Wysłany: 2007-12-18, 15:34 [SH2 & SH3] Nieśmiertelny problem z dzwiękiem
Dźwięk w sh2 się ścina w trakcie gry jednak co irytujące także w scenkach co sprawia ,że granie bez cut-scenke i z przy dźwięku minimalnym by nie słyszał tych pisków jest bez nadzieje.
Jest do tego patch ale nie załatwia problemu ,tak samo jak podobno kręcenie coś w w przyspieszeniu sprzętowy w dźwięku.
To nie działa.
Można by było to wytłumaczyć moją nie legalną wersją ,ale jest pewien haczyk ,po pierwsze gra ścina się tylko przy moim nowym własnym kompie i co na najciekawsze po drugie kiedyś Nolifeking mi napisał ,że ma ten sam problem jednak sh3 działa u niego normalnie ,a jak jest przy moim kompie to się można domyślać (przy każdych ustawieniach).
Zakup oryginału prawdo podobnie spowoduje jeszcze większą irytacje.
Nie wiem co jest w moim kompie takiego ,że gra się tak zachowuje .
Ostatni nawet myślę o kupnie byle jakiej najtańszej karty dźwiękowej by to może coś rozwiązało.
Płyta główna Asus M2N-PLUS ,nForce 500 SLI MPC ,DualDDR2-800,SATA2,RAID,GBLAN,FW,ATX
Przy okazji nie mogę nagrywać dźwięku za pomocą "żadnego" programu czyli o nagrywaniu n.p speedrun z sh lub czego kol wiek co się dzieje na pulpicie jest niemożliwe z dźwiękiem.
Czy inter z jakiej kol wiek gry.
Mogę najwyżej robić nie me filmy a potem wsadzić do tego muze ech...
A szkoda bo planowałem parę filmików z gier z Amigi zrobić.
Krótkie podsumowanie mam to od kiedy ma SWOJEGO kompa moja irytacja jest wielka.
Tak ma nowego kompa ,a pewne rzeczy cię kierują starego brata kompa.
Bez komentarza ,bo k### po co wydałeś swoją forsę na swojego.
No ja nic innego nie polecę oprócz zmiany/zainstalowania sterowników do dźwięku, chociaż wątpię czy to coś pomoże. Układ dźwiękowy w twojej płycie to C-Media Superior Quality Audio 7.1
Mam nadzieję, że to chodź trochę pomoże....
za wszelkie szkody nie odpowiadam xD
Ostatnio zmieniony przez Bersek 2007-12-18, 19:12, w całości zmieniany 1 raz
Pamiętam jak kolesiowi ze sklepu chciałem wytłumaczyć ,że nie mogę nagrywać czegoś na pulpicie.Oczywiście pierwsze co się czepił to program (jak żaden to żaden ) ,a później zaczął coś gadać o kablach i dałem sobie spokój.
Wyobraź sobie ,że mogę nagrać siebie z mikrofonu ,ale tylko wtedy gdy żaden program wydający dźwięk nie jest włączy czyli nic się nie nagrywa kiedy mam włączony lub z stopowany n.p filmik z yt lub jakiś mp it.
Edit:
Jest tylko z marca nie działa bo prawdopodobnie już go instalowałem.Kupno karty dzwiękowej mi pozostaje.
_________________ Sono Me Dare No Me?
Ostatnio zmieniony przez SiedzacyWKiblu 2007-12-18, 20:48, w całości zmieniany 1 raz
Dobra, jest tak jak myślałem. Problem z dźwiękiem dopadł i mnie. Nie jest tak źle jak u Ceza, ale czasami trzeszczy (na razie wyszedłem z toalety więc nie wiem jak będzie dalej xD ) i jest beznadziejnej jakości. Trudno to opisać...
Moim zdaniem problem w tchwi w karcie graficzniej .
Tak czy siak źródła nie znamy.
Masz nowszego kompa i d#pa.Bersek, przynajmniej pograłeś sobie w sh3.
Uoo, ja ten problem miałem od zawsze. Kiedyś jak grałem w SH2 na Stareńkim Cleronie A 500MHz, GF 2 MX400, i dźwiękówką Sound Blaster PCI128 to miałem ten problem. Teraz mam ASUSa nForce2 z Athlonem XP 2600+ na pokładzie i GF FX5200 i SB Live! 5.1 Digital, a dalej jest to samo. Mój kumpel z Gigabyte'em też na nForce2 ma to samo. Zauważyłem też że na płytach z chipsetem Intela jest ok.
Ja zawsze, żeby móc spokojnie grać instalowałem tego oto patcha
oraz wyłączałem całkowicie przyspieszenie sprzętowe i było OK ale po paru godzinach grania musiałem restartować system bo już się zaczynał dźwięk zapętlać. Jeśli gracie w rozdzielczościach wyższych niż 800x600 to też moze stanowić problem. Zmniejszcie rozdziałkę, nawet do 640x480.
oraz wyłączałem całkowicie przyspieszenie sprzętowe i było OK ale po paru godzinach grania musiałem
Jak się pozbędę problemów numer jeden to tak zrobię.
Wcale bym się nie zdziwił gdyby dźwięk w SH3 cudownie przestało trzeszczeć i duplikować przy potworach.
Jednak wiem ,że z tym patchem to dobrze by było gdyby ktoś wysłał już z-paczowanego Exe-ka.Po prostu patch omija exe wiec właściwie nic nie robi.
Być może wina leży w cracku.
_________________ Sono Me Dare No Me?
Ostatnio zmieniony przez SiedzacyWKiblu 2008-06-17, 10:47, w całości zmieniany 1 raz
Ten patch jednocześnie działa jak crack xD Ja go zainstalowałem (czyli podmieniłem pliki exe) i NIE WGRYWAŁEM CRACKA. I gra chodziła i faktycznie było lepiej.
Ja go zainstalowałem (czyli podmieniłem pliki exe)
To oznacza ,że nie gadamy o tym samym patchu ,masz link.
Bo ten mój to się instaluje i prawdopodobnie coś on robi w exe-ku tyle ,że go mija i śmie mi pisać ,że instalacja zakończona.
Eh, to jest tak - instalka rozpakowywuje do podanego przez Ciebie katalogu upgrade'owanego execa, ALE! Jeśli wcześniej wgrałeś cracka to nic dziwnego, że to omija. Zainstaluj grę, NIE WGRYWAJ CRACKA, zainstaluj patcha i graj swobodnie BEZ WGRYWANIA CRACKA. Ten patch działa takze jak crack (nie wiem jakim cudem, już o to mnie nie pytaj xD ).
Eh, to jest tak - instalka rozpakowywuje do podanego przez Ciebie katalogu upgrade'owanego execa, ALE! Jeśli wcześniej wgrałeś cracka to nic dziwnego, że to omija. Zainstaluj grę, NIE WGRYWAJ CRACKA, zainstaluj patcha i graj swobodnie BEZ WGRYWANIA CRACKA. Ten patch działa takze jak crack (nie wiem jakim cudem, już o to mnie nie pytaj xD ).
Ach na piracie gramy,nie doczytałem tego.Ja mam oryginał i nie mam takich problemów.
Well, a może to kwetia Twojego hardware'u? Co tam u Ciebie w puszce siedzi? W sumie skoro Konami wypuszcza patcha który (niby) naprawia ten problem to na oryginałach też musi być ten sam crap.
Ostatnio zmieniony przez StuntmanMikeL 2008-06-19, 11:13, w całości zmieniany 1 raz
Well, a może to kwetia Twojego hardware'u? Co tam u Ciebie w puszce siedzi? W sumie skoro Konami wypuszcza patcha który (niby) naprawia ten problem to na oryginałach też musi być ten sam crap.
Na oryginale też miałem zacinający się dźwięk,fakt,ale nie miałem żadnych problemów z zainstalowaniem patcha.
Ufff,jeśli chcesz grać na piracie zrób reinstalke SH i zainstaluj patcha na czysto tak jak Mike-l radzi.
Układ dźwiękowy w twojej płycie to C-Media Superior Quality Audio 7.1
Też miałem ten shit na płycie głownej i dzięki Bogu(!), że się spalił.
Od ponad 2-óch lat mam SB Audigy i nie mam żadnego problemu z dźwiękiem. Audigy kupiłem wtedy za bodajże 80 zł. Była to wersja okrojona. Bez wielkiego pudła i bez dodatkowych bajerów. Ale mimo to był to opłacalny zakup. :grin:
_________________ I'm the sensitive terminator, Angel folk with demonic soul!
Akurat Płyta główna pier#### SH3 nie ma żadnego problemu ,a przy testowaniu na maksie to obraz się krzaczył (norma po karta graficzna nie pociągnie czegoś takiego) ,a dźwięk jest okej,a przy SH2 to po prostu problem z instalowaniem patcha.
Toster napisał/a:
Audigy kupiłem
Tak samo.Rożnica jest kolosalna.
Mój brat kupił nowego kompa i nie ma problemu ,być może jak nazwa patcha SH2 wskazuje problem leży w karcie graficznej Geforce.
_________________ Sono Me Dare No Me?
Ostatnio zmieniony przez SiedzacyWKiblu 2008-07-13, 12:27, w całości zmieniany 2 razy
być może jak nazwa patcha SH2 wskazuje problem leży w karcie graficznej Geforce.
Że jak? To którego patcha instalowałeś? Owszem są dwa patche - jeden "niby" naprawia problem występujący na kartach GeForce FX (tak na prawdę to nie wiem o co chodziło z tym patchem - sam mam FX'a i żadnych problemów nie miałem DOPÓKI nie zainstalowałem tego patcha <_< ), oraz taki, który naprawia powszechny problem z dźwiękiem (tego właśnie patcha tutaj Ci podawałem).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum