Silent Hill Page
 
Forum Silent Hill Page 
 Strona główna  Regulamin  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Zaloguj  Rejestracja

Poprzedni temat «» Następny temat
Naruto & Shippuuden
Autor Wiadomość
SbobekH 
Mumbler



Wiek: 31
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 166
Wysłany: 2011-06-15, 15:34   Naruto & Shippuuden

Naruto, mhm.

Pamiętam moją walkę z tym anime, gdzie oglądałem 10 odcinków dziennie i zawalałem przez to wszystkie inne obowiązki albo zwyczajnie nie chciało mi się wychodzić z domu bo tak mnie wciągnął świat shinobi.

Naruto spodobało mi się od początku. Nie wiem dlaczego, ale zwyczajnie przyssało mnie do monitora. Dopiero im dalej tym zaczęło mi się coraz bardziej nie podobać to, że ktoś na siłę przeciąga walki i każe mi czekać godzinami na rozwiązanie sprawy. Sama historia niechcianego chłopca, była taką z którą się utożsamiałem i utożsamiam do dzisiaj, mimo, że jestem starszy. Wiele dzieciaków podobnych do mnie w tej kwestii na pewno również zakochało się w tym anime z tego powodu.

Nie oszukujmy się, teraz patrząc z perspektywy czasu to anime jest dobre. Może tylko, może aż dobre. Postaci, ich profile psychologiczne nie są wyszukane, nie wspominając o dialogach. Najciekawszy jest świat, hierarchia i sam fakt istnienia shinobich i ich mocy. To akurat podoba mi się w tym animcu najbardziej, choć powinno być na odwrót. No tak, wtedy anime byłoby bardzo dobre, a nie tylko dobre.

Gdy nadszedł czas Shippuudena, zrobiło się fajniej. Początek mi się spodobał, Naruciak w końcu wydoroślał, we łbie mu się poprzestawiało w lepszym kierunku, ale... co z tego? Po jakimś czasie znowu zaczął mieć te dziecinne dylematy na temat Sasuke. Przedstawione w lepszej formie, dialogi były na trochę wyższym poziomie, ale jednak niektóre teksty nadal były denne i nie powodowały we mnie większych odczuć.

Walki w Shippuudenie zaczęły mi się podobać dopiero od jakichś 20 odcinków. Naprawdę zauważyłem, że jest lepiej, ciekawiej i nie ma tak przesadnego rozciągania wszystkiego co się dzieje. Same moce i techniki stały się nawet ciekawsze.

Muzyka raz mi się podobała, raz mnie cholernie denerwowała. Jeśli chodzi o openingi i endingi, bo w trakcie odcinka nie narzekałem na dobór utworów.

Kreska... Hm. Nie jestem specem, w oczy mnie nie kole. Tylko walka Naruto z Painem to coś za co ukręciłbym im jaja. Przepraszam za wulgaryzm, ale czegoś tak szajsowatego i przerażająco śmiesznego jeszcze nie widziałem. Oglądałem ten odcinek z nieprzyzwoitym brakiem satysfakcji.

To tyle jeśli chodzi o mnie, nie chciałem za wiele wchodzić w szczegóły.

Przyznaję, do dzisiaj zdarza mi się wzruszyć (czy jakkolwiek to nazwać), ale to tylko i wyłącznie dlatego, że spędziłem wiele czasu z wszystkimi postaciami, zżyłem się z nimi i zwyczajnie przyzwyczaiłem.
Kocham Kakashiego <3
_________________
Człowiek może wytrzymać cały tydzień bez picia, dwa tygodnie bez jedzenia, całe lata bez dachu nad głową, ale nie może znieść samotności. To najcięższa tortura.
Ostatnio zmieniony przez SbobekH 2011-06-15, 15:36, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Alice 
Caliban
Przywoływacz Dusz



Wiek: 32
Dołączyła: 20 Mar 2013
Posty: 1757
Skąd: Niegrywalne Miasto Wolnego Świata
Wysłany: 2014-04-15, 18:29   

Mnie się znudziło po trzech sezonach. Czyli szybciej niż pokemony.
_________________
Damage done to the flesh, what they said, in the name of the...
Damage done to the heart, is the start, of the end!
Damage done to my soul, and you know, it knows where my...
Damage done to my life, cursing loud, as the chaos!
 
 
 
SbobekH 
Mumbler



Wiek: 31
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 166
Wysłany: 2014-04-17, 18:49   

Pokemony były, są i będą na propsie. Z tym się nie dyskutuje.
Co do Naruciaka to całkiem nieźle się to rozwinęło chociaż im człowiek więcej obejrzy porządnych pozycji tym trudniej mu brnąć dalej.
_________________
Człowiek może wytrzymać cały tydzień bez picia, dwa tygodnie bez jedzenia, całe lata bez dachu nad głową, ale nie może znieść samotności. To najcięższa tortura.
 
 
 
Wendigo 
Valtiel



Pomógł: 2 razy
Wiek: 32
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 996
Skąd: Dowództwo Galaktyczne Ashtar
Wysłany: 2014-10-24, 21:31   

Jakiś czas temu zacząłem oglądać pierwszą serię Naruto, , póki co mam na koncie jakieś 60 epków. Ogląda się lekko i przyjemnie, choć początkowo miałem opory ze względu na to, jaką reklamę młodzi widzowie zrobili w internecie.

Seria ma całkiem fajną muzyczkę, ciekawe postacie (moimi faworytami są póki co Nara Shikamaru i Rock Lee) słyszałem, że w okolicach 140 epka pojawiają się fillery, które ssą pałkę ale i tak zamierzam je obejrzeć.

Sympatyczny kawałek - > Orochimaru's Fight
Ostatnio zmieniony przez Wendigo 2014-10-24, 21:35, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group