Właśnie dzisiaj skończyłem na emulatorze GC Resident Evil Remake.No nie powiem,bardzo dobra gra tylko szkoda że nie wyszła na bardziej popularne w polsce platformy.
Skończyłem jak na razie grę po stronie Jill.Świetnie się grało,remake został porządnie zrobiony.Nowości jakie są w grze są subtelnie wplecione w rozgrywkę i nie jest ich aż tak dużo.Graficznie świetnie się prezentuje no i stary styl residentów dalej jest cholernie grywalny.Jak ktoś nie grał to polecam.Nie macie GC? Nic nie szkodzi,uruchomcie grę przez Dolphin emulator.Gra na nim chodzi bezproblemowo.
Jeśli chodzi o Resident'y to faktem jest ze najlepsze części to Remake i 4. Az ciężko w to uwierzyć ze Remake jest lepszy od oryginału, ale jest o wiele bardziej grywalny. I klimat ma nawet dojrzały i mocniejszy.
Az ciężko w to uwierzyć ze Remake jest lepszy od oryginału
No i z tego co pamiętam to RE1 nie miała stopniowania trudności przez co była cholernie trudna a taki remake ma stopniowanie poziomu trudności przez co ja jako osoba która nigdy nie była dobra w survivale ma lepiej.
Do cierpliwych nie należysz, nie? Graj, bo warto. Ale fakt, dal mnie to debilizm ze dali mu tylko 6 miejsc. (jak gra zaprojektowana jest dla 8...) Dobrze ze w dwójce to zmienili, i Leona tez ma 8.
Zaratul napisał/a:
Pamiętam że mocno sobie krwi napsułem i gry nie skończyłem.
No weź, takiej gry nie skończyć? Normal jest dosyć w miarę łatwy, sejwow jest 30, apteczek dużo, amunicji jeszcze więcej. Pamiętasz gdzie tyle krwi se napsułeś?
Potrafię być cierpliwy ale to po prostu nie trafione rozwiązanie gameplayowe.Zwolennicy limitu itemów w ekwipunku argumentują tym że to zwiększa realizm...wait wut?Srsly,dla mnie kilka broni typu shotgun i granatnik które nosisz ze sobą jednocześnie po kieszeniach i teleportujące się przedmioty z jednej skrzyni do drugiej realistyczne nie są.
Plazior napisał/a:
Dobrze ze w dwójce to zmienili, i Leona tez ma 8.
Z tego co pamiętam to w połowie gry były torby i można było sobie jeszcze bardziej zwiększyć miejsce. Ale jak dla mnie nieskończony ekwipunek z SH<all.
Plazior napisał/a:
No weź, takiej gry nie skończyć?
No odbiłem się po prostu od oryginalnego RE.Ale już nie muszę jej kończyć bo mam remake czyż nie? A gdzie ja tam byłem to nie pamiętam,to było dawno i nieprawda.
_________________
Puty [Usunięty]
Wysłany: 2011-01-28, 19:33
Tak przy okazji zapowiedzi PSP2 - można śmiało rzec, że RE na "jedynkę" poszło się kochać.
Właśnie cały myk w Resident Evil 1 (wersja PSX, Chris) polega na tym, że 6. miejsc w ekwipunku zdecydowanie wystarczy, a wszystkich leżących przedmiotów nie trzeba od razu podnosić zaraz po znalezieniu, typu: herbaty, amunicja, inki do zapisu gry ponieważ i tak po tych samych lokacjach trzeba się kręcić z pięć lub x więcej razy i można po trochu zbierać to co potrzebne. Ja tak grałem i zapasu ammo na koniec gry i tak miałem nad to za dużo, mimo że parę przedmiotów w ogóle nigdy nie podniosłem.
Poziom trudności RE1 to jest jeden z tych czynników co uczyniło tę grę tak dobrą, dzięki tej trudności zwiększał się poziom adrenaliny u gracza, a czasami potrafił też nieźle wk...ić jeśli ktoś ten poziom zlekceważył i grał jak w RE2 czy RE3 na normalu.
_________________ „Dimidium facti, qui bene coepit, sapere aude, incipe”
Zaraza zwana HD dotyka się wszystkiego i wszędzie, jedyne pytanie jakie można zadać, to co będzie następne.
Nie ominęło to i serii Resident Evil. RE Code Veronica X w HD: http://www.ps3site.pl/res...elacyjnie/86937
Osobiście jeśli już to w HD to chciałbym dostać RE 1 (remake), i oczywiście nie dla HD, po prostu nie grałem nigdy w remake'a RE1, a bardzo bym chciał, a byłaby ku temu dobra okazja. Jednak ponieważ gra była na Nintendo to takie szacher-macher jest pewnie nie możliwe z wielu powodów.
