Potwierdzam: film miażdży!
Absolutnie powinno się go zobaczyć!
Ale swoją drogą, tak patrze na ten obrazek: Collector's Edition
Nie ma nic bardziej wkurzającego jak piećsetkrotne reedycje jakiegoś filmu
a to wersja kolekcjonerska, a to znowy rezyserska
teraz ktoś kupuje/kradnie/ściąga powiedzmy film po premierze, nowy, pachnący
za x lat wydają którąś z tych reedycji i co? Wydać kase na te kilka/naście/dziesiąt dodatkowych minut?
Jakiś absolutny maniak/kolekcjoner pewno tak zrobi ale ktoś kto po prostu jest ciekaw tych brakujących wcześniej scen oczywiście że nie wyda kasy 2 raz za praktycznie to samo
to nawet czasem szkoda czasu na ściąganie z sieci a co dopiero mowa o kupnie i graceniu sobie półki kolejnym pudełkiem
IMO zwykły skok na moją/naszą kase + odrobina/szczypta chęci ze strony autorów filmu na dostarczenie nam kilku/nastu/dziesięciu minut super rozrywki która została wycięta bo co, za nudne(?)/nic niewnoszące do filmu(?)
:roll:
_________________ NIE KLIKAJ NA OBRAZEK!!! :twisted:
Ostatnio zmieniony przez Rooster 2008-08-06, 19:30, w całości zmieniany 1 raz
LOL.... jak sama nazwa wskazuje jest to ITEM DLA KOLEKCJONERÓW... ludzie rozne rzczy zbieraja... nawet smieci... nikt cie nie zmusza do kupowania reedycji... wiec przestan jeczyc...
_________________ SH is in me...
Sometimes i feel like this...
patrzcie na film, nie poprzez pryzmat innych produkcji. jak chociazby wladca pierdzieli - aragorn - czy reszta tego wspanialego swiatka kinowego. porownujac ten film z innymi, automatycznie stawiacie sobie wyzsze wymogi wzgledem kina.
mowia i pisza o tym filmie, ze krwi od zatrzesienia. a przepraszam. a wspomniany juz wladca ? chyba nie chcecie mi wmowic, ze tam krwi nie bylo ? bylo i to w ilosciach, jakie by wystarczyly na nakrecenie jeszcze z kilkudziesieciu pil. i jakos nikomu to nie przeszkadzalo. bo jak ? film fajny, reszta tez niczego sobie - gimli - wiec na cos takiego, jak krew malo kto zwracal uwage.
a ze fabula we wladcy raczej daleka od orginalnej - zbaw swiat lub zgin. nie bede wprowadzal polemiki, gdzie fabula byla lepsza. bo i po co to komu ? do czego zmierzam, to do checi pokazania, ze wszedzie mozna znalezc dla siebie cos, co moze sie spodobac. nawet kobieta w okularach z z ksiazka pod reka ma wiecej sexapilu, niz niejedna slicznotka. ale to juz jednak trza chciec doszukac sie tego sexapilu ... prawda M?
film jak kazdy inny. ma swoje slabe i zle strony. ale nie mowi na wstepie, ze druzyna idzie aby walczyc w glori i chwale, deklamujac banalne teksty, i aby wyzynac trylinony biliardow orkow. bo po co ? wiadomo, ze cos z kads przylecialo, zrobilo bube i teraz zaczyna sie zerz niewiniatek ... zupelnie jak bym gral w conana i klepal polish noob's
i do czego dochodzimy ? do poswiecenia siebie w imie wyzszych celow. oczywoscie ze banal. ale taki sam, jaki byl we wladcy. mozna oczywoscie jeszcze przyrownac sky kapitan, czy sin city jesli chodzi o rodzaj efektow wizualnych. reszta jest tylko przykrywka, by zrobic cokolwiek dobrego w sluzbie kinematografi. ze ludzie to kupia ? to wiadome. przeszla pila, lincz przeszedl to i ten film przejdzie.
skoro nikt nie sarkal na filmie rodrigeza, to dlaczego miano by sarkac na tym ? łird
_________________ Powód bana: trolling użytkowników SHP i toksyczność; więcej w ostrzeżeniach użytkowników.
///Żelazko
Może i powinienem wrzucić to do LOL - Odrodzenie, ale jako że to nie jest ot sobie śmieszny filmik, a klasyk filmów krótkometrażowych, link umieszczam tutaj. Co do samego obrazu - instruktaż obsługi wózka widłowego uwzględniający konsekwencje nieprzestrzegania przepisów BHP ; D
Dla nie znających niemieckiego - wszystko spokojnie skumacie po sytuacjach, dialogi i narrator nie grają tu pierwszych skrzypców w zrozumieniu "fabuły".
