Silent Hill Page
 
Forum Silent Hill Page 
 Strona główna  Regulamin  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Zaloguj  Rejestracja

Poprzedni temat «» Następny temat
[SPOILERY] Stanley Coleman - mam pytanie
Autor Wiadomość
Baaly 
Wall Man
Nominalny literat


Wiek: 32
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 276
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2007-11-17, 19:24   [SPOILERY] Stanley Coleman - mam pytanie

Przechodzę SH 3 bóg wie który raz, a dotąd nie mam pojęcia kim jest Stanley. Pierwsze co się nasuwa na myśl to to, że jest on manifestacją boga, którego zarodek kiełkuje w Heather. Ale z drugiej strony, nie jest to jasno powiedziane, poza tym wskazuje na to tylko wpis do przedostatniego dziennika (pisze tam o tym, iż jest on z Heather jedną istotą, że to, co da jej, daje sobie) albo informacja o Leonardzie (musi mieć jakiś wgląd w poczynania Heather, skoro ostrzega ją przed Leonardem, którego poszukuje). Inną zaś rzeczą jest to właśnie ostrzeżenie. Czy bóg miał jakąś sprawę z Leonardem? Jakiś powód by go uniknąć? No, chyba chodzi o pieczęć lub sam fakt, że jest on adwersarzem Claudii, jednakże tu pojawia się nierozstrzygnięta kwestia: czy bóg popiera działania Claudii czy Leonarda?

Hm, bez uwagi na to, jakie teorie tu wymyślam, potrzebuję pomocy. Oświećcie mnie ;]
 
 
 
R4Zi3L 
Caliban
NERD



Wiek: 36
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1433
Skąd: Kielce
Wysłany: 2007-11-20, 21:34   

Stanley moim zdaniem to kolejny czubek z tego szpitala... ktory ma obsesje na punkcie Heather...
_________________
SH is in me...
Sometimes i feel like this...
 
 
 
Cinek240493 
Cockroach


Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 36
Wysłany: 2008-01-11, 18:53   

Ale skąd wie o Heather? I czemu go nie spotykamy podczas gry?
 
 
Bersek 
Caliban


Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1772
Wysłany: 2008-01-11, 19:08   

Też mnie to właśnie zastanawia.
Cinek240493 napisał/a:
Ale skąd wie o Heather? I czemu go nie spotykamy podczas gry?

Jest ktoś w stanie odpowiedzieć na to pytanie? :)
 
 
 
Puty
[Usunięty]

Wysłany: 2008-01-11, 19:59   

Cytat:
Ale skąd wie o Heather?

Pojęcia nie mam, po Twoim pytaniu przekopałem całe dział SH3 na płytce, ale nic tam nie ma - jest co prawda temat "Stanley Coleman", który szybko przeobraża się w rozkminianie zagadnienia "co łapie sie pod molestowanie" itp. :roll:
Cytat:
I czemu go nie spotykamy podczas gry?
No na to pytanie odpowiedź jest prosta - nie żyje - mówi nam o tym głos z telefonu.
Ostatnio zmieniony przez Puty 2008-01-11, 19:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Bersek 
Caliban


Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1772
Wysłany: 2008-01-11, 21:41   

Puty napisał/a:
No na to pytanie odpowiedź jest prosta - nie żyje - mówi nam o tym głos z telefonu.

W sumie racja. W rozmowie telefonicznej z Heather ktoś mówi "Nie jestem też twoim ukochanym Stanleyem. On teraz jest pod ziemią. Teraz nazywa się numer 7."
To by było na tyle w kwestii "Dlaczego nie spotykamy go w grze".
W ogole S.C to bardzo ciekawy temat i fajnie byłboby rozkminić do końca o co chodzi. Zobacze co ludzie mówią na zagranicznych forach.
Ostatnio zmieniony przez Bersek 2008-01-11, 21:47, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Jo-Jo
[Usunięty]

Wysłany: 2008-01-11, 22:15   

Taka mała ciekawostka .... ten ktoś kto rozmawia z Heather w alt. Brookheaven to nikt inny jak Vincent
 
 
Makaroniarz 
Mumbler
Yummy!


Wiek: 34
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 189
Skąd: Rzym-Bialystok
Wysłany: 2008-01-11, 23:28   

Bersek napisał/a:
"Nie jestem też twoim ukochanym Stanleyem. On teraz jest pod ziemią. Teraz nazywa się numer 7."
Moze lezy on na 7 lozku w pokoju z zagadka z lozkami.
Wd. Stanley to jakis psychol z oddzialu. Vincent podczas rozmowy z Heather powiedzial, ze to nie Stanley, bo Stanley nie zyje. Oznacza to jednak, ze sie znali i byc moze to wlasnie Vincent powiedzial Stanleyowi o Heather. Byc moze zobaczyl tez jakies zdjecie. Koniec koncow Heather otrzymywala listy i przed rozmowa z Vincentem dostala ten ostatni. IMO to Vincent zabil Stanleya.
 
 
 
Puty
[Usunięty]

Wysłany: 2008-01-12, 07:50   

Cytat:
Moze lezy on na 7 lozku w pokoju z zagadka z lozkami.
No właśnie o to chodzi - podobno gdy przechodzi się koło tego łóżka słychać jakieś zawodzenie.
Cytat:
Taka mała ciekawostka .... ten ktoś kto rozmawia z Heather w alt. Brookheaven to nikt inny jak Vincent
A mógłbyś to wyjaśnić?
 
 
Cinek240493 
Cockroach


Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 36
Wysłany: 2008-01-12, 08:02   

Też słyszałem te jęki z łóżka numer 7 tylko że jak dla mnie to były jęki kobiety, więc na pewno nie Stanley`a :)
 
 
Puty
[Usunięty]

Wysłany: 2008-01-12, 08:13   

Cytat:
"Nie jestem też twoim ukochanym Stanleyem. On teraz jest pod ziemią. Teraz nazywa się numer 7."
Cytat:
jęki kobiety, więc na pewno nie Stanley`a

Te jęki mają raczej pokazać, ze to on ;) .
 
 
Bersek 
Caliban


Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1772
Wysłany: 2008-01-12, 09:44   

Te jęki to są na 100% męski i "należą" do Stanleya.
Puty napisał/a:
Taka mała ciekawostka .... ten ktoś kto rozmawia z Heather w alt. Brookheaven to nikt inny jak Vincent
A mógłbyś to wyjaśnić?

Odważna teoria. Też bym chciał wiedzieć skąd te przypuszczenia.
Baaly napisał/a:
czy bóg popiera działania Claudii

Skoro bóg chciał się narodzić z Heather, a Claudia też tego chciała.. :grin2:
Ja osobiście uważam, że Stanley C. był tak zakochany w Heather, że nawet po śmierci manifestuje swoją miłość w postaci tych właśnie listów.
Ostatnio zmieniony przez Bersek 2008-01-12, 09:54, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
Makaroniarz 
Mumbler
Yummy!


Wiek: 34
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 189
Skąd: Rzym-Bialystok
Wysłany: 2008-01-12, 21:52   

Jo-Jo napisał/a:
Taka mała ciekawostka .... ten ktoś kto rozmawia z Heather w alt. Brookheaven to nikt inny jak Vincent
Nie byl to przypadkiem Leonard? Przeciez to on chcial sie spotkac z Heather o ile mnie pamiec nie zawodzi.
 
 
 
Puty
[Usunięty]

Wysłany: 2008-01-12, 22:10   

Głos: happy birthday to you... Happy 31 birthday!
Heather: is this leonard?
Głos: thats the murderes name... not my name
Ostatnio zmieniony przez Puty 2008-01-12, 22:17, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Jo-Jo
[Usunięty]

Wysłany: 2008-01-12, 22:13   

Juro napiszę czemu sądzę, że Vincen rozmawia przez telefon z Heather .
 
 
Mi 
Insane Cancer
Reservoir Dog



Wiek: 37
Dołączyła: 16 Lis 2007
Posty: 1269
Skąd: Saitama
Wysłany: 2008-01-12, 22:28   

Jakby się wsłuchac to głos z telefonu i głos Vincenta są nawet podobne :ermm: ...
_________________
このようには偶然などないのかもしれない。 全てが必然である可能ように。
 
 
Bersek 
Caliban


Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1772
Wysłany: 2008-01-12, 22:31   

To by nie miało sensu. Po co Vincent miałby dzwonić do Heather i mówić takie rzeczy?
 
 
 
yuniku 
Mumbler
zipzap


Dołączyła: 12 Sty 2008
Posty: 110
Wysłany: 2008-01-12, 22:48   

hmm...stanley w jednym ze swoich wpisów pamiętnikowych wspomina coś o...włosach heather jesli mnie pamięć nie myli...'ebony hair' czy cos w tym rodzaju, czyli wlosy ciemne, heather miała jasne, więc może to obsesja na punkcie kogoś innego np. ...alessy? heather/alessa?
 
 
Kośmin 
Mumbler



Wiek: 32
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 158
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2008-01-12, 22:49   

Może był pod wpływem?
_________________
I'm always watching you...
 
 
 
Mi 
Insane Cancer
Reservoir Dog



Wiek: 37
Dołączyła: 16 Lis 2007
Posty: 1269
Skąd: Saitama
Wysłany: 2008-01-12, 23:30   

Oj, ludzie, no przecież naturalny kolor włosów Heather - Cheryl to czerń :roll: .
Silent Hill 1 się kłania :razz: .

EDIT: Do włosów; żeby nie było wielkiego offtopu. Jestem pewna, że Heather celowo przefarbowała włosy. Swego czasu musieli się przecież z ojcem ukrywac, dlatego też zmieniła imię z Cheryl na Heather :) .
_________________
このようには偶然などないのかもしれない。 全てが必然である可能ように。
Ostatnio zmieniony przez Mi 2008-01-13, 23:41, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
FHOMGHT 
Mumbler
FHOMGHT



Wiek: 45
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 142
Skąd: Złoty Wymiar
Wysłany: 2008-01-13, 12:32   

Trochę się nad tym zastanawiałem i dochodzę do wniosku, że to na pewno nie był głos Vincenta. Niby brzmiał podobnie, lecz da się wyczuć, iż brzmienie owo należy do kogoś/czegoś "z lekka" niezrównoważonego psychicznie (Vincent raczej taki nie był). Może to zabrzmi głupio, ale uważam, że głos ów należy do Valtiela (czemuż to nie miał by umieć mówić), który jest z jednej strony istotą szaloną, a z drugiej istotą z misją. Poza tym nie przedstawia się i mówi, że nie jest mordercą - w grze rzeczywiście nie zabija żadnego człowieka.
_________________
FHOMGHT - NARODZINY, ISTNIENIE I śMIERć.
 
 
 
Bersek 
Caliban


Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1772
Wysłany: 2008-01-13, 13:07   

Ja też obstawiałem, że to żaden z "ludzkich" bohaterów. To raczej podobna sytuacja jak w MES z SH1 gdzie niby Cheryl dzwoni do Harrego.
 
 
 
Jo-Jo
[Usunięty]

Wysłany: 2008-01-13, 15:40   

Główny powód:

- Osoba która rozmawia z Heather przez telefon wie o tym, że ona nienawidzi Claudi ( skąd niby Valtiel miałby wiedzieć o tym ? )

Reszta powodów:

- Rozmówca zapomniał imienia Heather ( podkreślam - ZAPOMNIAŁ )
- Wie, że Leonard jest mordercą
- Zna historię reinkarnacji Alessy
- Jego głos jest podobny do Vincenta ( BTW Clifford Rippel, czyli osoba podkładająca głos pod Vincenta, podkładała głos pod osobę z którą rozmawia Heather przez telefon w Alternatywnym Brookheaven )
- Po rozmowie, po znalezieniu " prezentu " Heaher mówi " If I didn't
really need this stuff right now, HE wouldn't have given it to me. THAT
WEIRDO, I mean " ..... wcześniej określiła tym mianem tylko Vincenta po ich pierwszym spotkaniu. ( dokładnie " weird guy " )
- Osoba z która rozmawia Heather lubi żartować, lecz ma fatalne poczucie humoru ( " Happy
birthday dear 'Hooaryou' " )
 
 
yuniku 
Mumbler
zipzap


Dołączyła: 12 Sty 2008
Posty: 110
Wysłany: 2008-01-13, 15:45   

Miho napisał/a:
Oj, ludzie, no przecież naturalny kolor włosów Heather - Cheryl to czerń :roll: .
Silent Hill 1 się kłania :razz: .

racja :oops:

ale...heather go nie kojarzy, a przynajmniej nie wydaje sie
 
 
Jo-Jo
[Usunięty]

Wysłany: 2008-01-13, 16:04   

Proste - Vincent zrobił to dla zabawy..... pamiętaj co Vincent powiedział o Oherworldzie ( "It gets to me alright. I find it most fascinating..." )
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group