_________________ „Dimidium facti, qui bene coepit, sapere aude, incipe”
Wlasnie na to sklada sie kilka czynnikow, ale najwazniejszy to przede wszystkim to ze te gry nie spelniaja norm unijnych do jakosci HD -ze tak sie wyraze...
_________________ „Dimidium facti, qui bene coepit, sapere aude, incipe”
Zauwaz ze z takich gier jak np. SH1, MGS1 czy remake MGS, albo rezydent evil 1-3 wersji HD nie robia, choc o dziwo palnach z re3 cos slyszalem dawno temu jednak chyba nic z tego nie bedzie i wyszly tylko z tego plotki. Nie znam sprawy w calosci ale podobno niektorych gier nie ruszaja z powodu zbyt przestarzalych silnikow na ktorych dane gry sa robione. Gdyz wychodzily by z tego jakies dziwne rzeczy. Swoja droga np. SH HD grywalnie jest porazką, a technologicznie jest lepsze od wyżej wymienionych tytułów więc pytanie jak one by wyglądały.
Wracając do RE code vx mimo że to jedna z wcześniejszych gier PS2 to jednak to technologia już ps2 a nie gamecuba czy psx i może dało się coś z tego wykrzesić.
Jak wygląda w praktyce ten hd code vx... Może być różnie.
_________________ „Dimidium facti, qui bene coepit, sapere aude, incipe”
Wracając do RE code vx mimo że to jedna z wcześniejszych gier PS2 to jednak to technologia już ps2 a nie gamecuba czy psx i może dało się coś z tego wykrzesić.
Pisząc o RE:CV nie pomyślałem o jednej rzeczy...ta gra jest w całości trójwymiarowa a te wcześniejsze RE mają dwuwymiarowe tła...w sumie to rzeczywiście jest racja że nie da się przenieść tych gier na PS3 z dobrym skutkiem ponieważ te tła 2D koszmarnie by wyglądały jakby je rozciągnęli do 720p.
Musieliby je ponownie renderować. A to raczej wymaga wiece wysilku i pracy niz poprostu widescreen hack na grze 3D. Zawsze można sprobować Dolphina, jeśli komuś przeszkadza 480i.
_________________ SH is in me...
Sometimes i feel like this...
Ostatnio zmieniony przez R4Zi3L 2012-04-19, 07:44, w całości zmieniany 1 raz
Prośby fanów zostały w końcu wysłuchane.RE Remake z Gamecuba w wersji HD na platformy PC-PS3-PS4-Xbox360 i xboxONE.Nie mogę się doczekać.To wspaniała wiadomość.
No ale to już od Konami zależy.Jak dla mnie by wydali porządnie odrestaurowane Silenty 1-4.Słowo klucz to "porządnie",nie tak jak SH Collection które jest mocno niedorobione.Wydaliby na PC i konsole obecnej generacji,do tego odpowiednia reklama i zaraz coś by się ruszyło.
Wiek: 33 Dołączyła: 20 Mar 2013 Posty: 1759 Skąd: Niegrywalne Miasto Wolnego Świata
Wysłany: 2014-08-13, 13:39
Zeszliście z tematu.
_________________ Damage done to the flesh, what they said, in the name of the...
Damage done to the heart, is the start, of the end!
Damage done to my soul, and you know, it knows where my...
Damage done to my life, cursing loud, as the chaos!
Pomógł: 2 razy Wiek: 32 Dołączył: 07 Sie 2008 Posty: 996 Skąd: Dowództwo Galaktyczne Ashtar
Wysłany: 2014-08-13, 17:58
Obejrzałem na dniach filmik Damnation i przyznam, że podobał mi się bardziej od Degeneration. Fabularnie nie porywa (choć imo i tak lepiej od Degeneration), ale warto rzucić okiem chociażby z powodu ładnego cg i scen walk.
Krótki rys fabularny:
Cytat:
United States Special Agent Leon S. Kennedy sneaks into a small Eastern European country to verify rumors that Bio Organic Weapons (B.O.W.s) are being used in war. Right after his infiltration, the U.S. government orders him to leave immediately. Determined to uncover the truth, Leon ignores the order and enters the battlefield to end the chain of tragedies caused by the B.O.W.s.
Obejrzałem także 4D-Executer, krótka (około 20 minut), stara i słaba animacja. Można zobaczyć choćby na youtube jako ciekawostkę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum