Hm... Silent Hill przyciągające do siebie grzeszników. Temat opisany jak mało który
Tak,i wlasnie dlatego ja takze jestem zdania,ze to jednak Angela zabila swojego Ojca,a nie jej Matka.
umisetsu napisał:
Cytat:
A wie ktoś może co stało się z mamą Angeli?
Szczerze mowiac to nie wiem.Mysle jednak,ze to iz jej kwestia wogole nie pojawia sie w miasteczku tym bardziej wskazuje,ze nie zabila ona Ojca Angeli ani tez nie dopuscila sie zadnych zlych czynow,i nie jest grzeszna osoba.Wydaje mi sie,ze gdyby bylo inaczej-bylaby o niej jakas wzmianka,tak samo jak np.o Baldwinie,Lewisie i innych.Ojciec Angeli byl grzesznikiem i jej wizja jego (jako potwora,ktory probuje wyrzadzic corce krzywde),jest nam ukazana w labiryncie.Mysle ze jakby jej Matka tez miala cos na sumieniu-najprawdopodobniej bylaby o tym jakas wzmianka.
R4Zi3L napisał:
Cytat:
sadze jednak ze ona zabila ojca, a nie matka... inaczej nie mialaby powodu pojawiac sie w SH (cierpiec za kogos grzechy?)... James'a, Angele i Eddy'ego łaczy to, ze zabili człowieka...
Mi sie wydaje że Angela zabila swojego ojca. James widział piękną Marie bo kochał swoją żonę a Angela widziała jakiś worek (wanne) napchany mięsem (jej skojarzenie > napastujący mięśniak). A swojej matki ani brata niewidziala w mieście.
Mnie zastanawia to jak ona sie pzrez labirynt dostała?
_________________
koncentryczna, unitarna kaleidosfera rzutująca treści katastrofy w nadfiolecie
MI sie wydaje że angela zabiła całą swoją rodzinkę.Na samym początku spotykamy ją na cmentarzu gdzie wyraźnie kogoś lub czegoś szuka.Mi sei wydaje że szukała grobu matki ponieważ nie umiała znaleźć jej wśród żyjących ani w swoim chorym świecie.Nie wiem czy słusznie tak myśle ale to jest właśnie moje zdanie
W takim razie czego tak wypatrywała na nagrobkach??Według mnie mogła sobie zdawać sprawe z tego co zrobiła ale nie dopuszczała tego do siebie dlatego kontynuowała podróż po Silent Hill.Fakt faktem czegoś szukała na cmentarzu a w rozmowie tłumaczy że szuka matki .
moim zdaniem, matka Angeli nie żyje już od dawna, dziewczyna została z ojcem, który ją molestował, gdyby matka żyła, na pewno nie pozwoliła by robić ojcu tego, co robił swojej rodzonej córce. Od samego począdku celem Angeli było samobujstwo, być może to miała na myśli, mówiąc, że chce iść do matki.
gdyby Angela zabiła całą rodzine, nie pisali by tylko o ojcu, poza tym nie ma wogule wzmianki o matce, nie ma wywiadu nic z tych żeczy, a przecież została wdową w dość okrutnych okolicznościach, dlatego najbardziej prawdopodobnym jest, że matka nie żyje
Śmiercią naturalną lub z ręki swego męża, ale ja obstawiam to drugie. Może nie chciał żeby matka Angeli zeznała na policji, że on molestuje seksualnie swoją (w tym jej) córkę.
_________________ wszystko, czym jestem, zawiera się w wymiarze fioletu i czerwieni
A może matka Angeli popełniła samobujstwo bo skoro wiedziała co sie z jej dzieckim dzieje i stwierdziła że na to zasługuje to nie widze powodu aby jej mąż miał ją zabić.Angela wiele razy powtarza że chce iść do/szuka matki by byc z nią a sama popełnia samobujstwo.Być może myśli że jeżeli zginie tak samo jak matka to będzie mogła być razem z nią.Kto wie co sie kryje w jej chorej głowie
Skoro potwory ilustrowały o przeszłosć Jamesa to dlaczego widzi on Apstract daddy ? Skoro on czerpie z historii Angeli Znaczyo by to że kilka innych potworów może pochodzić z życia Eddyego.
Puty [Usunięty]
Wysłany: 2008-01-17, 12:44
To, że widzi abstract Daddy'ego ma pokazać, że Angela też jest jednym z grzeszników i ma swoje jazdy. Zwróć uwagę, że panna Orosco widzi go inaczej niż James(świadczyć o tym może założenie Tatuśkowi telewizora na głowę). Dlaczego później staje się zwykłym przeciwnikiemw Lakeview?
- możliwe, że spotkanie z ów stworem pozostawiło jakiś ślad w psychice Sunderlanda
- zacierają się granice między wymiarami Angeli i Jamesa(obydwoje znajdują się w hotelu )
- z lenistwa twórców ;]
Cytat:
Znaczyo by to że kilka innych potworów może pochodzić z życia Eddyego.
Z koszmaru Edka pochodzą ciała które widzimy, nie muszą być prawdziwe - Karolpiotr twierdził kiedyś, że zabił on tylko psa(niestety nie mogę znaleźć tego posta by się odnieść). Jednak ja sądzę, że cechą wspólną grzeszników z Sh2 jest morderstwo.
Ostatnio zmieniony przez Puty 2008-01-17, 12:45, w całości zmieniany 2 razy
Fakt faktem czegoś szukała na cmentarzu a w rozmowie tłumaczy że szuka matki .
Abaddon napisał/a:
moim zdaniem, matka Angeli nie żyje już od dawna, dziewczyna została z ojcem, który ją molestował
Ja to widzę tak: jej matka nie żyje, a scena na cmentarzu ma być symboliczna. Angela zdaje sobie sprawę, jaki los spotkał jej matkę, ale podświadomie szuka jej we wspomnieniach, szuka jakby jej pomocy, której nigdy nie otrzymała. Tak jakby granica w jej umyśle między przeszłością, a teraźniejszością zacierała się.
Cytat:
Angela: Mama! Mama, I was looking for you.
Cytat:
Angela: Mama, why are you running away?
Cytat:
Even Mama said
it... I deserved what happened...
Wydaje mi się, że jej matka dawała ciche przyzwolenie na to co się działo, ale nie rozumiem po co miałaby mówić, że sobie na to zasłużyła.
Jeśli się mylę to proszę o brutalne naprostowanie moich błędów. :grin2:
Ostatnio zmieniony przez Bersek 2008-05-31, 17:42, w całości zmieniany 2 razy
Bersek, do pierwszej części teorii dodałbym to, że szukała matki na cmentarzu, mając nadzieję, że NIE znajdzie jej imienia na nagrobku, a odnajdzie ją żywą. Coś podobnego do sytuacji Jamesa : )
_________________ [quote="Aisza 20:35"]własnie myslę o 4um, walczę o nie, nie dopuszczę do tego żeby kłamstwo i chamstwo wygrało[/quote]
Ostatnio zmieniony przez pyramid.pusher 2008-05-31, 17:41, w całości zmieniany 1 raz
Nie jest powiedziane, że szuka matki na cmentarzu, tylko, że wogóle jej szuka.
Ale tak, nic nie jest powiedziane wprost. Ja mam wrażenie, że zdaje sobie sprawę z tego, że zabiła ojca. Ale kwestię matki i tego co jej sie przydarzyło jakby wyrzuciła z pamięci.
Naditerpretuje wiem.
Nie jest powiedziane, że szuka matki na cmentarzu, tylko, że wogóle jej szuka.
Indeed, a cmentarz jest właśnie jednym z miejsc poszukiwań ; )
yuniku napisał/a:
Ja mam wrażenie, że zdaje sobie sprawę z tego, że zabiła ojca. Ale kwestię matki i tego co jej sie przydarzyło jakby wyrzuciła z pamięci.
Naditepretuje wiem
Krocząc drogami nadinterpretacji - może swoją matkę też uśmierciła, jednak zaczęła za nią tęsknić, a motyw uśmiercenia może wiązać się właśnie z cmentarzem.
_________________ [quote="Aisza 20:35"]własnie myslę o 4um, walczę o nie, nie dopuszczę do tego żeby kłamstwo i chamstwo wygrało[/quote]
Nie jestem psychologiem, ale chyba najczestrze przypadki molestowania dzieci to te w ktorych ojciec mieszka sam z corka. Angela moze szukac swojej matki, gdy po tym jak zabila ojca potrzebuje kogos kto by byl przy niej. Albo poprostu szuka jej, bo chce sie na niej zemscic. Angele spotykamy na cmentarzu, gdy chodzi wsrod grobow. Moze jednak jej matka zginela wczesniej.
Wydaje mi się, że jej matka dawała ciche przyzwolenie na to co się działo, ale nie rozumiem po co miałaby mówić, że sobie na to zasłużyła.
Jeśli się mylę to proszę o brutalne naprostowanie moich błędów. :grin2:
To jest akurat proste. Matka mówiła tak, gdyż była wściekła, ze córka zabrała jej męża w pewnym sensie (to ona jest teraz przedmiotem pożądania). Obwinia dziecko, żeby wyrzucić wściekłość z siebie. "Ty ladacznico, zasłużyłaś sobie na to, wiec nie płacz mi tu teraz!" = "zabrała mi coś ważnego dla mnie, cennego, a teraz jeszcze jęczy, ze ją to boli, jeszcze bardziej mnie raniąc - pewnie sama się o to prosiła, zrobiła to specjalnie, a teraz ma pretensje!"
Tak, to mocno patologiczne, ale tak bywa.
Matka może coś takiego powiedzieć nawet kiedy wie ze to ojciec jest tym złym- z chorej wściekłości na niczemu nie winną córkę .
Śmieszą mnie zażarte kłótnie na zagranicznych forach pod tytulem "ANGELA NIE BYŁA GWAŁCONA, TYLKO BITA!1111". Jest za duzo poszlak wskazujacych na podłoże seksualne ataków na nia -prawdopodobnie byla tez bita, ale jedno nie wyklucza drugiego. Nawet wyjmując nieobecna ponoć w oryginalnej wersji kwestie "...Albo możesz mnie zmusić, tak jak on to robił!" wciąż mamy jednoznaczny wygląd i atak Abstrakcyjnego Tatusia, "bolce" wchodzace i wychodzące ze scian pokoju w ktorym walczymy z tym bossem czy obraz postaci z krwawiącym łonem wiszący nad słynnymi płonącymi schodami.
(Nie mówiąc już o "ciekawej" pozycji, jaka przyjmuje Angela, kiedy mówi o zmuszaniu...<o ile dobrze pamiętam>)
No i zachowaniu Angeli(strachliwość, choć to mogło być przez bicie spowodowane), probie "odseksualizowania się" (sweterek, spodnie -to już jest charakterystyczne dla ofiar gwałtu)
Ostatnio zmieniony przez SuiKaede 2009-08-16, 23:29, w całości zmieniany 2 razy
A scena gdy trzyma nóż w rozmowie z Jamesem symbolizowała by to że zabiła swojego ojca pedofila?
Bo z własnych rozważań i waszych wpisów wygląda to tak że Angela molestowana przez swojego ojca nie mają wsparcia w matce która ją najprawdopodobniej o to wszystko obwinia pewnego razu nie wytrzymuje i zabija swojego ojca. Matka najprawdopodobniej ginie w pożarze.
Ostatnio zmieniony przez Pacos 2009-08-23, 21:16, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum