oczywiście hammer ale *******.. to miało na dualshook`u tak jak rockdrill wpadasz do klasy i odpalasz i ta wibra aż czuć power szkoda że teraz gram na pc
Łaaaa! Tu się jeszcze nie wypowiadałam, jak fajnie! xD No więc, moja ulubiona broń to... Hammer! Wymiata. A ten dźwięk wbijania się w ciało... bezcenne :grin:
Crap, to w SH1 była katana? Geez jak to możliwe że jej nie odkryłem :shifty:. Katana to elegancka broń którą należy walczyć z gracją. Sam lubię tą broń i chciałbym taką mieć. Ale to w real life. W grze zdecydowanie najbardziej użyteczną bronią jest Hammer więc to na niego głosuję. Podobał mi się jeszcze chainsaw bo od razu poczułem się jak Ash z Evil Dead 2.
Ostatnio zmieniony przez StuntmanMikeL 2010-06-10, 19:39, w całości zmieniany 1 raz
Nie mam tutaj szczególnego upodobania. Jakoś chyba tylko do piły mechanicznej. Reszta broni jest jakaś zdupiona. Nie wiem czemu ale jakoś nie polubiłem żadnej prócz piły.
No to popatrz, musiałeś się męczyć z resztą "zdupionych broni" przez całą grę aż w końcu po jej przejściu zdobyłeś wymarzoną piłę.
Nie abym był złośliwy, ale jakoś mnie dziwi, że dla Ciebie wszystkie bronie są "zdupione" i nie napiszesz nawet dlaczego tak jest.
hehe jedni mówią ''hammer'' dródzyy zaś''axe'' nie wiem jak wy ale ja wolałem swą standardową broń,czyli ''handgun'' a gdy już naboi brakowalao to wtedy już łapałem za Hammera,oj piękna ta bestia:D
_________________ Witam Wszystkich fanów SH! Kto by miał jakieś pytania na teamt SH,albo ogólnie chciałby o nim porozmawiać,to proszę pisać na mój nr gg pozdrawiam:)
Wiek: 36 Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 40 Skąd: Chorzów
Wysłany: 2008-05-30, 12:43
Jak Dla mnie to Katana okropna, a Wygrywa..... (Werbel) .....Hammer! :grin:
Po kilku przejściach Silent Hill'a Tylko czekałem aż dojdę do szpitala i zejde do piwnicy. Hammer jest jak prezent od św. mikołaja, jak pierwszy dzień wiosny, jak pierwsza dziewczyna :puppyeyes: .
Dlatego choć myślę że SH1 nie ma wad znalazłem jedną malutką. Mianowicie Hammer powinien być do znalezienia prawie na początku gry i bossowie powinni nie latać tak co by ich mozna z młota w łep pierdyknąć :grin2:
Pomógł: 2 razy Wiek: 32 Dołączył: 07 Sie 2008 Posty: 996 Skąd: Dowództwo Galaktyczne Ashtar
Wysłany: 2008-10-18, 09:28
Moją ulubioną giwerą jest zdecydowanie Shotgun, najpierw walcze czym podpadnie, a jak mam dość naboi do Shotguna to zaczynam strzelanie do czego popadnie
Tylko dwie wady: szpital stał się mało groźną lokacją po jego znalezieniu i Harry nienaturalnie z nim biega (trzyma w dziwnym miejscu i wymachuje, jakby był ze styropianu).
Z broni palnej - shotgun - bardzo sympatyczny, choć nierealistycznie przedstawiony. To chyba miała być dubeltówka, ale prawdziwa dwururka nie jest powtarzalna i może pomieścić tylko dwa pociski.
_________________ Do you really love her? In sickness and in health? If you truly love her, then you must act.
It all depends on how hard you fight for her. Whatever happens, don't give up.
And if it comes to it, you must be willing to protect her with your very life.
After all, true love means a willingness to sacrifice.
Be true to your heart and with luck, things will work out in the end.
Z broni palnej - shotgun - bardzo sympatyczny, choć nierealistycznie przedstawiony. To chyba miała być dubeltówka, ale prawdziwa dwururka nie jest powtarzalna i może pomieścić tylko dwa pociski.
Moim zdaniem to jest najzwyklejszy w świecie obrzyn
Moim zdaniem to jest najzwyklejszy w świecie obrzyn
No właśnie, to najzwyklejszy obrzyn zrobiony z myśliwskiej dwururki. A one nie są powtarzalne i mieszczą maksymalnie dwa pociski w komorach nabojowych. I tak, wiem, że się wymądrzam
Bersek: Wiem o tym
_________________ Do you really love her? In sickness and in health? If you truly love her, then you must act.
It all depends on how hard you fight for her. Whatever happens, don't give up.
And if it comes to it, you must be willing to protect her with your very life.
After all, true love means a willingness to sacrifice.
Be true to your heart and with luck, things will work out in the end.
Wiek: 41 Dołączył: 16 Mar 2008 Posty: 14 Skąd: zza morza :)
Wysłany: 2009-01-17, 22:58
Z broni białych to hammer,bezapelacyjnie.Tak pięknie sie nim tłucze pielęgniary. Wogóle preferowałem walkę bronią białą,jakoś lepsze napięcie było.Twarzą w twarz z wrogiem. A na bossów strzelba i po kłopocie
Exactly. Zawsze trzeba było wyczuć moment, wziąć po uwagę zasięg np. młota, sposób ataku, szybkość przeciwnika. O wiele lepszy fun i dreszczyk emocji niż w przypadku używania broni palnych
Wiek: 41 Dołączył: 16 Mar 2008 Posty: 14 Skąd: zza morza :)
Wysłany: 2009-01-18, 12:11
To fakt. Ucieszyłem sie kiedy ją w końcu dorwałem,ale po chwili radość ustąpiła miejsca frustracji. Niesamowicie ciężko cokolwiek nią zdziałać. W dwójce wywija się nią o wiele lepiej.
Wiek: 41 Dołączył: 16 Mar 2008 Posty: 14 Skąd: zza morza :)
Wysłany: 2009-01-18, 22:54
Wiesz,moim zdaniem to hyper blaster to taki fajny dodatek,coś jak Heather Beam czy miecz świetlny w sh3. Fajnie to dostać,fajnie z tym poganiać i sie pobawić ale do klimatu gry ma się jak pięść do nosa.
Dołączył: 09 Gru 2008 Posty: 153 Skąd: Silent Hill
Wysłany: 2009-01-19, 09:41
wiesz, ja już mam SH1 obcykane całkowicie i trasę przejścia gry znam całkowicie na pamięć, więc głównie przechodzę tą grę w celu przejścia jej szybciej od poprzedniego razu. nie marnując czasu na zbieranie amunicji korzystam z hyper blaster. trochę to przykre, że nie mam już praktycznie żadnej przyjemności grania w część pierwszą, ale trudno...
Wiek: 41 Dołączył: 16 Mar 2008 Posty: 14 Skąd: zza morza :)
Wysłany: 2009-01-19, 11:56
No rozumiem. Może te bronie zostały dodane właśnie po to,żeby urozmaicić nudę,kiedy gre kończy sie po raz piąty czy dziesiąty.Nie mówię że są złe,sam lubię czasami polatać z Heather Beam .A blaster z sh1 też jest fajny.
Ostatnio zmieniony przez Ahil 2009-01-19, 11:57, w całości zmieniany 1 raz
Czym by była gra bez bonusów? Czytam dosyć często o tym jak narzekacie na bonusowe pukawki, bo psują klimat i trochę śmiać mi się chce. To, że to SH nie znaczy, że trzeba zachowywać 100% powagi podczas grania po raz setny xD Takie rzeczy to miłe urozmaicenie i "nagroda" za wysiłki. Nie trzeba ich wcale używać, ale można się troche pobawić.
Rifle ma największego kopa i gdy po przejściu gry 6 razy miałem do niej bardzo dużo amunicji delektowałem się nią bo za pierwszym razem użyłem jej dopiero na ostatniego bosa. Fajny jest Blaster, hamer, shotgun. Katana do niej mam mieszane uczucia bo strasznie chciałem ją zdobyć ale się trochę zawiodłem bo to ślizganie i w sumie niema dla mnie takiego poweru. Zawiodłem się też na pile mechanicznej przy młocie który mamy do wyboru wymięka. Teraz bawię się blasterem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Wogóle preferowałem walkę bronią białą,jakoś lepsze napięcie było.Twarzą w twarz z wrogiem. A na bossów strzelba i po kłopocie 