Silent Hill Page
 
Forum Silent Hill Page 
 Strona główna  Regulamin  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Zaloguj  Rejestracja

Poprzedni temat «» Następny temat
Parę kwestii niewyjaśnionych...
Autor Wiadomość
Panna Nixx
[Usunięty]

Wysłany: 2008-02-08, 01:58   

Wysłany: Sob Lut 19, 2005 10:54 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Maria? Chyba najlepiej określić ją jako tęsknotę lub pragnienia Jamesa. Mary była śmiertelnie chora, przez to zapewne nieco męcząca, mało seksowna....To bliźniacza "siostra" Mary- fizycznie ją przypomina, ale to zupełnie ktoś inny. Maria w przeciwieństwie do żony Jamesa emanuje seksapilem i pewnością siebie. Nosi tatuaż przedstawiający motyla- można go interpretować na kilka sposobów- np jak wspomniał gdzieś Karol- ulotność życia. Motyl symbolizuje również metamorfozę ( dr Lecter to ładnie tłumaczył). W wielu mitach motyl jest duszą zmarłego. Roje motyli pojawialy się by prowadzić zmarłego do królestwa śmierci. Do wyboru do koloru.
Maria zostaje zatłuczona przez PH w szpitalu. Mary była w szpitalu z powodu choroby. PH mozna interpretowac jako nieuchronny los...jego czyna jako odpowiedź na to co uczynił James...PH może być takze kimś, kto karze za grzechy.
 
 
Iron Savior 
Wall Man



Wiek: 36
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 231
Skąd: Wawer
Wysłany: 2008-02-08, 01:58   

Wysłany: Nie Lut 20, 2005 12:25 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Timecage - zapewne chodzi Ci o skrzynki w klubie Heaven's Night. A co do trupa przy TV, jak juz mowilem najsensowniejsze wydaje mi sie nawiazanie do zakonczenia Bad z SH1 i koncowej sceny z Jacob's Ladder. To o czym prawil KarolPiotr tez nie jest glupie.
Maria i PH byly narzedziem kary, i uswiadomienia James'owi tego co uczynil (z tym nie ma co polemizowac, mowi to sam James, w LM tez tak jest napisane). Mysle tez, ze tytul scenariusza Mari tez nie pozostaje bez znaczenia, w wyjasnieniu kim ona jest. Jak to napisala moja przedmowczyni "tesknota/pragnienie" i "Born from a wish" dosc sensownie sie uzupelnia, jednoczesnie jej zachowanie odzwierciedla to czym prawdopodobnie chcial zeby byla Mary (czyt seksapil walacy po oczach jak kamizelki policjantow), pod to tez mozna podciagnac wspomniane "wish". A co do motyli - wieksza rozprawka na ich temat juz gdzies byla przy okazji Alessy i Child's Room'u. Idziemy dalej, jak to napisala Nixx, "PH moze byc takze kims, kto kaze za grzechy", gdyby mial nie karac za grzechy, nie bylby chyba PHeadem z czasow Wojny Secesyjnej karzacym konfederatow za zdrade (grzech). Smierc Mari w szpitalu (tutaj doloze cegielke do iterpretacji Nixx) to wg mnie takze (bo jej znaczen wiele czytalem, i 99% nie wydawalo sie blednych) uswiadomienie James'owi kiedy umarla Jego zona (nie w momencie zapadniecia na smiertelna chorobe 3 lata temu jak to sobie tlumaczyl James), ale wlasnie w szpitalu kiedy ja "kilim" poduszka.

Mam nadzieje, ze laczac nasze posty w calosc, rozjasni Ci sie ciutke sytuacja, i niedlugo cos jeszcze wymyslisz, posty takich ludzi jak Ty przywracaja mi wiare w sens istnienia forum dedykowanego SH. Dziekuje za uwage i zycze kolorowych snow.

PS z gory sorki za bledy skladniowe i wmieszanie tutaj watkow napisanych przez inne osoby, ale chcialem zeby wszystko bylo dosc sensownie ulozone, a poza tym chmiel zrobil swoje:P

a kto ja w letarg wpedzil a potem ocucil? kto kto istnieje tylko w czyjejs psychice nie jest raczej zombiakiem...
_________________

Ye know of cpt Savior? A man of the sea. A great sailor. Until he ran afoul of that which vexes all men…
 
 
 
Vi
[Usunięty]

Wysłany: 2008-02-08, 02:00   

Wysłany: Sro Maj 11, 2005 9:45 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

timecage napisał:
Cytat:
A tak poza tym - czym jest Maria. Proszę o teorie, bo poza tym reszta zaczyna mi się bardzo ładnie układać w całość^^.


Tutaj staralam sie podac odpowiedz na,miedzy innymi to pytanie:
http://www.psxzone.opalne...topic.php?t=227
 
 
scare11
[Usunięty]

Wysłany: 2008-02-08, 02:03   

Wysłany: Pią Cze 10, 2005 2:23 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Martwa postac przy ktorej znajdujemy klucz do apartamentu to wg. mnie james... jest ubrany jak ten zywy i ten martwy w fotelu jak i taki jeden co lezy gdzies na miescie przy samochodzie... :?: :?: :?:
 
 
R4Zi3L 
Caliban
NERD



Wiek: 36
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1433
Skąd: Kielce
Wysłany: 2008-02-08, 02:03   

Wysłany: Pią Cze 10, 2005 5:54 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

to juz dawno wiadomo... potwierdzilo to CameraHack jak i sami twórcy....
_________________
SH is in me...
Sometimes i feel like this...
 
 
 
KORNiczynka
[Usunięty]

Wysłany: 2008-02-08, 02:04   

Wysłany: Sob Cze 11, 2005 11:48 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

wlasciwie to tez troche dziwne, ze znajdujemy w grze kilka ludzkich trupów i wszystkie sa podobne do Jamesa, a potwory zabijające przypominają kobiety. Tu nawet tlumaczyc nie trza, kazdy sie domysla o co chodzi
 
 
scare11
[Usunięty]

Wysłany: 2008-02-08, 02:05   

Wysłany: Pon Cze 13, 2005 3:55 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

sorry, ale nie wiedzialem o niczym tylko sam to rozkminilem. :shock:
 
 
Wasyl
[Usunięty]

Wysłany: 2008-02-08, 02:05   

Wysłany: Wto Cze 14, 2005 11:11 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Tak zawsze wiedzialem ze wszystkie kobiety maja sklonnosci do zabijania :)
 
 
Abaddon 
Mumbler



Wiek: 37
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 195
Wysłany: 2008-02-08, 02:06   

Wysłany: Pią Cze 17, 2005 4:52 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

timecage napisał:
Cytat:
A tak poza tym - czym jest Maria. Proszę o teorie, bo poza tym reszta zaczyna mi się bardzo ładnie układać w całość^^.


Marija jest pragnieniem Jamesa, jego ideał kobiety w ciele żony, możliwe że nie raz wyobrażał ją sobie w takiej postaci. Miasto wykożystało jego słabość do swojej kobiety, sprowadzając go do miasta, a Marije stworzyło zapewne aby wzbudzić zaufanie, a z czasem nawet bardziej przywiązał się do niej ( kto by się nie przywiązał ;) ). Poza tym była kluczową postacią dotyczącą odkupienia Jamesa, poprzez własną, trzykrotną śmierć, którą nasz posępny bochater przerzywa nieomal tak, jak śmierć swej małżonki.
Ostatnio zmieniony przez Abaddon 2008-02-08, 02:06, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Timecage
[Usunięty]

Wysłany: 2008-02-08, 02:07   

Wysłany: Nie Cze 19, 2005 8:20 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Zgadzam się jak najbardziej z Tobą. Jednakże Maria jest rówież inkarnacją zmarłej kobiety żyjącej w Silent Hill. Tu trzebaby się zastanowić: czy w takim razie ta zmarła kobieta była identyczna jak Mary? Ja osobiście myślę, że była w jakimś małym stopniu podobna, a kwestia identycznego wyglądu jak Mary jest tu kwestią zaślepienia Jamesa, który albo przez własne problemy z psychiką albo dzięki mocy miasta widzi w niej duplikat swej zmarłej żony.
 
 
Vi
[Usunięty]

Wysłany: 2008-02-08, 02:09   

Wysłany: Nie Cze 19, 2005 9:16 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

timecage napisał:
Cytat:
Jednakże Maria jest rówież inkarnacją zmarłej kobiety żyjącej w Silent Hill. Tu trzebaby się zastanowić: czy w takim razie ta zmarła kobieta była identyczna jak Mary?

Nie,mysle ze napewno obie kobiety nie byly identyczne.Swoja droga spojrzenie na postac Marii jako na inkarnacje tancerki z Heavens Night jest naprawde bardzo ciekawe,pamietam ze w archiwum NKL rozkminial podobny sposob spojrzenia na Marie-przymujac ze jest ona duchem.

timecage napisał:
Cytat:
Ja osobiście myślę, że była w jakimś małym stopniu podobna, a kwestia identycznego wyglądu jak Mary jest tu kwestią zaślepienia Jamesa, który albo przez własne problemy z psychiką albo dzięki mocy miasta widzi w niej duplikat swej zmarłej żony.

Tak,jestem podobnego zdania;).Gdy czlowiek ma obsesje na punkcie danej osoby i jest zaslepiony miloscia do niej (jak James do wlasnej zony,a w jego przypadku ta obsesja musiala przybrac naprawde znaczaca forme,miedzy innymi przez chorobe psychiczna w ktora sie zaglebil)-wowczas w bardzo wielu osobach,nawet takich ktorych podobienstwo do "tej jedynej" jest znikome,czlowiek jest w stanie dostrzec ta o ktorej mysli.A zwlaszcza w przypadku Marii,ktora jednak byla bardzo,a miejscami wrecz uderzajaco podobna do zmarlej zony Jamesa.
 
 
Peace and Love
[Usunięty]

Wysłany: 2008-02-08, 02:09   

Wysłany: Wto Cze 21, 2005 3:21 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Czytaliście Solaris???
Z Silent Hill jest podobnie jak z tamtą "żywą" planetą
wchodzi ludziom do mózgu i wyciąga z nich najpiękniejsze lub najokrutniejsze rzeczy
Solaris powołało do życia żonę głównego bohatera
W Silent jest podobnie, miasto tworzy trochę odmienioną kopie żony Jamesa lub poprostu nakłada na wybraną przez siebie kobietę wygląd Mary. Jedno jest pewne Maria jest tworem miasta, ale stworzonym dzięki umysłowi Jamesa
 
 
Abaddon 
Mumbler



Wiek: 37
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 195
Wysłany: 2008-02-08, 02:13   

Wysłany: Wto Cze 21, 2005 4:07 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------
http://www.psxzone.opalne...ll/index-b.html
Tutaj jest pokazany znaleziony plakat z kobietą i napisem "The return of Lady Maria", jeśli jest to owa tancerka (bo tak przynajmniej wygląda), to teoria jakoby miasto stworzyło Mariję z niczego jest najbardziej sęsowna, bo kobieta na plakacie nie jest nawet podobna do Marij, ani do żony Jamesa
 
 
Tommy_Gun
[Usunięty]

Wysłany: 2008-02-08, 02:14   

Wysłany: Wto Lip 05, 2005 5:16 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Abaddon napisał:
Cytat:
Tutaj jest pokazany znaleziony plakat z kobietą i napisem "The return of Lady Maria", jeśli jest to owa tancerka (bo tak przynajmniej wygląda), to teoria jakoby miasto stworzyło Mariję z niczego jest najbardziej sęsowna, bo kobieta na plakacie nie jest nawet podobna do Marij, ani do żony Jamesa

moze jednak nie jest stworzona przez miasto. moze Maria to kolejna grzeszna dusza sprowadzona do SH. prawdopodobne,ze miasto wykorzystuje "tylko" podobienstwo obu kobiet,(od pierwszej smierci) aby wodzic James'a, grac na jego uczuciach...
 
 
Vi
[Usunięty]

Wysłany: 2008-02-08, 02:15   

Wysłany: Wto Lip 05, 2005 5:23 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Moim zdaniem Maria nie jest ani do konca stworzona przez miasto (choc jej materialny obraz istnieje miedzy innymi przy udziale mocy miasta),ani tez nie jest kolejna "grzeszna dusza",ktora zostala sciagnieta do Silent Hill podobnie jak James czy Angela (a swiadczy o tym miedzy innymi to,ze gdyby byla jedna z osob im podobnych-nie umieralaby trzy razy,tylko padlaby za pierwszym tak samo jak Eddie w wiezieniu).
 
 
Turysta
[Usunięty]

Wysłany: 2008-02-08, 02:15   

Wysłany: Wto Lip 05, 2005 6:52 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Dla mnie właśnie fakt że umiera w grze trzy razy najbardziej świadczy o tym że jest ona jedynie rekwizytem w dramacie Jamesa.
 
 
STRusz 
Mumbler
migoku



Wiek: 35
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 173
Skąd: Reda
Wysłany: 2008-02-08, 02:16   

Wysłany: Wto Lip 05, 2005 11:07 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Może Maria jest wymysłem Jamsa? Czyli jest jego koszmarem który go dręczy za to że zabił Mary. Lub jest stworzona przez moc miasta, po to żeby przypominała mu o śmierci żony. Fakt że przypominała jego żonę, (odbicie lustrzane w lepszej jakości, tak to nazwę) plus to że gineła 3 razy karał naszego bohatera. Te zdarzenia okrutnie wjeżdzały mu na psyche, patrzał jak jego piękna żona ginie. To co on przeżył w mieście wystarczająco go ukarało, też tak myślicie?
_________________
koncentryczna, unitarna kaleidosfera rzutująca treści katastrofy w nadfiolecie
 
 
 
Iron Savior 
Wall Man



Wiek: 36
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 231
Skąd: Wawer
Wysłany: 2008-02-08, 02:16   

Wysłany: Wto Lip 05, 2005 11:40 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

A ja obstawiam ze "that's why i need You" odnosi sie bardziej do Mari niz do PH, a i tak wg mnie koncowa kwestia odnosi sie do tego iz:
PYRAMID HEAD + MARIA = KARA + USWIADOMIENIE PRAWDY Z DEDYKACJA DLA JAMESA
_________________

Ye know of cpt Savior? A man of the sea. A great sailor. Until he ran afoul of that which vexes all men…
 
 
 
STRusz 
Mumbler
migoku



Wiek: 35
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 173
Skąd: Reda
Wysłany: 2008-02-08, 02:17   

Wysłany: Sro Lip 06, 2005 2:25 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

:) Pyramid stworzył Marie i wezwał Jamesa do miasta abo go pognębić. Zeby wiedział co złego uczynił. :twisted:
_________________
koncentryczna, unitarna kaleidosfera rzutująca treści katastrofy w nadfiolecie
 
 
 
Abaddon 
Mumbler



Wiek: 37
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 195
Wysłany: 2008-02-08, 02:18   

Wysłany: Sro Lip 06, 2005 2:29 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

moim zdaniem, Marija jest czymś w rodzaju potworków, taki ładniejszy piramidek, ona podobnie jak PH była katem, może nie w sęsie dosłownym, ale czymś pokrewnym. Miasto wykorzystało wizję idealnej żony, o jakiej mażył James i stworzyło ją, po to aby bardziej się do niej przywiązał, może nawet pokochał (zakończenie Marija), wiadomym jest, że śmierć pierwszej leprzej osoby nie zrobiłaby na nim większego wrarzenia, w ostatniej walce, pokazuję prawdziwą twasz, to czym naprawdę jest, James wyżekł się jej, uświadomił sobie, że mimo iż ją zabił, to naprawdę kochał swoją żone, taką jaką była, inaczej nie było by sęsu przechodzić przez ten cały koszmar. Teoretycznie wszystko powinno się skończyć w momęcie, kiedy uświadomił sobie, że jest mordercą, a piramidki jego karą, ostateczną walkę, można uznać za karę, tego że James mażył o innej, czyli w pewnym sęsie, podświadomie ją zdradzał. Mimo tego, Marija nie zdołała go jednak w sobie rozkochać ( poza Mariją, wszystkie inne zakończenia), bo on ciągle kochał Mery, mimo jej wad, kochał ją bo była człowiekiem, była inna niż jego marzenia, prawdziwa, ale uświadomił to sobie dopiero po jej śmierci
 
 
Iron Savior 
Wall Man



Wiek: 36
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 231
Skąd: Wawer
Wysłany: 2008-02-08, 02:19   

Wysłany: Sro Lip 06, 2005 3:34 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Twoj temat dal mi wiele do myslenia Abaddonie. Kolejny dowod na to ze ta gra jest wielka i ma przeslanie, iz nalezy kochac swoje kobiety jakie by nie byly, i nie szukac jakichs idealow...

PS - ladna godzina napisania postu? Szkoda tylko ze czasu zimowego nie letniego :razz:
_________________

Ye know of cpt Savior? A man of the sea. A great sailor. Until he ran afoul of that which vexes all men…
 
 
 
STRusz 
Mumbler
migoku



Wiek: 35
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 173
Skąd: Reda
Wysłany: 2008-02-08, 02:20   

Wysłany: Sro Lip 06, 2005 8:21 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Abaddon :) lepiej bym tego nie ujął, ale zmierzałem do tego ;) .
PS: Spać mi sie chcialo.
_________________
koncentryczna, unitarna kaleidosfera rzutująca treści katastrofy w nadfiolecie
 
 
 
Amer
[Usunięty]

Wysłany: 2008-02-08, 02:24   

Wysłany: Czw Sie 18, 2005 8:18 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Jako iż jestem na świeżo po pierwszym ukończeniu SH2, pozwole sobie zadać pytanko, które w jakimś tam stopniu będzie teraz spędzać mi sen z powiek... :? Kwestia PH...

Czuje pewien niesmak wywołany... właśnie jego osobą. A konkretnie...

Nie bardzo rozumiem (i może właśnie dlatego nie bardzo mi się to podoba) dlaczego Konami zdecydowało się zaserwować nam tego szefa (o tak, bo postać ta to zdecydowanie kozak) w tak nieprzemyślany (póki co tak to właśnie widze) sposób:

- pierwsze spotkanie to apartament - ok, robi wrażenie jak mało co!
- póżniej szpital (dach, o ile dobrze pamiętam)
- 3 to oczywiście podziemia (spotkać można go tam aż dwa razy)
- no i na końcu walka z 2-ma piramidkami.

Reasumując - przez ten bajzer (no niestety) zaczynam zastanawiać się ilu tak naprawde jest PH... no i w wyniku tego właśnie zastanawiania dopuszczam (choć bardzo nie chce) do siebie myśl o PH w liczbie 3!!! Uuuu... ale kapa :?

Szpital i apartamenty to raczej ten sam typek. Ale wg mnie np w podziemiach grasuje już 2-ch kolejnych którzy to pojawiają się także na końcu gry. Suma: 3 x PH... niestety.

Ktoś moze powiedzieć ze marudze itp... ale takie właśnie odczucia (odnośnie PH ofkoz) pozostawiło we mnie pierwsze ukończenie SH2, a wg mnie akurat to baaaardzo niedobrze... wg mnie PH powinien występować w liczbnie "1", tropić nas przez całą gre (vide Nemesis) a nie - jak to było w orginale - pojawiać się w praktycznie 'z-dupy' wzietych miejscach i to jeszcze z odmiennym sprzętem (co także miesza mi straszne - sorry... ale wg mnie włucznia to pomyłka... U kolesia mającego pełnić funkcje kata? Błeee...).

Ten text to oczywiście czyste gdybanie i jestem przekonany ze za 10-30 min pojawi sie tu ktoś kto swoim postem (ew linkiem) rozwieje moje obawy... Mimo to jednak - PH zdecydowanie powinien być jeden (ten z apartamentów)!

BTW: przy okazji - zapytam także jakie znaczenie miała samobójcza śmierć PH... jak należy ją interpretować? Kat mający przypominać (itp, itd) o grzechach James'a zgładza się sam... :? Dlaczego?

Acha, jestem w tym temacie (SH) dość świeży, więc proszę o ew. wyrozumiałość :)

Pozdrowionka 8-)
 
 
R4Zi3L 
Caliban
NERD



Wiek: 36
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1433
Skąd: Kielce
Wysłany: 2008-02-08, 02:25   

Wysłany: Czw Sie 18, 2005 8:53 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

wlasciwie to jest 1 PH.... nawet w podziemiach... pamietasz te czerwone save'y? tez zawsze bylo ich 1... a na koncu jest ich 9! :) Piramidki popelniaja sabojstwo bo James zwyciezyl z nimi i juz nie sa mu potrzebne... czemu 2... moze odzwierciedlaja schizofreniczny umysla James'a... jego podsiadomosc sie broni... bo odkryl prawde.... podobnie jest w filmie Fight Club...
_________________
SH is in me...
Sometimes i feel like this...
 
 
 
Iron Savior 
Wall Man



Wiek: 36
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 231
Skąd: Wawer
Wysłany: 2008-02-08, 02:26   

Wysłany: Czw Sie 18, 2005 10:27 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Wiesz jak kaci w czasie wojny secesyjnej zabijali zdrajcow?
1 - uciecie lba mieczem 2 - stryczek 3 - przebicie brzucha wlocznia.

Wymieniles BlueCreek,Labirynt,Dach szpitala,LakeView, zapomniales dodac o podziemiach szpitala chyba.

Wiesz dlaczego nastepuje zmiana rzeczywistosci na Alternate?
Wszystkie zmiany rzeczywistosci maja miejsce, w miejscach {coz za skladnia!} majacych zwiazek z Mary, to zapewne zauwazyles {szpital,LakeView}. PH jest jeden przez cala gre, dopoki nie walczysz z jego kompanem, ktory i tak jest fotomontazem, wystarczy strzelac w jednego zeby zabic obu.

W labiryncie spotykamy PH pewnie dlatego, ze tam jest jego pokoik i sobie tam mieszka. Zauwaz, ze PH pojawia sie zawsze pod koniec lokacji {w przypadku kiedy trzeba z nim walczyc}, ja bym sugerowal ze jest to powodowane narastajaca frustracja James'a, iz przeryl cala lokacje, a zony ktora jest w bagazniku samochodu obok wygodki, jak nie bylo tak nie ma. Postaw sie na miejscu Jamesa i zastanow sie, czy poza Labiryntem, PH nie pojawia sie w miejscach w ktorych byles najbardziej sfrustrowany tym co sie dzieje itd? Przemieliles szpital {przed zmiana na alternate?} - nic. Przeleciales apartamenty - 0 sladu {kto mi wytlumaczy po cholere w ogole James tam idzie?}. Troche chaotycznie napialem, ale tak to bywa po nieprzespanej nocy.
_________________

Ye know of cpt Savior? A man of the sea. A great sailor. Until he ran afoul of that which vexes all men…
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group