MikeL, tylko gdzie ja we wcześniejszym poście, którego tak otwarcie skrytykowałeś, odniosłem się bezpośrednio do Ciebie? Opinia czy też przypuszczenia to jedno, ale wyrabianie sobie zdania bazując na absolutnie niczym to drugie. Nie musisz nawet strony zmieniać aby znaleźć posty typu "Fail" czy też krytykowanie trybu FPP nie mając zielonego pojęcia o jego faktycznym wizerunku w nowym Silencie.
Co do złośliwego "a nie mówiłem" - o czym by to miało niby świadczyć? Bo na chwilę obecną chyba tylko o wspomnianym jasnowidztwie lub klapkach na oczach. Gdyby jeszcze te "przypuszczenia" były oparte na czymś konkretnym, a nie tylko ostatnich trzech "nieudanych" odsłonach (za które odpowiadają różne studia), to może i bym się zgodził, ale tak? Nie twierdzę, że nowy Silent Hill będzie przełomowy, ale nie widzę też na chwilę obecną żadnych powodów dla których miałbym tę pozycję skreślać. A nuż coś z tego będzie. Tymczasem potencjalne zalety lub możliwości zastosowania trybu FPP, tak krytykowanego przez kilka osób, opisałem przy okazji pierwszego mego posta tutaj. I jakoś nie sądzę aby tylko ten fakt miał zaważyć na tym czy nowy Silent będzie hitem czy porażką. Prawda jest taka, że nie pogardzę nawet czymś na poziomie Origins lub Shattered Memories, bo za totalne crapy bym ich nie uznał, nawet jeśli nie dorastają do pięt poprzednim odsłonom serii. W końcu także z gier przeciętnych można czerpać niemałą frajdę, oraz mogą one prezentować sobą coś ciekawego lub oryginalnego, pomimo pewnych wad.
Tak czy inaczej, ja czekam na jakieś konkretne informacje lub zwiastuny, aby na ich podstawie snuć ewentualne przypuszczenia i teorie co do poziomu gry. Nie oczekuję rewolucji, ale chciałbym zobaczyć coś wnoszącego powiew świeżości do serii, a jednocześnie nie odbiegającego dalece od jej korzeni. Nie chciałbym aby zrobili z tego bezmyślną strzelankę, ale warto mieć na uwadze, że FPP ≠ FPS. Zawołajcie mnie tym samym gdy pojawią się pierwsze screeny lub filmy, to wtedy wrócimy do ewentualnych zachwytów lub krytyki.
Gdyby jeszcze te "przypuszczenia" były oparte na czymś konkretnym, a nie tylko ostatnich trzech "nieudanych" odsłonach (za które odpowiadają różne studia), to może i bym się zgodził
Czy fakt, że po części trzeciej seria zaczęła robić się coraz gorsza nie jest wystarczającym powodem do sceptycyzmu? Dla mnie już Origins było porażką i to, że gameplayem przypomina poprzednie części jeszcze nie świadczy o tym, że jest przyzwoity.
Suavek napisał/a:
Nie musisz nawet strony zmieniać
Że co?
A żeś się zawziął. Słuchaj, możesz mi tu całą książkę napisać, ale faktu, że ja już postawiłem na tej serii krzyżyk dawno temu nie zmienisz. Skoro lubisz zachować neutralność w tej sprawie to Twoja sprawa, a Ty widać nie potrafisz zaakceptować faktu, że ja (i nie tylko ja) patrzę na to inaczej.
Zmiany, zmianami, historia udowadnia, że nawet radykalne zmiany potrafią tchnąć życie w jakąś markę (vide Resident Evil), ale szczerze wątpię, że jakieś tam Vatra Games przyniesie nam tą rewolucję.
Czy fakt, że po części trzeciej seria zaczęła robić się coraz gorsza nie jest wystarczającym powodem do sceptycyzmu?
Sceptycyzm to co innego niż skreślanie czegoś co jeszcze nie powstało. Sceptyczny to i ja jestem, ale to nie znaczy, że będę teraz zaraz bluzgał na całą serię, Konami, krasnoludki i nie wiem co jeszcze, tylko dlatego, że zapowiedziano nową odsłonę.
StuntmanMikeL napisał/a:
Dla mnie już Origins było porażką i to, że gameplayem przypomina poprzednie części jeszcze nie świadczy o tym, że jest przyzwoity.
Dla Ciebie. Choć fabuła ssała to jednak nie nazwę gry porażką, gdyż miała sporo pozytywnych aspektów. Tutaj też zacytuję Ciebie samego - "Ty widać nie potrafisz zaakceptować faktu, że ja (i nie tylko ja) patrzę na to inaczej."
StuntmanMikeL napisał/a:
Suavek napisał/a:
Nie musisz nawet strony zmieniać
Że co?
Że stronę. Czytasz teraz posta znajdującego się na stronie czwartej tematu poświęconemu Silent Hill by Vatra Games opublikowanego na forum Silent Hill Page. Część postów do których się odnosiłem (między innymi) znajdowała się na stronie trzeciej w momencie pisania poprzedniej wiadomości. Czy takie tłumaczenie jest wystarczające, czy też powinienem "opatrzyć post sześciometrową czcionką z litego granitu"?
StuntmanMikeL napisał/a:
A żeś się zawziął. Słuchaj, możesz mi tu całą książkę napisać, ale faktu, że ja już postawiłem na tej serii krzyżyk dawno temu nie zmienisz.
Nie rozumiem. Gdzie niby się zawziąłem? Śmiem twierdzić, że w tym momencie to Ty prawisz jakieś dziwne poglądy w niezrozumiałym kontekście. Czy fakt postawienia krzyżyku na serii zwalnia Ciebie i innych z racjonalnego postrzegania tego co się dzieje dookoła? Skoro Ciebie i innych nie obchodzi już Silent Hill to się najlepiej nie udzielajcie w tym temacie, a może i nawet forum - bo po co? Narzekanie dla narzekania podpada już pod trollizm jak by nie patrzeć. A Twojego zdania zmieniać nie mam zamiaru. Co najwyżej w takim wypadku sugeruję powstrzymać się od bezsensownych komentarzy, bo równie dobrze zaraz zaczniecie snuć teorie, że to Rosjanie są odpowiedzialni za katastrofę samolotu prezydenckiego i wielkiej różnicy nie będzie.
StuntmanMikeL napisał/a:
Skoro lubisz zachować neutralność w tej sprawie to Twoja sprawa, a Ty widać nie potrafisz zaakceptować faktu, że ja (i nie tylko ja) patrzę na to inaczej.
To "moja sprawa" jest gorsza w jakiś sposób od Twoich poglądów? Bo czegoś tu nie rozumiem. A choć fakt Waszego postrzegania sprawy potrafię zaakceptować, tak wybacz, że i jego nie potrafię do końca pojąć. Równie dobrze ten cały forumowy projekt Silent Hill "będzie crapem", bo to kolejny "Silent Hill" i zabierają się za niego "jacyś tam amatorzy". No bo serio, uparłeś się przy tym, że wszystko wydane po SH4 zawierające w tytule "Silent Hill" to jakieś zło wcielone i twory nie mające prawa bytu, co też daje Wam prawo do narzekania przy każdej możliwej okazji.
StuntmanMikeL napisał/a:
Zmiany, zmianami, historia udowadnia, że nawet radykalne zmiany potrafią tchnąć życie w jakąś markę (vide Resident Evil), ale szczerze wątpię, że jakieś tam Vatra Games przyniesie nam tą rewolucję
Szczerze bym chciał abyś się mylił i te "jakieś tam Vatra Games" jednak nie pójdzie w kierunku bezmózgiego shootera i zrobi coś faktycznie godnego nazwy Silent Hill, nawet jeśli nie będzie to hit. Póki co jednak pozostaje mi czekać na konkrety.
Serio, MikeL, dotychczas miałem Cię za naprawdę rozgarniętą i rozsądną osobę, ale po Twoich ostatnich postach odnoszę wrażenie, że z jakiegoś nieokreślonego powodu się na mnie uwziąłeś i chcesz mi usilnie dokopać, nie czytając nawet do końca co mam do powiedzenia, dopowiadając rzeczy, które w ogóle nigdzie nie padły. Jak coś do mnie masz to powiedz wprost, bo na chwilę obecną nie wiem co jeszcze mogę powiedzieć abyś to Ty pojął, iż nie wszystko sprowadza się tylko do Twojego zdania oraz twych "jedynych słusznych" poglądów.
Nic do Ciebie nie mam, a już na pewno mam lepsze rzeczy do roboty, niż kogoś dręczyć na forum; nie wiem czemu odnosisz takie wrażenie, zwłaszcza że nigdy wcześniej w ten sposób się nie spieraliśmy. Teraz mnie po prostu ugryzło tamte wtrącenie. Zamiast normalnie powiedzieć, że wg. Ciebie nie będzie takiej lipy to wpadasz i mówisz wszystkim, że pieprzą głupoty. Nie dosłownie, ale ton tamtej wypowiedzi zdecydowanie taki był. Ciągle powtarzasz, że nie pojmujesz takiego podejścia, a tłumaczyłem to już chyba ze 3 razy (w swoim imieniu ofkoz, może inni robią to z innego powodu), w ogóle nie bierzesz tego pod uwagę. Tak samo ciągle podkreślam, że mówię tu za siebie, a Ty dalej o tych "fanach" w liczbie mnogiej. Wolę na tym zakończyć, bo cała ta drama wymyka się spod kontroli.
Suavek napisał/a:
Że stronę. Czytasz teraz posta znajdującego się na stronie czwartej tematu poświęconemu Silent Hill by Vatra Games opublikowanego na forum Silent Hill Page.
Źle zrozumiałem, sorry.
Ostatnio zmieniony przez StuntmanMikeL 2010-06-01, 02:48, w całości zmieniany 1 raz
Uznajmy to więc za nieporozumienie, gdyż moglibyśmy teraz zacząć zagłębiać się w pojedyncze słówka jakie padły w tym temacie. Nigdzie nie napisałem bezpośrednio, że "nie będzie lipy", a co najwyżej skrytykowałem podejście niektórych osób do czegoś co jeszcze nie istnieje lub z czym jeszcze nie mieli styczności. A i tutaj mógłbym wskazać późniejszą frazę "Żarty żartami", co też sugeruje niezbyt poważne podejście do sprawy z mojej strony. Rozumiem o co Ci chodzi - że zawiedziony jesteś kierunkiem w którym zmierza seria i porzuciłeś wszelkie nadzieje na naprawdę dobrą odsłonę SH. Spoko. Ja mimo wszystko wolę patrzeć na to nieco bardziej obiektywnie (jeśli mogę użyć tego słowa) i powstrzymać się z narzekaniem do momentu ukazania się jakichś bardziej konkretnych informacji. Bo wierz mi, wcale nie będę się hamował z krytyką jeśli faktycznie wyjdzie z tego bezmózgi shooter, lub inny twór pokroju Silent Hill Arcade.
Wierzę, wierzę. xD Ja też kumam o co Tobie chodzi i w gruncie rzeczy masz rację, bo tak naprawdę jeszcze nic konkretnego się na temat tej gry pojawiło. To nie tak, że my wręcz liczymy na porażkę ze strony nowego SH, ale entuzjazmem też widać nie pałamy. No nieważne, kto jak kto, ale w Tobie wroga nie widzę i nie mam zamiaru, więc peace dude.;)
Był właśnie pokazywany na E3 trailer, wynika podobno z niego, że bohaterem jest zbiegły więzień (?), który trafił do Silent Hill. Mam nadzieję, że wkrótce można go będzie obejrzeć na YT. W każdym razie PODOBNO wygląda to jak Silent Hill.
A teraz uwaga: YAMAOKA NIE BĘDZIE ROBIŁ MUZYKI. Będzie ją tworzył Daniel Licht od Dextera.
_________________ "Through the darkness of future's past
Magician longs to see.
One chants out between two worlds
FIRE WALK WITH ME"
Właśnie pokazali trailer...jestem nieco rozczarowany. Graficznie nie poszło specjalnie do przodu, ale to można przeboleć. Jednak najbardziej boli muzyka...O MÓJ BOŻE, to była jakaś amatorska podróba tych kiczowatych podkładów a la amerykańskie horrory klasy B. Akira, wróć, błagam...Co poza tym?Mgła do kitu, o fabule nic nie wiadomo, tylko że główny bohater jest więźniem, autobus ma wypadek i trafia do SH, z którym na pewno ma coś wspólnego. Poza tym, wnioskuję po wypowiedziach autorów że nic nowego raczej nie wprowadzą do serii. A szkoda.
Podsumowując - Nic wielkiego sobie nie obiecuję, że przypadkiem srogo się nie rozczarować przy premierze.
* Grafika bez rewelacji. Jest dobra, ale już widać, że do trójki nie ma po co startować.
* Muzyka słaba. W godzinkę nawet ja stworzyłbym coś takiego. Brak Yamaoki będzie bolał, oj będzie...
* Fabuła prezentuje się nie najgorzej. Więzień z czymś na sumieniu. Dodać dobrze rozwinięte wątki psychologiczne i będzie gitara.
* Znak "Welcome in Silent Hill" a'la Film. Czyżby drugi Homecoming się szykował? ;|
* Klimat sztuczny i bezpłciowy, byle ładnie zrobiona mgła niestety nie pomoże.
Wydaje mi się, że gra może być trochę lepsza od piątki. Teraz czas na gameplay. Ogólne jestem badzo sceptycznie nastawiony.
Ps. Jest już może podany tytuł?
_________________ "You don't know anything about Silent Hill!"
Ostatnio zmieniony przez Alex 2010-06-17, 00:01, w całości zmieniany 1 raz
Nie wierzę w to co piszę, ale te dwie minuty wyglądają zachęcająco. Zbiegły więzień uciekając przed policją z rozbitego konwoju trafia do Silent Hill, gdzie czeka go konfrontacja z własną, niewątpliwe mroczną przeszłością... To brzmi zbyt zachęcająco. xD Szkoda, ze tylko dwie minuty i nic z gameplayu. No cóż, chociaż jakiś promyk nadziei się dla mnie pojawił jeśli chodzi o tego nowego Silenta. Nawet muzyka była niezgorsza.
EDIT: Nie oceniajcie pochopnie grafiki, bo to tylko dwuminutowy filmik w przeciętnej jakości, więc tak na prawdę g*wno zobaczyliśmy. Poza tym muzyka nie była taka straszna, już nie przesadzajcie. x]
Ostatnio zmieniony przez StuntmanMikeL 2010-06-17, 00:05, w całości zmieniany 1 raz
No więc co my tu mamy.Źle nie było.Co prawda grafa niedzisiejsza i tak jak inni powiedzieli czuć brak Yamaoki ale może otrzymamy SH na sprzęt obecnej generacji który da się grać.Ciężko coś więcej powiedzieć ponieważ dalej prawie nic nie wiemy o grze.Nawet trailera jeszcze nie wypuścili w całości.No nic,czekamy na jakiś gameplay.
Zwróćcie uwagę na sposób zmiany świata w Otherworld. Ewidentna przeróbka tego z filmu. Ja już chyba dziękuję, postoję. Jestem zdania, że tylko fabuła mogłaby uratować tę część, choć i w tym przypadku nie wiem, czy na dużo mogę liczyć.
EDIT: Ach, Puty ubiegł xD
_________________ "You don't know anything about Silent Hill!"
Ostatnio zmieniony przez Alex 2010-06-17, 00:15, w całości zmieniany 1 raz
Dźwięk - Daniel Licht od Dextera robi swoje, miejmy nadzieję, że dostarczy wielu porządnych utworów.
Reszta - mój Boże. Wiem, że bycie anty- nie jest w modzie, ale oni robią po prostu drugiego Homecominga. Same nawiązania do filmu - przemiana miasta, ba, nawet tablica (!) z napisem Silent Hill są z niego wzięte żywcem! Czarny policjant? Skąd ja to znam?
Gdyby chociaż zamiast pościgu policyjnego, ucieczki z konwoju dać jakiś znak typu "wiemy, co to Silent Hill"... ale nie. Serwujmy kolejną sieczkę na podstawie filmu. Czy Amerykanie chcą stworzyć własną mitologię SH, pozbawioną japońskich korzeni?
Nadzieja w tym, że Hulett od Shattered Memories nadzoruje produkt. Ale o ile pamiętam, w wywiadach mówił, że chce, by Climax miast na filmie wzorował się na grach. Więc chyba ma niewiele do powiedzenia.
Naprawdę chcę się mylić. Oby sama gra prezentowała się lepiej... Nie chcę, by developerzy mojego ukochanego HotD: Overkill zabili moją ukochaną serię.
_________________ trust your force and head for the garden of madness!
Dzięki za linka,miło że trailer jest cały tylko kurde jakość nie jest zbyt dobra przez co praktycznie nic nie widać.Czekam na wersje HD.
Puty napisał/a:
z gameplayem
No nie wiem czy tam gameplay jest czy to po prostu filmik na engine gry.No właśnie to przez słabą jakość obrazu.Ale jak będzie widok z trzeciej osoby to nawet się nie obrażę.
Alex napisał/a:
Zwróćcie uwagę na sposób zmiany świata w Otherworld. Ewidentna przeróbka tego z filmu.
Hmmm...w filmie przejście do Otherworldu było jednym z najlepszych momentów tak więc mi to nie przeszkadza a nawet wprost przeciwnie.
Hmmm...w filmie przejście do Otherworldu było jednym z najlepszych momentów tak więc mi to nie przeszkadza a nawet wprost przeciwnie.
Ja w tym widzę brak oryginalności, no ale jak kto woli Otherworld w filmie również mi się podobał i był ogółem niesamowity, ale to nie powód by powielać w kółko ten motyw w kolejnych produkcjach.
_________________ "You don't know anything about Silent Hill!"
Wiek: 37 Dołączył: 03 Sie 2008 Posty: 260 Skąd: Katowice
Wysłany: 2010-06-17, 00:28
Obejrzałem kilka razy i próbowałem się doszukać podobieństwa do Jamesa, ale nie bałdzo. Jak narazie prezentuje się dobrze IMO, ale właśnie poczekajmy na gameplay.
MrPayne napisał/a:
Reszta - mój Boże. Wiem, że bycie anty- nie jest w modzie, ale oni robią po prostu drugiego Homecominga. Same nawiązania do filmu - przemiana miasta, ba, nawet tablica (!) z napisem Silent Hill są z niego wzięte żywcem! Czarny policjant? Skąd ja to znam?
Nie dramatyzujmy, dajmy szanse może będzie dobrze. Przemiana w Otherworld - jestem jak najbardziej za, dobrze się prezentuje. A i to nie był policjant tylko listonosz :razz:
_________________ Cała moja pewność to: jutro jest takie dalekie.
Teraz kiedy już faktycznie wiadomo coś nt. tego nowego Silenta, to mogę po części zgodzić się ze Suavkiem - bredzicie jak rzadko. Mnie trailer trochę nakręcił szczerze mówiąc i dalej przeglądam się w lustrze, żeby sprawdzić czy to nie sen lub halucynacja. Jest klimatycznie, muzyka nie najgorsza, podstawa fabularna też obiecująca... Nie wiem też gdzie wy tu widzicie Otherworld z filmu. Jest podobny, ale przynajmniej nie zżyna tak bezczelnie jak Homecoming.
Jednak szybko trzeba wrócić do rzeczywistości i przypomnieć sobie złotą zasadę - "nie ufaj trailerom". Trailery są zdradzieckie. Chociaż z drugiej strony trailery do trzech ostatnich części tylko mnie zniechęcały, tak z tym było wręcz odwrotnie, także pożyjemy - zobaczymy.
Ostatnio zmieniony przez StuntmanMikeL 2010-06-17, 00:31, w całości zmieniany 2 razy
Puty [Usunięty]
Wysłany: 2010-06-17, 00:29
MrPayne napisał/a:
Czy Amerykanie chcą stworzyć własną mitologię SH, pozbawioną japońskich korzeni?
Grę tym razem robią Czesi(hint:nazwa tematu).
Ostatnio zmieniony przez Puty 2010-06-17, 00:30, w całości zmieniany 1 raz
Otherworld w filmie również mi się podobał i był ogółem niesamowity, ale to nie powód by powielać w kółko ten motyw w kolejnych produkcjach.
Ja tu widzę czepianie się ale jak kto woli. Problem w tym że masz za duże oczekiwania do tej gry.Ja nie oczekuję gry jakości takiej jak SH 1-3 bo wiem że tak nie będzie i dzięki temu jest szansa że gra mi się będzie podobać.Polecam tak podejść do gry.
A to że nie oryginalne? Nikt nie powiedział że będzie.Nawet spodziewałem się że takie nie będzie.Czemu? Patrz wyżej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
...
Otherworld w filmie również mi się podobał i był ogółem niesamowity, ale to nie powód by powielać w kółko ten motyw w kolejnych produkcjach.