Wiek: 33 Dołączył: 25 Sie 2008 Posty: 149 Skąd: Oleśnica
Wysłany: 2009-11-19, 21:39
Z finałowych bossów wydaje mi się, że "Sen Alessy" z Originsa spodobał mi się najbardziej. Bóg z trójki też był niezły, za to zawiodłem się na Marii z SH2. Biorąc pod uwagę wczęśniej występujące monstra - Butcher, Piramidogłowy, Leonard.
Miałem dylemat między Incubusem a Godem z 3, Incubus chyba z wyglądu bardziej mi się podobał, jednak walka z Godem była dla mnie bardziej emocjonująca więc postawię właśnie na tego bossa.
Natomiast najgorszym bossem będzie Walter choć arena na której toczy się walka jest bardzo ciekawa.
Większość problemów było spowodowane nie tyle przez samego bossa co przez sterowanie. Najbardziej to się odczuwało w SH4, gdzie zostało zmienione i trzeba było się przyzwyczaić. W SH2 z kolei kłopotem była kamera, która za wolno reagowała co na trudnym poziomie dawało się we znaki przez zwiększona szybkość wrogów. Zanim kamera się ustawiła to boss był już przy nas (2 PH, czy demon Mary). Najwygodniej mi się walczyło w SH3 i tak się składa, że ta część jest najbardziej wymagająca. Zanim pokonałem Goda na Extreme X to musiałem kilka przerw zrobić, myślałem że rozniosę coś. Bez zapasów dużej ilości apteczek nie ma szans praktycznie. Zostają też inni bossowie i zwykli przeciwnicy, którzy zabiją po 2 czy 3 atakach. W żadnej innej części nie miałem takich problemów.
Ale żeby było na temat to wybieram Waltera . Podczas potyczki gra najlepsza muzyka i bardzo mi szkoda było Eileen jak nie zdążyłem. No i wygrana zależała w pewnym stopniu od taktyki a nie tylko samego strzelania. Incubus byłby niczego sobie, gdyby nie to że był beznadziejnie prosty. Sam filmik wprowadzający trwał dłużej niż walka.
Ja mam dwoje bossow wsech czasow marie i amniona, poniewaz najbardziej ze wszystkich powiewaly mi prawdwiwym horrorem and groza w nocy...
Najtrudniejszy zdecydowanie god z sh3, jednak system z pistoletem i katana szybko zalatwial sprawe na extreme.
Osobiscie to we wszelakich grach nie tylko w SH jestem zwolennikiem taktyczno-zrecznosciowych pojedynkow z bossami, a nie na wyniszczenie wiec wole te z homecominga...
_________________ „Dimidium facti, qui bene coepit, sapere aude, incipe”
Ostatnio zmieniony przez OldSnake 2012-03-18, 22:31, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum