Fakt, mogłoby nie byc ciekawie, nauczyciele mogli by w zamian walic co lekcje kartkowki. Chociaz w np. Finlandii nie ma prac domowych. Uczniowie dostaja jakies zadania do domu ale nie sa obowiazkowe i nie dostaniesz na drugi dzien pały jesli go nie zrobiłes. W fińskich szkołach nie stawia się ocen, nie można zostawić dziecka na drugi rok w tej samej klasie, istnieje zakaz udzielania prywatnych korepetycji(tylko przez nauczycieli uczących w państwowej szkole swoim uczniom), a także zakaz dyskryminacji z jakiegokolwiek powodu: pochodzenia, stanu majątkowego rodziców itd. Za ciekawostkę można uznać fakt, że bardzo podobny system z ograniczoną liczbą egzaminów istniał przez pewien czas w Związku Radzieckim. W podstawowce kazdy ma bezpłatne podreczniki. Generalnie jest całkiem inaczej niz u nas. Podobnie jest chyba w Szwecji i oba kraje sa przedstawiane jako wzor jesli chodzi o system edukacji. Czyli jak sie chce to mozna, u nas wywalenie p.d. i zostawienia reszty jak jest nie dałoby nic dobrego trzeba by zreformowac cały system edukacji...
Ale tu chodzi też o podejście uczniów do uczenia się; powiedz, ile osób, gdyby nie zadać im pracy domowej, wzięłaby do ręki książkę i przejrzała sobie w domu dany temat?
Prace domowe są po to, by uczeń mógł sobie utrwalić wiedzę zdobytą podczas zajęć, oraz, by mógł zrobić coś samodzielnie. Inaczej jest, kiedy jakieś zadanie, powiedzmy z fizyki, robi nauczyciel/inny uczeń, a reszta tylko przepisuje z tablicy i kiwa głową, że rozumieją, a inaczej jest, kiedy trzeba samemu takie zadanie zrobić: posiedzieć, pomyśleć, poszukać wzorów. Zniesienie prac domowych to będzie edukacyjna katastrofa, większa, niż amnestia maturalna Giertycha .
Oczywiście, powinny być jakieś ograniczenia co do ilości prac domowych (sam pamiętam, jak siedziałem cały wekeend nad jakimiś wypracowaniami z polskiego i przeklinałem polonistkę, że zamiast oglądać TV/pograć na komputrze/iść na spacer, muszę siedzieć i pisać jakieś bzdury o Panie Kleksie czy Stasiu i Nel), ale całkowity zakaz - nigdy w życiu.
Prawda jest taka, że jak ktoś chce to się będzie uczył w domu, a kto nie chce to sie nie będzie uczył tylko wszystkie prace domowe zerżnie od kogoś innego przed lekcją. Sam przeklinam niekiedy obowiązkowe prace domowe kiedy np. za 2 dni gram koncert a nie znam materiału i nie moge sie go nauczyć bo musze zrobić 15 zadań z matematyki na następny dzień. A prawda jest taka że moge to równie dobrze nadrobić za 3 dni. Jednak z drugiej strony większość uczniów w naszym kraju, gdyby im nie kazać to w ogóle olała by naukę w domu i bym nam wyrosło pokolenie idiotów. Sam już nie wiem co myśleć....
Wiek: 39 Dołączył: 16 Lis 2007 Posty: 936 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-12-30, 22:11
Jeśli taka bezstresowa młodzież wychowana na zakazie zadawania czegokolwiek do domu pójdzie na studia, to przecież 95% wyleci już po pierwszej sesji, bo nie nauczeni samodzielnie pracować i uczyć się.
Zadania do domu nie są tylko po to by utrwalić jakiś tam materiał z lekcji, ale też (a nawet bardziej po to) by nauczyć go jakiejś minimalnej organizacji pracy, wpoić systematyczność.
Nie wyborażam sobie by szkoła mogła bez tego funkcjonować.
"Pewien amerykanski zolnierz postanowil wziac udzial w konkursie plucia przez balkon.
Zeby jego slina osiagnela odpowiednia predkosc, wzial rozbieg. Poskutkowalo. Nikt inny nie splunal rownie daleko. Pech chcial, ze mezczyzna z rozpedu wypadl przez balkon. A ze konkurs odbywal sie na wysokosci trzeciego pietra, poniosl smierc na miejscu. Amerykanin zapisal sie na kartach historii nie tylko jako zwyciezca konkursu plucia na odleglosc, ale rowniez jako laureat Nagrody Darwina. Zeby ja dostac, nalezy spelnic dwa warunki. Trzeba byc skonczonym idiota i z powodu tej glupoty zginac albo przynajmniej odniesc powazne obrazenia..."
Czytałem o tym samym w ksiazce o nagrodach darwina.
Kiedys w telegazecie było napisane o jednym dziadku ktory popełnił samobojstwo bo uznał ze zycie bez swojej zony (ktora była w spiaczce od kilku lat) nie ma sensu. Na drugi dzien jego zona sie obudziła
_________________
Puty [Usunięty]
Wysłany: 2008-01-15, 22:27
http://news.money.pl/arty...5,0,313589.html
W 2009 roku do szkoły zaczną uczęszczać sześciolatki a 5latki będą chodzić do "zerówek" - co o tym sądzicie? Czy to dobry pomysł?
Z jednej strony, współczucia dzieciakom, bo szybciej trafią do szkoły, z drugiej zaś - nie od dziś wiadomo, że to właśnie dzieci mają najbardziej chłonne umysły i łatwiej sobie przyswajają nowe wiadomości.
Wiek: 39 Dołączył: 16 Lis 2007 Posty: 936 Skąd: Kraków
Wysłany: 2008-01-16, 13:33
Jak najbardziej in plus- im wcześniej dzieciaki pójdą do szkoły badź przedszkola tym lepiej. Jest to niezbędne by prawidołowo rozwinęły się mając kontakt z rówieśnikami.
Puty [Usunięty]
Wysłany: 2008-01-17, 03:13
Watykański dziennik: Harry Potter gorszy niż ateizm
http://wiadomosci.wp.pl/w...45&ticaid=15313
Ehhh sam nie wiem która ikonka lepiej obrauje takie myślenie...
ta: :rotfl: ta: :thumbup: ta: :sugoi: czy może ta :wall:
Tak przy okazji, ostatnie zdanie jest fajne:
Cytat:
Podkreślano, że Benedykt XVI miał zawsze negatywne nastawienie do serii w przeciwieństwie do Jana Pawła II.
Profesor uzasadnia tę tezę odniesieniem do Biblii, w której szatan nigdy nie mówi, że nie ma Boga, ale nakłania ludzi, aby byli jak Bóg.
O Benedykcie i jego ocenie HP wiedziałem już od dawna i kilka razy powtarzałem nawet w SB - zdaniem naszego Papieża na stronie 666 w 4 części jest duże nawiązanie do szatana... czysty obłęd
Troszeczkę się spóźniłeś :grin: jakiś czas temu jeden z userów w SB podawał do tego linka - sorka za off...
Tak konkretnie to ja :grin:
Oj, coś czuje że przeginam pałę...
_________________
Jeden z najśmiejszniejszych dzieciaków neo na tym forum napisał/a:
i na podłodze była krew. a pod krwiom leżał list. otworzyłem go a z niego wylała sie krew...
Puty [Usunięty]
Wysłany: 2008-01-26, 23:31
Religious father beat sons for playing PlayStation too long
Rzecz dzieje się w Anglii i nie chodziło tu o zwykłe klapsy, ale o bardzo nieprzyjemne rzeczy - po szczegóły zapraszam pod ten adres.
http://gamerush.zoomshare...on_too_long.htm
_________________ Moja jest tylko Racja i to Święta Racja. Bo nawet jak jest twoja, to moja jest mojsza niż twojsza! I właśnie to moja Racja jest Racja najmojsza.
Polej kolejkę za te martwe marzenia, za wszystko co miało tu być, czego nie ma. Zalejmy pałę do reszty jak świnie, w głupiej nadziei, że ból przeminie.
Pewnie teraz wyjdę na ignoranta, ale... co mnie obchodzi, że jakiś Kowalski będzie wiedział, że mam na imię tak i tak i jak wyglądam? Rozumiem, gdybym miał tam podawać swój adres domowy, numer konta, ilość posiadanych pieniędzy itp itd. Ale wygląd oraz nazwisko? A zmienianie nazwiska (czy też wpisywanie jakiegoś szlaczka typu ~~++~~KoWalSka~~++~~) to jest wg mnie tym większy idiotyzm, gdyż gryzie się z ideą tego portalu. Ja akurat takiego przypadku jeszcze nie miałem, ale np. moją mamę odnalazła na tym portalu koleżanka, z która mama w dzieciństwie jeździła na kolonie. Jak ją znalazła? Na pewno nie po numerze GG czy numerze szkoły, do której chodziła.
Ja osobiście naszą-klasę traktuję tylko jako portal do odnowienia kontaktów ze starymi znajomymi (już miałem jedno spotkanie z częścią byłej klasy z podstawówki ).
Ostatnio zmieniony przez Mr_Zombie 2008-02-04, 18:49, w całości zmieniany 1 raz
Polacy znowu obśmiewani na świecie? A jakże - tym razem jednak na najniższym stopniu podium . Pani minister od Teletubisów zajęła 3cie miejsce w prestiżowym plebiscycie Idiot of The Year wg. czasopisma Times...
Ostatnio zmieniony przez Puty 2008-03-08, 11:16, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum