Wysłany: 2009-11-16, 19:51 Hellsing - manga, wersja TV i OVA
Manga dość popularna w Polsce (aż dziw mnie bierze, gdy pomyśli się o tym, jak tam się Kościół traktuje), tak samo jak anime, przynajmniej TV, które uchodzi za gorsze.
Wspaniała groteska, czasem krwawa, ale tak jest ta przemoc pokazana, że ja oglądając i czytając Hellsinga umierałam ze śmiechu.
A co wy sądzicie o tej pozycji?
_________________ "Through the darkness of future's past
Magician longs to see.
One chants out between two worlds
FIRE WALK WITH ME"
Ostatnio zmieniony przez AlaV 2009-11-16, 19:54, w całości zmieniany 1 raz
Fakt pewien motyw z Schrödingerem w tle gadki Majora o tym co to znaczy być człowiekiem ,a potworem.
Wrył nie źle mi się w pamięć ,zwłaszcza ,że dostało mi się na Youtube gdy napisałem ,że rozumiem Majora.
"I WON"
Liczba zespolona
_________________ Sono Me Dare No Me?
Ostatnio zmieniony przez SiedzacyWKiblu 2009-11-16, 20:24, w całości zmieniany 2 razy
^^
Mi utkwił w pamięci pewien motyw z OVA 4, gdy major zaczyna coś znowu gadać o wojnie, zaraz po śmierci Rip Van, a Alucard się śmieje. Naprawdę podziwiam Nakatę za ten śmiech.^^ Szkoda tylko, że głos majora go przytłumia.
A widzałeś Hellsing - Wydanie Polskie na Youtubie? Paść ze śmiechu można
Hellsing wydanie Polskie
_________________ "Through the darkness of future's past
Magician longs to see.
One chants out between two worlds
FIRE WALK WITH ME"
Dosyć dawno temu skończyłam serię TV oraz całą mangę Hellsing (dobra pozycja, notabene). OVA jak na razie widziałam tylko do części 4tej, ale muszę powiedzieć, że odcinki te są niesamowite. Tak właśnie powinna wyglądać porządna ekranizacja.
Jeśli chodzi o Hellsing ogółem, cała historia jest niezła, szczególnie początkowe tomy (później pojawia się bałagan, który czasem ciężko ogarnąć, mimo wszystko, jest to oczywiście do zrobienia), rozczarowało mnie natomiast nieco zakończenie, poniekąd trochę... bezpłciowe.
PS. Janek V to zdecydowanie moja ulubiona postć. "Burn everything, rape, kill, rape again, go home, masturbate and sleep" xD.
Polecam w takim razie pozostałe odcinki. 5 z tego co pamiętam był klimatyczny i ogólnie dobry, choć gorszy od poprzednich, natomiast 6 - REWELACJA! Animacja tak dobra, że mnie po prostu zaszokowała. Jak zwykle genialna muzyka, grana jak zwykle przez Orkiestrę Filharmonii Warszawskiej, która również jak zwykle odwaliła kawał dobrej roboty. Jedyny ich minus jest taki, że nie ma tam Alu-kuna. I prawdopodobnie nie zanosi się na to również w 7 odcinku, którego data premiery to 23 grudnia (dzień przed Wigilią, nie ma to jak fajna data premiery Hellsinga 7 OVA^^), ale znając życie zostanie przesunięta.
_________________ "Through the darkness of future's past
Magician longs to see.
One chants out between two worlds
FIRE WALK WITH ME"
Tak w sumie to ktoś przetłumaczył chaptery 95 i wyżej.
Trochę się zdziwiłem ,że na Wikipedi można przeczytać zakończenie mangi.
Albo mi się coś po chrzaniło bo nie mogę tego znaleźć.
Dla mnie historia Hellsinga kończy się na gadce pomiędzy Walterem a Doktorem.
Czyli nijako bo otwierają w nim jakieś nowe wątki.
Cytat:
Hellsinga 7 OVA
A to w tym będzie gumka do wycierania ściany.
_________________ Sono Me Dare No Me?
Ostatnio zmieniony przez SiedzacyWKiblu 2009-11-17, 16:41, w całości zmieniany 1 raz
ja właśnie kiedyś polowałam na ostatnie chaptery i nigdzie ich znaleźć nie mogłam, były na bloodbathie, nie chciało mi się ich tam szukać, no i teraz mam za swoje, bo bloodbatha zawiesili*. W związku z tym, 10 tomu nie czytałam jeszcze. czekam tylko, aż w Dżapanii raczą wydać wreszcie wydanie tomikowe, żeby JPF mógł zrobić polskie wydanie... Ale coś się na to nie zanosi.
*Właśnie zajrzałam na bloodbatha jeszcze ra i jest info, że strona w przebudowie i wraca 18 list.^^
_________________ "Through the darkness of future's past
Magician longs to see.
One chants out between two worlds
FIRE WALK WITH ME"
Wiek: 39 Dołączył: 16 Lis 2007 Posty: 936 Skąd: Kraków
Wysłany: 2009-11-17, 18:09
Hella wydanie tv (te 13odc) zakupiłem sobie nawet oryginał swego czasu, potem po roku sprzedałem na allegro z zyskiem na dodatek :]
B. lubię mangę Kouty za klimat i pomysły, dalsze tomy cierpią jednak na przypadłośc Dragon Balla, czyli jedna walka potrafi ciągnąc się przez cały tom, powodując że cała akcja wydaje się rozlazła.
Ova jest świetna i b. ją lubię, animacja, muzyka i kreska żywcem przeniesiona z mangi- 3x tak. Liczę jeszcze na pokazania the dawn w dodatkowym odcinku :]
OOO, to by było fajne. Ja bardzo lubię tom 1, mimo kreski, za moją ulubioną scenę, gdy Seras walczy w Badrick z ghoulami, a Alucard siedzi na schodach i zaczyna pić krew. Nagle wylatuje pół ghoula, którego Alucard z zażenowaniem dobija... piękne. Fajny jest też tom 3, walka w hotelu Rio. Szczególnie m w OVA to ma klimat.
W TV podobał mi si w sumie tylko 1 ep, potem, jako ze wtedy wyszły tylko 2 tomy dotychczas, nie wiedzieli za bardzo, co moją zrobić z tym fantem i wyszło im anime przeciętne, ale ze świetną muzyką. Przecież Incognito wybitnie mi się z Dragon Ballem kojarzy.
Cieszę się natomiast, że w OVA gra większość tych camych seiyu co w TV, bo mi np. głos Alucarda wybitnie się kojarzy z głosem Nakaty, który wyśmienicie pasuje do tej roli, jako że gra prawie samych psycholi (uwielbiam tego seiyu^^). A podkładanie głosów w OVA wyszło im o wiele lepiej niż w TV.
_________________ "Through the darkness of future's past
Magician longs to see.
One chants out between two worlds
FIRE WALK WITH ME"
Ja pół neta przeryłam i jeszcze nie znalazłam. Nawet RAWa jeszcze nie ma. Zanim ktoś załaduje to kilka dni minie, a na subsy to nie ma co liczyć w czasie najbliższych tygodni. Pamiętam, że na subsy to V czekałam ok. miesiąca, to było smutne
EDIT: No dobra, jestem po obejrzeniu. Wrażenia:
Akcja - stricte manga, czyli Seras, Bernadotte, 0 Alucarda (Nakaty, na którego głos w tej roli pół roku czekałam ) i Integry ogólnie tak sobie, mogli trochę to podretuszować
Animacja - stać ich na dużo, dużo więcej, szczególnie po 6 odc. Efekty takie sobie, postaci czasami powykrzywiane.
