W sumie to podczas gry niewiele się o nim dowiadujemy, ale zauważyłem, ze na zagranicznych forach juz chodza rozne domysly na jego temat, np. dlaczego zakonczenie BAD jest takie a nie inne i co ma z samym Travisem wspolnego lub tez jego stosunki z mamcią i daddym.
Travis moim zdaniem wykonuje brudną robotę dla kultu albo dla "Alessy"
W bad wychodzi ,że n.p boss Mother to jakaś kobieta .
Travis zabiją myśląc ,że to jego matka pod postacią mięsa .
Po zabiciu jej i innych dostaje kawałek piramidki (może mordowanie konkretnych osób to jakaś rytuał ,raczej nie po z wikipedi wynika coś innego na temat tego artefaktu)
Cytat:
Momma voice: "What are you talking about?! I'm not your Momma! Please! NOooo!!" [butcher knife gutting someone sound]
Travis moim zdaniem wykonuje brudną robotę dla kultu albo dla "Alessy"
Na pewno nie robi tego dla kultu, bo oni jedynie korzystają z Alessy, a ona żeby się na nich zemścić korzysta z Travis. Być może robi to dlatego, że Travis ma słaby umysł i łatwo nim manipulować, a jego sumienie tez nie musi być czyste
Cez napisał/a:
Po zabiciu jej i innych dostaje kawałek piramidki (może mordowanie konkretnych osób to jakaś rytuał ,raczej nie po z wikipedi wynika coś innego na temat tego artefaktu)
Piramidki zbiera on, ale tak naprawdę to potrzebne są one Alessie, aby mogła spowrotem umieścić moce tego "Goda", któremu nadaje życie.
Mimo, ze w to juz gralem to i tak nie jestem dobry w tych domniemaniach. Gdy czytalem zagraniczne stronki to wiele ludzi podrzucalo swoje pomysly z Travisem, np. ktos mowil, ze jezdzi on z miesciny do miesciny, nocujac w obskurnych hotelach i tam zabijał ludzi, a na nastepny dzien zbieral sie z miejsca zdarzenia i jechał dalej. Jeszce ktos zwrocil uwage na jego matke, sugerujac, ze byc moze nie byla taka nienormalna, jak ja uwazano, bo Travis mogl byc rzeczywiscie jakims "skazonym" dzieciakiem i od najmlodzszych lat przejawial dziwne sklonnosci. Podczas gry wydalo mi sie tez dziwne, ze Travis sprawia wrazenie goscia, ktory kompletnie nie pamieta, ze cos go laczylo z miasteczkiem Silent Hill, a oczywiscie laczylo.
Ostatnio zmieniony przez Kruk 2007-11-23, 17:42, w całości zmieniany 1 raz
Kwestia sporna.
Moim zdaniem słowa kobiety w Bad, są tylko alternatywą, tak jak samo zakonczenie.
Czytaliscie moze Sagę o Wiedzminie i opowiadanie "Cos się konczy, cos się zaczyna"? Opowiadanie jest alternatywnym zakonczeniem sagi, w którym nawet ludzie, którzy w sadze zginęli są goscmi na slubie Geralta i Yen.
Wracajac do SH:0, myslę, że właśnie cos takiego zafundowali nam twórcy. Ot, smaczek, alternatywa, kim mógłby byc Travis.
Oficjalnym zakonczeniem jest Good, a ani w nim, ani tez podczas gry nie zostalo wspomniane w zasadzie nic, co mogłoby obciązyc protagonistę Origins. IMO gracze na siłę chcą zrobic z Travisa "Jamesa 2", z tym ze, jak wiadomo w SH2 jego postępowanie zostaje wyjasnione w grze, nie jedynie w alternatywnym zakonczeniu.
Dla mnie Travis jest dobrym człowiekiem, złapanym w sidła koszmaru własnego dziecinstwa. Czemu nie pamięta? Dziecko potrafi wyrzucic ze swego umysłu wydarzenia a nawet miejsca, które byly dla niego zródłem traumy.
Nawet w cutscence, przed walką jego ojciec mówi cos na wzór "We'll see each other in heaven".
Oczywiscie, nie twierdzę, że w 100% mam rację. Przedstawiam jedynie swój punkt widzenia.
Oficjalnym zakonczeniem jest Good, a ani w nim, ani tez podczas gry nie zostalo wspomniane w zasadzie nic, co mogłoby obciązyc protagonistę Origins.
No cóż ja wiem ,że w Bad .Travis ma halucynacje i widzi postać z kultu w różowej todze ,jak butchera.
Postrzega się jako morderce chociaż nim nie jest.
Więc coś w tym jest.
Więc Travis jest raczej dobrym człowiek jednak jest tu celowa dwu znaczność.
Można zrobić ankietę czy Travis jest dobry czy zły w twoim przekonaniu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum