Pomógł: 2 razy Wiek: 32 Dołączył: 07 Sie 2008 Posty: 996 Skąd: Dowództwo Galaktyczne Ashtar
Wysłany: 2008-09-11, 17:02
Popieram Raqa, nikt nie zagląda nawet do ,,Improwizacji" to może zrobimy samowolke i piszą wszyscy nie tylko ci co są na liscie? I bez jakiejś kolejności ,choć wtedy bedzie burdel? Ludzie napiszcie co robimy z tym działem
Ostatnio zmieniony przez Wendigo 2008-09-11, 17:03, w całości zmieniany 1 raz
w sumie można tak zrobić, zeby się tak poprostu pisało, tyle ze jak się zrobi bajzel to np tutaj będziemy głosować czty wywalic cos czy nie...pasuje innym?
Prawda jest taka, że każdy może tam pisać co chce. Jednak:
a)jeśli zacznie tam pisać KAŻDY kto się napatoczy to zaczną wychodzić pierdoły i z powagi historii będzie (_!_), z resztą patrząc na ostatni wpis plaziego stwierdzam, że ta pierdoła już się tam wdarła
b)nikomu i tak się nie chce pisać bo wszyscy są zbyt leniwi/nie mają zbytnio czasu
no własnie dlatego napisałem że jakby co to kasację wpisu byśmy tu zatwierdzali zeby z tego komedii nie robić. No własnie ja też nie zawsze mam czas ale poprostu szkoda tego bo jest fajne
Przepraszam za moją niezapowiedzianą ciszę... Byłem na wakacjach bez internetu... Poczekam na swoją kolejkę i znów zacznę się udzielać w Improwizacji...
Co do pomysłu kasowania postów, które nic nie wnoszą... Jestem jak najbardziej za, a dodatkowo podciągnąłbym pod to jakieś chamskie teksty, np. "miała dupcię jak soczysta brzoskwinka"... :grin2:
Ja też oczywiście chcę pisać w improwizacji.
Mam proźbe,niech ta osoba która wyjeżdża na dłużej niech wcześniej to zapowie dzięki czemu nie będzie zastoju w improwizacji.
Ja z miłą też bym został ale nie wiem czy inni użytkownicy tego chcą. Nie chcę robić tam "pierdół" czy coś Ogólnie. Zostaje.
_________________ "To, że jestem online na forum nie znaczy, że siedze przed kompem. Pomyśl o tym zanim coś takiego napiszesz " - Józef Piłsudski, Biblia 14:23
Czy mi się wydaje, czy rzeczywiście większość forumowiczów ma słomiany zapał?
Nie, nie wydaje Ci się Mi już powoli ręce opadają na widok takiego "słomianego zapału" jaki panoszy się po forum już od dłuższego czasu. W zasadzie nie spodziewałem się, że tyle osób jeszcze ma chę pisania w improwizacji, więc ja też zostane.
Stuntman_Mike-L, trzeba mieć nadzieję i wiarę w ludzi. Bez tego ani rusz! A tak na serio, to rzeczywiście coś forum przygaszone... Szczerze mówiąc, nie dziwię się... Komu w dzisiejszych czasach chce się myśleć (poza paroma chlubnymi wyjątkami)...
EDIT: Chętnie bym coś teraz napisał, ale nie wiem, jak wygląda sprawa z kolejką... Poza tym, przepraszam, że nie dałem znać wcześniej. Wybaczcie. :oops:
_________________ My computer says no...
(cough)
Ostatnio zmieniony przez Doxepine 2008-09-12, 01:04, w całości zmieniany 1 raz
No ja też zostaje i to z miłą chęcią. Więc nie jest tak nas od razu mało ;>
To jedziemy tak jak jest kolejka i opuszczamy tych którzy się tutaj nie udzielili. A jeśli Pyramid się pojawi w najbliższym czasie to się uzupełni temat i zobaczy kto chce a kto nie chce pisać. Chociaż teraz to możemy zrobić ;>
Więc teraz kolej Majkel'a a potem moja.
_________________ Człowiek może wytrzymać cały tydzień bez picia, dwa tygodnie bez jedzenia, całe lata bez dachu nad głową, ale nie może znieść samotności. To najcięższa tortura.
Ja raczej rezygnuję. Ostatnio nie mam czasu a zwłaszcza weny, żeby stworzyć jakiś ciekawy fragment, a pisać dla samego pisania nie mam zamiaru.
Także ja się poprzyglądam ;]
_________________ „Większość ludzi, w jakimś momencie życia, potyka się o prawdę. Wielu szybko się podnosi, otrzepuje i zajmuje swoimi sprawami, jakby nic się nie stało.” - Winston Churchill
"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własnymi badaniami" - William Cooper
Oddaję dzisiaj swoją kolejkę. Cały dzień dzisiaj zapierdzielałem, dopiero co w ogóle do domu przyszedłem i na tyłek siadłem i jeszcze głowa mnie boli. Innymi słowy - nie chce mi się myślec
Wydaje mi się, że "Improwizacja", tak samo zresztą jak "Zróbmy se własnego Sajlent Hila", umrze śmiercią nie do końca naturalną... Oby taki sam los nie spotkał całego forum...
EDIT:
Za to Mietek, o dziwo!, ma się dobrze... Czyżby myślenie rzeczywiście bolało?
_________________ My computer says no...
(cough)
Ostatnio zmieniony przez Doxepine 2008-09-23, 22:52, w całości zmieniany 1 raz
Powiem tak - witki mi opadają...
Może nie będziemy zachowywać kolejności i ten, kto chce coś napisać, niech pisze bez czekania na resztę...
Niby tylu zostało, a nie widać, żeby improwizacja posuwała się naprzód...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum