czy dr Kaufman leczył Alessę, czy pomagał jej matce w jej "przeobrażeniu"? opn był tym "dobrym" czy tym "złym"?
Cheryl... skąd ona się wzięła? Kim ona tak naprawdę jest? Alessą, wiem... ale przecież Alessa była pod bandażami całe te 7 lat...
i jak tak szybko - tego samego dnia co pożar - mogła pojawić się Cheryl?
Kaufmann był "złym madafaką" - Zajmował się dystrybucją narkotyku służącego do odprawiania rytuałów (Znalazłeś go min. Na ołtarzu w "Innym kościele"), oraz wraz z Dahlią dbał oto, żeby utrzymać cierpiącą Alessę przy życiu (I tak ten badass zostaje ukarany w zakończeniach GOOD, GOOD+)
Cheryl - Córką Masonów, oczywiście . A tak na serio, drugą połówką duszy Alessy, która w cierpiąc stworzyła ją, żeby nie mógł dopełnić się jakiś wielki plan Dahlii i Kaufmanna (Nie wiem czy dobrze mówię, dawno nie grałem).
A, Cheryl nie pojawiła się tego samego dnia co wybuchł pożar. Alessa stworzyła ją na krótko przed koszmarem, jaki rozpoczął się w Silent Hill (O ile się nie mylę). Potem, przez 7 lat Harry nie przyjeżdżał z córką do miasta, ale gdy widział, że jest z nią coś nie w porządku, postanowił pojechać z nią tam, żeby obydwaj wypoczęli (A w szczególności córka). Oj, gorszego miejsca na wakacje Harry nie mógł znaleźć
_________________ [quote="Aisza 20:35"]własnie myslę o 4um, walczę o nie, nie dopuszczę do tego żeby kłamstwo i chamstwo wygrało[/quote]
Trauer [Usunięty]
Wysłany: 2007-11-26, 04:18
Wysłany: Sob Paź 30, 2004 11:19 am Temat postu:
tzn. że Dahlia celowo podpaliła dom, w którym znajodwała się jej córka? w jednym z artykułów było napisane o jakiejś awarii w piwnicy domu, która spowodowała pożar...
a jeśli chodzi o czas, to również w tym samym astykule podana była data pożaru, a Harry stwierdził, że to ta sama data,w której znaleźli wraz z żoną Cheryl przy drodze... kto podrzucił mała Cheryl tam? Alessa tuż przed pożarem? bezsensu
ale Kaufmann przed walką z bossem nagle karze Dehlii cofnąć to co się stało! dlaczego chce tego, skoro sam do tego dąrzył?
NONE [Usunięty]
Wysłany: 2007-11-26, 04:20
Wysłany: Sob Paź 30, 2004 11:29 am Temat postu:
Trauer napisał:
Cytat:
Ano i ja mam kilka pytań :czy dr Kaufman leczył Alessę?
nie tak doslowanie
najprawdopodobniej dopilnowal tylko aby to Lisa zajmowal sie poparzarzona Alessa no i trzymal cala sprawe w tajemnicy w koncu wszyscy sadzili ze mloda Gelispie zginela w porzaze
Cytat:
Cytat:
Cheryl... skąd ona się wzięła? Kim ona tak naprawdę jest? Alessą, wiem... ale przecież Alessa była pod bandażami całe te 7 lat...
trzeba sobie uswiadomic jak duza moca dysponowala Alessa i wtedy przychodzi do glowy pare opcji:
storzenie dziecka od poczatku
przekazanie jakiemus juz istniejacemu (np pozuconemu gdzies na cmentarzy przy szosie) czastki swojej duszy
dokladnie to niewiem ale wydaje mi sie to calkiem prawdpopdobne
Cytat:
Cytat:
i jak tak szybko - tego samego dnia co pożar - mogła pojawić się Cheryl?
no wlasnie patrz wyzej
a to czy sie pojawila to raczej prawda wystarczy spojzec na wiek
Alessa jak mowi sama Dahila cierpiala 7 lat
Cheryl stuknela niedawno siodekma
mniej wiecej sie zgadza
Cytat:
Cytat:
ale Kaufmann przed walką z bossem nagle karze Dehlii cofnąć to co się stało! dlaczego chce tego, skoro sam do tego dąrzył?
nie sadze aby on chcial wlasnie tego
jak dla mnie Dahila go czyms przekupila niewiem moze mu cos obiecala kase kobiety, jakas tropikalna wyspe
on sie nie spodziewal ze tak to wyjdzie zreszta powiedzial tez cos w stylu "nobody uses me" to moze sie odnosic np sytuacji w szpitalu
Ostatnio zmieniony przez NONE 2007-11-26, 04:20, w całości zmieniany 2 razy
ANTH [Usunięty]
Wysłany: 2007-11-26, 04:22
Wysłany: Pon Lis 01, 2004 3:13 pm Temat postu:
Dobra, teraz ja zapytam Was o coś
Czy przechodząc po raz pierwszy Sh1 mieliście uczucie że już tu byliście? Deja Vu? Ja miałem takie coś, i jeszcze jedna osoba, nie wiem czy to przypadek czy jakaś magiczna siła :roll:
NONE [Usunięty]
Wysłany: 2007-11-26, 04:23
Wysłany: Pon Lis 01, 2004 4:17 pm Temat postu:
ANTH_004 napisał:
Cytat:
Dobra, teraz ja zapytam Was o coś
Czy przechodząc po raz pierwszy Sh1 mieliście uczucie że już tu byliście?
nope
predzej przy SH3
ANTH_004 napisał:
Cytat:
Deja Vu? Ja miałem takie coś, i jeszcze jedna osoba, nie wiem czy to przypadek czy jakaś magiczna siła
tak jak wyzej
jakos sobie nie moge przypomniec takiego uczucia
zreszta wogole nawet po jakiejs wiekszej sesji w Silenta (lub cokolwiek innego) nie miewam zadnych powazniejszych zchiz czy chociazby jednego nedznego snu (wyjatkiem jakis czas temu byl manhunt )
a szkoda
fajnie musiales miec podczas grania taki swoisty dodatek do strachu, niepewnosci i pelnych gaci
wyobrazcie sobie teraz sytuacje ze czujecie cos podobnego np. po obejzeniu kasety w SH2
Luke Skywalker [Usunięty]
Wysłany: 2007-11-26, 04:24
Wysłany: Wto Lis 02, 2004 10:44 am Temat postu:
ANTH_004 napisał:
Cytat:
Dobra, teraz ja zapytam Was o coś
Czy przechodząc po raz pierwszy Sh1 mieliście uczucie że już tu byliście? Deja Vu? Ja miałem takie coś, i jeszcze jedna osoba, nie wiem czy to przypadek czy jakaś magiczna siła
Dawno to było...ale z tego co pamiętam nie miałem takiego uczucia, też raczej przy SH 3
O tak; mialem takiez wrazenie; wiecie jak sie dziwnie czulem gdy w SH1 gralem ?? nie chodzi tu o strach; o klimat czy cos takiego . . . tylko o to ze w trakcie gry wiedzialem ze tak musialo na bank byc ze zagram w te gre; ze nie moglo byc inaczej; jakbym ja znal od malego; mimo to i tak sie cialem za 1 razem grania na wielu zagadkach Nie ma co 'naprawde, nie uwazacie ze SH bylo wlasnie nam przeznaczone, ze musielismy w nie zagrac ? ze nie moglo byc inaczej ?
_________________ "Anyway ?! what do you mean anyway ?!"
Wolverin [Usunięty]
Wysłany: 2007-11-26, 04:29
Wysłany: Czw Gru 09, 2004 8:18 am Temat postu:
Mam pytanie jakiego zespołu jest muzyka lub jakiego wykonawcy jest muza w pierwszej demówce po włączeniu silent hill'a ?? Bo zajebista a ja gram na gitarze to bym się z chęcioł tego nauczył wiecie taby i jazda .
Brzooza [Usunięty]
Wysłany: 2007-11-26, 04:30
Wysłany: Czw Gru 09, 2004 9:14 am Temat postu:
tosz to akira yamaoka (chwała mu)!
Wolverin [Usunięty]
Wysłany: 2007-11-26, 04:31
Wysłany: Czw Gru 09, 2004 2:59 pm Temat postu:
Dzięki za podanie nazwy wykonawcy jużsobie sciągnełem taby teraz musze sięnauczyć to grać dzięki za pomoć
Nightmare [Usunięty]
Wysłany: 2007-11-26, 04:35
Wysłany: Pią Gru 10, 2004 3:44 pm Temat postu:
ANTH napisał:
Cytat:
Dobra, teraz ja zapytam Was o coś
Czy przechodząc po raz pierwszy Sh1 mieliście uczucie że już tu byliście? Deja Vu? Ja miałem takie coś, i jeszcze jedna osoba, nie wiem czy to przypadek czy jakaś magiczna siła
Ja miałem coś podobnego. Dzień przed zagraniem miałem sen dotyczący kartki z zagadką ze szkoły. Wrażenie w czasie gry, że "ja już to widziałem!" było naprawdę niesamowite!
A tak poza tym, to jestem (chyba) całkiem zdrowy psychicznie .
xeper [Usunięty]
Wysłany: 2007-11-26, 04:37
Wysłany: Sob Lut 19, 2005 11:10 am Temat postu:
Nie ukrywam... w SH jestem n00bem więc zwracam się do tych, którzy noobami nie są:
Odnośnie Samaela w SH1>>
Podczas końcowej walki z nim można zauważyć, że na jego skrzydłach znajduje się napis: (zamazany=pewnie wina emulatora)"APOD" /"SAPOD"
czy jakoś tak...
Cóż to jest do cholery? Fragment inktancji przywołania czy co?
EDIT:
Zacząłem przeglądać topiki i chyba dostanę wodogłowia :p
Jak w końcu zwie się ostatni boss w SH1 ? Samael ? Metatron ?
(Mi metatrin zawsze kojarzył się jako Prawa Ręka Boga...)
i dobrze Ci sie kojarzyl tylko ze zapomniales iz Samael i Methatron jeden byt dzielili
_________________
Ye know of cpt Savior? A man of the sea. A great sailor. Until he ran afoul of that which vexes all men…
vook [Usunięty]
Wysłany: 2007-11-26, 04:39
Wysłany: Nie Maj 29, 2005 11:00 pm Temat postu: Re: Kilka pytań
>1.Dlaczego pada śnieg?
Drastyczne ochłodzenie wskutek demonicznej ingerencji...?
Śniegu nie uzasadnię, natomiast mgła unosi się z jeziora i jest bardzo typowym zjawiskiem w Silent Hill. (gdzieś to wyczytałem, chyba Lost Memories...)
2.Gdzie w rzeczywistości mógłby leżeć Silent Hill?
Północ Stanów...
3.Czy po ucieczce z Silent Hill Cybil została z Harrym?
GOOD: Nie (umiera.) GOOD+: Nie (wkrótce odchodzi i sobie gdzieś idzie)
BAD: Tak (zostają pochowani we wspólnym grobie). BAD+: Nie (Nie podejrzewaj jej o nekrofilię)
4.Czy wierzycie w poigłoski o 6.zakończeniu AMBULANCE?
Nie.
Wiek: 35 Dołączył: 18 Lis 2007 Posty: 173 Skąd: Reda
Wysłany: 2007-11-26, 04:40
Wysłany: Nie Lip 10, 2005 2:11 am Temat postu:
Hmm... śnieg. Ciało Alessy ciągle krwawi, ona cierpi z tego powodu i pragnie jakiegoś ukojenia, ochłodzenia. Lub Alessa wywołuje śnieg poto aby ostrzec Harego że jest coś nie tak w tym mieście.
_________________
koncentryczna, unitarna kaleidosfera rzutująca treści katastrofy w nadfiolecie
1: Śnieg pojawia się w zwykłym SH, nad którym Alessa ma jeszcze odrobinę kontroli. Przypuszczam, że śnieg to ostrzeżenie dla Harrego, a także osłona dla niego. Przez to potwory mają ograniczone pole widzenia, śnieg odwraca częściowo ich uwagę, i napewno ich przymraża A przynajmniej tak być powinno .
2: Gdzieś w Ameryce...
3: Jest to wykluczone. W SH3 niema Cybil, a jest to kontynuacja SH1.
4: Niema tego zakończenia. Każdy kto twierdzi że jest, to noob.
5: Oczywiście powinna być, ale lepsza klimatycznie od SH1 i fabularnie od SH2, bo SH4 to shit.
Master [Usunięty]
Wysłany: 2007-11-26, 04:42
Wysłany: Nie Lip 10, 2005 10:11 am Temat postu:
Co do śniegu może jest to nawiązanie do mitologii skandynawskiej. Ściślej mówiąc do ragnarok, konca świata.
Cytat:
Cytat:
WIKIPEDIA
Ragnarok (germ. ragnarök) - w wierzeniach Germanów koniec świata. Zgodnie z ich wyobrażeniami ragnarök nastąpi w wyniku walki bogów z siłami demonicznymi, w wyniku której świat i siedzibę bogów strawi ogień, wszystkie gwiazdy zgasną a Ziemię zaleje wielkie morze. Na koniec z tej toni wyłoni się nowy świat i nastąpi era szczęśliwości. Podczas ragnaroku wielki wąż otaczający Midgard (Ziemię) podniesie się z otchłani by stanąć do walki z Odynem i zginie z jego ręki lecz sam zabije go swoim jadem.
Nie ma tam co prawda mowy o śniegu, ale gdzie indziej słyszałem, że ragnarok będzie to zima, któraj skuje lodem cały świat.
