[AlaV]

Jak myślicie, gdyby w SH4 był też dodatkowy scenariusz, to czego by dotyczył?

Myślałam chwilę nad tym i stwierdzam, że można by np. grać Josephem, który odkrywa przeszłość Waltera. To mógłby być nawet fajny motyw w grze, że [spoiler] chodzi się po cmentarzu w nocy i odkopuje grób Waltera, w którym się znajduję pustą trumnę z cyframi 11121^^[/spoiler]. Klimat by narastał, bo przecież [spoiler] Walter też uwięził Josepha w apartamencie, by go w końcu zniszczyć [/spoiler]

A może macie jakieś inne pomysły?

[Walter S.]

Gramy Walterem i dokonujemy 21 sacraments ^^"

[Mi]

Nie znoszę tematów "co by było, gdyby..." , ale muszę przyznać, że ani trochę nie obraziłabym się za dodatkowy scenariusz Josepha Schreibera.

[Wendigo]

Ja bym pośmigał Eileen, tylko żeby klocek Henry za nami nie łaził .

[Zaratul]

[AlaV]

Niezłe. Tylko że Walter, że tak powiem, sam buduje nastrój swoją postacią i historią. No chyba że można by tam wykorzystać pobyt w Wishhouse, co też by miało swój efekt tajemnicy.

[Walter S.]

To znaczy ja to tak pół serio, chyba że ktoś miałby mega hiper pomysł, jak to zrobić ^_^

Na dobrą sprawę to z każdą osobą można by coś upichcić.

[StuntmanMikeL]

A moim zdaniem najlepszym bohaterem dodatkowego scenariusza byłby Richard Braintree. Obok Elieen ma najdłuższy "czas ekranowy" (każda inna postać ginie po 5 minutach odkąd ją spotkamy), w dodatku podobnie jak ona, na początku gry żyje w normalnym świecie, dopiero potem trafiając do koszmaru. Franka nie biorę pod uwagę, bo gdzie taki stary pierdoła do roli bohatera? xD

Ponad to, w paru momentach gry, kiedy śmigamy przez Apartament World, w tle słychać odgłosy dosyć zaciekłej walki, toczonej zapewne między Richardem a monstrami. Ułatwia to sprawę, bo można by to podpiąć pod sam gameplay. Mało tego - można by zrobić tak, że zanim Richard trafił do Apartament World, podobnie jak Henry także trafił do paru innych "światów"(niekoniecznie tych samych co w "podstawce"), zanim skończył w miejscu pierwszego spotkania z Henrym. W całość można by wpleść pewne smaczki, podobnie jak scenariusz Marii w SH2 rozwijał wątek z rytuałem wskrzeszania zmarłych.

Osobiście jeszcze dodam, że taki scenariusz bym najchętniej zobaczył, gdyż bardzo się identyfikuję z postacią Richarda. Podobnie jak on, także nie znoszę dzieci i lubię rewolwery. xD Poza tym jak tu się nie identyfikować z takim "badass'em"? xD