Witam,mam na imie Kajetan i jestem nowym użytkownikiem.
Mam problem z grą SH: Homecoming(PC) otóż, nie da sie zabic drugiego bossa (Scarlet), męczę sie z nia juz od ponad 1,5 miesiąca wbijam jej łom w plecy nie raz po 2h dziennie,raz naliczyłem ponad 20 uderzeń i jak to na demona przypada,nic jej nie jest.
Szukałem w google jakiegoś sposobu który by zniwelował ten błąd,na tym forum tez, mógłby mi ktos podać jakis link,albo coś? Sądzę że, ktoś z Was miał juz taki problem i byłbym bardzo wdzięczny gdyby podpowiedział mi jak sobie z nim poradził.
Dziękuję i Pozdrawiam: Kajetan
Scarlet może być dość trudna do zabicia jeżeli nie posiadasz amunicji.
W pierwszej fazie należy zniszczyć pancerz lalki, kiedy jest już zniszczony - boss zasygnalizuje to zmianą trybu ataku. Potem następuje coś takiego - że przeciwnik wskakuje na sufit i atakuje z góry, trzeba go obalić i dobić szybko naciskając przycisk myszki - scena dobijania powinna zamienić się w cut scenkę.
Ostatnio zmieniony przez lolek00 2011-09-15, 19:52, w całości zmieniany 1 raz
Oglądałem sporo filmików, i na żadnym nikt nie zadał jej około 20 razy ciosów łomem (w scenie dobijania),co do pocisków to mam jedynie jeden magazynek z pistoletu (9 strzałów) i jeden strzał z shotguna,i 3 serum,ale nie jest mi to serum juz tak potrzebne do leczenia bo po tak długim czasie nauczyłem sie perfekcyjnie uników i Scarlet rzadko mnie trafia
Kiedy ja zabijałem pierwszy raz Scarlett miałem kilkanaście podejść...
Kląłem jak szewc, i wyzywałem od kurew ale w końcu się udało, z tego co pamiętam za 3 "dobiciem" pękła :puppyeyes:
Wracając do problemu:
Może za słabo jej przylałeś - ale dziwne - kiedy boss leży i można go dobić powinno się w końcu udać. Ona jakoś czasami się "wyzwala" podczas dobijania.
Nie pamiętam już dokładnie całej walki, musiałbym zagrać, ale z tego co widzę masz na 89% problem QTE(Quick Time Events): kiedy dobijasz ją łomem musisz bardzo szybko wciskać buttona, a w ogóle doszedłeś do drugiej fazy walki?
_________________ „Dimidium facti, qui bene coepit, sapere aude, incipe”
Wiek: 36 Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 160 Skąd: Tychy
Wysłany: 2011-09-15, 20:10
Prawda jest taka, że jeśli zbyt wolno klikasz myszką podczas sekwencji wbijania wytrychu w bossa, to możesz sobie tą sekwencje powtarzać w nieskończoność.
Lekarstwo na to brzmi : Poćwicz rączkę xP (a dokładniej paluszki)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum