Silent Hill Page
 
Forum Silent Hill Page 
 Strona główna  Regulamin  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Zaloguj  Rejestracja

Poprzedni temat «» Następny temat
[SPOILERY] Stanley Coleman - mam pytanie
Autor Wiadomość
Bersek 
Caliban


Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1772
Wysłany: 2008-01-13, 16:13   

Temat zszedł na rozmowę telefoniczną, a przecież mamy rozkminiać Stanleya. Acha Devlock na SHTC pisał, że to może być dyrektor szpitala...nvm. Popiera ktoś moją teorię
Cytat:
Ja osobiście uważam, że Stanley C. był tak zakochany w Heather, że nawet po śmierci manifestuje swoją miłość w postaci tych właśnie listów.
?
W inny sposób chyba te listy by nie powstały. :roll:
 
 
 
Jo-Jo
[Usunięty]

Wysłany: 2008-01-13, 16:26   

Napisał bym troszkę ciekawych teorii, ale mi się nie chcę więc powiem tylko tyle, że częściowo zgadzam się z twoją teorią Berserk, tylko, że był zakochany bardziej w Alessie niż w Heather ( Cheryl )
 
 
Bersek 
Caliban


Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1772
Wysłany: 2008-01-13, 16:36   

Napisz, napisz :) Dlaczego w Alessie?
Jo-Jo napisał/a:
Berserk

BerSEK :grin2:
 
 
 
Jo-Jo
[Usunięty]

Wysłany: 2008-01-13, 17:20   

Hmm...no więc:

- Wiadomo, że Stanley i " Mother Of God " znali się w przeszłości i Stanley się w niej zakochał ( najprawdopodobniej dorastali razem )
- Vincent mówi przez telefon " I'm not YOUR BELOVED Stanley either " ... wiedząc, że Vincent wie bardzo dużo o Heather i jej przeszłości ( jeśli nie wszystko ) można dojść do wniosku, że Alessa też czuła coś do Stanley'a
- Stanley ciągle próbuje podarować Heather lalkę, prawdopodobnie Stanley podarował Alessie taką lalkę jak byli mali i od tego zaczęła się ich znajomość. Heather nawet mówi, że bawiła się kiedyś takimi lalkami jak była mała ( "I played with dolls like this when I was a child, too. It really takes me back" ) ... być może wtedy wspomnienia Alessy i Heaher przeplotły się ze sobą.
- Alessa została ofiarowana przez Dahlie aby przywołać boga, co oznacza, że ona i Stanley zostali rozdzieleni od siebie - to dlatego piszę, że nie widział jej przez bardzo długi czas.... i tu rodzi się pytanie - Jeśli Alessa umarła to czemu Stanley wierzył w to, że ona powróci ?
- Najprawdopodobniej, Stanley wierzył, że Alessa się odrodziła i, że powróci i uratuję go ze szpitala, lecz pod inną osobą ("I never even knew your name or face until today. But now I know. I know you're the one I've been waiting for")
 
 
Devinitum 
Pendulum



Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 602
Wysłany: 2008-01-13, 20:51   

Dawno, dawno temu w odległej galaktyce była też moja teoria nt. schizofrenii Leonarda (co było wyraźnie podkreślone w notatkach), ale nie miałem zbyt dużego pojęcia o tej chorobie więc okazało się, że wygląda ona trochę inaczej niż myślałem i teoria legła w gruzach. Co prawda najpopularniejsza teoria dotyczy dyrektora szpitala, jednak wciąż nie można być pewnym tego kto to dzwonił (zobaczcie, minęło tyle lat, a my wciąż wałkujemy jedno i to samo), bo takiej informacji nie podają nawet napisy końcowe w grze.

BTW: Jo-Jo, jak już musisz przepisywać czyjeś teorie słowo w słowo, to lepiej by było gdybyś je cytował.
 
 
Bersek 
Caliban


Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1772
Wysłany: 2008-01-13, 20:56   

Dziwne bo w SH1 wyraźnie jest pokazane, że Alessa nie miała żadnych przyjaciół, a według Twojej teorii jednak miała. Sorry, ale ja osobiście nie jestem przekonany do tego, że wychowywali się razem. Muszę jeszcze raz przejść SH3 i dokładnie zwracać uwagę na wszystko. Przyjmijmy, że Stanley znał Alesse, kochał ją i wiedział, że przyjdzie do niego pod inną osobą, ale skąd wiedział, że ta osoba będzie miała na imię Heather? Z drugiej strony wspomina o "ebony hair" czyli jak powiedziała Miho
Miho napisał/a:
Oj, ludzie, no przecież naturalny kolor włosów Heather - Cheryl to czerń
co by wskazywało na to, że znał "Mother of God". Nie wiem co myśleć xD
Muszę przejrzeć notatki Stanleya.
Ostatnio zmieniony przez Bersek 2008-01-13, 21:00, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Puty
[Usunięty]

Wysłany: 2008-01-14, 11:55   

Cytat:
- Osoba która rozmawia z Heather przez telefon wie o tym, że ona nienawidzi Claudi ( skąd niby Valtiel miałby wiedzieć o tym ? )
Jest opiekunem zarodku, który przecież żywi się jej nienawiścią.
Cytat:
( BTW Clifford Rippel, czyli osoba podkładająca głos pod Vincenta, podkładała głos pod osobę z którą rozmawia Heather przez telefon w Alternatywnym Brookheaven )
Skąd taka informacja? A nawet jesli - Claudia mówi głosem Angeli z SH2 a jakoś nikt nie próbował tego łączyć.
Cytat:
- Wie, że Leonard jest mordercą
Lost Memories:
Cytat:
Could Leonard's violence have been well-known even inside the religious organization?
Poza tym Leonard dźgnął pacjenta(to o to zabójsteo chodzi?) więc mógł zabić właśnie... Stanleya.
Cytat:
- Zna historię reinkarnacji Alessy
Jak wyżej - jak każdy związany z kultem.
Cytat:
( " Happy
birthday dear 'Hooaryou' " )
tutaj podeprę się kawałkiem posta Vi:
Cytat:
tekst "Whoareyou"-dezorintacja zwiazana z tym,ze Heather nie pamieta dokladnie swojej przeszlosci (jej wspomnienia bazuja glownie na pamietniku Ojca,ktory dostala od Douglasa,ewentualnie tym co na temat jej dziecinstwa i przeszlosci opowiedzial jej Harry),jest zagubiona w tym wszystkim,przez co sama juz do konca nie wie kim jest.
Ja również uważam, że to mogła być Heather a to zdarzenie (ten szaleńczy głos) był swietną opozycją do tego skruszonego z konfesjonału gdzie również imo przemawia Heather(przyznaję, że ze zdarzeniem z kaplicy nie wykminiłem sam tylko przeczytałem posty Wyróżnionych na ten temat).
Bersek napisał/a:
Temat zszedł na rozmowę telefoniczną, a przecież mamy rozkminiać Stanleya
Zawiłości fabularne Sh3 to 3 sprawy: Kto dzwonił, kto się spowiadał i kim był Stanley.
Dev napisał/a:
BTW: Jo-Jo, jak już musisz przepisywać czyjeś teorie słowo w słowo, to lepiej by było gdybyś je cytował.
Dokładnie, albo chociaż napisał źródło i autora ;].
Bersek napisał/a:
Dziwne bo w SH1 wyraźnie jest pokazane, że Alessa nie miała żadnych przyjaciół, a według Twojej teorii jednak miała.
No mi tez się wydaje, że grono jej przyjaciół ograniczało się do Claudii.
 
 
Bersek 
Caliban


Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1772
Wysłany: 2008-01-14, 14:59   

Puty napisał/a:
Zawiłości fabularne Sh3 to 3 sprawy: Kto dzwonił, kto się spowiadał i kim był Stanley.

No w sumie racja. Może zmieńmy nazwę na "Kto dzwonił, kto się spowiadał, kim był Stanley" xD
Puty napisał/a:
tekst "Whoareyou"-dezorintacja zwiazana z tym,ze Heather nie pamieta dokladnie swojej przeszlosci (jej wspomnienia bazuja glownie na pamietniku Ojca,ktory dostala od Douglasa,ewentualnie tym co na temat jej dziecinstwa i przeszlosci opowiedzial jej Harry),jest zagubiona w tym wszystkim,przez co sama juz do konca nie wie kim jest.
Ja również uważam, że to mogła być Heather a to zdarzenie (ten szaleńczy głos)

Jeśli dobrze zrozumiałem to chodzi o to, że rozmowa telefoniczna toczyła się tylko w jej głowie i podświadomie próbowała sobie przypomnieć kim jest? ^^"
 
 
 
Puty
[Usunięty]

Wysłany: 2008-01-14, 16:23   

Tak, tak samo właśnie jak scenka w kaplicy.
 
 
Bersek 
Caliban


Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1772
Wysłany: 2008-01-14, 16:34   

No dobrze, ale skąd by miała wiedzieć gdzie leży Stanley, jaki ma numerek i ta cała szopka z
Puty napisał/a:
thats the murderes name... not my name
? :p
Puty: Oj no jedno "r" połknąłem przy przepisywaniu ;]

EDIT: Przecież nie czepiam się o literkę xD. Pytałem po co ten tekst z mordercą
Puty napisał/a:
Heather: is this leonard?
Głos: thats the murderes name... not my name.

skoro ta rozmowa telefoniczna to myśli/podświadomość Heather? Nie wiem skąd ona miałaby wiedzieć cokolwiek o jakimś morderstwie i Leonardzie. To tak jak ja bym gadał sam ze sobą i mówił o rzeczach, o których nie miałem pojęcia, o osobach, których nie znam itd, ale wytłumaczyłeś to w dalszym poście :)
 
 
 
Jo-Jo
[Usunięty]

Wysłany: 2008-01-14, 18:14   

Puty: To kto dawał głosy do kogo można przeczytać na wikipedii :P

Co do teorii - z tym telefonem to akurat w 100 % doszedłem do tego sam .... a ze Stanley'em to wzorowałem się trochę ( a nawet bardzo ) na pewnym tekście na Gamefaqs ....

Co do tego, że Alessa nie miała przyjaciół - tak to prawda... w szkolę nie miała, ale niewykluczone, że w kręgu osób z kultu na pewno miała przyjaciół - w tym Claudie jak już Puty napisał .... być może jednym z znajomych Alessy był Stanley ...
Ostatnio zmieniony przez Jo-Jo 2008-01-14, 18:17, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
SiedzacyWKiblu 
Air Screamer



Wiek: 35
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 744
Skąd: Biała Podlaska
Wysłany: 2008-01-14, 18:18   

Jo-Jo napisał/a:
do tego kto jest w konfesjonale

Tam chodzi o to czy można wybaczyć morderstwo
Jeśli tak to jesteś bliżej possede ending więcej informacji mi nie trzeba.
Czyli równie dobrze może gadać ze swoim sumieniem.

Edit:Zmieniłem kolejność by post miał więcej sensu.
_________________
Sono Me Dare No Me?
Ostatnio zmieniony przez SiedzacyWKiblu 2008-01-14, 19:33, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Puty
[Usunięty]

Wysłany: 2008-01-14, 19:27   

Cytat:
nie o to chodzi. Pytałem po co ten tekst z mordercą skoro to własne myśli Heather? Przecież ona nikogo nie zabiła (chyba, że zamiary też się liczą ).
Ale nie rozumiem o co chodzi ;]. Gdyby tam brakowało tego "nie"...
Heather: is this leonard?
Głos: thats the murderes name... not my name.
"To imię mordercy... nie moje".
Więc ten murderer odnosi się do Leosia.
Lost Memories wysnuwa teorię jakoby jego okrucieństwo było znanym faktem - nie widzę więc powodu dla którego Alessa nie miałaby o tym wiedzieć.
Cez napisał/a:
Tam chodzi o to czy można wybaczyć morderstwo
Czyli równie dobrze może gadać ze swoim sumieniem.
.Jeśli tak to jesteś bliżej possede ending więcej informacji mi nie trzeba.
Dokładnie tak :) . Co do tego, że to sumienie Heather. Muszę pomyśleć a teraz nie mam czasu, póxniej napiszę :) .
 
 
Bersek 
Caliban


Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1772
Wysłany: 2008-01-14, 19:33   

Puty napisał/a:
Ale nie rozumiem o co chodzi ;]. Gdyby tam brakowało tego "nie"...

Teraz ja nie rozumiem o co Tobie chodzi xD ..nvm
Puty napisał/a:
Lost Memories wysnuwa teorię jakoby jego okrucieństwo było znanym faktem - nie widzę więc powodu dla którego Alessa nie miałaby o tym wiedzieć.

No! I to chciałem wiedzieć :]
Nie miałem pojęcia, że w LM jest taka informacja.
Ostatnio zmieniony przez Bersek 2008-01-14, 19:41, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Puty
[Usunięty]

Wysłany: 2008-01-14, 23:40   

Ale pisałem o tym we wcześniejszym poście ;]
Could Leonard's violence have been well-known even inside the religious organization?


A teraz pobawmy się w "znajdź różnice":
W cytatach tekst, kursywą post Jo-Jo
Cytat:
We know that he and the Mother of God knew each other in the past and he
loved her i.e. Stanley was in love with Alessa. If they both grew up in
the cult, it's no surprise that they knew each.
- Wiadomo, że Stanley i " Mother Of God " znali się w przeszłości i Stanley się w niej zakochał ( najprawdopodobniej dorastali razem ) -
Cytat:
Their feelings were mutual: "I'm not YOUR BELOVED Stanley either" - says
Vincent on the phone. And of all SH3 characters Vincent knows the most
about Alessa's past
.
- Vincent mówi przez telefon " I'm not YOUR BELOVED Stanley either " ... wiedząc, że Vincent wie bardzo dużo o Heather i jej przeszłości ( jeśli nie wszystko ) można dojść do wniosku, że Alessa też czuła coś do Stanley'a-
Cytat:
Stanley is always trying to give Heather some sort of doll, like a
memento of their meeting - we can theorize that Stanley gave Alessa a doll
when they were children and their relationship began with that. Heather
says that she played with such dolls when she was a child ("I played with
dolls like this when I was a child, too. It really takes me back"), but
maybe she is once again confusing her own memories with those of Alessa?

- Stanley ciągle próbuje podarować Heather lalkę, prawdopodobnie Stanley podarował Alessie taką lalkę jak byli mali i od tego zaczęła się ich znajomość. Heather nawet mówi, że bawiła się kiedyś takimi lalkami jak była mała ( "I played with dolls like this when I was a child, too. It really takes me back" ) ... być może wtedy wspomnienia Alessy i Heaher przeplotły się ze sobą.
Cytat:
- Evidently, Stanley believed that Alessa was reborn and would return to
rescue him from the hospital - under a different and with a different face
("I never even knew your name or face until today. But now I know. I know
you're the one I've been waiting for") she would return.

- Najprawdopodobniej, Stanley wierzył, że Alessa się odrodziła i, że powróci i uratuję go ze szpitala, lecz pod inną osobą ("I never even knew your name or face until today. But now I know. I know you're the one I've been waiting for")
Cytat:
- We know that Alessa was burned by Dahlia to summon God, which means she
and Stanley were separated in childhood - that is why he writes that he
hasn't seen her in a very long time. But if she died, why did he believe
she would return?
- Alessa została ofiarowana przez Dahlie aby przywołać boga, co oznacza, że ona i Stanley zostali rozdzieleni od siebie - to dlatego piszę, że nie widział jej przez bardzo długi czas.... i tu rodzi się pytanie - Jeśli Alessa umarła to czemu Stanley wierzył w to, że ona powróci ?

* materiały dowodowe udostępnione przez Devlocka.
Ostatnio zmieniony przez Puty 2008-01-15, 00:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Bersek 
Caliban


Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1772
Wysłany: 2008-01-15, 07:10   

Puty napisał/a:
Could Leonard's violence have been well-known even inside the religious organization?

Heh sorry, ale nie zauważyłem tego :grin2:
 
 
 
Jo-Jo
[Usunięty]

Wysłany: 2008-01-15, 15:44   

No.....a nie mówiłem, że bardzo się wzorowałem na tym tekście ? :lol-sweat: ^^" ...
 
 
Puty
[Usunięty]

Wysłany: 2008-01-15, 15:46   

A od kiedy wzorowanie jest równe przepisaniu/przetłumaczeniu?
 
 
Jo-Jo
[Usunięty]

Wysłany: 2008-01-15, 16:04   

Eh no dobrze już przyznaje się xd ... ściągnąłem " moją " teorię " z tego tekstu właśnie xd ... po prostu potrzebowałem na szybko informacji " czemu to niby Stanley myśli o Heather jak o Alessie, ale pisze do niej zawsze 'Heather' .... " xd ...

IMO mały offtop się robi więc zaprzestańmy na tym ...
 
 
Iron Savior 
Wall Man



Wiek: 36
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 231
Skąd: Wawer
Wysłany: 2008-08-23, 16:49   

Stan podkochiwal sie w Alessie w czasie gdy ta chodzila do Midwich Elementary School, ale jako iz byl raczej brutalem o sklonnosciach sadomasochistycznych (albo raczej tylko sadystycznych) Alessa sie z nim nie zaprzyjaznila.

z racji tego, ze Alessa wygrala w loterii pt. "spalimy Cie a Ty urodzisz nam boga" a Stanley na nia lecial musieli go jakos odizolowac. Alessa miala wyladowac po spaleniu w Alchemilla Hospital pod opieka dr. Kaufmanna i Lisy (ktora byla jego bezmozgim yeti dzieki dragom ktorymi ja czestowal), Stanley zostal zamkniety w Brookhaven.

Gdy zmieniaja sie swiaty (reverse side) Stanley ucieka a potem spotyka Hanie, po czym kojarzy fakty i dochodzi do wniosku,ze to jego ukochana, ktora sie odrodzila w nowym ciele, ktora jednak nie wszystko pamieta*, wiec daje jej lalke jako cos co ma jej przypomniec o ich znajomosci po czym pomaga Hani w wydostaniu sie z koszmaru w ktorym sie oboje znalezli.

Jesli cos pominalem, to send me a sign, postaram sie to uwzglednic;)

* to mi przypomina 2 sprawy, mianowicie teologow, ktorzy twierdza, ze cos musialo byc wczesniej, skoro na poczatku byl chaos, bo ten chaos musial sie z czegos wziac oraz Necronomicon (ktory przez wiekszosc ludzi jest uznawany za dzielo Lovecrafta a nie cywilizacji sumeryjskiej, ale nic to, ktos ich kiedys moze z bledu wyprowadzi i naprawia ta bezjajeczna definicje z wikipedii), wg ktorego to co teraz robimy juz kiedys robilismy i spotykamy te same osoby, tylko nie mamy swiadomosci, ze to juz doswiadczylismy bo ktos jakby zresetowal swiat i wszystko leci od nowa (tak tez tlumaczy sie deja vu).
_________________

Ye know of cpt Savior? A man of the sea. A great sailor. Until he ran afoul of that which vexes all men…
 
 
 
StuntmanMikeL 
Caliban
MARRY AND REPRODUCE


Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 1710
Wysłany: 2008-08-23, 16:54   

Dobra, a czemu Twoim zdaniem Stanley później mówi Heather, że "już jej nie lubi"? xD
 
 
Bersek 
Caliban


Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1772
Wysłany: 2008-08-23, 16:55   

Iron Savior napisał/a:
Gdy zmieniaja sie swiaty (reverse side) Stanley ucieka a potem spotyka Hanie

Nie rozumiem tego kompletnie. Jak ucieka, gdzie ją spotyka? Stanley chyba nie istnieje w fizycznym sensie right? Może chodzi Ci o jego emocje, które zakorzeniły się w Brook Heavenie i teraz "wariują"?
No i gdzieś wyczytał, że Stanley podkochiwał się w Alessie już w podstawówce? xD
Ostatnio zmieniony przez Bersek 2008-08-23, 16:57, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
Iron Savior 
Wall Man



Wiek: 36
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 231
Skąd: Wawer
Wysłany: 2008-08-23, 17:23   

Dobra jeszcze raz...:P

Stanley siedzial w szpitalu, przyszedl Leonard, w koncu zabil Stanleya bo ten gadal herezje. Bylo wtedy alternate silent hilll, other world, reverse side, jak zwal tak zwal, bylo bo Stanleya spotykamy tylko w zmienionym miescie, wiec to wynika samo z siebie:) A nie lubi Hani...wg mnie bycie trupem,to dobry argument zeby przestac kogos lubic:)

A co do podstawowki - popatrz ile lat miala jak 'sie podjarala', nie mogla byc po podstawowce chyba, oni maja tam duzo klas w elementary school.
_________________

Ye know of cpt Savior? A man of the sea. A great sailor. Until he ran afoul of that which vexes all men…
Ostatnio zmieniony przez Iron Savior 2008-08-23, 17:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Alice 
Caliban
Przywoływacz Dusz



Wiek: 32
Dołączyła: 20 Mar 2013
Posty: 1757
Skąd: Niegrywalne Miasto Wolnego Świata
Wysłany: 2013-03-23, 01:46   

Stanley przestał lubić Heather chyba właśnie dlatego, że miała nieco inny charakter niż Alessa. Trupy wyczuwają takie rzeczy.
_________________
Damage done to the flesh, what they said, in the name of the...
Damage done to the heart, is the start, of the end!
Damage done to my soul, and you know, it knows where my...
Damage done to my life, cursing loud, as the chaos!
 
 
 
R4Zi3L 
Caliban
NERD



Wiek: 36
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1433
Skąd: Kielce
Wysłany: 2013-03-23, 10:13   

Alice napisał/a:
Trupy wyczuwają takie rzeczy.
Yep..... eh.....
_________________
SH is in me...
Sometimes i feel like this...
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group