Silent Hill Page
 
Forum Silent Hill Page 
 Strona główna  Regulamin  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Zaloguj  Rejestracja

Poprzedni temat «» Następny temat
Pytania, rozkminy, teorie
Autor Wiadomość
Mi 
Insane Cancer
Reservoir Dog



Wiek: 37
Dołączyła: 16 Lis 2007
Posty: 1269
Skąd: Saitama
Wysłany: 2008-06-15, 11:51   Pytania, rozkminy, teorie

Jako, że temat "usta & ucho" przyniósł ze sobą kilka pytań i tematów do rozkmin, które nie nadają się do tematu "ciekawostki" razem z Bersekiem postanowiliśmy założyc oddzielny .

Jako pierwsze na paletę wjeżdżają pielęgniary odkryte camera hackiem:
[1]
[2]
Czy mają one jakieś większe znaczenie? Jaka jest (o ile jest) ich symbolika? Czy twórcy gry specjalnie "ukryli je" przed nami?

Kolejną kwestią, którą chcielibyśmy przedyskutowac, jest
SCREEN, na którym widac Valtiela oraz nogi dwóch dziewczynek, prawdopodobnie ubranych w szkolne mundurki. Motyw ten powtarza się również w intrze gry.

Ostatnią (oczywiście, jak na razie =D) kwiestią zastanawiającą jest symbolika POTWORA, którego spotykamy w office building. Jak widac na screenie, "demoniczna" mamuśka jedną ręką trzyma dziecko (pojawiały się również teorie, że dziecko jest przyszyte), drugą zaś podtrzymuje się, by nie spasc w znajdującą się pod nimi przepasc. Obok potwora znalesc możemy wózek inwalidzki z wyjątkowo odrażającą lalką (przypominającą zresztą dziecko "mamuśki").

Any suggestions? Theories ;) ?
A może macie jeszcze jakieś ciekawe screeny i kwestie, nad którymi chcielibyście się zastanowic na forum? Od tego jest ten topic =D.

PS. To, co udało nam się "wykminic" przedstawi Bersek w poscie poniżej.
PS2. I kto powiedział, że nie chcemy pisac o SH =D?
_________________
このようには偶然などないのかもしれない。 全てが必然である可能ように。
Ostatnio zmieniony przez Mi 2008-06-15, 11:53, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Bersek 
Caliban


Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1772
Wysłany: 2008-06-15, 11:54   

Miho napisał/a:
SCREEN, na którym widać Valtiela oraz nogi dwóch dziewczynek, prawdopodobnie ubranych w szkolne mundurki. Motyw ten powtarza się również w intrze gry.


Ja to widzę tak:
Jak wiadomo kręcenie zaworami przez Valtiela symbolizuje cykl odrodzenia, tak wiec wnioskuje, ze te 2 pary nóg maja symbolizować Cheryl i Alesse, których to dusze znajdują sie w Heather. Dlaczego uważam, że to akurat Cheryl i Alessa? Dlatego, że jak widać mają na sobie szkolny mundurek, a co to oznacza to chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć. Wracając do "cyklu" odrodzenia według mnie ma to pokazać, że dusze tych dwóch dziewczynek zostają wcielone do tego procesu i to kim tak naprawdę jest nasza główna bohaterka.


Miho napisał/a:
kwestią zastanawiającą jest symbolika POTWORA, którego spotykamy w office building.

Matka trzymająca dziecko w ręku to już chyba bardziej skomplikowana sprawa. Jedyne co na razie wymyśliłem to, że jest to kolejne nawiązanie do Valtiela. Valtiel ma pilnować zarodka Goda więc chyba analogia jest prosta. Btw. zauważcie, ze pod matka trzymająca dziecko w reku jest przepaść, także wyraźnie widać, że chroni je przed upadkiem.. i jeszcze jedno, wydaje mi sie, ze ta kobieta ma bardzo podobny strój co Valtiel :)
PS. Bardzo ciekawi mnie co mają symbolizować te drzwi z tyłu i o co chodzi z tymi lampami przyczepionymi do ścian.

Miho napisał/a:
PS2. I kto powiedział, że nie chcemy pisac o SH =D ?


Oj jeszcze zostało naprawdę dużo do rozkminiania, ale oczywiście komu by się chciało o tym pisać :->

O lalce na wózku inwalidzkim i pielęgniarkach napiszę później...jak coś wymyślę xD
Ostatnio zmieniony przez Bersek 2012-04-16, 15:25, w całości zmieniany 4 razy  
 
 
 
Yoda 
Mumbler



Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 107
Wysłany: 2008-06-15, 12:07   

Bersek napisał/a:
Matka trzymająca dziecko w ręku to już chyba bardziej skomplikowana sprawa. Jedyne co na razie wymyśliłem to, że jest to kolejne nawiązanie do Valtiela. Valtiel ma pilnować zarodka Goda więc chyba analogia jest prosta. Btw. zauważcie, ze pod matka trzymająca dziecko w reku jest przepaść, także wyraźnie widać, że chroni je przed upadkiem.. i jeszcze jedno, wydaje mi sie, ze ta kobieta ma bardzo podobny strój co Valtiel :)

A może potraktować to z innej beczki... Załóżmy, że to "coś" trzymające dziecko, to wcale nie jego matka. Może to ojciec? Może nawet przyrodni ojciec? Mężczyzna, który pewnego dnia wyniósł małe dziecko z piekła, do którego zawędrował w poszukiwaniu córki (SH1). Obrazek ten może symbolizować Harrego, który ratuje Heather. Drzwi za ich plecami mogą oznaczać wyjście z piekła, które razem opuścili na końcu pierwszej części, bądź ich dom, w którym to ginie Harry, a Heather rozpoczyna swoją część przygody.
Ale to tylko takie moje przypuszczenia :razz:
_________________




 
 
Światłocień 
Lurker



Wiek: 30
Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 334
Skąd: Łuć
Wysłany: 2008-06-15, 13:05   

Hmmmm...laleczka na wózku a laleczka z mamusią to mniej więcej to samo. Dziecko na wózku jednoznacznie kojarzy się z Alessą. Kim natomiast jest "matka" to już inna bajka. Mi prawdopodbne wydaja się jedynie opcje Vatiela i Harry'ego. Bo kto jeszcze mógłby ja ratować, samemu wisząc nad przepaścią (ryzykując, poświęcając się ?)

Jeśli chodzi o pielęgnary i te dwie dziewczynki pod czerwonym płótnym to completely no idea! Za głupi chyba na to jestem! xD
_________________
Jeden z najśmiejszniejszych dzieciaków neo na tym forum napisał/a:

i na podłodze była krew. a pod krwiom leżał list. otworzyłem go a z niego wylała sie krew...
 
 
MZet 
Wall Man



Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 262
Wysłany: 2008-06-15, 15:38   

Matka ma klatę zamiast biustu ale to nieważne. Po drugie primo on/ona nie trzyma się nad przepaścią tylko jet przybity/a zaciskiem chirurgicznym bodajże do rury, niczym Jezus do krzyża.Nie może spaść w przepaść więc jedyne co może zrobić to puścić w nią dziecko/pogodzić sie z jego utratą Widzimy też krew w okolicach brzucha a dziecko jest jakoś słabo rozwinięte i w ogóle wygląda na martwe więc jeśli to jest matka z dzieckiem to ja tu widzę jakieś aluzje do utraty dziecka z którą ona się nie może pogodzić. Może to symbolizować Dahlie i Alesse. Brzydka lalka na wózku która nota bene też wygląda jak dziecko może symbolizować okaleczenie Alessy w młodym wieku.
 
 
Bersek 
Caliban


Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1772
Wysłany: 2008-06-15, 15:52   

MZet napisał/a:
Po drugie primo on/ona nie trzyma się nad przepaścią tylko jet przybity/a zaciskiem chirurgicznym bodajże do rury

Chętnie zobaczyłbym jakiegoś screena :grin2:
Ostatnio zmieniony przez Bersek 2008-06-16, 07:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Devinitum 
Pendulum



Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 602
Wysłany: 2008-06-15, 15:54   



Tu są potwory o podobnych modelach (screena zrobiłem patrzac w prawo, w pobliżu Gluttona - oczywiście za pomocą Camera Hacka). Tak w ogóle, to wszystkie przypominają Valtiela, nie sądzicie?
 
 
Yoda 
Mumbler



Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 107
Wysłany: 2008-06-15, 16:00   

Jeśli mam być szczery, to zapewne wymyślonych zostanie wiele teorii, a tak na prawdę, żadna z nich nie musi odzwierciedlać zamysłów twórców. Choć może też ktoś trafi w sedno, a my i tak nigdy się o tym nie dowiemy. Mimo to można powymyślać różne koncepcje, ciekaw jestem do czego jesteśmy w stanie się posunąć 8-)
_________________




 
 
Bersek 
Caliban


Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1772
Wysłany: 2008-06-15, 16:56   

Yoda napisał/a:
Choć może też ktoś trafi w sedno, a my i tak nigdy się o tym nie dowiemy. 8-)

Myślę, że lepiej mieć jakąś tam teorie o przypuśćmy symbolice jakiegoś przedmiotu/lokacji niż jej nie mieć ^^
Ostatnio zmieniony przez Bersek 2012-04-16, 15:27, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
 
pico 
Cockroach
Valtiel



Wiek: 35
Dołączył: 09 Gru 2007
Posty: 33
Skąd: Stargard Szczeciński
Wysłany: 2008-07-19, 07:43   

A ja mam pytanie.. (co do SH3)
Chodzi o "straszny dom" przez który przechodzi Heather.

Cytat:
Narrator: Czteroosobowa rodzina została w tym pokoju pocięta na
krwawe kawałeczki.

Narrator: Ah, płacz dzieci...

Narrator: Morderca został złapany.

Narrator: Wiesz, co podał jako swoje wytłumaczenie?

Narrator: "Ponieważ poczułem, że tak muszę zrobić!"

O kim mówi narrator? (choć wiem, później mówi, że żartował ale jakoś nie chcę temu wierzyć)

Cytat:
Narrator: Prawdą jest, że tylko jedna osoba zginęła, ponieważ popełniła
samobójstwo.

Who?

Cytat:
Narrator: To jest Danny.

Narrator: Cichy, młody człowiek, ale jak sama widzisz dość przyjazny.

Narrator: Był taki chętny, żeby Cię poznać.

Narrator: Jego rodzinnym miasteczkiem jest Nowy Orlean.

Narrator: Ale przyjechał tutaj, kiedy po raz pierwszy zabłądził.

A to?
 
 
Doxepine 
Air Screamer
Panna Alessa Najświętrza



Wiek: 39
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 766
Skąd: Gdybykózka - Tobynóżka
Wysłany: 2008-07-21, 14:45   

Super, że poruszyłeś ten temat... Bo ja nie mam zielonego pojęcia, o co chodzi z tymi komentarzami w "Domu Strachów"...
_________________
My computer says no...

(cough)
 
 
Bersek 
Caliban


Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1772
Wysłany: 2008-07-21, 14:49   

Ten narrator w domu strachów ma za zadanie straszyć zwiedzających i tyle. Tutaj nie ma czego do rozkminiania, ale z drugiej strony ciekawi mnie czy to ma jakieś głębsze znaczenie. Czy w jakiś sposób nawiązuje do Heather or something.

Miho napisał/a:
Jako pierwsze na paletę wjeżdżają pielęgniary odkryte camera hackiem:
[1]

Miho napisał/a:
Czy mają one jakieś większe znaczenie? Jaka jest (o ile jest) ich symbolika? Czy twórcy gry specjalnie "ukryli je" przed nami?


Na tym zdjęciu dużo bardziej niż pielęgniarka zaintrygował mnie obrazek na ścianie od strony nóg Valitiela. Widać tam jakieś kształty, ale nie mam pojęcia co to może być. Druga rzecz, która mnie ciekawi to symbolika tego krwawiącego ucha..ktoś ma jakieś pomysły?
Ostatnio zmieniony przez Bersek 2008-07-21, 15:30, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
Zaratul 
Valtiel



Wiek: 38
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 1338
Skąd: Swarzędz
Wysłany: 2008-07-21, 18:55   

Bersek napisał/a:
Ten narrator w domu strachów ma za zadanie straszyć zwiedzających i tyle. Tutaj nie ma czego do rozkminiania, ale z drugiej strony ciekawi mnie czy to ma jakieś głębsze znaczenie. Czy w jakiś sposób nawiązuje do Heather or something.


Kiedy SH było normalne(jeśli kiedykolwiek takie było) dom strachów był taki jaki mówisz czyli po prostu straszył.
Ale w Silent Hill jakie występuje w grze dom został "zmieniony".
Nie tylko straszy ale też stanowi zagrożenie dla Heather,np te spadające kolce na hardzie i to czerwone światło które cię goni pod koniec domu strachów.
No i ja też jestem ciekaw co ta scena morderstwa i ten wisielec znaczą.
Bo nie sądze że to jest tylko taki bajer żeby po prostu przedłużyć grę.
_________________

 
 
 
Doxepine 
Air Screamer
Panna Alessa Najświętrza



Wiek: 39
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 766
Skąd: Gdybykózka - Tobynóżka
Wysłany: 2008-07-21, 19:56   

Mnie też się wydaje, że to nie tylko straszenie dla samej idei straszenia... Coś musi w tym być, ale nie potrafię znaleźć żadnego punktu zaczepienia... Wszystkie moje teorie nie znajdują nawet najmniejszego potwierdzenia, czy to w grze czy też w wyszukiwanych przeze mnie informacjach... Na samym początku wydawało mi się, że ten cały "Dom Strachu" to nawiązanie do jakiegoś seryjnego mordercy, ale nie potrafię znaleźć konkretnych powiązań... A wam co przychodzi do głowy?
_________________
My computer says no...

(cough)
 
 
StuntmanMikeL 
Caliban
MARRY AND REPRODUCE


Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 1710
Wysłany: 2008-07-22, 15:53   

Devlock napisał/a:
Tak w ogóle, to wszystkie przypominają Valtiela, nie sądzicie?


Też to zauważyłem. Dzisiaj się bawiłem level vieverem i zauważyłem, że wszyscy "wisielcy" - poza tymi zawiniętymi w worki - przypominają Valtiela. Wręcz uderzająco - czerwone rękawice z charakterystycznmi złączonymi palcami, głowy, te same szaty. Brakuje tylko tatuaży na rękach. Nie tylko ci wisielcy pokazani na screenie Deva przypominają Valtiela. Także rozkminiana już tutaj "wisząca matka trzymająca dziecko" wygląda identycznie jak Valtiel, podobnie jak trupy do których były przyczepione obrazki uszu i kobiecych uśmiechów. Wszyscy ci denaci to właściwie troszkę zmienione modele Valtiela najczęściej przybite do ścian narzędziami chirurgicznymi i czymś na wzór pępowiny. Skoro już mowa o matce z dzieckiem - zauważyłem, że owa "matka" nie trzyma się wcale niczego tylko jest przybita do sufitu szczypcami chirurgicznymi a to co trzyma w ręku to tak na prawdę lalka przypominająca niemowlę. Taka sama lalka także siedzi na wózku inwalidzkim zaraz obok. Także na krawędziach owej "przepaści" nad którą wisi matka z dzieckiem są jeszcze dwie takie same lalki. Teraz jestem w robocie, więc jak będę wieczorem w domu to porobię screeny i je wrzucę.

Tak piszę piszę, ale tak na prawdę nie zastanawiałem się jeszcze co to może oznaczać. Dlaczego wszystkie te trupy wyglądają jak Valtiel? I dlaczego są poprzybijane do ścian akurat narzędziami chirurgicznymi? Skoro Valtiel jest Aniołem Boga to co jego, że tak powiem, "sobowtóry" robią poprzybijane narzędziami chirurgicznymi do ścian i sufitów? Czyżby to leniwość twórców? Nie wydaje mi się, bo zdarzają się lokacje gdzie zwłoki zawinięte w worki i zwłoki "Valtielów" wiszą zaraz obok siebie. Gdyby twórcy byli leniwi to po prostu powstawiali by same zwłoki w workach.

M'kay, zatem oto screeny:
"Matka&dziecko":

Valtiel za obrazkami:

Valtiele za kratami z innymi trupami ( xD ):

Jakieś teorie na ten temat? Anyone...?
I na koniec ciekawostki na które trafiłem:
ciekawe czy to celowe czy ktoś w KONAMI jest analfabetą xD

znalazłem to ukryte gdzieś pod łóżkiem, nie pamiętam żeby można było podnieść ten liścik w grze

wyczailiście kiedyś wózek za tym wiatrakiem pod koniec gry? Bo ja nie xD
Ostatnio zmieniony przez StuntmanMikeL 2008-07-23, 00:33, w całości zmieniany 4 razy  
 
 
Doxepine 
Air Screamer
Panna Alessa Najświętrza



Wiek: 39
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 766
Skąd: Gdybykózka - Tobynóżka
Wysłany: 2008-08-02, 23:33   

Nie wiem, czy wam to umknęło, ale ja na skrinach zauważyłem napis na drzwiach znajdujących się za valtielopodobnym czymś z lalką w ręku. Osobiście uważam, że napis jest po grecku (zwróćcie uwagę na bardzo widoczne litery alfa, omega, dzeta itp.). Niestety nie znam tego języka...
_________________
My computer says no...

(cough)
 
 
Mee 
Mumbler


Wiek: 37
Dołączył: 05 Gru 2007
Posty: 179
Wysłany: 2008-08-03, 12:14   

Litery w rzeczy samej są greckie, ale z tego co się dowiedziałem, nie oznaczają absolutnie nic.
 
 
Zaratul 
Valtiel



Wiek: 38
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 1338
Skąd: Swarzędz
Wysłany: 2008-08-22, 18:13   

Stuntman_Mike-L napisał/a:
Też to zauważyłem. Dzisiaj się bawiłem level vieverem i zauważyłem, że wszyscy "wisielcy" - poza tymi zawiniętymi w worki - przypominają Valtiela. Wręcz uderzająco - czerwone rękawice z charakterystycznmi złączonymi palcami, głowy, te same szaty.


Te szaty to pewnie szaty kultu "the order" czy jak on tam się nazywał.
Podobna rzecz byłe w SH1 gdzie można było zobaczyć postacie w czymś przypominającym szatę.
Te postacie wisiały na drutach kolczastych albo trzymane były w czymś podobnym do klatki.
Gdzieś już ktoś pisał że to są ofiary zemsty Allesy na członkach kultu.

http://img243.imageshack....00807222lw4.jpg
Na tym screenie ta postać w środku jest identyczna z tymi z pierwszej części.
To bardzo możliwe to co mówię bo te postaci są tylko w 1 i 3 części a jak wiadomo w tych dwóch częściach jest poruszony wątek Allessy.

Stuntman_Mike-L napisał/a:
Matka&dziecko


Ta "matka z dzieckiem" to może być jakaś członkini kultu a to że trzyma dziecko może oznaczać że Alessa zaślepiona rządzą zemsty nie oszczędziła nikogo.

Stuntman_Mike-L napisał/a:
Valtiel za obrazkami

Stuntman_Mike-L napisał/a:
Valtiele za kratami z innymi trupami


Jak już napisałem wcześniej to nie Valtiel tylko członkowie kultu. :)

Cytat:
ciekawe czy to celowe czy ktoś w KONAMI jest analfabetą


Jak dla mnie to jeden z wielu easter eggów w tej grze. :)

Stuntman_Mike-L napisał/a:
znalazłem to ukryte gdzieś pod łóżkiem, nie pamiętam żeby można było podnieść ten liścik w grze


To nie list tylko kartka urodzinowa którą można podnieść.
Jestem prawie pewny że ją się znajduje w alternatywnym Brookheaven Hospital po wykonaniu jakieś opcjonalnej czynności.
Wykonujesz tą czynność i pojawia się pomieszczenie którego wcześniej nie było w którym jest ta kartka urodzinowa.

Stuntman_Mike-L napisał/a:
wyczailiście kiedyś wózek za tym wiatrakiem pod koniec gry? Bo ja nie xD


Nie da się tego wózka zobaczyć bez użycia Camera Hack.
W tym pomieszczeniu gdzie on się znajduję są te "żyły" na ścianach przez co ciężko cokolwiek zobaczyć w tym pomieszczeniu.

Te teorie co tutaj napisałem są tylko moim wymysłem.
Poprawcie mnie jeżeli się mylę. :)
_________________

 
 
 
Bersek 
Caliban


Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1772
Wysłany: 2008-08-22, 18:25   

Ja uważam, że tak naprawdę wygląd matki&dziecka niewiele ma wspólnego z "the order" co prawda szaty są te same, ale to chyba nie o to tutaj chodzi. Uważam też, że drzwi, które znajdują się na "drugim planie" mają jakieś znaczenie symboliczne.
Jeśli chodzi o kult, szaty i Valtiela...
In the school's otherworld, a number of body-shaped figures can be seen. If one looks closely, it becomes clear that there is something familiar about what the figure is wearing. What looks like a body bag is actually the ceremonial robe of the town's religion. This robe is modeled after the appearance of an angel from Silent Hill's traditions, namely Valtiel.
Może to w czymś pomoże? xD
 
 
 
pyramid.pusher 
Wall Man
76-calowy ostrosłup



Wiek: 33
Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 253
Skąd: Labyrinth
Wysłany: 2008-08-22, 23:57   

Stuntman_Mike-L napisał/a:
Matka&dziecko
Zaratul napisał/a:
Ta "matka z dzieckiem" to może być jakaś członkini kultu a to że trzyma dziecko może oznaczać że Alessa zaślepiona rządzą zemsty nie oszczędziła nikogo.

Ja rozwinę i dodam jeszcze iż może to też symbolizować zaślepienie członków kultu - nie wahali się (bali się sprzeciwić?), by pociągnąc swoje dzieci na drogę kultu. Zniszczenie i zepsucie dotknęło więc także potomków kultystów. A tu w linii prostej mamy podkreślenie okrucieństwa.

Stuntman_Mike-L napisał/a:
Dlaczego wszystkie te trupy wyglądają jak Valtiel? I dlaczego są poprzybijane do ścian akurat narzędziami chirurgicznymi? Skoro Valtiel jest Aniołem Boga to co jego, że tak powiem, "sobowtóry" robią poprzybijane narzędziami chirurgicznymi do ścian i sufitów?

Dla mnie może to symbolizować:
a) "your God is dead" i podkreślić to, że "bóg", którego ma urodzić Alessa, tak właśnie mógłby wykreować swoje królestwo (jak na martwego boga przystało).
b) słabość tegoże "bóstwa" - poprzybijane postacie są/nim skonały były bezsilne, nie mogły tego uniknąć.
c) los "owieczek" prowadzonych przez "pasterza", znaczy się nowego "boga".
_________________
[quote="Aisza 20:35"]własnie myslę o 4um, walczę o nie, nie dopuszczę do tego żeby kłamstwo i chamstwo wygrało[/quote]
Ostatnio zmieniony przez pyramid.pusher 2008-08-22, 23:59, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
Bersek 
Caliban


Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1772
Wysłany: 2008-08-23, 00:35   

Pyramid Head napisał/a:
a) "your God is dead" i podkreślić to, że "bóg", którego ma urodzić Alessa

Tym samym podsunąłeś mi pewien pomysł. Co jeśli matka symbolizuje Heather, a dziecko to rozwijającego się w niej boga? Podświadomie pokazywała , że wcale nie chce, żeby doszło do jego narodzin, odrzuca go, symbolicznie zrzuca w przepaść, zobaczcie że
to dziecko trzyma się matki, a nie matka trzyma dziecko co nieco uzupełnia pierwszą teorie. Idąc dalej... co w takim razie oznaczałaby szata Valtiela? Możliwe, że symbolizuje samego Valtiela, który próbuje ocalić zarodek i byłaby to druga możliwość.
MZet napisał/a:
Po drugie primo on/ona nie trzyma się nad przepaścią tylko jet przybity/a zaciskiem chirurgicznym bodajże do rury

To też daje do myślenia. Wygląda to tak jakby "matka" była martwa, przytwierdzona do czegoś, a dziecko trzymałoby się jej, aby nie spaść. Trzeba też zwrócić uwagę na samo dziecko, pewne jest to, że "żyje". Zobaczcie, że ono coś wskazuje swoją lewą ręką, jestem przekonany, że wskazuje właśnie na Heather. No i te pieprzone drzwi.... Nad tym będę musiał się jeszcze zastanowić.
Podsumowując mam 2 teorie. Wracając jeszcze do tych zacisków chirurgicznych to mam pewien pomysł. Przyjmując, że matka symbolizuje Valtiela (ze względu na szaty) i zważywszy na to, że Valtiel został "przywołany" przez "The order" i dostał "misje", którą musi wypełnić, zaciski mogłyby oznaczać jego hmmm przynależność (przynajmniej tymczasową) do tego świata, a także to, że jest odpowiedzialny za zarodek, jest "na niego skazany".
1) Podświadomość czy inna siła sprawcza pokazuje to, że Heather nie chcę narodzin boga.
2) Ta "matka" symbolizuje Valtiela, który chroni płód.
Ostatnio zmieniony przez Bersek 2008-08-23, 09:31, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
 
Iron Savior 
Wall Man



Wiek: 36
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 231
Skąd: Wawer
Wysłany: 2008-08-23, 15:35   

O Saint Nicholasie i Saint Jennifer to panstwo slyszeli? Ja to widze tak...ale najpierw troche historii.

Dawno, dawno temu byla para kultystow. Jennifer oraz Nicolas. Jennifer byla pierwsza Holy Mother, Nicolas byl doktorem, ktory sie nia opiekowal i dbal o to, aby doszlo do urodzenia sie dziecka. Chrzescijanie, ktorzy zamieszkiwali tereny Silent Hill gdy dowiedzieli sie co sie swieci zadzgali Jennifer w okolicy Toluca Lake. Dzieki tej historii do grona swietych dolaczyla owa para, a Valtiel jako 'Aniol Stroz' kazdej Holy Mother przybral postac doktorka.

A jak to sie ma do matek?

Narzedzia chirurgiczne - symbol na cialach matek - symbol tego, ze Nicolasowi (lub tez jego wspomnienie jako nieodzownej czesci tej historii) nie udalo sie uratowac Jenny, a skoro jej nie uratowal, to jest posrednio odpowiedzialny za jej smierc

Martwa matka - Jennifer

Dziecko wskazujace - God, ktora przypomina ta historie Heather i pokazuje jej, ze teraz to ona bedzie Holy Mother i ona urodzi God



Ktos mnie popiera?
_________________

Ye know of cpt Savior? A man of the sea. A great sailor. Until he ran afoul of that which vexes all men…
Ostatnio zmieniony przez Iron Savior 2008-08-23, 15:36, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Bersek 
Caliban


Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1772
Wysłany: 2008-08-23, 15:51   

Ja Cię popieram :)
Chociaż o Saint Jenifer i Saint Nicholasie nigdy wcześniej nie słyszałem.
Iron Savior napisał/a:
Dziecko wskazujace - God, ktora przypomina ta historie Heather i pokazuje jej, ze teraz to ona bedzie Holy Mother i ona urodzi God

Cytat:
1) Podświadomość czy inna siła sprawcza pokazuje to, że Heather nie chcę narodzin boga.

Czyli w jakimś tam stopniu miałem rację xD
Iron Savior napisał/a:
Dawno, dawno temu byla para kultystow. Jennifer oraz Nicolas. Jennifer byla pierwsza Holy Mother, Nicolas byl doktorem, ktory sie nia opiekowal i dbal o to, aby doszlo do urodzenia sie dziecka. Chrzescijanie, ktorzy zamieszkiwali tereny Silent Hill gdy dowiedzieli sie co sie swieci zadzgali Jennifer w okolicy Toluca Lake. Dzieki tej historii do grona swietych dolaczyla owa para, a Valtiel jako 'Aniol Stroz' kazdej Holy Mother przybral postac doktorka.

Te informacje były zawarte w jakiś notatkach?
Iron Savior napisał/a:
a Valtiel jako 'Aniol Stroz' kazdej Holy Mother przybral postac doktorka.

Alessa była Holy Mother, a kto w tym czasie był doktorem? :shifty:
 
 
 
Iron Savior 
Wall Man



Wiek: 36
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 231
Skąd: Wawer
Wysłany: 2008-08-23, 15:59   

Te informacje byly zawarte w notatkach w tej czesci, w ktorej jest biurko dr. Nicolasa, czyli chyba w 3 ale glowy nie dam, bo tam sa jeszcze notatki o egzekucjach na tle 'kultowym' w Toluca Prison a tego w 3 sobie nie przypominam, z tym, ze "The Christians" bylo ocenzurowane, znaczy w notatce w grze jest "t***********ns", ale jakims edytorem zhakowali plytke i doszukali sie, ze to znaczy "the Christians":)

A doktorem Alessy byl dr. M. Kaufmann:)
_________________

Ye know of cpt Savior? A man of the sea. A great sailor. Until he ran afoul of that which vexes all men…
 
 
 
Bersek 
Caliban


Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1772
Wysłany: 2008-08-23, 16:02   

No to rozwaliłeś w pizdu nasze wszystkie rozkminy :razz:
Iron Savior napisał/a:
A doktorem Alessy byl dr. M. Kaufmann:)

No, ale chyba nie powiesz mi, że oznaczałoby to co myślę.... ;>
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group