Ragnarok, to tzw "Zmieszch Bogów", według wikingów, miało się to stać gdy przykuty do skały Loki (nordycki Szatan), zerwie łańcuchy i poprowadzi swe wojska na Valhalle, zamek bogów o 540 drzwiach, połorzony w Azgardzie, wtedy ma też zabrzmieć róg Heimdalla, strarznika tęczowego mostu, prowadzącego do Niflheim, z którego właśnie poprowadzi swój atak Loki. Wtedy wszyscy Bogowie staną do ostatecznej walki, w której prawie wszyscy zginą, wtedy słońce zgaśnie, ziemię skuje lód, a ludzie powybijają się nawzajem, w szale i szaleństwie.
Vi [Usunięty]
Wysłany: 2007-11-26, 04:44
Wysłany: Nie Lip 10, 2005 4:49 pm Temat postu:
Abaddon napisał:
Cytat:
Ragnarok, to tzw "Zmieszch Bogów", według wikingów, miało się to stać gdy przykuty do skały Loki (nordycki Szatan), zerwie łańcuchy i poprowadzi swe wojska na Valhalle, zamek bogów o 540 drzwiach, połorzony w Azgardzie, wtedy ma też zabrzmieć róg Heimdalla, strarznika tęczowego mostu, prowadzącego do Niflheim, z którego właśnie poprowadzi swój atak Loki. Wtedy wszyscy Bogowie staną do ostatecznej walki, w której prawie wszyscy zginą, wtedy słońce zgaśnie, ziemię skuje lód, a ludzie powybijają się nawzajem, w szale i szaleństwie.
Cytat:
Cytat:
WIKIPEDIA
Ragnarok (germ. ragnarök) - w wierzeniach Germanów koniec świata. Zgodnie z ich wyobrażeniami ragnarök nastąpi w wyniku walki bogów z siłami demonicznymi, w wyniku której świat i siedzibę bogów strawi ogień, wszystkie gwiazdy zgasną a Ziemię zaleje wielkie morze. Na koniec z tej toni wyłoni się nowy świat i nastąpi era szczęśliwości. Podczas ragnaroku wielki wąż otaczający Midgard (Ziemię) podniesie się z otchłani by stanąć do walki z Odynem i zginie z jego ręki lecz sam zabije go swoim jadem.
Jakby nie bylo...
Cytat:
Co do śniegu może jest to nawiązanie do mitologii skandynawskiej.
Nie wydaje mi sie.
(*Ale moge sie mylic.A co wskazuje na to,ze snieg to nawiazanie do mitologii skandynawskiej? Osobiscie powiazanie pomiedzy dniem Ragnaroku,a sniegiem wydaje mi sie takie co zadne.)
Master [Usunięty]
Wysłany: 2007-11-26, 04:45
Wysłany: Nie Lip 10, 2005 4:58 pm Temat postu:
Cytat:
Ale moge sie mylic.A co wskazuje na to,ze snieg to nawiazanie do mitologii skandynawskiej? Osobiscie powiazanie pomiedzy dniem Ragnaroku,a sniegiem wydaje mi sie takie co zadne
W Silentach są najróżniej powiązania, np. do filmów (restauracja z początku jedynki -> film "Urodzeni mordercy"). To, że wspomniałem o ragnarok to zwykła teoria. Nie musi być słuszna.
WIKIPEDIA
Ragnarok (germ. ragnarök) - w wierzeniach Germanów koniec świata. Zgodnie z ich wyobrażeniami ragnarök nastąpi w wyniku walki bogów z siłami demonicznymi, w wyniku której świat i siedzibę bogów strawi ogień, wszystkie gwiazdy zgasną a Ziemię zaleje wielkie morze. Na koniec z tej toni wyłoni się nowy świat i nastąpi era szczęśliwości. Podczas ragnaroku wielki wąż otaczający Midgard (Ziemię) podniesie się z otchłani by stanąć do walki z Odynem i zginie z jego ręki lecz sam zabije go swoim jadem.
Boshe co za pierdoly w tej wikipedi. Ragnarok to nie walka bogow z silami demonicznymi tylko z olbrzymami (m. in. Loki - tez bog), gwiazdy nie zgasna tylko zje je wilk (nie pamietam imienia), a Jurmundgand (Midgardsorm inaczej) nie zginie od Odyna tylko od Thora. To tyle tytulem wyjasnienia.
A snieg...hmm... w jakiej porze roku byl pozar? Moze jakies wspomnienie Alessy?
_________________
Ye know of cpt Savior? A man of the sea. A great sailor. Until he ran afoul of that which vexes all men…
czy ktoś z was widział kiedykolwiek pożar? jeśli tak, to sami wiecie, że popiół który ulatuje razem z ciepłym powietrzem, opada potem, bardzo przypominając płatki śniegu, może tak właśnie skojażyła go sobie Alessa
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum