Silent Hill Page
 
Forum Silent Hill Page 
 Strona główna  Regulamin  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Zaloguj  Rejestracja

Poprzedni temat «» Następny temat
Konfesjonał
Autor Wiadomość
Sullivan 
Cockroach



Wiek: 31
Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 44
Skąd: Poland
Wysłany: 2009-03-10, 17:39   Konfesjonał

Kto według Was spowiada się w konfesjonale w Kaplicy? Według mnie jest to Claudia wziąłem tu pod uwagę wcześniejsza wstawkę kiedy Claudia rozmawiała z Heather w kaplicy gdzie Heather kłamała ją że jest Alessą i mówi Claudii że nie chce narodzenia God'a. Co wy o tym sądzicie?
:grin:
_________________
Ranek przychodzi zawsze jest banalny jednakże prawdziwy
 
 
 
Puty
[Usunięty]

Wysłany: 2009-03-10, 17:43   

Ale Heather jej nie kłamała x). Ja nie sądzę, że w konfesjonale była Claudia.
 
 
Sullivan 
Cockroach



Wiek: 31
Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 44
Skąd: Poland
Wysłany: 2009-03-10, 19:50   

Fakt, masz racje nie kłamała, źle coś zrozumiałem.
_________________
Ranek przychodzi zawsze jest banalny jednakże prawdziwy
 
 
 
Abaddon 
Mumbler



Wiek: 37
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 195
Wysłany: 2009-03-10, 20:08   

moim zdaniem, to ta sama "osoba", która zostawia ślady butów na podłodzę, dzięki której znajdujemy ukryte przejścia
 
 
MullenLDZ 
Cockroach


Wiek: 34
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 20
Wysłany: 2009-03-10, 20:27   

Mam takie samo zdanie rozpoznaje sie po podobnym płaczu...
Może to jakaś postać z 1 części...
 
 
Abaddon 
Mumbler



Wiek: 37
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 195
Wysłany: 2009-03-10, 22:05   

hmmm, kobieta w konfesjonale prosi o przebaczenie, za to, że zemściła się za śmierc swojej córki zabijając jakąś dziewczynę, więc to raczej żadna z postaci z pierwszej części...
 
 
Sullivan 
Cockroach



Wiek: 31
Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 44
Skąd: Poland
Wysłany: 2009-03-11, 16:49   

Muszę przesłuchać na spokojnie te wstawkę i pomyśleć :grin2:
_________________
Ranek przychodzi zawsze jest banalny jednakże prawdziwy
 
 
 
Sullivan 
Cockroach



Wiek: 31
Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 44
Skąd: Poland
Wysłany: 2009-03-14, 13:40   

Rzeczywiście osoba której słychać później płacz i której ślady widzimy przy obrazie upadłego anioła mogla być w tym konfesjonale ale ciekawe kto to...
_________________
Ranek przychodzi zawsze jest banalny jednakże prawdziwy
 
 
 
MullenLDZ 
Cockroach


Wiek: 34
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 20
Wysłany: 2009-03-14, 20:51   

Wg jest to ta sama osoba (da sie poznać po tym samym płaczu).
Ale nie mam pojęcia kto to może by obstawiam kogoś z 1 albo 2 części :->
 
 
HoochMaster 
Wall Man



Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 212
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-03-15, 01:11   

Wg mnie kobieta w konfesjonale i kobieta rozmawiająca z Vincentem na nagraniu (kasecie magnetofonowej) to jedna i ta sama osoba - możliwe, że jest to po prostu jakaś członkini kultu.

Kiedyś myślałem, że to Claudia (myśl ta naszła mnie automatycznie przy pierwszym przechodzeniu gry - Claudia po rozmowie z Heather skierowała się prosto do konfesjonału i zaczęła popłakiwać). Ale mocno w to wątpię.

Są jeszcze podejrzenia, że to Alessa pod jakąś postacią. To też raczej wątpliwe. Z kolei niewidzialna, szlochająca postać może być już manifestacją Alessy (bądź małej Claudii). W SH1 manifestacja Alessy zbliżonego typu szlochała w pokoju z grafitti w Nowhere. A Claudia, jak wiadomo, była bita przez swojego ojca - więc również mogła błąkać się za młodu po kościele, popłakując.
_________________
Do you really love her? In sickness and in health? If you truly love her, then you must act.
It all depends on how hard you fight for her. Whatever happens, don't give up.
And if it comes to it, you must be willing to protect her with your very life.
After all, true love means a willingness to sacrifice.
Be true to your heart and with luck, things will work out in the end.
 
 
Wendigo 
Valtiel



Pomógł: 2 razy
Wiek: 32
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 996
Skąd: Dowództwo Galaktyczne Ashtar
Wysłany: 2009-05-01, 20:09   

Gdzieś przeczytałem teorię, że może być to Dahlia, ale ten głos jest niepodobny i nie wydaje mi się, że Dahlia mogłaby takie coś powiedzieć.

Postać w konfesjonale mówi ,,And deliver the soul of my poor murdered daughter", czyli jest mamą (albo tatą xD ), chyba, że kogoś tak nazywała( czytaj córką).
Ostatnio zmieniony przez Wendigo 2009-05-01, 20:10, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Douglas 
Cockroach



Dołączył: 17 Paź 2010
Posty: 30
Skąd: Silent Hill
Wysłany: 2011-01-04, 20:14   

Według mnie osobą w konfesjonale jest Dahlia,może jej dusza jest po prostu uwięziona i pragnie odkupienia pomimo braku świadomości swojej śmierci.
Przynajmniej ja tak to odbieram.
 
 
R4Zi3L 
Caliban
NERD



Wiek: 36
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1433
Skąd: Kielce
Wysłany: 2011-01-09, 13:38   

Można tak odbierać. Ale bardziej prawdopodobne że to poprostu ktoś z kultu.
_________________
SH is in me...
Sometimes i feel like this...
 
 
 
Alice 
Caliban
Przywoływacz Dusz



Wiek: 32
Dołączyła: 20 Mar 2013
Posty: 1757
Skąd: Niegrywalne Miasto Wolnego Świata
Wysłany: 2013-03-23, 00:09   

Dahlia moim zdaniem odpada. Była zbyt pomylona, żeby sobie uświadomić co w ogóle zrobiła. Do tego postać z kofnesjonału mówi chyba o zupełniej innych zdarzeniach.
_________________
Damage done to the flesh, what they said, in the name of the...
Damage done to the heart, is the start, of the end!
Damage done to my soul, and you know, it knows where my...
Damage done to my life, cursing loud, as the chaos!
 
 
 
Sullivan 
Cockroach



Wiek: 31
Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 44
Skąd: Poland
Wysłany: 2018-06-03, 12:46   

Alice napisał/a:
Dahlia moim zdaniem odpada. Była zbyt pomylona, żeby sobie uświadomić co w ogóle zrobiła. Do tego postać z kofnesjonału mówi chyba o zupełniej innych zdarzeniach.

A mianowicie jakich zdarzeniach?
_________________
Ranek przychodzi zawsze jest banalny jednakże prawdziwy
 
 
 
dark 
Cockroach


Dołączył: 06 Kwi 2022
Posty: 3
Wysłany: 2022-04-06, 14:02   

Dahlia nie ma opcji
 
 
Alice 
Caliban
Przywoływacz Dusz



Wiek: 32
Dołączyła: 20 Mar 2013
Posty: 1757
Skąd: Niegrywalne Miasto Wolnego Świata
Wysłany: 2022-06-19, 20:55   

W sensie, że twoim zdaniem, to nie ona?
_________________
Damage done to the flesh, what they said, in the name of the...
Damage done to the heart, is the start, of the end!
Damage done to my soul, and you know, it knows where my...
Damage done to my life, cursing loud, as the chaos!
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group