_________________ [quote="Aisza 20:35"]własnie myslę o 4um, walczę o nie, nie dopuszczę do tego żeby kłamstwo i chamstwo wygrało[/quote]
Mimo, że pewnie większość ma to w dupie, napiszę o ostatnio najbardziej oczekiwanym przeze mnie filmie...
Pierwsze miejsce na IMDB, wyjątkowo entuzjastyczne recenzje i najlepszy wynik kasowy tego roku. Pojawiają się nawet pojedyncze głosy, że to najlepszy film wszechczasów. Czy rzeczywiście Dark Knight to rewolucja w kinematografii ?
To co niewątpliwie wyróżnia nowego Batmana, to REWELACYJNA rola ś.p Heatha Ledgera. Joker w jego wykonaniu, to prawdziwa uczta dla widza. Podczas seansu z niecierpliwością wyczekiwałem na każdą scenę z jego udziałem. Czy to oznacza, że reszta filmu jest słaba? Niekoniecznie, ale jest trochę prawdy w tym, że Ledger ukradł ten film reszcie obsady.
Nie będę piał więcej peanów na temat Heatha, tylko jeszcze napiszę, że to chyba najbardziej charakterystyczna kreacja aktorska, od czasów Hopkinsa w roli Hannibala Lectera czy (odważę się to napisać) Marlona Brando jako Vito Corleone.
Teraz tylko należy się zastanowić, czy to faktycznie zasługa aktora, czy po prostu wizerunek postaci stworzony przez reżysera jest na tyle barwny, że większość profesjonalnych aktorów byłaby w stanie sobie z tym poradzić. Nie jestem specjalistą od technik aktorskich, także nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie.
Reszta obsady zagrała poprawnie. Można mieć drobne zastrzeżenia do Bale'a, który jako Batman, był trochę drętwy, jednak Wayne z niego bardzo dobry.
Pod względem scenariusza produkcja bardziej przypomina film akcji w stylu Gorączki, niż typową ekranizację komiksu. Wszystko tu jest urealnione na tyle, na ile można urealnić człowieka przebierającego się za nietoperza i tropiącego złoczyńców. Niestety moim zdaniem ucierpiał na tym klimat samego miasta. Gotham wygląda jak, typowa amerykańska metropolia, przecież w dotychczasowych adaptacjach słynęło ze swojej gotyckiej architektury połączonej z klimatem filmów Noir. Już w Batman:Begins mi trochę tego brakowało, ale w Mrocznym Rycerzu cała akcja mogłaby spokojnie rozgrywać się w Chicago czy Nowym Jorku, a nikt nie zauważyłby różnicy. Nie mówię, że chciałbym powrotu Burtonowskiego, cyrkowego przepychu i groteski, ale mój ideał Gotham przedstawiał serial animowany z 1992 (który bądź co bądź Burtonem się inspirował) czy nawet amatorski film krótkometrażowy Batman:Dead End Dla niektórych może to być zaleta, ale dla mnie takie mroczne miasto to jeden z najważnieszych charakterystycznych elementów klimatu Batmana, którego u Nolana zabrakło. Na same zdjęcia, jednak narzekać nie można, na dużym ekranie robią należyte wrażenie.
Mimo wszechobecnego realizmu mamy chyba najbardziej komiksową adaptację Nietoperza, gdyż Nolan braki w klimacie Gotham świetnie nadrobił scenariuszem. Widać sporą inspirację takimi komiksami jak Killing Joke czy Long Halloween, szczególnie w dialogach Jokera i Batmana. Ogólnie spory nacisk położono na psychologię, tragizm i wewnętrzne rozdarcie poszczególnych postaci, chociaż rozwiązanie wątków Jokera i Denta zostawia niedosyt. Kolejna wada, to momentami przesadzone sceny typowe dla hollywoodzkiego kina akcji.
Muzyka wypada przyzwoicie, ale na pewno nie dorównuje kompozycjom Elfmana z Batmanów Burtona.
W ogólnej ocenie filmu nie należy zapominać, że mimo całej głębi, jest to ciągle komercyjne kino rozrywkowe i w takiej kategorii należy go oceniać. A w swoim gatunku wypada świetnie.
Moim zdaniem zdecydowanie najlepszy film tego roku i jeden z najlepszych ostatnich lat. Maksymalnej oceny jednak wystawić nie mogę ze względu na wspomniane wcześniej minusy.
Bardzo mocne 8,5/10
_________________ „Większość ludzi, w jakimś momencie życia, potyka się o prawdę. Wielu szybko się podnosi, otrzepuje i zajmuje swoimi sprawami, jakby nic się nie stało.” - Winston Churchill
"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własnymi badaniami" - William Cooper
Ostatnio zmieniony przez PiK 2008-09-20, 13:05, w całości zmieniany 2 razy
Dzisiaj idę do kina na Batmana, więc z miłą chęcią dopiszę również i swoją opinię na temat tego filmu. Swoją drogą, jest to produkcja, którą mogę zakwalifikować bez większych problemów do najbardziej oczekiwanych filmów tego roku. Dlatego również, poprzeczka postawiona jest bardzo wysoko.
Wczoraj zaś obejrzałem film o tytule Trainspotting, który opowiada historię grupki szkockich ćpunów. Nastawiano mnie na film pokroju Requiem For A Dream, lecz dostałem w zamian produkcję z nieco innej mańki. Nie spowodowało to jednak żadnych zakłóceń zmysłów podczas seansu. Niektóre akcje (motyw w toalecie) niezwykle mnie rozbawiły, inne znowuż lekko zdziwiły (dziecko na suficie). Film powstał w typowo czarnej (pod względem humoru) otoczce, co dodaje mu lekkiego uroku, a jednocześnie pokazuje zdewastowaną psychikę ćpuna, który nawet w najbardziej kryzysowych sytuacjach, zachowuje się niczym największy kretyn. Ciekawe kino, acz mogło być nieco bardziej dosadnie. Z drugiej jednak strony, ileż to filmów może byc poważnie nastawionych na takie tematy? 7+/10
Świete słowa
WIELKIE dzięki za te fragmenty, nie sądziłem że film taki jak "Drabina Jakubowa" mógłby mieć jakiekolwiec "niepotrzebne" sceny
sam film cały nie jest tak bliski horrorowi jak choćby sceny z pierwszego linka
swoją drogą zaczynam się zastanawiać ile jeszcze świetnych filmów jest uzbrojona w takie wycięte smaczki
_________________ NIE KLIKAJ NA OBRAZEK!!! :twisted:
Ostatnio zmieniony przez Rooster 2008-08-21, 16:52, w całości zmieniany 1 raz
Najnowszy trailer filmu Max Payne. Jak do tej pory byłem baardzo sceptycznie nastawiony do tej produkcji, tak po obejrzeniu tego zwiastuna, może nie płonę entuzjazmem, ale pojawiła się iskierka nadziei.
Jakby przymknąć oko na to, że film dostał kategorię PG-13, Ludacrisa w roli Jima Bravury i brak Vladimira Lema:/ to nie ma tragedii Może klimat jest troszkę zbyt mułodzieżowy, ale jest cień szansy, że nie będzie takiej porażki jak w przypadku Hitmana i choć część klimatu pierwowzoru zostanie zachowana. Podoba mi się pomysł z Valkiriami (bo wszystko wskazuje na to, że to je widzimy w trailerze) Oby tylko reżyser nie potraktował ich zbyt dosłownie.
_________________ „Większość ludzi, w jakimś momencie życia, potyka się o prawdę. Wielu szybko się podnosi, otrzepuje i zajmuje swoimi sprawami, jakby nic się nie stało.” - Winston Churchill
"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własnymi badaniami" - William Cooper
Mona nie wygląda źle, jest wątek z zabiciem żony, mamy Aesir corporation, jakąś sektę, prawdopodobnie Jacka Lupino, nawet mamy statek, który był jedną lokacją w grze. Nie jest źle
Tak jak i Max Payne zapowiada się całkiem nieźle, tak i najnowszy Punisher chyba będzie taki jaki być powinien. Czekam jak nie wiem co.
_________________ Moja jest tylko Racja i to Święta Racja. Bo nawet jak jest twoja, to moja jest mojsza niż twojsza! I właśnie to moja Racja jest Racja najmojsza.
Polej kolejkę za te martwe marzenia, za wszystko co miało tu być, czego nie ma. Zalejmy pałę do reszty jak świnie, w głupiej nadziei, że ból przeminie.
Nowy trailer Maxa prezentuje się w miarę przyzwoicie. Zachwycać się szczególnie nie ma czym, ale na niedzielny seans w kinie, ów film będzie nadawał się idealnie. Jednak bardziej niż na sam film, to czekam na soundtrack
http://pl.youtube.com/watch?v=bzSLfEa0E6s - trailer Zack and Miri Make a Porno, nowego filmu Kevina Smitha.
Ten koleś jest jednym z moich ulubionych reżyserów, nigdy mnie jeszcze nie zawiódł (no może raz przy okazji Jersey Girl, ale mu wybaczyłem)
Teraz też zapowiada się coś przezajebistego i co najważniejsze w jego stylu
_________________ „Większość ludzi, w jakimś momencie życia, potyka się o prawdę. Wielu szybko się podnosi, otrzepuje i zajmuje swoimi sprawami, jakby nic się nie stało.” - Winston Churchill
"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własnymi badaniami" - William Cooper
Właśnie wróciłam z "Nieznajomych".
Wszystkie opinie o tym filmie, na które się natknęłam, komentarze, recenzje, stawiały film w jak najgorszym świetle. Tymczasem ja przez godzinę prawie siedziałam pod fotelem ze strachu [wcześniej naczytałam się że film nudny]. Nie wiem, może mam słabe nerwy, ale tyle >>strasznych<< filmów w swoim życiu widziałam i rzadko który powodował, że miałam ochotę wcisnąć się w najmniejszą dziurę w fotelu.
Ciężko powiedzieć, czy mi się podobał, mam mieszane uczucia. Na pewno jednak mogę powiedzieć, że trzymał w napięciu i co najmniej 4 razy podskoczyłam w fotelu (w tym raz z wrzaskiem).
PS. Film oglądać tylko w kinie, bo wydaje mi się, że efekty dźwiękowe miały bardzo dużo do powiedzenia w tej produkcji.
PS2. Pewnie okaże się, że mam kiepski gust i nikomu prócz mnie się nie podobał, ale co tam, chciałam się podzielić, bo siedzę sama w domu i chyba zaraz się zabarykaduję :razz: .
No ja właśnie chciałem to obejrzeć, bo na reklamach w internecie widziałem, że goście mają fajne maski. Nastawiałem się na film conajwyżej średni, ale te maski - mistrzostwo. Przejdę się w przyszłym tygodniu może.
A jak już tu mnie przyniosło, to...
