Silent Hill Page
 
Forum Silent Hill Page 
 Strona główna  Regulamin  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Zaloguj  Rejestracja

Poprzedni temat «» Następny temat
Problem ze Scarlet
Autor Wiadomość
maly753 
Cockroach


Dołączył: 15 Wrz 2011
Posty: 2
Wysłany: 2011-09-15, 18:34   Problem ze Scarlet

Witam,mam na imie Kajetan i jestem nowym użytkownikiem.
Mam problem z grą SH: Homecoming(PC) otóż, nie da sie zabic drugiego bossa (Scarlet), męczę sie z nia juz od ponad 1,5 miesiąca wbijam jej łom w plecy nie raz po 2h dziennie,raz naliczyłem ponad 20 uderzeń i jak to na demona przypada,nic jej nie jest.
Szukałem w google jakiegoś sposobu który by zniwelował ten błąd,na tym forum tez, mógłby mi ktos podać jakis link,albo coś? Sądzę że, ktoś z Was miał juz taki problem i byłbym bardzo wdzięczny gdyby podpowiedział mi jak sobie z nim poradził.
Dziękuję i Pozdrawiam: Kajetan
 
 
lolek00 
Lying Creature



Wiek: 33
Dołączył: 10 Sie 2011
Posty: 423
Wysłany: 2011-09-15, 18:43   

Obejrzyj filmiki na YT.

Scarlet może być dość trudna do zabicia jeżeli nie posiadasz amunicji.

W pierwszej fazie należy zniszczyć pancerz lalki, kiedy jest już zniszczony - boss zasygnalizuje to zmianą trybu ataku. Potem następuje coś takiego - że przeciwnik wskakuje na sufit i atakuje z góry, trzeba go obalić i dobić szybko naciskając przycisk myszki - scena dobijania powinna zamienić się w cut scenkę.
Ostatnio zmieniony przez lolek00 2011-09-15, 18:52, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
maly753 
Cockroach


Dołączył: 15 Wrz 2011
Posty: 2
Wysłany: 2011-09-15, 18:53   

Oglądałem sporo filmików, i na żadnym nikt nie zadał jej około 20 razy ciosów łomem (w scenie dobijania),co do pocisków to mam jedynie jeden magazynek z pistoletu (9 strzałów) i jeden strzał z shotguna,i 3 serum,ale nie jest mi to serum juz tak potrzebne do leczenia bo po tak długim czasie nauczyłem sie perfekcyjnie uników i Scarlet rzadko mnie trafia
 
 
lolek00 
Lying Creature



Wiek: 33
Dołączył: 10 Sie 2011
Posty: 423
Wysłany: 2011-09-15, 18:56   

Kiedy ja zabijałem pierwszy raz Scarlett miałem kilkanaście podejść...

Kląłem jak szewc, i wyzywałem od kurew ale w końcu się udało, z tego co pamiętam za 3 "dobiciem" pękła :puppyeyes:

Wracając do problemu:

Może za słabo jej przylałeś - ale dziwne - kiedy boss leży i można go dobić powinno się w końcu udać. Ona jakoś czasami się "wyzwala" podczas dobijania.
_________________

 
 
OldSnake 
Lying Creature
M.D.G.



Wiek: 34
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 456
Skąd: W-w
Wysłany: 2011-09-15, 19:02   

Nie pamiętam już dokładnie całej walki, musiałbym zagrać, ale z tego co widzę masz na 89% problem QTE(Quick Time Events): kiedy dobijasz ją łomem musisz bardzo szybko wciskać buttona, a w ogóle doszedłeś do drugiej fazy walki?
_________________
„Dimidium facti, qui bene coepit, sapere aude, incipe”
 
 
vilku666 
Mumbler



Wiek: 35
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 160
Skąd: Tychy
Wysłany: 2011-09-15, 19:10   

Prawda jest taka, że jeśli zbyt wolno klikasz myszką podczas sekwencji wbijania wytrychu w bossa, to możesz sobie tą sekwencje powtarzać w nieskończoność.

Lekarstwo na to brzmi : Poćwicz rączkę xP (a dokładniej paluszki)
_________________

 
 
lolek00 
Lying Creature



Wiek: 33
Dołączył: 10 Sie 2011
Posty: 423
Wysłany: 2011-09-15, 19:16   

Tam trzeba nacisnąć (PC) lewy przycisk myszy szybko 5 czy 6 razy z tego co pamiętam.

Podbiega się i na*&^*$# w ten przycisk :puppyeyes:
_________________

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group