Nie ma jeszcze tego tematu, więc... już jest :grin2: Piszcie tutaj lokacje, które najbardziej wam się spodobały i dlaczego.
Mnie najbardziej przypadło do gustu więzienie. Nie wiem dlaczego, ale jest w nim coś takiego specyficznego. I to nawiązanie do "Lśnienia" Pana Kubricka :grin2:
Poza więzieniem bardzo spodobały mi się podziemia. Jeden z pierwszych filmików, które się w nim rozgrywają przywiódł mi na mysl "Hostel".
Kimas [Usunięty]
Wysłany: 2009-06-12, 15:05
Ja dopiero skończyłem Hotel ,ale najbardziej podobała mi sie 1 lokacja na początku gry czyli nawiedzony szpital świetne cienie ,ciemno i wogóle przerażający a najgorzej wypada cmentarz zrobiony na siłę i bez werwy żadnej.
Mnie też cmentarz nie bardzo podszedł. A szkoda, bo mogłaby to być bardziej klimatyczna miejscówka.
A co do szpitala to faktcznie jest nieźle zrobiony, ale wg mnie trochę za krótko się w nim przebywa.
Ostatnio zmieniony przez sullivan_1989 2009-06-17, 19:27, w całości zmieniany 1 raz
Najlepszą lokacją w grze jest imo Hell Decent. Niby bieganie po nim może nudzić, ale jest pięknie wykonane i jeszcze ta walka z bossem, która czeka nas na końcu... Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że jest to jedna z najlepszych lokacji w całej serii. No ale powracając do reszty: cmentarz jest strasznie nudny, szary i monotonny (o kanałach już nie wspomnę), Grand Hotel jeszcze w miarę i dom Shepherdów jest bardzo dobrze wykonany (zwykła i alternatywna wersja). Mogę się za to do woli czepiać reszty.
Początkowy szpital, zwyczajny dom Shepherdów, Grand Hotel, Hell Descent, Hell House - do połowy gry HC trzyma bardzo wysoki poziom jeżeli chodzi o lokacje, później jest już gorzej. No...jeszcze kościół cieszy klimatem, lokacja przed wejściem to najładniejsza, najmroczniejsza widokówka w całej grze.
No ale powracając do reszty: cmentarz jest strasznie nudny, szary i monotonny (o kanałach już nie wspomnę), Grand Hotel jeszcze w miarę (...)
Cmentarzowi brakuje tego "czegoś". Sam nie wiem... Może jakieś rozkopane groby, powyciągane trumny, umarli, którym ptaki wydziobują oczy itp.
A jeśli o kanały chodzi, to brakuje tam jakichś rozćwiartowanych lub okaleczonych zwłok, nad którymi pastwia się potwory.
I jeszcze pewnie zmutowanego aligatora, którego byśmy rozwalili za pomocą butli gazowej? ;] Wydaje mi się, że za bardzo idziesz w dosłowność.
Cmentarz był dobry. Miał klimat, ale denerwował swoją konstrukcją (powtarzalność obiektów), no i po części nie wykorzystanym potencjałem. Znacznie lepiej by się go zwiedzało w nocy, podczas ulewy i walących błyskawic rozświetlających od czasu do czasu mrok.
Cmentarz był tak słaby, że jest to moim zdaniem jedna z najgorszych miejscówek. Nudny, pusty, monotonny (powtarzające się obiekty), nieskomplikowany (właściwie się przez niego przebiegało rąbiąc po drodze kilka potworów, brak zagadek). Że klimat? Niby jaki? Chyba taki, że oto CMENTARZ! Nie ma w nim nic, co byłoby godne zapamiętania czy uwagi.
_________________ I may be bested in battle, but I shall never be defeated
Najbardziej podobało mi się Hell Decent oraz Dom Shepherdow po przemianie. O HD nie powiem wiele, bo to w sumie korytarz zmienionego świata, ale i tak wyglądał świetnie, bym ciemny i przytłaczający. Do do domu gl. bohatera: ARCYMISTRZOSTWO ŚWIATA. Całkiem ciekawe zagadki, ciemność, wykonanie niczego sobie i fakt, ze mimo, ze dom jest mala lokalizacja to zdawał się być ogromny Podobało mi się tez przejście miedzy walka z Apshyxia a wejściem do kościoła. Czułem się prawie jak w zmienionym mieście w SH1.
Cmentarz był tak słaby, że jest to moim zdaniem jedna z najgorszych miejscówek. Nudny, pusty, monotonny (powtarzające się obiekty), nieskomplikowany (właściwie się przez niego przebiegało rąbiąc po drodze kilka potworów, brak zagadek). Że klimat? Niby jaki? Chyba taki, że oto CMENTARZ! Nie ma w nim nic, co byłoby godne zapamiętania czy uwagi.
-Jak nie, ja zapamiętałem setki nagrobków, chyba wszystkie przeczytałem z myślą, że będzie na którymś coś ciekawego czy też dziwnego.
Moje ulubione lokacja to Grand Hotel, ma taki mroczny i zagadkowy klimat, zresztą hotele to to co w Silentach lubię najbardziej jeśli chodzi o lokacje.
Overlook Penitentiary - najmniej przypadło mi do gustu, jakoś nic mnie tam nie zaciekawiło, nie wiem może klimat psuł też nasz towarzysz podróży.
_________________ „Dimidium facti, qui bene coepit, sapere aude, incipe”
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Podobało mi się tez przejście miedzy walka z Apshyxia a wejściem do kościoła. Czułem się prawie jak w zmienionym mieście w SH1.