Napisałbym dużo o The Dark Knight, ale trochę nie chce mi się pisać długich postów na forach. Może jak założę sobie blogaska. W każdym razie - film uczciwie zarobił na te wszystkie pieniądze, które pozostawili w kinach widzowie. Tak właśnie wygląda adaptacja, która jest inna i widać w niej mnóstwo autorskich pomysłów, a jednocześnie wierna oryginałowi i przynajmniej tak samo dobra (oryginałem są tu oczywiście postaci Batmana oraz przede wszystkim Jokera, które najlepiej zostały zaprezentowane w The Killing Joke. Zresztą na ten komiks powołuje się Nolan - chodzi mu o dwa pierwsze występy Jokera w komiksach, więc raczej nie o te kampiarskie historyjki z lat 40., tylko o dwa pierwsze pojawienia w/g chronologii wydarzeń we współczesnej komiksowej serii - a to byłoby The Killing Joke właśnie oraz Images. Nie jestem ekspertem od komiksów DC i ich Nieskończonych Kryzysów, ale na ile znam Batmana i o ile dobrze rozumiem Nolana, to chodzi właśnie o te dwie historie. Inspiracje nimi są zresztą bardzo wyraźne w filmie. Z Images mamy wzięte początki Jokera jako najbardziej niebezpiecznego przestępcy w Gotham - spotkanie z lokalnymi mafiozami, podobny plan Jokera, tj. publiczne terroryzowanie wpływowych mieszkańców miasta, by później ich zabić. Z The Killing Joke zaś - ogólny model relacji Batman/Joker, specyficzne cechy Jokera, jego próbę udowodnienia, że każdy może stać się taki jak on, a także... origin story Jokera. Mimo że The Killing Joke opowiada dość jasno i klarownie, kim był Joker zanim stał się morderczym socjopatą, cała ta historia to jedynie flashback Jokera. A on sam później mówi, że nie jest pewien, co tak naprawdę mu się przydarzyło i że jeśli koniecznie musi mieć jakąś przeszłość, to chce mieć przeszłość wielokrotnego wyboru. Dokładnie to samo jest z opowieściami o przyczynie blizn Jokera w The Dark Knight... Jezu zakładam dziś bloga zaraz). No. Film już teraz jest klasykiem, a scena przesłuchania pewnie dołączy do takich scen w historii kina, jak lord Vader odsłaniający swoją prawdziwą tożsamość czy pożegnanie na lotnisku w Casablance.
Właśnie niedawno przeleciałem po kanałach w tv i zobaczyłem kawałek Ringu 2, jak jakieś jelenie atakowały samochód z Naomi Watts w środku. Żałuję, że nie mogę tego fragmentu nigdzie znaleźć na necie, bo bym miał po raz pierwszy w życiu animowaną sygnaturę.
Inland Empire jest przegięte. Ten film nie jest jakiś zły czy nieudany, ale Lynch się chyba trochę zatracił i z czymś przesadził.
Czekam na dwie rzeczy: na Watchmen, bo zapowiada się bardzo ciekawie, oraz na jakiś film, który rozsmaruje mnie w fotelu tak, jak Oldboy. Rekomendacje?
Calvaire powiem to raz i powiem to sto razy ten film jest CHOLERNIE dobry...ale nie każdemu podejdzie, albo go olejesz totalnie, albo cię pochłonie, dla mnie mistrzoswo...nie lookaj trailera bo film idzie w ZUPEŁNIE innym kierunku niż jest tam pokazane
Nie, chodzi o to ze przedstawia film jak rasowy horror, a hmm...jest inaczej no i spoileruje trochę, ja np na bank nie bawił bym sie na filmie tak świetnie jak sie bawiłem gdybym trailer zobaczył
scena w barze to małe mistrzostwo swiata ale rodzina za oknem czy swinka tez sa dobre ! polecam niesamowicie film, jak dla mnie to jeden z ulubionych napewo. Francuzi to potrafią robić kino!
Czekam na dwie rzeczy: na Watchmen, bo zapowiada się bardzo ciekawie, oraz na jakiś film, który rozsmaruje mnie w fotelu tak, jak Oldboy. Rekomendacje?
Watchmen faktycznie zapowiada się nieźle. Widziałem ostatnio trailer i muszę powiedzieć, że oddaje klimat oryginału. Chociaż pewnie Moore i tak się wkurwi, jak zawsze.
Zczajcie trailer: http://pl.youtube.com/watch?v=E4blSrZvPhU
Dobrze dobrana muzyka, mimo, że ten kawałek (chociaż w trochę innej wersji) został już wykorzystany w tragicznym Batman & Robin.
Ja czekam jeszcze na the Spirit. Chociaż przy tym filmie należy się nastawić na zupełnie innego rodzaju emocje niż w przypadku Oldboya.
Ludzie psioczą, że Miller całkowicie odszedł od klimatu oryginału Eisnera i robi Sin City 1.5. Ale nie oszukujmy się, jaki klimat miały te komiksy w latach 40'? Jest Spirit w kiczastej masce, są kobiety, jest Sam L Jackson w roli Octopusa. Czego chcieć więcej ?
Trailer: http://pl.youtube.com/watch?v=aWm8U17QguA
Miho napisał/a:
Właśnie wróciłam z "Nieznajomych".
Wszystkie opinie o tym filmie, na które się natknęłam, komentarze, recenzje, stawiały film w jak najgorszym świetle. Tymczasem ja przez godzinę prawie siedziałam pod fotelem ze strachu [wcześniej naczytałam się że film nudny].
Plusem jest, że ten film jest nieco mniej dynamiczny od wszelkich tworów Piłopodobnych i lepiej buduje napięcie. Może i byłby znośny, gdyby nie pewien dość znaczący fakt.
To właściwie, nieudolna, hollywodzka KALKA filmu Funny Games z 1997 roku. Niestety, ktoś po prostu ubrał cudzy pomysł w młodzieżowe amerykańskie ciuszki i na nim zarabia.
Nie wiem w jakim celu, skoro Michael Haneke - reżyser austriackiego oryginału zrobił rok temu remake własnego filmu z amerykańskimi aktorami. Wychodzi na to, że oglądamy to samo po raz trzeci, tym razem w wersji horror dla nastolatków. Btw. Maski mieli faktycznie fajne
_________________ „Większość ludzi, w jakimś momencie życia, potyka się o prawdę. Wielu szybko się podnosi, otrzepuje i zajmuje swoimi sprawami, jakby nic się nie stało.” - Winston Churchill
"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własnymi badaniami" - William Cooper
Ostatnio zmieniony przez PiK 2008-09-20, 14:16, w całości zmieniany 1 raz
Nie wiem czy już ktoś o tym pisał (a raczej nie kojażę by tak było) więc ja napiszę
Jerz Jeży wchodzi do kin!
Zapewne ucieszy to niektórych, mnie natomiast poprostu zachwycił sposób w jaki to zostało pokazane, kadry wyglądają jak zywcem wyjęte z komixu, głosy sa bajeczka a w ruchu wygląda to wręcz niesamowicie!
Ja powiem ze nakręciłem się konkretnie więc jak tylko bedzie opcja, bilecik do kina mam nadzieję wyladuje u mnie w kieszeni
na dowód całosci wrzucam trailerek który jak dla mnie jest bomba http://pl.youtube.com/watch?v=blJdNFHCkc8
khem..Jeż Jerzy ;p
No trzeba przyznać, że trzyma klimat komiksów, szczególnie kreska i animacja. Mam jedynie małe zastrzeżenia co do dubbingu. Szyc nijak do Jerzego mi nie pasuje, ale to może kwestia przyzwyczajenia. Jeszcze kawałek czasu, ale jak tylko wejdzie do kin, pojadę na pewno. Obawiam się tylko żeby ten film nie był za bardzo jołziąąelorap i te sprawy.
O wiele bardziej znaczący w tym newsie wydał mi się fakt, że Depp zagra Kapelusznika w ekranizacji Alicji w Krainie czarów, Tima Burtona. Jak dla mnie news tygodnia co najmniej. Kiedy pomyślę o tym, mam przed oczami American McGee's Alice.
Cytat:
SAW V
Ja serię Piła odpuściłem sobie po części 3, którą i tak zmęczyłem z wielkim bólem. Jedynka była naprawdę dobrym i dość świeżym filmem na którym stanowczo powinni zakończyć.
Na bank będzie więcej niż 5 części, choćby dlatego, że reżyser najnowszej podjął się od razu nakręcenia szóstki.
Dowód: http://www.bloody-disgusting.com/news/9373
Jest dużo ciekawszych seriali od Piły ;]
_________________ „Większość ludzi, w jakimś momencie życia, potyka się o prawdę. Wielu szybko się podnosi, otrzepuje i zajmuje swoimi sprawami, jakby nic się nie stało.” - Winston Churchill
"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własnymi badaniami" - William Cooper
Ostatnio zmieniony przez PiK 2008-09-26, 12:30, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
chodzi o to ze przedstawia film jak rasowy horror, a hmm...jest inaczej 