Silent Hill Page
 
Forum Silent Hill Page 
 Strona główna  Regulamin  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Zaloguj  Rejestracja

Poprzedni temat «» Następny temat
Gdzie to wszystko ma się dziać? I kiedy?
Autor Wiadomość
MZet 
Wall Man



Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 262
Wysłany: 2007-12-23, 02:44   Gdzie to wszystko ma się dziać? I kiedy?

No właśnie, gdzie. Ja jestem oczywiście za miasteczkiem tylko lekko zmodyfikowanym tzn. nie dziesiątki takich samych ulic tylko zróżnicowany teren. Nie płaska plansza do gry jak w warcaby. Nie można wałkować w kółko tego samego w nieskończoność.
Proponuję albo przenieść akcję do SH za czasów pionierów, albo długo później, jak już ktoś zainwestował tam parę dolców bo myślał że takie fajne ciche miejsce. Możliwości są nieograniczone dlatego kolejnego powielania schematu nie zdzierżę.
 
 
Puty
[Usunięty]

Wysłany: 2007-12-23, 02:48   

Wiesz, jest jeszcze sporo niewykorzystanych, lub mało wyeksplatowanych miejscówek, budynków. Można by wrzucić szkołę ;D
 
 
MZet 
Wall Man



Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 262
Wysłany: 2007-12-23, 03:04   

No ale ile można to samo?
Jedyne co mi się nie nudzi to szpital, ale i ten bym całkowicie przemodelował a przede wszystkim wywalił ten oklepany schemat ze sprawdzaniem pomieszczeń według mapy. Jestem za całkowitym zryciem beretu gracza :D
 
 
Puty
[Usunięty]

Wysłany: 2007-12-23, 03:15   

Szkoła była tylko raz - a Silent Hill powinien nazywać się szpital story. gdyż każda część ów placówkę posiadała, więc my moglibyśmy odpuścić.
 
 
bloo 
Lurker


Dołączył: 14 Gru 2007
Posty: 379
Wysłany: 2007-12-23, 05:31   

Mzet, co do czasów pionierów to się ne zgodzę. Kompletnie zabiło by to element identyfikacji z grą.
Popieram zróżnicowanie terenu. Ale obawiam się, że zamiana cichego miasteczka w małe nie-tak-ciche-miasto zabiłoby klimat gry. Wchodzisz, na grząski grunt z tą "przyszłością" SH, ale jeśli uda Ci się wykrzesać coś dobrego, kto wie, kto wie :)
Jeśli jednak zostajemy przy tradycyjnym małym amerykańskim miasteczku, to ja jako bazę wyjściową do dalszych modyfikacji proponuję mieścinę Grand Marais, MN w której miałem okazję bywać w te wakacje. Zajrzyjcie na google earth. Komercyjna część miasteczka była położona na płaskim terenie tuż nad jeziorem a 300-400 metrów dalej zaczynały się zalesione wzgórza i tam też zaczynała się część mieszkalna. Na dokładkę można by to połączyć z jakimiś resortami wypoczynkowymi, którrych było dookoła pełno.
Taki pomysł to tylko luźne skojarzenie. Dość mocno zalatuje miasteczkiem z SH1 i to mi się w nim nie podoba.
Ale przy jednym bym obstawał za wszelkę cenę- WZGÓRZA. Niech wreszcie Silent Hill nie tylko będzie SILENT ale też HILL :] Ze wzgórzami można połączyć masę dobrych pomysłów, zresztą mam już jeden :] Napiszę zaraz w innym temacie ;)
 
 
bloo 
Lurker


Dołączył: 14 Gru 2007
Posty: 379
Wysłany: 2007-12-25, 04:22   

Jak już nie raz pisałem i tu, i na byłym SH:NG w wakacje miałem przyjemność być w okolicy kropka w kropkę przypominającej SH i Toluca lake. Skoro było to tak podobne to czemu nie użyć by planu jednego z tamtejszych miasteczek jako fragmentu SH w naszym projekcie?
Zajrzyjcie tutaj:
http://picasaweb.google.c...key=s4WJjF3ECcQ
Miasteckzo nazywa się Grand Marais. Wrzuciłem na ten link sporo zdjęć z tej mieściny, dwa filmiki, do tego plan, zdjęcie satelitarne i mapę wzniesień.
Dwa słowa o samym miasteczku: osada malowcznio położona nad Jeziorem Górnym. Jest to miasteczko żyjące z turystyki. Bezpośrednia okolica ulicy Wisoncisn St. oraz wszyscy co znajduje się między tą ulicą a jeziorem to część komercyjna miasteczka- sklepy, knajpy, latarnia morska, przystań. Tuż za ulicą Wisonsin teren zaczyna się wznosić ( http://picasaweb.google.c...731142351143090 ) i na tym łagodnym zboczu wzgórza położona jest część mieszkalna. Jeszcze dalej na północ zaczyna się las a w nim skałki.
Od strony zachodniej na samym froncie miasteczka znajduje się odseparowana część wypoczynkowa czyli małe moteliki.
Myślę, że po odpowiednich adaptacjach, można by użyć planu w.w. miejscowości jako części mapy SH. Wiem, że wyraźny podział na części wypoczynkową/handlową/mieszkalną bardzo przypomina SH1, ale w tym przypadku uważam to za plus- miasteczko moim zdaniem nie powinno ideowo się za bardzo zmieniać wraz z kolejnymi odsłonami gry. Owszem, inne układy ulic, inne budynki, ale te 3 sektory powinny być częścią wspólną dla wszystkich części.
Mapa wzniesień też gra nam na korzyść. Na północy mamy wzgórza porośnięte lasami, tam można by umieścić wspomnianą już kolejkę krzesełkową. Zresztą mielibyśmy okazję dobrze wyeksploatować las jako jedną z pomniejszych lokacji. Skałek i wzgórz jako takich też dotąd w SH nie było. Myślę, że chociaż na chwilę droga głównego bohatera mogła by przejść przez wspomniane lesiste i skaliste tereny.


Mam jeszcze jeden pomysł. Coś KOMPLETNIE nowego dla serii SH... A może by tak... ZIMA?
Miasteczko zimą dało by zupełnie nowe możliwości- skrzypienie śniegu pod "nogami" potworów, zamarznięte jezioro toluca, po którego tafli można by miejscami przejść...

Co powiecie na moje pomysły? :]

EDIT: yyy skleroza nie boli, zapomniałem że już częściowo o tym pisałem i to post wyżej ;D Nie bijcie ;D
Ostatnio zmieniony przez bloo 2007-12-25, 04:25, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Devinitum 
Pendulum



Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 602
Wysłany: 2007-12-25, 05:17   

bloo napisał/a:
Mam jeszcze jeden pomysł. Coś KOMPLETNIE nowego dla serii SH... A może by tak... ZIMA?
Miasteczko zimą dało by zupełnie nowe możliwości- skrzypienie śniegu pod "nogami" potworów, zamarznięte jezioro toluca, po którego tafli można by miejscami przejść...

Dobry pomysł. Bardzo pasowały mi do SH płatki śniegu lecące w SH1 i szczerze mówiąc tęskniłem za nimi w kolejnych częściach SH. Ale co z alternatywną wersją miasteczka? Czy w tym czasie śnieg by zniknął, a zamiast niego pojawiałby się deszcz?
 
 
bloo 
Lurker


Dołączył: 14 Gru 2007
Posty: 379
Wysłany: 2007-12-25, 13:08   

Dev, kurcze, zapomniałem o alternatywnej wersji XD Ale w sumie, tak jak mówisz- pojawiałby się deszcz, śnieg by się w sekundę topił. Wyobraź sobie: idziesz sobie po zamarzniętej tafli, nagle przeskok rzeczywistości i CHLUP, lądujesz w wodzie :D Nie no, to oczywiście żart ;] Nie wiem czy chciałbym widzieć wodę w jeziorze w alternatywnej rzeczywistości.

...ale wpadł mi do głowy inny pomysł...
http://www.psxzone.opalne...php?p=6203#6203
 
 
GordonCommodore 
Mumbler
Komandos Gordon



Wiek: 37
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 129
Skąd: prosto z 1967, yoh
Wysłany: 2007-12-31, 14:00   

Mój pomysł:

Miasto Silent Hill, początek lat 70.

Dlaczego wtedy?

- Dużo narkotyków (kolorowe odjazdy na LSD)
- Dużo ćpunów
- The Order rozpoczynający swą działalność, początek obrotu narkotykami.

Co do miejsc to ja bym chętnie zobaczył jakiś akcent z normalnego miasteczka Slent Hill, przepełnionego ludźmi. Ot, choćby w cutscence.
Jesteśmy sobie np. detektywem, który jak Borewicz rozwiązuje zagadkę, chodzimy sobie po normalnej szkole, wchodzimy do toalety i BĘC. Po wyjściu znajdujemy się w opustoszonej szkole, która na dodatek jest zamknięta na cztery spusty od zewnątrz.
_________________
feed feed feed eat eat eat head head head long long long hair hair hair smokin' smokin' smokin' caterpillar caterpillar caterpillar run run run
 
 
 
Trivane 
Lying Creature


Wiek: 31
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 437
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2008-01-01, 11:35   

GordonCommodore napisał/a:
Mój pomysł:

Miasto Silent Hill, początek lat 70.

Dlaczego wtedy?

- Dużo narkotyków (kolorowe odjazdy na LSD)
- Dużo ćpunów
- The Order rozpoczynający swą działalność, początek obrotu narkotykami.

Co do miejsc to ja bym chętnie zobaczył jakiś akcent z normalnego miasteczka Slent Hill, przepełnionego ludźmi. Ot, choćby w cutscence.
Jesteśmy sobie np. detektywem, który jak Borewicz rozwiązuje zagadkę, chodzimy sobie po normalnej szkole, wchodzimy do toalety i BĘC. Po wyjściu znajdujemy się w opustoszonej szkole, która na dodatek jest zamknięta na cztery spusty od zewnątrz.


Ge.. genialne! :shock: lata 70 beda najbardziej odpowiednie do naszego projektu.
Ja proponuje powrot do kanalow... tam mozemy np. urwac na chwile swiadomosc gl. bohatera i namalowac czyjas krwia szalony napis - bohater patrzac na cialo zabitego w alternatywnym swiecie spyta sie "co za potwor mogl zrobic mu cos takiego" :lol: (brzmi znajomo? xD)
Ostatnio zmieniony przez Trivane 2008-01-01, 11:37, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
pyramid.pusher 
Wall Man
76-calowy ostrosłup



Wiek: 33
Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 253
Skąd: Labyrinth
Wysłany: 2008-01-01, 19:15   

Skoro lata 70, można dorzucić mroczne wersje hipisowskich motywów : > Już widzę silentowe dzieci kwiaty...

GordonCommodore napisał/a:
Co do miejsc to ja bym chętnie zobaczył jakiś akcent z normalnego miasteczka Slent Hill, przepełnionego ludźmi.

A może zamiast ciągle biegać po opuszczonym miasteczku z akcentami normalności, warto byłoby wprowadzić przepalatnkę fragmentów normalnego SH zamieszkanego przez ludzi (choć też nieco opustoszałego, gdzie wyraźnie czuć, że mieszkańcy boją się CZEGOŚ) z mglistą/mroczną/alternatywną rzeczywistością? (Wspomniana przez Ciebie scenka ze szkołą mogłaby być jednym z przejść).
Ostatnio zmieniony przez pyramid.pusher 2008-01-01, 19:16, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
wawmaster 
Wall Man


Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 208
Wysłany: 2008-01-17, 09:12   

Ja bym obstawiał, aby akcja rozgrywała się wiele lat po ostatnich wydarzeniach, gdyż po tym czasie wszyscy ludzie zapomnieli o SH, być może że pokolenia się już pozmieniały. Uczestnicy dawnych wydarzeń już poumierali (śmiercią naturalną oczywiście) i przez to legega SIlent Hill umarła, jednak miasteczko nie da tak łatwo o sobie zapomnieć i... (looknij mój post... ostatni z tego tematu) i w ten sposób kolejna ofiara wchodzi do miasta.
_________________
........:::::::::::Jackson JS30 Warrior:::::::::::::.......

 
 
Bishop 
Cockroach
Tylko rysuje :P



Wiek: 33
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 42
Skąd: Tychy
Wysłany: 2008-01-18, 13:32   

Ja bym stawiał na lata 30. Myślę, że to najlepszy okres dla tego typu gier ;) .

Z kolei idealnym miejscem akcji, będzie jakaś podupadająca prowincja.
W ten sposób można wyjaśnić brak reakcji ze strony władz (bo kto by
wiedział o istnieniu takiej pipidówy ?).
 
 
Delishia 
Cockroach
Fanka sh2



Dołączyła: 01 Lut 2008
Posty: 32
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-02-01, 22:41   

Hm miejsca? hmmm xD Może jakieś opuszczone osiedle ?? xD ... jakiś camping ?
 
 
 
StuntmanMikeL 
Caliban
MARRY AND REPRODUCE


Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 1710
Wysłany: 2008-02-03, 16:08   

Ja w dzieciństwie balem sie piwnic. Często miałem koszmary z nimi związane. Najczęściej piwnice te byly labiryntem bez wyjścia. Moim zdaniem bylaby z tego idealna miejscówka.
 
 
bloo 
Lurker


Dołączył: 14 Gru 2007
Posty: 379
Wysłany: 2008-06-04, 19:11   

Ok. W głowie tworzy mi się powoli dość spójny obraz gry.
Czasy obecne.
Może znów podział na dzielnice, choć chciałbym tego uniknąć. Wolałbym bardziej płynne przejścia między typem zabudowy (albo braku zabudowy ;) ).
Mam problem z jedną wizją: mianowicie widziałbym w miasteczku dzielnicę mieszkalną z blokami. Może nawet kilka wieżowców. Problem polega na tym, że w stanach nie ma stricte bloków- są albo domki, albo wieżowce. Są też bloki w pewnym sensie, ale wcale nie przypominają naszych, wyglądają bardziej jak ogromne kamiennice (na pewno kojarzycie z filmów, takie bloki z metalowymi schodami pożarowymi). Trochę mi to bruździ, bo tamtejsze bloki mają za małe okna, za dużo muru. A mi zależało by na tym, aby okna były jak największe, aby było wyraźnie widać światła palące się gdzie niegdzie w domach (tu pewnie część fanów łapie się za głowę- światła w domach? :D ). Z tym się jeszcze coś wykombinuje.

Już tłumaczę o co chodzi ze światłami w domach.
Zależy mi na "ewuloucji" miasteczka. Nie grałem w SH4 ale tam chyba był podobny motyw z pokojem- zaczynało się dość zwyczajnie a potem wszystkie się stopniowo zmieniało w coraz bardziej "silenthillową" wersję.
Chodzi mi mniej więcej o podobny motyw jak z mojego snu, który opisałem parę dni wcześniej: z jakiegoś powodu wszyscy muszą się pochować w domach (jeszcze nie wiem jak to wiarygodnie wytłumaczyć- awaria niedalekiej fabryki chemicznej była by zbyt ordynarnai za mało subtelna- mówiąc wprost głupia :P ), ale główny bohater musi z ważnego powodu wyjść na dwór, w tą toksyczną mgłę. Z początku wszystko wyglądało by normalnie, dało by się obserwować zapalone okna w mieszkaniach, lecz z czasem tych świateł było by coraz mniej. Potem nagle mogły by wysiąść latarnie uliczne. Mówię tu o przedziale czasu 1-3 godziny, a nie, że miało by to miejsce w ciągu 5 minut.
Taką mam na chwilę obecną wizję miasteczka.
 
 
tumi1 
Wall Man



Wiek: 30
Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 289
Wysłany: 2008-06-06, 21:26   

Słuchaj Bloo,wydaje mi się,że SH zawsze ma takie domki "pomiędzy"-czyli takie jak były w pierwszej części(w inne nie grałem).Czyli w sumie problemu nie będzie.
_________________
Najbardziej boimy się tego,czego nie widać.
 
 
Bersek 
Caliban


Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1772
Wysłany: 2008-06-12, 12:02   

Ja stawiam na koniec lat 80, początek lat 90. Tradycyjnie bez żadnego kombinowania. Co do motywu SH plus pełno ludzi to w ogóle Imo nietrafiony pomysł, Silent Hill kojarzy mi się z czymś zupełnie odwrotnym :grin2:
 
 
 
bloo 
Lurker


Dołączył: 14 Gru 2007
Posty: 379
Wysłany: 2008-06-12, 12:10   

Kurcze, też szybko się spiąłeś z tym pomysłem xD
Dobra, postaram się szybciutko dodać Twój pomysł do ankiety, póki jeszcze nikt nie zagłosował :)
 
 
Bersek 
Caliban


Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1772
Wysłany: 2008-06-12, 12:13   

Zauważyłem, że nikt nie pomyślał o czasie akcji z SH1 więc napisałem, brakowało mi tego w ankiecie :grin:
 
 
 
Yorra 
Cockroach



Wiek: 28
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 36
Skąd: Zgierz Hill ;p
Wysłany: 2008-10-15, 19:59   

również postawiłbym na lata 80 ... np zaraz po spaleniu Alessy ... ktoś przyjeżdża z jakiejś przyczyny i ma przesrane ...
_________________
Have you seen a little girl around here ?
 
 
Fantagiro 
Cockroach
Fantagiro



Wiek: 30
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 26
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-01-23, 10:10   

Rok 2018 (jest to związane z wymyślonym przeze mnie uniwersum), trzecia wojna światowa.
_________________
Cthulhu Fhtagn

http://dagobah.biz/flash/nazi_kitty.swf
 
 
tumi1 
Wall Man



Wiek: 30
Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 289
Wysłany: 2009-01-28, 20:14   

Ta, najlepiej wojna światów. Silent hill - ostatni bastion ludzkości...Nadzieja i miłość...xD Lata 80, ew. współczesność.
_________________
Najbardziej boimy się tego,czego nie widać.
 
 
Nazar 
Air Screamer


Wiek: 38
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 700
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-06-09, 13:13   

Walter S.: zdecyduj się w końcu :) Najpierw byłeś za pierwszą opcją, później jakieś nieśmiałe poparcie dla czwartej, a teraz mówisz o drugiej :)
_________________
RHCP
Piszę poprawnie po polsku.
Ostatnio zmieniony przez Nazar 2009-06-09, 13:14, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Walter S. 
Mumbler



Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 137
Wysłany: 2009-06-09, 13:40   

Bo ja nie jestem zamknięty na żadną opcję, pomogę przy każdej. Najbardziej skłaniam się ku opcji 2.
_________________
"Mother..."
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group