Wysłany: 2009-03-07, 13:58 Straszne, dziwne wydarzenia z naszego życia
Ostatnio miałem u siebie taki dziwny przypadek. Moi rodzie byli w pracy, a ja w domu. Nagle zadzwonił telefon. Patrze na wyświetlacz a tam dzwoni moja mama. Odebrałem. Halo? - spytałem, a tam nikt nie odpowiada. Pytałem jeszcze tak dwa razy, ale nikt się nie odzywał więc podniosłem ton :roll: . Odłożyłem komórkę, bo nadal głucha cisza. Nagle zadzwonił ... sytuacja była identyczna jak przed chwilą. Potem ( za jakieś 15 minut) przyszedł sms od mamy. "you dea??d, at the weken=9end" - taka była jego treść. Mama przyszła z pracy i powiedziała, że ani nie dzwoniła, ani nie pisała jakiegoś głupiego sms'a. Tą wiadomość trzymam do dzisiaj i nie wiem kto był jej nadawcą.
A wy mieliście jakiś dziwny przypadek ?
Myślę, że masz strasznie wybujałą fantazję i brak pomysłu na zabicie nudy. Uczciwie uprzedzam, że tu nikt nie jest głupi i nie złapie się na te infantylne historyjki, więc daru sobie, chyba że chcesz wyłapać pierwsze ostrzeżenie na starcie
Ja miałem kiedyś taką historię że siedziałem przy kompie aż się nagle zrobiłem głodny.Postanowiłem iść po cipsy. W najbliższym sklepiku osiedlowym obsługuje wysoki mężczyzna koło 50 z czarną brodą i bez jednego oka ale i tak go wszyscy lubiom bo się często uśmiecha i, przez to że patrzy jednym okiem, to często wydaje za dużo reszty. Kupiłem paczkę cebulowych i już miałem wyjść ze skelpu kiedy sprzedawca złapał mnie za przegub i zakrzyknął tęgim basem: "Nie idź tam!". Wystraszyłem się i uciekłem. Przed sklepem stał mops. Paczył się na mnie sswoimi żółtymi ślepiami utkwionymi w nieco przypłaszczonej mordzie. Biegłem do domu przerażony, a mops postękując i chrapiąc biegł za mną ze wzrokiem utkwitym we mnie cały czas. Pędem wlazłem do domu, zamknąłem drzwi i nieco uspokojony usiadłem pezed komputerem. Wlazłem na forum SHP. Na shoutboxie wykpiwali własnie dziecko neostrady które zbanowali podczas mojej nieobecności. Nagle na cąłym monitorze pojawił się napis: "U'II be next!" prędko nacisnąłem print screen, ale jak weszłem do Worda i nacisnałem ctrl+v to mi wyskoczył screen z pornola z Paris Hilton.
Jak sobie pomyśle o tym incydencie to do tej pory mi ciary przechodzą...
_________________
Jeden z najśmiejszniejszych dzieciaków neo na tym forum napisał/a:
i na podłodze była krew. a pod krwiom leżał list. otworzyłem go a z niego wylała sie krew...
Ostatnio zmieniony przez Światłocień 2009-03-07, 15:57, w całości zmieniany 1 raz
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum