Filmowi X-Meni byli dobzi. Komiksami nigdy się nie interesowałem, więc film nawet przypadł mi do gustu, ale jakiś rewelacyjny też zaraz nie był, tym bardziej, że każda kolejna część zaniżała poprzeczkę. Koniec końców, nie oszukujmy się - The Usual Suspects to jego najlepszy film i jednocześnie jeden z najlepszych filmów w historii. Mi się wydaje, że to kwestia scenariusza, z jakim się pracuje, bo kiedy scenariusz jest do d*py to nawet Spielberg nie pomoże (vide ostatni Indiana Jones xD ). Singer pokazał, że potrafi zrobić świetny film, chyba po prostu ma pecha do scenariuszy. I pomyśleć, że ten gość miał kręcić nowego Star Treka, ciekawe co by z tego wyszło...
to ja nieco z innej beczki.
Kumpel zobaczył Mulholland drive i sie zakochał...jako ze to mój dobry kumpel, i gust filmowy ma dość podobny poleciłem moim zdaniem genialne Lost Highway które jemu się totalnie nei spodobało. Ja widziałem film dobre 5-6 lat temu więc postanowiłem odświerzyć co by sobie wyrobić zdanie. I muszę powiedzieć ze nie wiem jakim cudem ktoś moze tego filmu nie lubiec ;d co prawda moze się gdzieś przydłużyć czy coś ale jest wręcz niesamowicie nastawiony...kuźwa klimat mnie zabija, aktorstwo bomba nie mam nic do tego filmu, dla mnie majster!
Odświerzyłem też serpant and the rainbow i kto nie widział niech nadrabia bo film jest naprawdę cholernie dobry..ten klimacik voodoo jest bomba ;d
Mi się wydaje, że to kwestia scenariusza, z jakim się pracuje
Stąd u wielu młodych, obiecujących reżyserów powinna pojawić się znacznie większa świadomość tego, do jakiej roboty się zabierają. Nakręcić film tylko po to, aby stał się kasowym hitem, nie jest wcale trudno (przy odpowiednim sztabie ludzi), a z tego co widzę, taki Singer lubi otaczać się tym samym, zapewne zaufanym dla siebie kręgiem scenarzystów. Po trosze szkoda, ale na osłodę pozostaje mi Christopher Nolan
Podczas kilkunastu rozmów na czacie, poruszany był temat kina surrealistycznego, co natchnęło mnie do spisania na łamach forum kilku tytułów, które powinny znaleźć się w filmotece osób zainteresowanych powyższym rodzajem kina. Stąd też polecam:
Na pierwszy ogień klasyka, czyli Luis Bunuel, ojciec surrealizmu w materii filmowej.
Pies Andaluzyjski Złoty Wiek Zbrodnicze życie Archibalda de la Cruz Viridiana Anioł Zagłady Szymon Pustelnik Mroczny Przedmiot Pożądania Tristana
Dalej widzę Alejandro Yodorowsky'ego:
Fando i Lis El Topo Święta Góra Święta Krew
Estetyka psychodelicznego noir w otoczce surrealistycznej? Tylko David Lynch i jego:
Eraserhead Mullholland Drive Grandmother Lost Highway
Nie pomijałbym w jakimkolwiek wypadku twórczości Davida Cronenberga, która może nie jest związana z surrealizmem sensu stricte, ale jedna pozycja w dorobku kanadyjskiego mistrza wenerycznego horroru, powinna być wymieniana jednym tchem z w/w tytułami:
Videodrome
Wielbicieli Bruno Schulza mogę zachęcić do zapoznania się z twórczością braci Quay. Wiele z ich surrealistyczno-onirycznych animacji, jest opartych na kanwach opowiadań polskiego mistrza. Na sam początek polecam:
Ulica Krokodyli Instytut Benjamenta Stroiciel Trzęsień Ziemi
Choć w polskiej kulturze, surrealizm zdaje się być zaledwie mikrotradycją, warto zwrócić uwagę na kilka tytułów, których artystyczna wrażliwość jest znacząco bliska tej dziedzinie sztuki:
Dobre podsumowanie. Sam gustuje w tego typu kinie, jednak nie było mi dane zobaczyć wielu obazów, które wymieniłeś
Carmash napisał/a:
Wielbicieli Bruno Schulza mogę zachęcić do zapoznania się z twórczością braci Quay
Od siebie dodam jeszcze Sanatorium pod Klepsydrą w reżyserii Wojciecha Hasa, który doskonale wpisuje się w ten nurt. Scenografia w tym filmie to prawdziwy cud.
Osobiście, ten obraz mnie trochę przerósł i nie byłem w stanie go należycie docenić. Może oglądałem go o niewłaściwiej porze i w nieodpowiednim stanie, w każdym razie na pewno jeszcze do niego wrócę. W końcu wiele osób nazywa go najlepszym polskim filmiem.
Ja za najlepszy rodzimy i jeden z najlepszych ever, uważam Rękopis znaleziony w Saragossie, tego samego reżysera, który też można przynajmniej po części nazwać Surrealistycznym. Tak samo mistrzowska scenografia, o której dzisiejsze produkcje mogą tylko pomarzyć, do tego śmietanka aktorska t lat 60. Nie będę się na jego temat rozpisywał, ale jeśli macie ochotę na coś oryginalnego, nie dającego się zaszufladkować to obejrzyjcie Rękopis... koniecznie.
Moim zdaniem film bez wad z oceną 10/10 i znakiem jakości PiKa
_________________ „Większość ludzi, w jakimś momencie życia, potyka się o prawdę. Wielu szybko się podnosi, otrzepuje i zajmuje swoimi sprawami, jakby nic się nie stało.” - Winston Churchill
"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własnymi badaniami" - William Cooper
Ostatnio zmieniony przez PiK 2009-08-30, 21:50, w całości zmieniany 4 razy
Fuck! Kompletnie zapomniałem o Wojtku Hasie, więc pragnę podziękować Ci za przypomnienie dwóch, jakże ważnych pozycji w polskiej kinematografii. Twój znak jakości, to naprawdę high quality shit! Gratuluję gustu
_________________
Ostatnio zmieniony przez Carmash 2009-08-30, 21:46, w całości zmieniany 1 raz
Miałem własnie wymienić oba filmy które juz wypisał Pik od siebie dodam moze nie tak surrealistyczny jak wiekszosć przytoczony, Medium. Wspaniały kawałek kina z nutą surrealizmu i klimatem takim że kazdy fan Sh sika w spodenki
_________________
Puty [Usunięty]
Wysłany: 2009-09-03, 23:42
LOBO
Na sb rzuciłem newsem, tu trochę więcej konkretów. Za adaptację przygód Czarnianina, odpowiadać ma Guy Ritchie. Scenariusz napisze ziom od drugiej części Fantastycznej Czwórki(która podobno była niezłą kichą).
Zarys fabuły trochę nie pasuje mi do Lobo, ale czytałem tylko kilka komiksów:
Cytat:
Wymyślona przez niego historia ma opowiadać o wyprawie Lobo na Ziemię. Kosmiczny łowca nagród trafia na naszą planetę podążając śladem czterech niebezpiecznych kosmicznych zbiegów. W wykonaniu zadania pomoże mu ziemska nastolatka.
Mam nadzieję, że to jakaś robota zlecenie, nie wyobrażam sobie Lobo ratującego świat O_o, wybawiającego z opresji Hane Montane. A skoro ma być Pg-13... Oby zmienili zdanie.
http://www.komiksomania.p...-ritchiego.html
Ostatnio zmieniony przez Puty 2009-09-03, 23:44, w całości zmieniany 2 razy
PG-13? No to podziękuję już temu filmowi. Lobo w PG-13? Chyba sobie żartują, czarny humor i nieuzasadniona, nieokiełznana przemoc to wizytówka komiksów, a oni chcą to zrujnować jakimś zgejonym PG-13. <_< Co do fabuły to akurat w przypadku Lobo nic mnie nie zdziwi, bo w komiksach to już takie pierdoły i cross-overy kosmiczne robili (np. Lobo&Judge Dredd), że przygody Ostatniego Kurde Czarnianina zawsze z przymrużeniem oka czytałem, tocząc przy tym niezłą bekę.
Osobiście seria ta jest jedną z moich ulubionych, toteż ubolewam niezmiernie nad tym, że zbesztają ją takim ratingiem. Bez przesadzonej przemocy nie ma Lobo, kropka.
PG-13? Bez przesadzonej przemocy nie ma Lobo, kropka.
Bez żądnej akcji nastolatków nie będzie większej ilości zielonych banknotów dla producentów. Kropka.
_________________ "You don't know anything about Silent Hill!"
Ostatnio zmieniony przez Alex 2009-09-04, 09:55, w całości zmieniany 1 raz
Puty [Usunięty]
Wysłany: 2009-09-04, 01:23
Alex napisał/a:
StuntmanMikeL napisał/a:
PG-13? Bez przesadzonej przemocy nie ma Lobo, kropka.
Bez rządnej akcji nastolatków nie będzie większej ilości zielonych banknotów dla producentów. Kropka.
I w efekcie film dla nikogo. Młodsi mogą nie wiedzieć, kto to jest Lobo, a starsi owszem, będą; a co za tym idzie będą przeklinali w kinie twórców tego dzieła.
PS. *żądnej
Mike napisał/a:
cross-overy kosmiczne robili (np. Lobo&Judge Dredd)
Widzę, że Ritchie coraz bardziej idzie w masowe kino rozrywkowe. Najpierw Sherlock Holmes, teraz Lobo. Jestem pewien, że Ważniak zostanie wykastrowany z przemocy i czarnego humoru. Wiem, że komiksy miały często absurdalne fabuły, ale Lobo pomagający małej dziewczynce zbawiać świat, to brzmi jeszcze gorzej niż fabuła Transformers 2 ;] .
Po klapie finansowej Watchmenów, próżno szukać komiksowych adaptacji z R-ką.
Nie wiem czy wiecie,ale była już próba zekranizowania Lobo. Zaowocowało to półamatorską krótkometrażówką, na podstawie komiksu Paramilitarne święta specjalne. Chociaż była znacznie łagodniejsza niż pierwowzór, oglądało się całkiem nieźle, bo klimat został IMO zachowany.
Dla zainteresowanych: http://www.youtube.com/watch?v=pEIkuIYJGtM (absurdów ciąg dalszy - podczas gdy pierwszą część filmiku da się oglądać, druga jest już niedostępna dla naszego kraju O_o)
_________________ „Większość ludzi, w jakimś momencie życia, potyka się o prawdę. Wielu szybko się podnosi, otrzepuje i zajmuje swoimi sprawami, jakby nic się nie stało.” - Winston Churchill
"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własnymi badaniami" - William Cooper
Ostatnio zmieniony przez PiK 2009-09-04, 10:51, w całości zmieniany 1 raz
Po klapie finansowej Watchmenów, próżno szukać komiksowych adaptacji z R-ką.
Dodatkowo, w przypadku Strażników, potwierdziła się teoria, że w dzisiejszych czasach nie ma miejsca na ambitne kino, którego mainstreamowa publiczność nie zrozumie.
Nie to, że komiksy o ostatnim Czarnianinie mam za ambitną lekturę... Chociaż, z drugiej strony, to co wyjdzie z tego filmu pewnie uczyni komiksy ambitnymi.
A skoro już mowa o absurdach i Watchmenach - wyobraźcie sboie, że w Ameryce i TYLKO w Ameryce, prosto do kin trafiła wersja reżyserska tego filmu, która ponoć zawiera brakujące wątki z komiksu. Najlepsze jest to, że na Europę zaplanowano DVD z wersja zwyczajna i wydanie specjalne - obie takie same (nie liczac ofkoz opakowania i plyty z dodatkami). Jeszcze trzeba bedzie to potwierdzic, bo z tego co wiem DVD juz sie pojawilo.
Jako, że ów reżyser stanowi temat mojej pracy licencjackiej, ośmielę się zarekomendować kilka, co ważniejszych pozycji w jego filmografii.
Stroszek Zagadka Kaspara Hausera Nosferatu
Po przełknięciu powyższych pozycji, zalecam sięgnąć po:
Aquirre: Gniew Boży Woyzeck Szklane Serce Fitzcarraldo Cobra Verde Nawet karły były kiedyś małe
Cytat:
Bergman
Persona Krzyki i szepty - to chyba najstraszniejszy film, jaki widziałem. Horror stuprocentowy. Przekonajcie się sami...
Siódma Pieczęć Namiętności Fanny i Aleksander
Cytat:
Fellini
Wałkonie Osiem i pół La Strada
_________________
Ostatnio zmieniony przez Carmash 2009-09-05, 09:33, w całości zmieniany 4 razy
Personę, jak i inne filmy Bergmana również polecam. Natomiast właśnie mam zamiar się zabrać za Osiem i Pół. Mógł byś coś więcej o nim napisać? Ponieważ jeden mi go poleca, przy czym puszczają mu zwieracze. A drugi mówi co innego.
_________________ "To, że jestem online na forum nie znaczy, że siedze przed kompem. Pomyśl o tym zanim coś takiego napiszesz " - Józef Piłsudski, Biblia 14:23
Nie do końca wiem, co mam Ci napisać, plazi. Jeżeli to twoje pierwsze spotkanie z twórczością Felliniego, to sugerowałbym, abyś odłożył ten obraz na pewien, nieco dłuższy czas. Nie mam tu na myśli stwierdzenia, jakoby film ten przerastał twoje możliwości, ale zaufaj mi, że warto poznać ten rejon w nieco dojrzalszym, bogatszym o doświadczenie i wiedzę wieku. Jest to również obraz, który powinno się obejrzeć, chociaż po minimalnym zapoznaniu się ze stylem wspomnianego reżysera. W tym filmie nic nie jest tak oczywiste, jak się zdaje, więc często trzeba polegać na własnych skojarzeniach i wyobrażeniach. Doceniam ambicję, ale smakowanie wybitnych trunków zbyt szybko, do niczego dobrego nie prowadzi. Łatwo się zrazić, a ponownie przekonać znacznie ciężej.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Carmash 2009-09-05, 16:29, w całości zmieniany 2 razy
Cóż. Z jednej strony masz racje. Z drugiej czuję się jak upośledzony psychofizycznie nastolatek. Tak czy siak, zdam się na Ciebie i się wstrzymam.
_________________ "To, że jestem online na forum nie znaczy, że siedze przed kompem. Pomyśl o tym zanim coś takiego napiszesz " - Józef Piłsudski, Biblia 14:23
Zasugerowany waszymi opiniami "wypożyczam" sobie te filmy ale jak się okaże że te dni, jak nie tygodnie, spędzone na "wypożyczaniu" tychże pozycji nie usatysfakcjonują mnie to obiecuję, będę mordował
_________________ NIE KLIKAJ NA OBRAZEK!!! :twisted:
Może podaruj sobie seans filmu Krzyki i Szepty. Pisząc, że jest to najstraszniejszy horror, miałem na myśli swoistą ironię. Dzieło dla baaardzo cierpliwych ludzi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
