[Silent Angel]

Wysłany: Pią Cze 24, 2005 7:30 am Temat postu: Problem z pokonaniem Alessy

No więc, tak jak w temacie, mam problem z pokonaniem Alessy. A tkwi on w tym, że... nie posiadam strzelby. Niestety ją pominęłam Do tego nie mam żadnych naboi do strzelby, i tylo 30 do pistola. Z czego wiem Alessy nie da sie pokonać bronią białą.Czy mam wiec jakąś szansę ją pokonać? Bo mi sie zdaje , że chyba już nie

Wysłany: Pią Cze 24, 2005 7:30 am Temat postu: Problem z pokonaniem Alessy

No więc, tak jak w temacie, mam problem z pokonaniem Alessy. A tkwi on w tym, że... nie posiadam strzelby. Niestety ją pominęłam Do tego nie mam żadnych naboi do strzelby, i tylo 30 do pistola. Z czego wiem Alessy nie da sie pokonać bronią białą.Czy mam wiec jakąś szansę ją pokonać? Bo mi sie zdaje , że chyba już nie

[Hagi]

Wysłany: Pią Cze 24, 2005 8:05 am Temat postu:

Wystrzelaj przed walką z Alessą naboje z pistola gdzieś w kosmos i śmiało zmierzaj ku konfrontacji z nią
I będzie dobrze - I promise

Wysłany: Pią Cze 24, 2005 8:05 am Temat postu:

Wystrzelaj przed walką z Alessą naboje z pistola gdzieś w kosmos i śmiało zmierzaj ku konfrontacji z nią
I będzie dobrze - I promise

[Silent Angel]

Wysłany: Pią Cze 24, 2005 8:08 am Temat postu:

Ale jak mam w nią walnąć młotkiem jak siem odbijam od jej bariery???

Wysłany: Pią Cze 24, 2005 8:08 am Temat postu:

Ale jak mam w nią walnąć młotkiem jak siem odbijam od jej bariery???

[Hagi]

Wysłany: Pią Cze 24, 2005 9:57 am Temat postu:

Gdybyś wystrzelała naboje z pistola PRZED walką, jak Ci radziłem, to zginęła by od razu
Ale fakt jest faktem - pokonałaś Alessę.
Kongratulejszyns

Wysłany: Pią Cze 24, 2005 9:57 am Temat postu:

Gdybyś wystrzelała naboje z pistola PRZED walką, jak Ci radziłem, to zginęła by od razu
Ale fakt jest faktem - pokonałaś Alessę.
Kongratulejszyns

[Silent Angel]

Wysłany: Pią Cze 24, 2005 10:20 am Temat postu:

Dlaczego by zginęła??? Coś niełapie Czy ona poprostu ginie, kiedy sie nie ma broni żeby ją pokonać?

Ok, już przeszłam, władowałam w nią 30 nabojów z pistoletru, potem jeszcze trcohe pobiegałam, a ona poprostu w pewnym monecie zgineła, choć w nią nie walłam Ale ważne, że przeszłam

Wysłany: Pią Cze 24, 2005 10:20 am Temat postu:

Dlaczego by zginęła??? Coś niełapie Czy ona poprostu ginie, kiedy sie nie ma broni żeby ją pokonać?

Ok, już przeszłam, władowałam w nią 30 nabojów z pistoletru, potem jeszcze trcohe pobiegałam, a ona poprostu w pewnym monecie zgineła, choć w nią nie walłam Ale ważne, że przeszłam

[Hagi]

Wysłany: Pią Cze 24, 2005 10:22 am Temat postu:

Bingo :idea:
Jak nie masz ammo, to nasza milusińska sama pada.

Wysłany: Pią Cze 24, 2005 10:22 am Temat postu:

Bingo :idea:
Jak nie masz ammo, to nasza milusińska sama pada.

[axel_low]

Woot? :O Rly? ;> Przecież toż to głupota jak cholera ;P Ja rozumiem trzeba dać szanse na przejście ludziom, którzy są bardzo rozrzutni co do ammo no, ale żeby takie coś? :O

[Bersek]

[axel_low]

No musi się namęczyć toporkiem, czy czymś tam Ciekawe, czy jak przed walką z Samaelem w SH:O nie ma się ammo to też jest coś takiego, czy trzeba z piąchy walić :roll:

[Bersek]