Macie informacje o najnowszej ekranizacji jakiejś gry? Możecie śmiało walić tutaj.
Coś dosyć świeżego:
http://pl.youtube.com/watch?v=4JrabRdvhvE
Jak dla mnie powiewa kichą. Hitman nie pasuje mi do roli Rambo z 2x Mp5 i coś nie mogę sobie przypomnieć czy był on wysłannikiem bractwa kościoła na wygnaniu xD
Nie specjalnie mnie ta informacja uradowało...koleś jest zupełnie niepodobny i ma dość śmieszną twarz jak na Maxa Pewnie kolejny raz zostanie nam zaserwowany niezły crap...i te "slow motion" hmmm....era Matrixa chyba nigdy nie dobiegnie końca
Może jak go ucharakteryzują to będzie dobrze. Ja po prostu sobie nie wyobrażam jak to można skopać. Przecież fabuła gry jest jakby filmem akcji to co za problem przenieść to na ekran?
Może jak go ucharakteryzują to będzie dobrze. Ja po prostu sobie nie wyobrażam jak to można skopać. Przecież fabuła gry jest jakby filmem akcji to co za problem przenieść to na ekran?
A taki problem, że Max mimo wszystko miał swój indywidualny klimacik (schizy z pierwszej części) i nie posiadał wcale głupawej fabuły Przy obecnej kondycji kina amerykańskiego dostaniemy zapewne nastawioną na zbicie kapuchy produkcję A feee
Ja nie mówię, że miał głupią i prostą fabułę. Wydaje mi się, że wystarczy przenieść wszystkie motywy z Valkirią, jego żoną, schizami itd. No to chyba aż takie trudne dla nich nie jest? xD
Carmash napisał/a:
Przy obecnej kondycji kina amerykańskiego dostaniemy zapewne nastawioną na zbicie kapuchy produkcję A feee
Ja jestem w ogóle przeciwnikiem ekranizacji - gier, książek, komiksów... Rzadko kiedy wychodzą - przynajmniej moim zdaniem - dobrze. Jasne, bywają spektakularne sukcesy typu "Sin City", które zostało znakomicie przełożone na język kina (czy też po prostu przeniesione, Miller właściwie w komiksie wyrysował wszystkie kadry xD), ale częściej są potworne porażki. Dla mnie np. "SH" było taką porażką, ale o tym się wypowiem w innym temacie, który po to powstał
_________________ "Reaching out to embrace whatever may come."
Maynard James Keenan "Lateralus"
Ja nie mówię, że miał głupią i prostą fabułę. Wydaje mi się, że wystarczy przenieść wszystkie motywy z Valkirią, jego żoną, schizami itd. No to chyba aż takie trudne dla nich nie jest? xD
Do tego wszystkiego dodaj sobie trzymetrowe skoki, latanie po ścianach, omijanie kul oraz amerykański model heroizmu, a otrzymasz jako taką koncepcję tego co lubi "gupi" amerykański naród Chyba, że naprawdę za ekranizację zabierze się ktoś z potencjałem, pomysłem oraz wizją.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Carmash 2007-11-18, 11:27, w całości zmieniany 1 raz
Puty [Usunięty]
Wysłany: 2007-12-16, 17:41
Skrin z filmu Resident Evil robionego w CGI - po więcej zapraszam tutaj:
Jeżeli tylko Capcom zatrudnił jakiegoś dobrego scenarzystę, to może to być jedna z lepszych ekranizacji gier :D. Oczywiście, patrząc na to, że ani RE4 ani RE:UC, ani RE0, nie mogą się pochwalić zbyt dobrą fabułą, to trzeba mieć naprawdę wielką nadzieję w dobry scenariusz BH: Degeneration.
Ostatnio zmieniony przez Mr_Zombie 2007-12-16, 23:38, w całości zmieniany 1 raz
RE to była niegdyś moja ulubiona gra. Pierwsza część filmu mi się podobała, ale jak obejrzałam drugą, to od razu ją skasowałam. Trzeciej chyba nie będę oglądać
Za to ciekawi mnie czy zekranizują kiedyś Soul Reaver'a. Popatrzyłabym sobie chętnie na Raziela w akcji
Dżizys... Ja się doczekać nie mogę :shock: Byle by wszystko się udało, bo jak tak patrzę na obsadę to nieporozumienie... Chyba tylko Jin ma dobrą adaptację, ale to się jeszcze okaże.
_________________ wszystko, czym jestem, zawiera się w wymiarze fioletu i czerwieni
Z tego co wyszukalem w necie szykuje sie kolejna ekranizacja :P a chodzi mi glownie o Prince of Persia The Sands of Time - ktorej to premiera zapowiadana jest na 10 lipca 2009r.; po zrodla zapraszam nizej ;)
Co do bohaterow to nawet sie nie wypowiem :/ Dastan... co to u licha za imie!! xD
Jak zwykle będzie to pewnie ekranizacja, która z pierwowzorem ma wspólne jedynie kilka wątków .
Naprawdę nie rozumiem reżyserów ekranizacji gier. Biorą naprawdę świetny materiał (zazwyczaj), z wyrobionym klimatem, nierzadko bardzo dobrym scenariuszem, ale potem przerzucają ją przez maszynkę do mielenia zwaną hollywood, i tak z agenta 42, bezuczuciowego klona, stworzonego do zabijania, powstaje morderca wychowywany od dziecka przez jakiś katolicki sierociniec; z ludzi oczekujących na przyjście Boginni z Silent Hill powstaje grupa purystów palących czarownice; z Nemesisa, bezwzględnego mutanta - broni bioorganicznej - robią ni to robota ni to człowieka z uczuciami... Jeez.
Patrzę na kolejne ekranizacje i się zastanawiam, jaki w ogóle jest w tym sens? przecież równie dobrze w wielu z powstałych ekranizacji wystarczyłoby zamienić nazwy własne (imiona, miasta, nazwy firm), a nikt by się nawet nie zorientował, że to na podstawie takiej i takiej gry.
A potem taki jeden z drugim wyrabia sobie zdanie o grze na podstawie filmu .
Wiek: 39 Dołączył: 16 Lis 2007 Posty: 936 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-12-22, 11:55
Można to zarzucić formie, że film ma swoje prawa i wymagania i to co zostało zbudowane w kiklunastogodzinnej grze nie da się przenieść po prostu tak jak byśmy chcieli.
Jest to jednak bardziej usprawiedliwienie.
Takżej szkodzi wszelkie dopasowywanie materiału do wieku potencjalnego widza.
Podobnie zresztą się czuję, kiedy słyszę o pomysłach z realizacją aktorskiego Evangeliona- bez dzieci, akcja w hameryce, ludzie żyją w bunkrach... Skąd oni biorą takie pomysły?
No właśnie nie można tego zwalić na karb długości filmu; fabułę można skrócić, trochę uprościć. Chociaż, jakby tak wziąć z gier tylko te fragmenty, które mają wpływ na fabułę, to nie byłoby tego aż tak dużo - nie każda gra to MGS, gdzie 5 minutowy gameplay przeplatany jest 10 minutowymi cut-scenkami.
Czemu jednak zawsze są poważne zmiany? Bierze się tylko jakiś bardzo ogólny koncept, potem wszystko zmienia i jest "film na podstawie gry XYZ".
Puty [Usunięty]
Wysłany: 2007-12-22, 16:54
Nowy Street Fighter Movie ma wyjść w 2008 roku .
Cytat:
Oh man, another Street Fighter movie! Is this good or bad, who knows?! Hyde Park Entertainment and Capcom together will produce the movie, which is being planned for a 2008 release in coordination with the 20th anniversay of the video game franchise. It's been stated by Variety that the movie's story will focus on the character Chun Li, however specific details are being kept secret.
Ostatnio zmieniony przez Puty 2007-12-22, 16:56, w całości zmieniany 1 raz
Man I was 12 when this movie came out so just seeing the characters had me hyped and then I grew up and realized WHAT THE HELL DID THEY DO!!!???
Wystarczy ,że dadzą jakieś lepsze efekty specjalne i już będzie lepszy.Pewien specjalny cios Ken-a został pokaz tak żałośnie ,że jakbyś nakręcił siebie w domu jak skaczesz z pięścią to to by było lepsze.
_________________ Sono Me Dare No Me?
Ostatnio zmieniony przez SiedzacyWKiblu 2007-12-22, 17:37, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum