Też jestem zdania, że to drewniana deska, kiedy usłyszałem ten dźwięk od razu dzięki wyobraźni ją zobaczyłem... To jeden z tych dźwięków SH, na które chyba nie ma większego wytłumaczenia i których z tego powodu nie lubię(tak jak np. zbita szyba/szkło w SH2, w szpitalu).
Okien tam nie ma z czego pamiętam wiec ten dźwięk dochodzi z którejś kabiny, tyle że jak wchodzi się do WC męskiego to ten dźwięk dochodzi jakby z damskiego(czy na odwrót).
:
Podobnie miałem z duchem/cieniem na wózku inwalidzkim w szpitalu. => siedzi jakaś dziwna postać, niezłe schizo na początku=>ale po chwili zastanowienia przychodzi na myśl jaki to ma sens, związek ze szpitalem, nazwisko, powód tej obecności, cokolwiek co ma związek z tą postacią. W takich sytuacjach wymagam więcej od takiej gry jak SH niż zostawienie pytania bez odpowiedzi. Aaa jeszcze dobra była 4-metrowa postać nakryta prześcieradłem: i tu co => pytanie bez odpowiedzi. Domysły jedynie mogą podpowiedzieć, że za prześcieradłem mogą być dwie osoby.
_________________ „Dimidium facti, qui bene coepit, sapere aude, incipe”
Wiek: 39 Dołączył: 16 Lis 2007 Posty: 936 Skąd: Kraków
Wysłany: 2011-08-19, 20:31
Cytat:
Aaa jeszcze dobra była 4-metrowa postać nakryta prześcieradłem: i tu co => pytanie bez odpowiedzi. Domysły jedynie mogą podpowiedzieć, że za prześcieradłem mogą być dwie osoby.
Ja tam lubię takie patenty bez odpowiedzi- mają za zadanie budowac klimat i niepokój, gdyby zostały wyjasnione w jakimś wpisie straciłoby to swoją magię i siłę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum