że pan HT nie wpadnie na to żeby wybić okno i drzeć ryja, albo opuścić się na prześcieradle :roll:
AlaV: Czy to jest temat "nielogicznosci w SH4"? Nie. Tu sie dyskutuje o ciekawostkach w grze. Poza tym, radzę przejrzeć dobrze ten temat, bo tez toczyła sie o tym dyskusja.
Intryguje mnie co innego:
Dlaczego postać mająca symbolizować zapewne ojca Waltera ("Dad... I can't see your face...") ma "dziób"? Czemu akurat to musi być dziób? Chodzi o telepiącą się postać pod sufitem w tej cutscence.
Cóż. Przyznam szczerze, że od dłuższego czasu nie miałem niestety kontaktu z serią, ponieważ dużo pracuję i do tego jeszcze dochodzą studia. W takim przypadku to co teraz napiszę wyda się zapewne idiotyczne, więc proszę o wyrozumiałość.
Tak więc ile tak naprawdę wiemy o rodzicach Waltera? Może coś pominąłem, ale co jeśli jego ojciec należał do Kultu i po prostu... to on jest jednym z Piramidogłowych. Wszak już w SH2 mieliśmy styczność z artykułem na temat Waltera? Może ta telepiąca się postać symbolizuję przemianę ojca W.?
_________________ "Gnijące na haku ścierwo wrzucamy na grill. Silent Night zamieniamy w Silent Hill."
Ostatnio zmieniony przez Henry Townshend 2011-08-25, 23:34, w całości zmieniany 2 razy
StuntmanMikeL napisał/a:
Intryguje mnie co innego:
Dlaczego postać mająca symbolizować zapewne ojca Waltera ("Dad... I can't see your face...") ma "dziób"? Czemu akurat to musi być dziób? Chodzi o telepiącą się postać pod sufitem w tej
Ten ktoś został związany, ponieważ za dużo gadał, co symbolizuję ten długi dziób oraz duże nożyczki wbite w jego głowę tuż nad tym dziobem, które zapewne symbolizują ukrócenia samego dzioba...
-w naszym slangu kiedy chcemy określić kogoś, kto nie nie potrafi dochować tajemnicy mówimy: "że ktoś ma za długi język", wiem że w Korei jest podobnie,
-amerykanie z reguły mówią po prostu: "You talking too much",
-SH4 jest ostatnią częścią zrobioną przez Japończyków, więc może w Japonii mówi się o jakimś "Dziobie", określając osobę za dużo mówiącą... (może Miho wie coś więcej na ten temat...)
Henry Townshend napisał/a:
Może coś pominąłem, ale co jeśli jego ojciec należał do Kultu i po prostu... to on jest jednym z Piramidogłowych.
Raczej nie, piramidogłowy nie jest postacią, która mogłaby być poniżona w taki sposób, a po drugie kat zawsze milczy.
Wiszą jego ofiary, a nie on sam...
_________________ „Dimidium facti, qui bene coepit, sapere aude, incipe”
Może coś pominąłem, ale co jeśli jego ojciec należał do Kultu i po prostu... to on jest jednym z Piramidogłowych.
Raczej nie, piramidogłowy nie jest postacią, która mogłaby być poniżona w taki sposób, a po drugie kat zawsze milczy.
Wiszą jego ofiary, a nie on sam...
Może i tak, ale spójrzmy na jedno z zakończeń piątej części. Chodzi mi o to, w którym Alex staje się Piramidogłowym. Być może ta wisząca u sufitu postać w The Room to miał być swego rodzaju rytuał przejścia lub coś w tym stylu?
_________________ "Gnijące na haku ścierwo wrzucamy na grill. Silent Night zamieniamy w Silent Hill."
Ostatnio zmieniony przez Henry Townshend 2011-08-26, 11:15, w całości zmieniany 1 raz
Na zakończenia typu: Ufo, Dog, Bogeyman patrze z przymrużeniem oka, choć mogą zawierać jakieś minimalne wyjaśnienia, a raczej nawiązania do czegoś tam.
Walter w SH4 sam w sobie jest ofiarom, oprawcą i katem, więc nie widzę powodu dla którego piramid miał by się pojawić w jakiejkolwiek postaci w SH4.
Na zakończenie Bogie z SH H, twórcy wpadli pewnie dopiero przy SH H, więc nie szukał bym tutaj związku.
_________________ „Dimidium facti, qui bene coepit, sapere aude, incipe”
Cóż może i faktycznie tak jest, ale przecież na tym polega piękno Silent Hill. Na domysłach i snuciu rozmaitych teorii, nawet tych najbardziej nieprawdopodobnych :grin2: .
_________________ "Gnijące na haku ścierwo wrzucamy na grill. Silent Night zamieniamy w Silent Hill."
Moim zdaniem źle by było jakby KAŻDY szczegół - "coś symbolizował" ...
Co za dużo to nie zdrowo, jakby się rozpędzili za bardzo z symbolami to wszystko mogło by wyglądać śmiesznie i groteskowo.
Symbolika oczywiście fajna - ale jak to mówią "ideologię można dorobić do wszystkiego" - i teraz możemy wszystko postrzegać symbolicznie w SH 4.. nawet zgrzyt w kiblu
Znacie zapewne piosenkę Nika Kershawa pt; "The Riddle" - wielu ją symbolicznie interpretowało - a ponoć - słowa dobrano do melodii - bez większej uwagi na to co oznacza całość.
Tak samo jest z niektórymi motywami - po prostu dobrze się komponują i tyle, ale pobawić się można.. :grin2:
Cytat:
AlaV: Czy to jest temat "nielogicznosci w SH4"? Nie. Tu sie dyskutuje o ciekawostkach w grze. Poza tym, radzę przejrzeć dobrze ten temat, bo tez toczyła sie o tym dyskusja.
Spokojnie Alicjo - dla mnie to akurat była ciekawostka :puppyeyes:
Ostatnio zmieniony przez lolek00 2011-08-26, 18:08, w całości zmieniany 4 razy
Pomógł: 2 razy Wiek: 32 Dołączył: 07 Sie 2008 Posty: 996 Skąd: Dowództwo Galaktyczne Ashtar
Wysłany: 2012-01-08, 18:05
Zwrócił ktoś uwagę na koszulkę Jaspera Geina? Na Silent Hill Wiki znalazłem tylko informację o Incubusie, natomiast pod nim kryje się jeszcze napis. Dwie litery są zasłonięte, ale można się domyślić, że chodzi o Hauresa z pierwszej części Silent Hill.
Skonczylem juz SH1,2,3 dzisiaj zaczalem wlasnie 4 w mojej drodze do downpoura. Musze zwrocic na te koszulke uwage, dziwne ze prawie nikt tego nie zauwazyl, moze nie ma takich wyraznych zblizen i nie rzuca sie tak to w oczy... Ale dobra ciekawostka...
_________________ „Dimidium facti, qui bene coepit, sapere aude, incipe”
Haures – w tradycji okultystycznej, sześćdziesiąty czwarty duch Goecji. Znany również pod imionami Hauras, Hawres, Havres, Flauros i Flavros. By go przywołać i podporządkować, potrzebna jest jego pieczęć, która według Goecji powinna być zrobiona z miedzi.
Jest wielkim księciem, a według Dictionnaire Infernal generałem piekła. Rozporządza 36, a według Plancy'ego 20 legionami duchów. Przed upadkiem był aniołem (zob. upadły anioł).
Posiada wiedzę na temat przeszłości, teraźniejszości i przyszłości, aczkolwiek by zaczął mówić prawdę, to trzeba go zapędzić do magicznego trójkąta. Gdy egzorcysta nie zrobi tej operacji, to demon łatwo sprowadzi go na manowce. Potrafi opowiadać o stworzeniu świata, o istocie boskiej oraz o własnym i innych upadku. Na życzenie egzorcysty niszczy i spala wrogów. Chroni przed zakusami innych duchów, a także potrafi je nasłać na swego wroga.
Wezwany ukazuje się pod postacią strasznego lamparta, jednakże na rozkaz przyzywającego może przybrać ludzką postać, która ma płomienne oczy i straszliwe oblicze.
_________________ SH is in me...
Sometimes i feel like this...
Było już gdzieś, ale odświeżam ponieważ chyba nie wszystko:
Wspominano, że James jest prawdopodobnie synem zarządcy apartamentu iż ma takie samo nazwisko i jest wspomniany. Gram teraz w SH 4 i zauważyłem że jest tam też wzmianka o Mary, nie wiem czy ktoś to zauważył.
Wysnułem też wnioski, że James faktycznie zabrał Mary do Silent Hill, tak jak jej to obiecał. Tyle że martwą...
_________________ „Dimidium facti, qui bene coepit, sapere aude, incipe”
Ostatnio zmieniony przez OldSnake 2012-04-17, 06:15, w całości zmieniany 1 raz
Joachim Löw – niemiecki trener i selekcjoner reprezentacji Niemiec piłki nożnej przypomina mi Henrego. Szczególnie czupryna tego trenera jest identyczna jak u Henrego. xD
Wiek: 32 Dołączyła: 20 Mar 2013 Posty: 1758 Skąd: Niegrywalne Miasto Wolnego Świata
Wysłany: 2013-04-12, 22:36
OldSnake napisał/a:
Henry Townshend napisał/a:
StuntmanMikeL napisał/a:
Intryguje mnie co innego:
Dlaczego postać mająca symbolizować zapewne ojca Waltera ("Dad... I can't see your face...") ma "dziób"? Czemu akurat to musi być dziób? Chodzi o telepiącą się postać pod sufitem w tej
Ten ktoś został związany, ponieważ za dużo gadał, co symbolizuję ten długi dziób oraz duże nożyczki wbite w jego głowę tuż nad tym dziobem, które zapewne symbolizują ukrócenia samego dzioba...
-w naszym slangu kiedy chcemy określić kogoś, kto nie nie potrafi dochować tajemnicy mówimy: "że ktoś ma za długi język", wiem że w Korei jest podobnie,
-amerykanie z reguły mówią po prostu: "You talking too much",
-SH4 jest ostatnią częścią zrobioną przez Japończyków, więc może w Japonii mówi się o jakimś "Dziobie", określając osobę za dużo mówiącą... (może Miho wie coś więcej na ten temat...)
Za dużo kłapiesz dziobem :grin2:
Czy tylko ja uważam, że Henremu tylko zdawało się, że miesza szyki Sullivanowi gdy tak naprawdę wszystko Walterowi idzie gładko jak po miękkim maśle?
_________________ Damage done to the flesh, what they said, in the name of the...
Damage done to the heart, is the start, of the end!
Damage done to my soul, and you know, it knows where my...
Damage done to my life, cursing loud, as the chaos!
Szczerze, bardziej mnie zastanawia dlaczego Henry miał możliwość przechadzania się po "Walter's Otherworlds". Wątpię, żeby Walter celowo postawił na szachownicy figurę, która mogłaby mu zagrozić matem.
_________________ "As long as a single one of us stands, we are legion..." ~Kain
Wiek: 32 Dołączyła: 20 Mar 2013 Posty: 1758 Skąd: Niegrywalne Miasto Wolnego Świata
Wysłany: 2013-04-13, 12:27
W pokoju mieszkał Shraiber (tak to sie pisze?), a z tego co widać, to duchy ofiar raczej nie byłyby przychylne sprawie Sullivana i choć większość z nich próbowała zabić Henrego i Eileen, to Shraiber jako jedyny próbował pomóc tej dwójce. Może to on zrobił te dziury?
_________________ Damage done to the flesh, what they said, in the name of the...
Damage done to the heart, is the start, of the end!
Damage done to my soul, and you know, it knows where my...
Damage done to my life, cursing loud, as the chaos!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum