Na stronie http://www.silenthill.rox.pl/ w odkryciach związanych z Silent Hill 2 opisano obraz na ścianie więziennej stołówki. Oto fragment: (...),,W więziennej stołówce (tam gdzie spotykamy Eddiego i znajdujemy ciało martwego mężczyzny) na jednej ze ścian wisi obraz, który przedstawia tą samą stołówkę. Na obrazie stołówka wygląda jakby była znacznie starsza, a co najdziwniejsze widać na nim ciało martwego mężczyzny, który leży w tymże pomieszczeniu."
Uważam, że autor tego tekstu popełnił błąd. Na obrazie znajduje się zabity James. Dokładnie widać jego zieloną kurtkę i blond włosy.
Witam. Jestem tu nowy. Wczoraj założyłem taki sam temat na innej stronce. Owszem na obrazku widać Jamesa. Nie jest to przypadkowe, tak samo jak przypadkowy nie jest trup na fotelu w apartamentach...może ktoś z was spotkał się jeszcze z wizerunkiem martwego JS?
Model Jamesa został wykorzystany w różnych miejscach i w różnych celach. W chłodni pod koniec labiryntu również można dostrzec kilka ciał przypominających Jamesa.
Uważam, że autor tego tekstu popełnił błąd. Na obrazie znajduje się zabity James
Z tego co pamiętam ,a na pamięci nie można polegać.
W obrazie jest dokładna taka sama sceneria jaką możemy zaobserwować i na obrazie jak i w lokacji znajduje się ten trup.
Który dla mnie nie wyglądał jakoś dosłownie.
Denerwuje mnie ,że takie pytanie zawsze wyskakują kiedy już odinstalowałem SH2.A trzymałem je na dysku 6 miesięcy czekając na taką właśnie okazje.
Wiek: 41 Dołączył: 16 Mar 2008 Posty: 14 Skąd: zza morza :)
Wysłany: 2009-08-05, 19:55
Hmmm,nie wydaje mi się żeby to był James. Panowie z konami nieraz wykorzytują modele postaci...Pewnie to z lenistwa Jak pierwszy raz grałem w SH2, to wydawało mi się że to ciało Waltera,wkręciłem sobie że zabił się tą leżącą obok łyżką. Dopiero później doczytałem że zabił się w celi...
A mnie się od początku wydawało, że to ciało Harry'ego z SH1 - stwierdziłam po ubiorze, ale nie mam pojęcia jaki to może mieć związek.
_________________ Maurycy patrzył na nich i myślał: Jak to ludzie, znowu się kłócą. A mają się za panów stworzenia. Nie to co my, koty. My jesteśmy panami stworzenia. Czy ktoś kiedyś widział kota karmiącego człowieka? To niezbity dowód.
Ale może to ma sens, przecież nie było by dla SH Teamu problemem wstawić jakiś inny model postaci...
Z tym się zgadzam. W tak kultowej grze wystarczy tylko jedno niedopowiedzenie i już robi się ciekawie... Ja pamiętam, że na moim telewizorku ledwo dostrzegałem ciało na obrazie, a już na pewno nie mogłem sprawdzić czy znam kolesia.
Podobnie różne niewyjaśnione aspekty fabuły. Zastanawiamy się co autorzy mieli na myśli, a mogli po prostu czegoś nie powiedzieć bo nie znaleźli wystarczająco sprytnej teorii. Po co to robić, jak gracze sami powymyślają, a i polepszy to atmosferę
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum