny
scenopis:
(Heather stacza walkę z God'em. Po zadaniu mu odpowiedniej
ilości ciosów God pada na ziemię i umiera. Heather podchodzi
do niego i zaczyna go kopać. Potem odchodzi powoli.)
Heather: Is this the end?
Heather: I guess it's time to roll the credits.
(Zaczyna płakać)
Heather: Dad...
(Pada na ziemię i płacze. Po chwili wstaje i idzie
kawałek przed siebie. Odwraca się.)
(Pojawia się ujęcie w Amusement Park. Widać poruszające się
nogi Heather, która podchodzi do Douglasa siedzącego na ławce.)
Douglas: Heather!
Douglas: Is it really over?
Heather: Not yet.
(Heather trzyma w ręku swój nóż.)
Heather: You're still alive.
(Na twarzy Douglasa rysuje się przerażenie.
Heather podchodzi do niego i zaczyna się śmiać.)
Heather: Just a joke.
Douglas: You've got terrible taste.
Heather: I'm sorry.
Douglas: Heather. Did you...
Heather: You don't have to call me that.
I'm not hiding anymore.
Douglas: You want me to use your real
name? What was it again...
Heather: Cheryl.
Heather: The name my father gave me.
Douglas: You gonna let your hair colour go back too?
Heather: I don't know. Don't you think blondes have more fun?
|