Silent Hill Page
 
Forum Silent Hill Page 
 Strona główna  Regulamin  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Zaloguj  Rejestracja

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Żelazko
2014-01-23, 15:00
Silent Hill: Story Telling - Otwarcie gry.
Autor Wiadomość
Alice 
Caliban
Przywoływacz Dusz



Wiek: 32
Dołączyła: 20 Mar 2013
Posty: 1757
Skąd: Niegrywalne Miasto Wolnego Świata
Wysłany: 2013-11-05, 23:35   

Karel Hjartson
:

Gdy zaglądałeś do studni, okazała się bardzo głęboka. Trudno było stwierdzić, czy jest tam woda, a studnia nie zawierała niczego, czym można by zaczerpnąć ową wodę.

_________________
Damage done to the flesh, what they said, in the name of the...
Damage done to the heart, is the start, of the end!
Damage done to my soul, and you know, it knows where my...
Damage done to my life, cursing loud, as the chaos!
 
 
 
I'veSeenItAll 
Insane Cancer
HARMLESS MONSTER



Wiek: 33
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 1203
Skąd: gród kraka.
Wysłany: 2013-11-05, 23:38   

~hm, nic to. będę musiał sobie poradzić bez tego~ bardzo powoli ruszyłem dalej przed siebie, uważając by nie zboczyć z drogi. nie miałem najmniejszej ochoty błądzić godzinami we mgle przez chwilę nieuwagi.
_________________
WE ARE NOT DESPERATE : WE ARE ON FIRE
OUR EYES ARE OPEN BENEATH THE MIRE
// http://instagram.com/vonkazanowsky //
 
 
Alice 
Caliban
Przywoływacz Dusz



Wiek: 32
Dołączyła: 20 Mar 2013
Posty: 1757
Skąd: Niegrywalne Miasto Wolnego Świata
Wysłany: 2013-11-05, 23:48   

Karel Hjartson
:

Kiedy odeszłeś od studni, wydobył się z niej cichy szloch dziecka. Mgła nieco zrzedła.

_________________
Damage done to the flesh, what they said, in the name of the...
Damage done to the heart, is the start, of the end!
Damage done to my soul, and you know, it knows where my...
Damage done to my life, cursing loud, as the chaos!
 
 
 
I'veSeenItAll 
Insane Cancer
HARMLESS MONSTER



Wiek: 33
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 1203
Skąd: gród kraka.
Wysłany: 2013-11-06, 00:08   

~nieee, nie bawię się już w herosa. poza tym najpewniej mózg mi płata figle. zbyt gęsta cisza i zaczynam wariować. że też moja empetrójka się rozładowała.~ jeszcze raz zbliżyłem się na tyle, by zrobić dosyć dobre zdjęcie studni i trochę szybciej ruszyłem dalej.
_________________
WE ARE NOT DESPERATE : WE ARE ON FIRE
OUR EYES ARE OPEN BENEATH THE MIRE
// http://instagram.com/vonkazanowsky //
 
 
Alice 
Caliban
Przywoływacz Dusz



Wiek: 32
Dołączyła: 20 Mar 2013
Posty: 1757
Skąd: Niegrywalne Miasto Wolnego Świata
Wysłany: 2013-11-06, 00:12   

Karel Hjartson
:

Trochę dalej, zauważyłeś płotki postawione po obu stronach ścieżki, idąc dalej trafiłeś na drewnianą bramę w kamiennym murku z drutem kolczastym. Za bramą i murkiem rosły gęsto kwiatki.

_________________
Damage done to the flesh, what they said, in the name of the...
Damage done to the heart, is the start, of the end!
Damage done to my soul, and you know, it knows where my...
Damage done to my life, cursing loud, as the chaos!
 
 
 
I'veSeenItAll 
Insane Cancer
HARMLESS MONSTER



Wiek: 33
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 1203
Skąd: gród kraka.
Wysłany: 2013-11-06, 00:19   

~kwiatki tutaj? o proszę, jednak jest coś, co żyje w tym opuszczonym miasteczku~ przekroczyłem bramę i podszedłem bliżej nich, by zerwać choć jeden, dwa kwiatki.
_________________
WE ARE NOT DESPERATE : WE ARE ON FIRE
OUR EYES ARE OPEN BENEATH THE MIRE
// http://instagram.com/vonkazanowsky //
 
 
Alice 
Caliban
Przywoływacz Dusz



Wiek: 32
Dołączyła: 20 Mar 2013
Posty: 1757
Skąd: Niegrywalne Miasto Wolnego Świata
Wysłany: 2013-11-06, 00:23   

Karel Hjartson
:

Miałeś farta, ze brama akurat nie była zamknięta, bo inaczej nabiłbyś sobie siniaków w paru miejscach. Po drugiej stronie płotek z drewnianych kijków został zastąpiony przez niski kamienny murek, który wyznaczał ścieżkę. Mżawka tymczasem ustała, a mgła zrzedła jeszcze bardziej, jednak wciąż nie było widać zbyt wiele. W powietrzu unosił się zapach kwiecia i rosy.

_________________
Damage done to the flesh, what they said, in the name of the...
Damage done to the heart, is the start, of the end!
Damage done to my soul, and you know, it knows where my...
Damage done to my life, cursing loud, as the chaos!
 
 
 
I'veSeenItAll 
Insane Cancer
HARMLESS MONSTER



Wiek: 33
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 1203
Skąd: gród kraka.
Wysłany: 2013-11-06, 00:27   

zerwałem kilka kwiatków, które włożyłem do notesu - by wyschły. przejeżdżając dłonią po murku postanowiłem podążać tą ścieżką. w końcu na pewno gdzieś mnie zaprowadzi.
_________________
WE ARE NOT DESPERATE : WE ARE ON FIRE
OUR EYES ARE OPEN BENEATH THE MIRE
// http://instagram.com/vonkazanowsky //
 
 
Alice 
Caliban
Przywoływacz Dusz



Wiek: 32
Dołączyła: 20 Mar 2013
Posty: 1757
Skąd: Niegrywalne Miasto Wolnego Świata
Wysłany: 2013-11-06, 00:30   

Karel Hjartson
:

Murki po obu stronach ścieżki powędrowały w dwie różne strony i znalazłeś się na otwartej przestrzeni, lecz przez mgłę trudno było stwierdzić jak duża jest owa przestrzeń.

_________________
Damage done to the flesh, what they said, in the name of the...
Damage done to the heart, is the start, of the end!
Damage done to my soul, and you know, it knows where my...
Damage done to my life, cursing loud, as the chaos!
 
 
 
I'veSeenItAll 
Insane Cancer
HARMLESS MONSTER



Wiek: 33
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 1203
Skąd: gród kraka.
Wysłany: 2013-11-06, 00:32   

cóż, nie pozostało mi nic innego jak tylko przeklinać swoją głupotę, błądząc we mgle z nadzieją, że w końcu trafię na coś, co stanie się jakimkolwiek punktem odniesienia.
_________________
WE ARE NOT DESPERATE : WE ARE ON FIRE
OUR EYES ARE OPEN BENEATH THE MIRE
// http://instagram.com/vonkazanowsky //
 
 
Alice 
Caliban
Przywoływacz Dusz



Wiek: 32
Dołączyła: 20 Mar 2013
Posty: 1757
Skąd: Niegrywalne Miasto Wolnego Świata
Wysłany: 2013-11-06, 00:34   

Karel Hjartson
:

Po trzech do pięciu kroków zauważyłeś nagrobki. Mnóstwo rzędów kamiennych nagrobków. A wokół ani żywego ani martwego ducha.

_________________
Damage done to the flesh, what they said, in the name of the...
Damage done to the heart, is the start, of the end!
Damage done to my soul, and you know, it knows where my...
Damage done to my life, cursing loud, as the chaos!
 
 
 
I'veSeenItAll 
Insane Cancer
HARMLESS MONSTER



Wiek: 33
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 1203
Skąd: gród kraka.
Wysłany: 2013-11-06, 00:38   

- no pięknie, cmentarz. gdzie indziej mógł trafić "trupolubny" JA? co za ironia, heh. zacząłem przechadzać się wzdłuż grobów w nadziei, że znajdę coś ciekawego, cokolwiek. poza tym istniała nadzieja, że skoro trafiłem na cmentarz, znajdę i jakąś dróżkę, chociażby coś na jej wzór - prowadzący do miasta.
_________________
WE ARE NOT DESPERATE : WE ARE ON FIRE
OUR EYES ARE OPEN BENEATH THE MIRE
// http://instagram.com/vonkazanowsky //
 
 
Alice 
Caliban
Przywoływacz Dusz



Wiek: 32
Dołączyła: 20 Mar 2013
Posty: 1757
Skąd: Niegrywalne Miasto Wolnego Świata
Wysłany: 2013-11-06, 00:47   

Karel Hjartson
:

Mgła się jeszcze bardziej przerzedziła i przed sobą i po prawej w oddali zauważyłeś kawałek ogrodzenia cmentarza, o które opierało się kilka, może kilkanaście długich desek, a na lewo była jakaś drewniana konstrukcja przypominająca dworek skrzyżowany z oborą i przyozdobiony wieżą zamkową z tego samego materiału. Do budowli dochodził murek, dalszy widok przesłania ci mgła.

_________________
Damage done to the flesh, what they said, in the name of the...
Damage done to the heart, is the start, of the end!
Damage done to my soul, and you know, it knows where my...
Damage done to my life, cursing loud, as the chaos!
 
 
 
I'veSeenItAll 
Insane Cancer
HARMLESS MONSTER



Wiek: 33
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 1203
Skąd: gród kraka.
Wysłany: 2013-11-06, 00:51   

postanowiłem więc wejść do środka ~co mi szkodzi? już bardziej groteskowo chyba nie może być.~
_________________
WE ARE NOT DESPERATE : WE ARE ON FIRE
OUR EYES ARE OPEN BENEATH THE MIRE
// http://instagram.com/vonkazanowsky //
 
 
Alice 
Caliban
Przywoływacz Dusz



Wiek: 32
Dołączyła: 20 Mar 2013
Posty: 1757
Skąd: Niegrywalne Miasto Wolnego Świata
Wysłany: 2013-11-06, 00:54   

Karel Hjartson
:

Podszedłeś bliżej. Budowla była raczej w dobrym stanie pomimo tej całej wilgoci. Będąc bliżej, widziałeś dalszą drogę wyznaczoną przez murki, biegnące teraz nieco bliżej siebie.

_________________
Damage done to the flesh, what they said, in the name of the...
Damage done to the heart, is the start, of the end!
Damage done to my soul, and you know, it knows where my...
Damage done to my life, cursing loud, as the chaos!
 
 
 
I'veSeenItAll 
Insane Cancer
HARMLESS MONSTER



Wiek: 33
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 1203
Skąd: gród kraka.
Wysłany: 2013-11-06, 00:57   

~hmm, zaryzykować? w sumie, raz kozie śmierć.~ mając w pamięci, że doskonale wiem, którędy dalej iść, postanowiłem jednak zobaczyć co jest w środku tej groteskowej budowli.
_________________
WE ARE NOT DESPERATE : WE ARE ON FIRE
OUR EYES ARE OPEN BENEATH THE MIRE
// http://instagram.com/vonkazanowsky //
 
 
Alice 
Caliban
Przywoływacz Dusz



Wiek: 32
Dołączyła: 20 Mar 2013
Posty: 1757
Skąd: Niegrywalne Miasto Wolnego Świata
Wysłany: 2013-11-06, 00:59   

Karel Hjartson
:

Drzwi okazały się zamknięte. Gdzieś w oddali zakrakał kruk.

_________________
Damage done to the flesh, what they said, in the name of the...
Damage done to the heart, is the start, of the end!
Damage done to my soul, and you know, it knows where my...
Damage done to my life, cursing loud, as the chaos!
 
 
 
I'veSeenItAll 
Insane Cancer
HARMLESS MONSTER



Wiek: 33
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 1203
Skąd: gród kraka.
Wysłany: 2013-11-06, 01:03   

- no, przynajmniej spróbowałem. i co do cholery jest z tymi krukami? nie mają lepszego zajęcia? cóż, trzeba ruszać dalej.
czując lekki niepokój, na wszelki wypadek ściskałem w dłoni nóż do tapet. ruszyłem w dalszą drogę, którą wyznaczał mi mur.
_________________
WE ARE NOT DESPERATE : WE ARE ON FIRE
OUR EYES ARE OPEN BENEATH THE MIRE
// http://instagram.com/vonkazanowsky //
 
 
Alice 
Caliban
Przywoływacz Dusz



Wiek: 32
Dołączyła: 20 Mar 2013
Posty: 1757
Skąd: Niegrywalne Miasto Wolnego Świata
Wysłany: 2013-11-06, 01:05   

Karel Hjartson
:

Kiedy odchodziłeś, ktoś zawołam za drzwi - Kto tam u licha? Znowu wy, cholerne chuligany? - głos był męski i jakby starczy.

_________________
Damage done to the flesh, what they said, in the name of the...
Damage done to the heart, is the start, of the end!
Damage done to my soul, and you know, it knows where my...
Damage done to my life, cursing loud, as the chaos!
 
 
 
I'veSeenItAll 
Insane Cancer
HARMLESS MONSTER



Wiek: 33
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 1203
Skąd: gród kraka.
Wysłany: 2013-11-06, 01:11   

podbiegłem do drzwi z przyśpieszonym biciem serca.
- przepraszam, że Pana niepokoję! trochę zbłądziłem. droga, którą próbowałem się dostać do miasteczka okazała się być zamknięta. i teraz trochę jak dziecko we mgle (o ironio) staram się znaleźć ścieżkę do Silent Hill. powiedziałem, prawie że opierając się całym swoim ciężarem na drzwiach.
~o proszę, jednak ktoś tu żyje. a to niespodzianka.~
- aaa, i nie jestem żadnym chuliganem! może gdyby Pan naprawił bramę - nikt by Panu nie przeszkadzał?
_________________
WE ARE NOT DESPERATE : WE ARE ON FIRE
OUR EYES ARE OPEN BENEATH THE MIRE
// http://instagram.com/vonkazanowsky //
 
 
Alice 
Caliban
Przywoływacz Dusz



Wiek: 32
Dołączyła: 20 Mar 2013
Posty: 1757
Skąd: Niegrywalne Miasto Wolnego Świata
Wysłany: 2013-11-06, 01:15   

Karel Hjartson
:

Przez chwilę za drzwi wydobywało się tylko skrzypienie drewna i odgłosy kroków, a kiedy ustały staruszek spytał - A jesteś żywy czy martwy? - a po chwili pośpiesznie dodał - A nieważne, idź pan na prawo od mojej wycieraczki, jeśli jest pan pewien.

_________________
Damage done to the flesh, what they said, in the name of the...
Damage done to the heart, is the start, of the end!
Damage done to my soul, and you know, it knows where my...
Damage done to my life, cursing loud, as the chaos!
 
 
 
I'veSeenItAll 
Insane Cancer
HARMLESS MONSTER



Wiek: 33
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 1203
Skąd: gród kraka.
Wysłany: 2013-11-06, 01:23   

- hah, cóż. jeszcze jakąś godzinę temu prawie że - za przeproszeniem - srałem pod siebie idąc tutaj, więc cho nicyba całkiem żywy jestem. cóż, jeżeli nie chce być Pan niepokojony - dobrze. dziękuję za pomoc! do widzenia!
~śmieszny dziadek. no tak, chociaż mieszkając na cmentarzu może każdemu się trochę poprzestawiać.~
poszedłem we wskazanym przez niego kierunku.
_________________
WE ARE NOT DESPERATE : WE ARE ON FIRE
OUR EYES ARE OPEN BENEATH THE MIRE
// http://instagram.com/vonkazanowsky //
 
 
Alice 
Caliban
Przywoływacz Dusz



Wiek: 32
Dołączyła: 20 Mar 2013
Posty: 1757
Skąd: Niegrywalne Miasto Wolnego Świata
Wysłany: 2013-11-06, 01:26   

Karel Hjartson
:

Idąc we wskazanym kierunku po prawej zamajaczyła ci woda, a nieco po lewej brama identyczna jak ta, którą wszedłeś. Tylko nie było żadnych kwiatków.

_________________
Damage done to the flesh, what they said, in the name of the...
Damage done to the heart, is the start, of the end!
Damage done to my soul, and you know, it knows where my...
Damage done to my life, cursing loud, as the chaos!
 
 
 
I'veSeenItAll 
Insane Cancer
HARMLESS MONSTER



Wiek: 33
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 1203
Skąd: gród kraka.
Wysłany: 2013-11-06, 01:31   

~dziwne. a gdzie kwiatki? gdzie sielankowy klimat? może to inna brama? cóż, zawsze w razie czego mogę zawrócić i pójść dalej wzdłuż muru~
postanowiłem iść dalej we wskazanym kierunku.
_________________
WE ARE NOT DESPERATE : WE ARE ON FIRE
OUR EYES ARE OPEN BENEATH THE MIRE
// http://instagram.com/vonkazanowsky //
 
 
Alice 
Caliban
Przywoływacz Dusz



Wiek: 32
Dołączyła: 20 Mar 2013
Posty: 1757
Skąd: Niegrywalne Miasto Wolnego Świata
Wysłany: 2013-11-06, 01:38   

Karel Hjartson
:

Wyszedłeś na porządną, szeroką leśną ścieżkę. Po lewej był kamienny murek pilnujący, by nikt nie wypadł ze ścieżki turlając się w dół po trawie i kamieniach. Mgła się nieco zagęściła, ale szybko zauważyłeś słupek z oznaczeniem trasy turystycznej (które skojarzyło ci się w flagą Francji). Droga wiła się krótko, po czym teren się wyrównał, a murek został zastąpiony drewnianymi płotkami odgradzającymi pola bądź pastwiska po obu stronach ścieżki. Na twojej trasie we mgle zamajaczyła sylwetka czegoś dużego.

_________________
Damage done to the flesh, what they said, in the name of the...
Damage done to the heart, is the start, of the end!
Damage done to my soul, and you know, it knows where my...
Damage done to my life, cursing loud, as the chaos!
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group