No cóż, jakby nie było ten temat jest właśnie o tym wózku, więc piszę o nim. Jeśli jednak ktoś upiera się, że kół tam nie widzi, kiedy chyba tylko jakiś ślepy profesorek, który zgubił gdzieś swoje okulary nie zdołałby ich wypatrzeć to jest to dla mnie troszeczkę dziwne. Z resztą niech będzie, popełniłem błąd. Skończmy to bo zaraz kary dostaniemy i taki będzie finał. Kół tam nie ma...
Już kiedyś z kimś (może na tym, może na innym forum) się o to kłóciłem. Możesz mnie uważać za ślepego profesorka, który zgubił okulary, ale to nie jest wózek. Obejrzyj raz jeszcze opening z SH1 (najlepiej w jakiejś lepszej jakości, polecam tą z Lost Memories) - w niemalże każdym fragmencie, w którym pokazana jest drogą, którą Harry jedzie do Silent Hill, tak po lewej jak i po prawej stoją tego typu konstrukcje (nie wiem, czemu one służą).
Już w chwili, gdy Harry mija ten pierwszy obiekt (kurde, jak to nazwać?), po jego prawej stronie (od zewnętrznej drogi) stoi drugi, identyczny; następny obiekt (po wewnętrznej) pojawia się już przy zmianie ujęcia po minięciu pierwszego obiektu. Następne widać dobrze w scenie, gdy Cybil dogania Harry'ego (widać je zarówno po lewej, jak i prawej stronie drogi), w chwili 1:13-1:16.
Żeby nie być gołosłownym, kilka screenów:
Ostatnio zmieniony przez Mr_Zombie 2008-08-24, 11:38, w całości zmieniany 1 raz
O, Zombi, kolejne forum na ktorym sie spotykamy, kapralu;)
Ja to tak sobie mysle, ze dobrym pomyslem byloby poszukanie legend, ktore mowia o drodze na ktorej ten zakret jest wzorowany i przekopanie ich wszystkich pod katem tego, co lezy/lezalo/ukazuje sie na drodze, moze to da odpowiedz.
_________________
Ye know of cpt Savior? A man of the sea. A great sailor. Until he ran afoul of that which vexes all men…
Wiek: 36 Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 40 Skąd: Chorzów
Wysłany: 2008-08-25, 12:20
Mr_Zombie widze że mnie wyprzedziłeś bo właśnie chciałem te screeny wsadzić. Ale jak na nich widać to nie są to wózki tylko chyba jakieś znaki w stylu "za 10m przejazd kolejowy" albo inne badziewie. moze ostrzegają przed stromym urwiskiem albo są ustawione żeby nie jechać tak blisko ściany.
_________________ Have you seen a little girl around here? Short, black hair. Seven years old. ^^
To po prostu zabezpieczenie przed osuwiskami/spadającymi z góry kamieniami.
Poza tym, co ma do rzeczy, to co przedmiot "przypomina na drugim obrazku", skoro na ostatnim widać ewidentnie (już bez gry światła i cienia), że to żaden wózek.
Nie. Bo gdyby to miałyby być jakieś różne przedmioty, na które należałoby zwrócić uwagę, to zapewne zostałoby to jakoś zaznaczone. "Najprostsze wytłumaczenie jest najlepszym" - jeżeli dookoła mamy sporo tych blokad czy słupków ostrzegawczych, a nikt nawet nie próbuje nam zasugerować, że ten jeden obiekt to coś innego, to po co się doszukiwać czegoś na siłę?
Nie mówiąc już o tym, że gdyby to faktycznie miałby być wózek, to Harry by jakoś na to zareagował - w końcu nie codziennie spotyka się opuszczony wózek inwalidzki na poboczu drogi.
Ostatnio zmieniony przez Mr_Zombie 2008-08-27, 19:43, w całości zmieniany 1 raz
Nie mówiąc już o tym, że gdyby to faktycznie miałby być wózek, to Harry by jakoś na to zareagował - w końcu nie codziennie spotyka się opuszczony wózek inwalidzki na poboczu drogi.
ale może nie zwrócił uwagi ponieważ był skupiony na prowadzeniu samochodu żeby się nie spie***lić z krawędzi
Wiek: 36 Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 40 Skąd: Chorzów
Wysłany: 2008-09-01, 23:04
siergiej85 napisał/a:
ale może nie zwrócił uwagi ponieważ był skupiony na prowadzeniu samochodu żeby się nie spie***lić z krawędzi
No jasne nie ma to jak nie zauważyć wózków inwalidzkich na dwupasmowej drodze koło urwiska rozrzuconych co jakieś 100 metrów. :grin: jak dla mnie to nie dorzeczne :hihi:
_________________ Have you seen a little girl around here? Short, black hair. Seven years old. ^^
Kurde... czy przypadkiem to nie jest jakies takie trzymadlo na kolo zapasowe? Bo mi sie wydaje ze to jest jakis stroja i tam lezy kolo na nim... zeby w razie wypadku (?)
_________________ SH is in me...
Sometimes i feel like this...
Ostatnio zmieniony przez R4Zi3L 2008-09-04, 19:51, w całości zmieniany 1 raz
Mi to bardziej przypomina fragment pierwszego samolotu braci Wright, który zapewne przelatywał nieopodal ale ZUE moce Silent Hill zestrzeliły go stingerem i teraz jego szczątki walają się po ulicy, którą jedzie Harry.
Wysłany: 2008-12-27, 19:39 Dziwne przedmioty na drodze
Jest to wspomniane na głównej stronie ale nie do końca wyjaśnione.
Dzięki współczesnej technice (dzięki YT i wyzszej rozdzielczosci) mozemy dokladniej przyjzec sie zapowiedzi z 1998 roku na E3 silent Hilla.
Heh, chyba na każdym forum SH musi pojawić się ten wątek
Cytat:
No wlasnie czym to do cholery jest i dlaczego tworcy to az tak wyeksponowali?
Wg mnie są to blokady z elementami odblaskowymi, mające powstrzymać kierowcę przed przed najechaniem na strome zbocze, które w nocy może być niedokładnie niewidoczne. Skojarzenie z wózkiem inwalidzkim jest oczywiste (szczególnie w niskiej rozdzielczości i przy kolejnym podejściu do gry) i możliwe, że był to celowy zabieg twórców. Ale nie przesadzałbym z eksponowaniem.
Cytat:
Zawsze w po prawej stronie przy górce.
Chyba po lewej :roll:
_________________ Do you really love her? In sickness and in health? If you truly love her, then you must act.
It all depends on how hard you fight for her. Whatever happens, don't give up.
And if it comes to it, you must be willing to protect her with your very life.
After all, true love means a willingness to sacrifice.
Be true to your heart and with luck, things will work out in the end.
Po drugiej stronie również się znajdują, ale są mniej widoczne.
Wg mnie również są to barierki ochronne. Może nie przed stromym zboczem, ale przed jakimiś wykopami, blokadą, zamknięciem drogi - w tych sytuacjach są odpowiednio rozstawiane.
_________________ There was a hole here, but it's gone now
Wiecie co. Może trochę zdemistyfikuje problem tych "rusztowań", ale zastanawiałem się, czy twórcy gry nie "postawili" tam tych barierek specjalnie, ale nie jako część fabuły, ale jako pokaz dokładności, z jaką wyrenderowli filmiki. Zauważcie, że kiedy samochód przejeżdża obok tej konstrukcji, to rzuca ona na skałę bardzo efektowny jak na tamte lata cień, który przesuwa się po skale wręcz idealnie względem mijających go świateł. Wydaje mi się, że takie bajery nie były czymś powszechnym wtedy. Możliwe, że po to widać je w trailerze. Możliwe też, że później zostawili je w intrze, właśnie po to, by ludzie tacy jak my mogli się nad tym teraz zastanawiać :grin2:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum