Silent Hill Page
 
Forum Silent Hill Page 
 Strona główna  Regulamin  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Zaloguj  Rejestracja

Poprzedni temat «» Następny temat
Filmy - Temat ogólny
Autor Wiadomość
_Music 
Closer



Wiek: 38
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 936
Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-12-06, 22:06   

Ano fabuła prosta jak budowa linijki- to muszę przyznać.
Da się streścić w jednym zdaniu w sumie.

No ale nie był zły.
 
 
 
Shi'nayne 
Mumbler



Wiek: 36
Dołączyła: 06 Gru 2007
Posty: 101
Skąd: L world
Wysłany: 2007-12-08, 19:41   

Wczoraj leciała Czerwona Róża na podstawie scenariusza Stefana Kinga, chwilę później jego wersja Szpitala Królestwo. Jak dla mnie tragedia, gość powinien zająć się wyłącznie pisaniem książek, bo zwyczajnie nie czuje klimatu filmów. Można oczywiście zwalać na reżysera, ale przecież wiadomo, że King zawsze ma dużo do powiedzenia przy jego ekranizacjach, no i WSZYSTKIE jego filmy były złe, bardzo złe albo w porywach mocno średnie.

Z kolei przed chwilą oglądałam Transformers. Czy tylko mi się wydaje, czy kreskówka była mniej infantylna?
 
 
_Music 
Closer



Wiek: 38
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 936
Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-12-08, 23:54   

W kreskówce było wszystko logiczniej poskładane :]
 
 
 
Puty
[Usunięty]

Wysłany: 2007-12-10, 07:55   

Ja obejrzałem wczoraj FF: Spirits Within... film w mojej opinii denny. Nie udało mi się zżyć z bohaterami. Obraz ten był pewnie swego czasu pokazem graficznych fajerwerków, ale chyba nic poza tym. A właśnie - gdzie są Czokobosy?;] Ten film nosi nazwę FF z takiej samej przyczyny jak The Room mieni się Silent Hillem - kasa. Przynajmniej wiem, skąd był poprzedni avek Raziela ;].
 
 
shav 
Mumbler
Imaginary Boy.


Wiek: 40
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 105
Wysłany: 2007-12-10, 10:23   

Shi'nayne napisał/a:
Wczoraj leciała Czerwona Róża na podstawie scenariusza Stefana Kinga, chwilę później jego wersja Szpitala Królestwo. Jak dla mnie tragedia, gość powinien zająć się wyłącznie pisaniem książek, bo zwyczajnie nie czuje klimatu filmów. Można oczywiście zwalać na reżysera, ale przecież wiadomo, że King zawsze ma dużo do powiedzenia przy jego ekranizacjach, no i WSZYSTKIE jego filmy były złe, bardzo złe albo w porywach mocno średnie.

Nie no, że wszystkie to się nie zgodzę. Choćby najjaskrawszy przykład - "Lśnienie" (choć myślę, że tutaj King za dużo nie miał gadania przy kręceniu :D ).

Cholera, a tych "Transformersów" chyba w końcu obejrzę, żeby zobaczyć co zrobili z bajką mojego dzieciństwa xD
_________________
"Reaching out to embrace whatever may come."
Maynard James Keenan "Lateralus"
 
 
Mi 
Insane Cancer
Reservoir Dog



Wiek: 37
Dołączyła: 16 Lis 2007
Posty: 1269
Skąd: Saitama
Wysłany: 2007-12-10, 11:39   

Mnie np. King's The Shining podeszło 100 razy bardziej, niż wersja Kubricka, którą, mimo wielu zwolenników, uważam za niewypał do kwadratu, historię wogóle nie trzymającą się powiesci, nudną. Jedyne co było w tym filmie dla mnie dobre, to gra Nicholsona, choc i on daleko odbiegał od mijego wyobrażenia Jacka Torrance'a- o wiele bardziej pasował do niego Weber, mimo ciągłych skojarzen z pewnym komediowym serialem. No i Danny- toż to karastrofa- jego sztuczne miny, otwarta do granic mozliwosci buzia... ten strach nawet nie wyglądał realnie, natomiast "nowy" Danny imo spisał się na medal.
Zapewne w tej chwili posypią się na mnie posty, broniące wersji Kubricka, przekonujące, że jest lepsza od nudnawego Kinga, jednak ja przeczytałam najpierw książkę, potem obejrzałam obie wersje i po prostu nie potrafię zaakceptowac tego...tego czegos.

