Silent Hill Page
 
Forum Silent Hill Page 
 Strona główna  Regulamin  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Zaloguj  Rejestracja

Poprzedni temat «» Następny temat
[Spoiler] bossówa
Autor Wiadomość
Vi
[Usunięty]

Wysłany: 2007-12-06, 11:02   

Wysłany: Czw Kwi 07, 2005 6:26 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Zimny napisał:
Cytat:
To że nie mógł znieść choroby to mogła być wymówka.
Kto normalny(bo zakładamy że James jest normalny prawda?)zabija ukochaną by "złagodzić jej cierpienia".
Jakby przyjąc że James miał rozdwojenie jaźni(na Jamesa i Marie).To Maria mogła zabić Mary,bo jak sama mówisz Jamesowi zależy na Mary(z czym sie zgadzam)bo przecież po co by wyjechał do SH?


1.Hmm...mysle ze James podczas choroby Mary juz normalny nie byl;).
2.Nie wydaje mi sie,aby to ze nie mogl zniesc choroby Mary bylo wymowka;pozatym wymowka przed kim?przed soba samym?
3.Sa ludzie,ktorzy byliby sklonni do zabicia ukochanej osoby by skrocic jej cierpienia,i niekoniecznie sa oni nienormalni ale poprostu maja...jakby to powiedziec...inny system wartosci (ktory Tobie czy komus innemu moglby wydawac sie chory).
4.Moim zdaniem hipoteza ze James ma rozdwojenie jazni to niedorzecznosc.Gdyby tak bylo James np.gadalby czasami glosem Marii albo ubieral sie jak baba etc.,a tego raczej nie mozna o nim powiedziec...
5.Anima nie moze zabic osoby z zewnatrz,Mary mogl zabic tylko James.Gdyby mial on rozdwojenie jazni i byl zarazem Maria i soba to ok,ale tak nie jest co wyjasnilam w punkcie 4.
 
 
Zimny
[Usunięty]

Wysłany: 2007-12-06, 11:03   

Wysłany: Czw Kwi 07, 2005 6:47 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

ad.1 Podczas czyjej choroby swojej czy Mary:)
ad.2 On tego nie zrobił, zrobiła to jego druga jaźń
ad.3 jw
ad.4 Druga jaźń zazwyczaj nie wie o istnieniu I i wzajemnie.Widziałaś Fight Club??Myśle że tu podobnie było to przedstawione(I jaźń widzi II jako zupełnie inną osobe)
 
 
Vi
[Usunięty]

Wysłany: 2007-12-06, 11:03   

Wysłany: Czw Kwi 07, 2005 7:02 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

1.w punkcie 1 napisalam wyraznie podczas czyjej,ale napisze jeszcze raz ze podczas choroby Mary
2.Druga czyli ktora(kto w tym przypadku?)?
3.Widzialam Fight Club,moge tez zgodzic sie co do tego,ze w wielu przypadkach jezeli ktos ma rozdwojenie jazni-poszczegolne osoby ktore zamieszkuja w czlowieku nie wiedza o sobie nawzajem.Nie zmienia to faktu,ze skoro w jednym ciele mieszkaja dwie osoby,to to cialo musialoby sie zachowywac raz jak jedna z nich,a raz jak druga albo trzecia,albo czwarta(...),a James nie zachowywal sie jak Maria ani raz,nie nosil damskich ciuchow,nie przemiawial jej glosem.Czy potrafisz podac chociaz jedna rzecz zwiazana z zewnetrzym zachowaniem Jamesa lub jego wygladem fizycznym,ktora swiadczylaby o tym ze jest on w danym momencie Maria,a nie Jamesem?
 
 
Zimny
[Usunięty]

Wysłany: 2007-12-06, 11:03   

Wysłany: Czw Kwi 07, 2005 7:10 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

A widziałaś w FC żeby główny bohater(sorry ale zapomniałem jak sie nazywa)zachowywał sie jak jego drugie wcielenie,nigdy,czy kiedyś mówił jego głosem czy kiedyś ubierał sie jak on??Po prostu stał koło niego(jak Maria koło Jamesa) i coś tam mówił,czy robił.Widzisz analogie??
A może za bardzo jestem wpatrzony w FC??A może masz racje.
 
 
Vi
[Usunięty]

Wysłany: 2007-12-06, 11:04   

Wysłany: Czw Kwi 07, 2005 9:17 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Mozliwe tez,ze mam racje wlasnie dlatego,ze Ty jestes poprostu za bardzo wpatrzony w FC ;) .
W FC rozdwojenie jazni jest pokazane ze specyficznego punktu widzenia,co nie do konca oddaje to jak wyglada ono w rzeczywistosci.Jezeli interesuje Cie kwestia rozdwojenia jazni,to polecam horrora Saimin,tam jest to moim zdaniem bardziej naturalnie pokazane poniewaz laska ktora cierpi na te chorobe zachowuje sie jak kilka (chyba trzy albo cztery) osoby,zupelnie rozne od siebie.
W FC sa dwa ciala i w kazdym z nich mieszka kto inny co troche zaciemnia sprawe.
Pozatym uwazam,ze nie mozna patrzec na SH2 tylko przez pryzmat FC,w SH2 mamy do czynienia z czyms wiecej niz zwyklym rozdwojeniem jazni (przynajmniej moim zdaniem).
 
 
NONE
[Usunięty]

Wysłany: 2007-12-06, 11:05   

Wysłany: Czw Kwi 07, 2005 11:38 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Cytat:
Kto normalny(bo zakładamy że James jest normalny prawda?)zabija ukochaną by "złagodzić jej cierpienia".



Mary: I told you that I wanted to die, James. I wanted the pain to end.

James: That’s why I did it, honey. I just couldn’t watch you suffer.
No! That’s not true... You also said that you didn’t want to die.
The truth is I hated you. I wanted you out of the way. I wanted my life back....

I jeszcze to:

James: No, that’s not the whole truth. You also said that you didn’t want to die. The truth is... part of me hated you. For taking away my life...

Jak widac James chcial ulzyc nie tylko Mary, ale tez/przede wszystkim? sobie.

Cytat:
Jakby przyjąc że James miał rozdwojenie jaźni

Podobno KONAMI planowalo cos takiego. Ale skonczylo sie na facecie i jego malym piekle, bo biedak nie mogl poradzic sobie z tym co zrobil. Przynajmniej ja sie trzymam takiej wersji.
 
 
cipek
[Usunięty]

Wysłany: 2007-12-06, 11:06   

Wysłany: Pią Kwi 08, 2005 12:06 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Zgadzam się z ANTH'em :!: Ot taki zabawno-straszny :!: Lecz zapadający w pamięć :!: :lol:
 
 
Brzooza
[Usunięty]

Wysłany: 2007-12-06, 11:10   

Wysłany: Pon Kwi 11, 2005 7:45 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

offtop (jak zwykle): dzięki, dzięki, babcia powróci w nowym wydaniu razem z dziadkiem, śmierdzą naftaliną ale sie trzymają jak pijany płotu (wódka konserwuje za życia) ... a wiec mary zmarła na łóżku i choroba także ją do tego łóżka zagnała więc wszystko jasne z kąd ten boss. podgnity zombie koszmarek w ramie łóżka, podobne są w szpitalu jednak ten nabrał innego wyrazu
 
 
Zimny
[Usunięty]

Wysłany: 2007-12-06, 11:10   

Wysłany: Pią Kwi 15, 2005 5:17 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Jasne że nabrał innego wyrazu.Zamiast mówić :
"- I don`t want any damn flowers"
Mówi :
"- Bluaaaaaa "
 
 
R4Zi3L 
Caliban
NERD



Wiek: 36
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1433
Skąd: Kielce
Wysłany: 2007-12-06, 11:11   

Wysłany: Sob Kwi 16, 2005 7:37 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Zimny napisał:
Cytat:
A widziałaś w FC żeby główny bohater(sorry ale zapomniałem jak sie nazywa)zachowywał sie jak jego drugie wcielenie,nigdy,czy kiedyś mówił jego głosem czy kiedyś ubierał sie jak on??Po prostu stał koło niego(jak Maria koło Jamesa) i coś tam mówił,czy robił.Widzisz analogie??
A może za bardzo jestem wpatrzony w FC??A może masz racje.

On nie tylko stał ale posługiwał sie jego ciałem (nieprzespane noce), do tego Tyler widzial ze jest uwieziony w jego glowie..
_________________
SH is in me...
Sometimes i feel like this...
 
 
 
Zimny
[Usunięty]

Wysłany: 2007-12-06, 11:12   

Wysłany: Sob Kwi 16, 2005 9:50 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

No Maria też posłużyła się ciałem Jamesa zabijając Mary.
 
 
Konjad 
Cockroach



Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 80
Wysłany: 2007-12-06, 11:13   

Wysłany: Sob Kwi 16, 2005 11:27 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Jak cos co istnieje w umysle Jamesa moglo sie nim posluzyc?
 
 
R4Zi3L 
Caliban
NERD



Wiek: 36
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1433
Skąd: Kielce
Wysłany: 2007-12-06, 11:14   

Wysłany: Sob Kwi 16, 2005 11:41 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Normalnie... druga jaźń... w kazdym z nas jest troche z mezczyzny i kobiety... czasem jest tylko glosem w glowie (ale razem z ladna wizja:)) ale kiedy jest zazdrosna, potrafi przejac cialo. James nawet o tym nie widzial (Maria zna dobrze Jamesa i manipulije jego wpomieniami) Miasta sprawilo ze "zrodzila sie z pragnienia" z porabanej glowy Jamesa :P
_________________
SH is in me...
Sometimes i feel like this...
 
 
 
Vi
[Usunięty]

Wysłany: 2007-12-06, 11:14   

Wysłany: Sob Kwi 16, 2005 3:31 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Zimny napisał:
Cytat:
No Maria też posłużyła się ciałem Jamesa zabijając Mary.


Zimny,ile razy mam Ci tlumaczyc ze Maria nie byla druga jaznia Jamesa?Podalam konkretne powody a Ty swoje.Jezeli patrzysz na sytuacje Jamesa tylko przez pryzmat FC to lepiej sie zastanow nad sposobem swojego myslenia,zanim cos napiszesz.To tak jakbym ja np. ogladnela Ringu i chciala przeanalizowac i sprowadzic caly SH4 do sytuacji ktora miala miejsce w tym filmie dlatego tylko,ze duch Cynthii mi sie skojarzyl akurat z laska ktora tam widzialam.
 
 
Peace and Love
[Usunięty]

Wysłany: 2007-12-06, 11:15   

Wysłany: Wto Maj 24, 2005 5:38 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Jak miasteczko Silent Hill ma swoją alternatywną postać tak Mary ma swoją Marie prawdziwego potwora. To jest pokuta dla Jamesa który widział w Mary potwora teraz w obliczu prawdziwego zagrożenia widzi że ona nie była żadnym monstrem tylko jego lęki sprawiły że taką ją widział
 
 
Vi
[Usunięty]

Wysłany: 2007-12-06, 11:17   

Wysłany: Wto Maj 24, 2005 5:48 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Peace&Love napisał:
Cytat:
Jak miasteczko Silent Hill ma swoją alternatywną postać

Tak.

Cytat:
Cytat:
tak Mary ma swoją Marie prawdziwego potwora.

Maria nie jest "alternatywnym" odbiciem Mary.Wyjasnilam czym jest.

Cytat:
Cytat:
To jest pokuta dla Jamesa

Maria nie jest pokuta dla Jamesa,jest postacia dla niego pozytywna.

Cytat:
Cytat:
Jamesa który widział w Mary potwora teraz w obliczu prawdziwego zagrożenia widzi że ona nie była żadnym monstrem tylko jego lęki sprawiły że taką ją widział

Tak,tzn ja to widze troche inaczej,ale mozna to do tego sprowadzic.
 
 
Turysta
[Usunięty]

Wysłany: 2007-12-06, 11:17   

Wysłany: Wto Maj 24, 2005 5:51 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Sama w sobie jest raczej pragnieniem, pod karę podchodzą kolejne sceny jej śmierci...
 
 
Karolpiotr 
Mumbler
trolling since 2004


Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 199
Wysłany: 2007-12-06, 11:18   

Wysłany: Wto Maj 24, 2005 8:00 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Maria byla tancerka w Heaven's Night i pozostaloscia po wczesniejszej wersji scenariusza SH2. Jesli sie pogubiliscie, to nie martwcie sie - sami autorzy sie niezle zamotali.
_________________
so tell me the truth
 
 
KORNiczynka
[Usunięty]

Wysłany: 2007-12-06, 11:21   

Wysłany: Nie Maj 29, 2005 8:30 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

James bardzo kochał swoją żonę, ale gdy zachorował stwierdził, że "to nie to", że nie może żyć z taką kobietą, że choroba dogłębnie ją zmieniła. Właśnie dlatego ją zabił.
Gdy dostał ten list stwierdził, że jest to szansa odkupienia win, że śmierć jego żony nie była jego "dziełem"
Maria jest tylko wytworem jego wyobraźni. Jest taką kobietą, o jakiej marzył James. Chciałby, żeby jego żona taka była. Dlatego, kiedy umiera, to jakimś dziwnym sposobem wraca i nawet przebita włócznią przez Piramidogłowego powraca.
Ku nieszczęściu James'a nie miała ona dobrych zamiarów w stosunku do niego, zamieniła się w potwora, którego James ponownie musiał zabić, zupełnie tak jak swoją chorą żonę, którą przestał kochać.

Dlatego też większość potworów w grze ma postać zbliżoną do kobiecej, może chcą one zgnębić James'a za morderstwo żony.
Pyramid Head odgrywa tylko rolę biernego sędziego, choć może być też alternatywnym James'em, który zabija Marie....

i znowu nie mogę się połapać... :? hyh
 
 
Vi
[Usunięty]

Wysłany: 2007-12-06, 11:21   

Wysłany: Pon Maj 30, 2005 4:27 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Kto nie mial dobrych zamiarow w stosunku do niego?Maria???A to niby dlaczego?
Jeszcze raz napisze,ze Maria jest postacia jak najbardziej dla Jamesa pozytywna.
Boss,z ktorym walczymy na koncu nie jest Maria.Odwoluje do posta otwierajacego....
 
 
KORNiczynka
[Usunięty]

Wysłany: 2007-12-06, 11:22   

Wysłany: Pon Maj 30, 2005 11:47 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

no to.. cholera.... kto jest bossem? bo ja tu juz mam wielki problem z tym.. w zasadzie Silent Hill chyba nie bylo zrobione dlatego, zeby tylko w nie zagrac, ale tez dlatego zeby caly czas o nim myslec i zadreczac sie dziwnymi pytaniami, typu: kto? kiedy? dlaczego? itd...
 
 
Vi
[Usunięty]

Wysłany: 2007-12-06, 11:22   

Wysłany: Pon Maj 30, 2005 3:11 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Juz napisalam,ze odpowiedz na to pytanie zawarta jest w pierwszym poscie w tym temacie.Zrobilam ten temat wlasnie w tym celu by to wyjasnic i staralam sie to zrobic w miare mozliwosci precyzyjnie...
 
 
Zimny
[Usunięty]

Wysłany: 2007-12-06, 11:23   

Wysłany: Pią Cze 10, 2005 7:55 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

KORNiczynka napisał:
Cytat:
Pyramid Head odgrywa tylko rolę biernego sędziego, choć może być też alternatywnym James'em, który zabija Marie....

i znowu nie mogę się połapać... hyh

PH bierny sędzia???No chyba nie.Zwłaszcza że nas cały czas gania.Tak się nie zachowuje bierna osoba.PH jest jak najbardziej aktywnym sędzią:D.Raczej nie jest jakimś alternatywnym Jamesem(zobacz obraz w muzeum przedstawiającego PH[który wygląda zdecydownie jak sędzia{który zdecydownie bierze sprawy w swoje rece}])
Mi ten obraz troche przypominał Drakule.Też na różne takie sposoby załatwiał swoje sprawy.Nie sądzicie że hrabia Drakula był inspiracją dla autorów???
 
 
KORNiczynka
[Usunięty]

Wysłany: 2007-12-06, 11:24   

Wysłany: Sob Cze 11, 2005 11:16 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

miałam na mysli, ze Pyramid HEad jest hm.. znaczy nie jest ani dobry, ani zly. O! bo w zasadzie jesli goni caly czas glownego bohatera to kazdy by powiedzial, ze jest zły. no ale kazdy wie, co zrobil James dlatego mozna tez uznac, ze PH jest tu postacia pozytywna.
 
 
KORNiczynka
[Usunięty]

Wysłany: 2007-12-06, 11:25   

Wysłany: Sob Cze 11, 2005 12:06 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

no wlasnie o to tu chodzi. PH potępia Jamesa - grzesznika. Chyba widać, że jesli ktos potępia morderce to nie jest osoba negatywna?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group