Nie przeczę jednak iże, Rose Red był chyba najnudniejszym horrorem, jaki dane mi było obejrzec, nie potrafiłam się nim zainteresowac, wczuc się w niego, był dla mnie najzwyczajniej sztywny.
_________________
このようには偶然などないのかもしれない。 全てが必然である可能ように。
 
 
Carmash 
Lying Creature



Wiek: 36
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 493
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2007-12-10, 13:48   

Cytat:
Zapewne w tej chwili posypią się na mnie posty, broniące wersji Kubricka, przekonujące, że jest lepsza od nudnawego Kinga, jednak ja przeczytałam najpierw książkę, potem obejrzałam obie wersje i po prostu nie potrafię zaakceptowac tego...tego czegos.


Słońce ty moje...chociaż zdanie mam odwrotne, to szczerze gratuluję odmiennego punktu widzenia i szanuję twoją ocenę :) Twoje argumenty były konstruktywne, więc nie widzę potrzebny negowania twojego stanowiska. Gdybyśmy wszyscy kochali "Shining" Kubricka to zapewne nudny byłby ten świat :)

Co do ekranizacji książek Kinga...zapomnieliście o "Pet Sematary", "Carrie" czy też "Misery"? Wybaczcie kochani...ale słabe filmy to na pewno nie były i w moim odczuciu są to naprawdę świetne pozycje :)
_________________

 
 
 
PiK 
Remnant
untitled



Wiek: 41
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 570
Skąd: skątowni
Wysłany: 2007-12-10, 14:41   

Carmash napisał/a:
Co do ekranizacji książek Kinga...zapomnieliście o "Pet Sematary", "Carrie" czy też "Misery"? Wybaczcie kochani...ale słabe filmy to na pewno nie były i w moim odczuciu są to naprawdę świetne pozycje :)


No a Zielona Mila i Skazani na Shawshank ?
Jedne z moich ulubionych filmów. Carrie i Misery też oczywiście dają radę. Smętarz już trochę mniej, ale jakiś klimat trzyma ;]

Co do ekranizacji Lśnienia, to połowicznie zgodzę się z Miho. Fucktycznie wersja Kubricka odpada jeśli oceniać ją pod kontem wierności ekranizacji powieści. Wątki przemieszane, zupełnie inny finał i przy tym wymowa całości.

Jako osobne dzieło na motywach powieści Kinga wypada jednak bardzo porządnie. Gra aktorska jest bezbłędna. (No może oprócz Wendy) W końcu kreacja Nicholsona i 'Here's Johnny' to już klasyka. Fakt, że jest zupełnie inny niż Torrance z powieści, ale inny nie znaczy gorszy.
Zdjęcia, montaż i muzyka tworzy niepowtarzalny nastrój.
Za minus co prawda uznaję fabułę. Historia ta została IMO bardzo uproszczona w stosunku do książkowego oryginału, jednak klimat to rekompensuje.

Tak z innej beczki to w środę wybieram się na Beowufla 3d do IMAXA. Nastawiam się na niesamowite doznania audiowizualne :D
_________________
„Większość ludzi, w jakimś momencie życia, potyka się o prawdę. Wielu szybko się podnosi, otrzepuje i zajmuje swoimi sprawami, jakby nic się nie stało.” - Winston Churchill

"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własnymi badaniami" - William Cooper
 
 
Carmash 
Lying Creature



Wiek: 36
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 493
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2007-12-10, 14:45   

PiK napisał/a:
No a Zielona Mila i Skazani na Shawshank ?
Jedne z moich ulubionych filmów. Carrie i Misery też oczywiście dają radę. Smętarz już trochę mniej, ale jakiś klimat trzyma ;]


Dokładnie tak. Ja skupiłem się na samych horrorach, ale o tych filmach Darabonta (który dla mnie najlepiej oddaje wizję Stefka na ekrany kin) nie można wręcz zapomnieć.
Postanowiłem się przejałamac i dnia jutrzejszego udać się do kina na "Hitmana". Jestem tylko ciekaw czy nie będę żałował swej decyzji.
_________________

 
 
 
Shi'nayne 
Mumbler



Wiek: 36
Dołączyła: 06 Gru 2007
Posty: 101
Skąd: L world
Wysłany: 2007-12-10, 14:45   

Co do filmów na podstawie książek Kinga, widzieliście "Desperację"? :)
Ostatnio zmieniony przez Shi'nayne 2007-12-10, 14:46, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Carmash 
Lying Creature



Wiek: 36
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 493
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2007-12-10, 14:49   

Cytat:
A widzieliście "Desperację"? :)


Desperacją to było oglądanie tego "cudeńka" xD Nudne to takie, brzydkie i w nijakiej formie sprzedawane. Gra aktorska moim zdaniem sztuczna i całość bez ogólnego polotu. Gdyby wyreżyserował to taki "Frank Darabont"...koleś ma wybitny talent do twórczości Kinga.
_________________

 
 
 
Raq 
Closer



Wiek: 36
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 901
Skąd: Leszczyny
Wysłany: 2007-12-10, 17:00   

Desperacja jest padaczka...tzn kicha...w sumie da sie ogladać moze i nawet wkręcić ale znaczna większość filmu nie wkręca i nuuudzi


American Psycho - polecam, dopiero teraz zobaczyłem :D film naprawde ciekawy i mocny ! :D
_________________
 
 
 
_Music 
Closer



Wiek: 38
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 936
Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-12-10, 18:02   

Cytat:
Ja obejrzałem wczoraj FF: Spirits Within... film w mojej opinii denny.


A ja na tym w kinie byłem nawet- w sumie 3 osoby na sali :]
 
 
 
Shi'nayne 
Mumbler



Wiek: 36
Dołączyła: 06 Gru 2007
Posty: 101
Skąd: L world
Wysłany: 2007-12-10, 18:26   

To ja lepiej miałam na Inland Empire. Byłam jedyna.
 
 
_Music 
Closer



Wiek: 38
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 936
Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-12-10, 19:09   

Miałem zalicytować że na Avalonie w kinie zostałem sam (początkowo 4 osoby), ale widzę że nie przebiję :]

Carmash: Super :P Ale piszcie normalnie posty :P
 
 
 
Mi 
Insane Cancer
Reservoir Dog



Wiek: 37
Dołączyła: 16 Lis 2007
Posty: 1269
Skąd: Saitama
Wysłany: 2007-12-10, 19:30   

Desperacja, fuckt, cienki film, książka świetna. Szkoda.

Wrcając jeszcze na chwilę do Green Mile - jeden z niewielu filmów, na którym płakałam jak bóbr.
Shawshank też dobry, nawet bardzo, ale już nie tak zapadając w pamięc.
_________________
このようには偶然などないのかもしれない。 全てが必然である可能ように。
 
 
Carmash 
Lying Creature



Wiek: 36
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 493
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2007-12-10, 19:36   

Miho napisał/a:
Wrcając jeszcze na chwilę do Green Mile - jeden z niewielu filmów, na którym płakałam jak bóbr.


Film ten w moim mniemaniu jest zrealizowany niezwykle pięknie, z niemal romantycznym rozmachem. Stephen King po raz kolejny udowadnia jak wielkiej klasy jest pisarzem, ukazując ludziom, że nie tylko horrory są jego ogromną specjalnością, a filmy kręcone na podstawie jego powieści oraz opowiadań są prawdziwymi arcydziełami kina. Przykłady? "Lśnienie" Kubricka, "Skazani Na Shawshank" oraz "Zielona Mila" (oba wyreżyserowane przez Franka Darabonta)...właśnie te produkcje wybijają się ponad przeciętność i ośmielę się je nazwać "jednymi z najlepszych filmów w historii kinematografii". Mówiąc o nich zdradziłem wam przy okazji moje ulubione filmy ("Lśnienie" oraz "Shawshank Redemption", które śmiało mieszczą się na moim osobistym podium).
Zielona mila znajduje sie minimalnie za podium. Film ten jest bogaty w prosty, lecz niezwykle poruszający przekaz emocjonalny (zresztą King od zawsze potrafił z rzeczy prostych zrobic arcydzieło), dający wiele do myślenia. Zabrakło mi tylko jednej rzeczy w całości. Chodzi mi tutaj o modlitwę Johna, która w książce doprowadziła mnie prawie do łez. Dla takich filmów naprawdę warto być kino-maniakiem.
_________________

Ostatnio zmieniony przez Carmash 2007-12-10, 19:44, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Trivane 
Lying Creature


Wiek: 31
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 437
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2007-12-10, 19:40   

A u mnie na Katyniu byla cala klasa i tak sie chlopakom nudzilo, ze sie sola rzucalismy - facetka byla zachwycona, ze wyszlismy z kina z chytrymi usmieszkami :P powalajaco nudny ten Katyn...
 
 
Bersek 
Caliban


Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1772
Wysłany: 2007-12-10, 19:43   

.
Ostatnio zmieniony przez Bersek 2010-11-21, 13:08, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Trivane 
Lying Creature


Wiek: 31
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 437
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2007-12-10, 19:55   

Troche Cie rozumiem, niestety :P jak facetka sie zapytala moja klase, w czasie ktorej wojny swiatowej rozgrywala sie akcja to oni na to "I" :? az sie zalamalem... ja chyba nawet w polowie zasnalem ;)
Ostatnio zmieniony przez Trivane 2007-12-11, 13:56, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
PiK 
Remnant
untitled



Wiek: 41
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 570
Skąd: skątowni
Wysłany: 2007-12-11, 23:21   

Moja skromna osoba napisał/a:
Tak z innej beczki to w środę wybieram się na Beowufla 3d do IMAXA. Nastawiam się na niesamowite doznania audiowizualne :D


Jestem świeżo po, więc wrażenia pisane na gorąco:
Technika wypie*dolona w kosmos!! Nie mam na myśli wykonania i animacji postaci, która jest na poziomie filmików Blizzarda, ale to jak ten film rozwala w 3d.
Jaram się okrutnie, bo czegoś podobnego jeszcze w życiu nie widziałem. Już same loga wytwórni na początku sprawiły, że prawie zakrztusiłem się mineralną.
Wcześniej w IMAXie widziałem tylko jakiś film przyrodniczy o rybkach, co wyglądało nieźle, ale na dłuższą metę było koszmarnie nudne. W tym przypadku o nudzie nie było mowy.
Irytują mnie fimwebowe komentarze znawców, którzy oglądali pewnie film w normalnym kinie, albo nawet na kompie i jadą po nim z góry na dół.
Ta produkcja to typowe eyecandy i IMO przy oglądaniu jej w innej wersji niż 3d na ogromnym ekranie dużo traci.
Sama historia jest bez rewelacji, ale ogólnie całkiem przyzwoita baśń z morałem w stylu: 'Gdzie diabeł nie może tam babę pośle' ;p Tylko trochę za mało Angeliny Jolie, a właściwie jej modelu :D .
Jak będziecie się wybierać, to tylko na 3d do IMAXu
_________________
„Większość ludzi, w jakimś momencie życia, potyka się o prawdę. Wielu szybko się podnosi, otrzepuje i zajmuje swoimi sprawami, jakby nic się nie stało.” - Winston Churchill

"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własnymi badaniami" - William Cooper
Ostatnio zmieniony przez PiK 2007-12-12, 17:42, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
James 
Cockroach



Wiek: 34
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 44
Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-12-12, 15:10   

heh chyba się przejde na ten filmik jak muwisze ze taki fajny...
btw. ostatnio oglądałem Hitmana , nawet mi sie spodobał .
Co teraz jest jescze dobrego??

Co do katynia to fajnie przedstawiony film... mi się nie nudziło...
ale wg mnie mogli więcej czasu poświęcić samym zabitym, a nie tylko ich rodziną.
Ostatnio zmieniony przez James 2007-12-12, 15:12, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Mr_Zombie 
Lying Creature



Wiek: 38
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 441
Skąd: Gdańsk - Przymorze
Wysłany: 2007-12-12, 17:36   

PiK napisał/a:
Jak będziecie się wybierać, to tylko na 3d do IMAXu


Za późno, ja już widziałem w 2D, ale mimo wszystko w kinie ;) .
I również nie jestem zawiedziony. Grafika jest śliczna (chociaż panny wyglądały trochę sztucznie; mężczyźni byli lepiej, dużo realistyczniej, zrobieni), sceny akcji również (chociaż mogli darować sobie nagiego Beowulfa, któremu ciągle coś zasłania przyrodzenie - wyglądało to komicznie), no i ta muzyka :) .

Fabuły się nie czepiam, bo wg mnie była bardzo dobrze zrobiona (no, z kilkoma niedoróbkami) i posklejana w spójną całość, chociaż (ponoć, bo nie czytałem) bardzo różni się od oryginału. Muszę powiedzieć, że byłem wręcz mile zaskoczony tym, co inni uważają za minus - czyli długie dialogi, jakoś rozbudowane (i przede wszystkim, niepłaskie) postacie oraz tzw. "dłużyzny". Idąc na film (kolega mnie naciągnął) spodziewałem się jedynie krwistej, głupiej, sieczki w efektownej grafice 3D, tymczasem obejrzałem ciekawą baśń.


Zaś wracając na chwilę do "Lśnienia"; nie widziałem wersji Kinga, jednak wersję Kubricka również widziałem po przeczytaniu książki i wręcz drażniły mnie wszelkie niezgodności z oryginałem. Wendy była (w porównaniu do oryginału) beznadziejna i na miejscu Jacka sam bym ją trzepnął siekierą, by się w końcu zamknęła. Cała historia również została maksymalnie uproszczona w stosunku do książki. Jednak jeżeli spojrzy się na film, nie biorąc pod uwagę oryginału, to wychodzi świetny, klimatyczny (coś, czego obecnie wielu produkcjom brakuje) thriller.
 
 
 
Shi'nayne 
Mumbler



Wiek: 36
Dołączyła: 06 Gru 2007
Posty: 101
Skąd: L world
Wysłany: 2007-12-12, 18:25   

Tak gwoli przypomnienia, w poniedziałek leciał Mulholland Drive, w mojej opinii najlepszy film Lyncha.
A wracając do Kinga, przyznam, że akurat "Zielona Mila" jest filmem świetnym. No i jak postronny obserwator może uwierzyć, że takie filmy jak Desperacja czy Miasteczko Salem oraz Zielona Mila zostały stworzone na podstawie książek jednego człowieka.
 
 
Raq 
Closer



Wiek: 36
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 901
Skąd: Leszczyny
Wysłany: 2007-12-12, 18:35   

Lynch'a imo najlepszy jest Elephant Man...dla mnie niszczyciel na całej lini i jeden z best films kuźwa ever
_________________
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group