Muzyka - nowe fragmenty naprawdę średnie, piosenka do napisów końcowych beznadziejna, w ogóle nie klimatyczna
Suma sumarum: najgorszy odcinek serii, jak dotychczas. W momencie gdy
:
puścili fragment poznania Seras i Bernadotte'a
zrobiło mi się aż smutno, bo przypomniało mi się, jak świetny był tamten odcinek, w porównaniu z tym. Przykro mi stwierdzić, ze prawdziwym Hellsingiem OVA ten odcinek jest przez ostatnie mniej więcej 2 minuty przed napisami końcowymi i w scenie zaraz po nich. Nie na to czekałam pół roku
5/10
_________________ "Through the darkness of future's past
Magician longs to see.
One chants out between two worlds
FIRE WALK WITH ME"
Ale niekoniecznie przecież muszą być z nim sceny walki. Wystarczyłoby krótkie ujęcie tak jak z OVA 5, pokazujące, że jeszcze w ogóle egzystuje, gdy [spoiler] jest pokazany na statku i płynie do Londynu. Mówi dosłownie jedno zdanie[/spoiler] i tyle. Albo w OVA 6 w scenie [spoiler] z duchem Szakala [/spoiler]. Krótko i treściwie. Poza tym w tym epizodzie w ogóle nie jest nawet powiedziane, co się z Integrą stało. Jak ktoś czytał dalsze tomy, to wie, ale jeśli nie, to taka osoba może się nad tym zastanawiać. W każdym razie imo powinni zaznaczyć jakoś obecność innych bohaterów, nawet jeśli w 7 tomie mangi nic takiego nie ma. A zdarzało im się już przestawiać lub trochę zmieniać sceny. Dlaczego więc nie mogliby zrobić czegoś takiego i tu? W każdym razie im bliżej było do końca, tym coraz częściej patrzyłam, ile jeszcze zostało do końca. Nudził mnie trochę.
_________________ "Through the darkness of future's past
Magician longs to see.
One chants out between two worlds
FIRE WALK WITH ME"
Tymczasem zobaczyłem grzeczną wersje gdzie wszystko jest ocenzurowane przez jedną wielką plamę krwi.
Mówię tu o gumce do wycierania ściany i o scenie "rakieta kontra głowa".
Po tym jak głowa Schrödinger-a spotkała spluwę w OVA 3 jakoś nie martwiła mnie sprawa ugrzecznienia scen w Hellsingu.
Wszystko otoczone jakąś romantyczną pioską.
Paradoksalnie gorzej im wyszło bo koleś nie powiedział
:
"wpij moją krew"
,więc gdzie sens logiczny dlaczego Victoria zrobiła co zrobiła ?
Trochę jakby w tym OVA fabuła się rozsypała i dali zupełnie inne odczucia niż w mange.
Wiek: 39 Dołączył: 16 Lis 2007 Posty: 936 Skąd: Kraków
Wysłany: 2010-01-08, 15:05
Dziś oglądnąłem i świetne- na równi z pozostałymi częściami.
Chyba najbrutalniejszy odc. jaki do tej pory powstał, dobrze tez imo że skoncentrował się wyłącznie na wydarzeniach w dworku (czyli zero Aru i Integry). Czyli zupełnie inne odczucia niż wyżej :]
Więc ogłaszam wszem i wobec, że został dziś rozesłany do księgarń najnowszy (i ostatni ) tom Hellsinga. Czyli zamknięta została przez JPF kolejna seria.
Z tej okazji małe i krótkie podsumowanko:
12 lat: tyle czasu potrzeba było, aby ukazała się cała seria (poprawcie mnie, nie wiem dokładnie ile miesięcy temu ukazał się ostatni tom w Japonii)
6 lat: tyle czasu seria potrzebowała, żeby ukazać się w całości w Polsce.
2: tyle adaptacji Hellsinga ukazało się do tej pory - TV stworzone przez Gonzo w roku 2001 - 13 odc. i Hellsinga Ultimate OAV robione przez Geneon które wychodzi co pół roku od 2006 ( w sumie całkiem nieźle jak na serię, wtedy niedokończoną)
21: takie miejsce zajmuje na liście najpopularniejszych mang MALa XD
82: takie miejsce zajmuje wśród najlepszych mang MALa
2: liczba mang i one shotów, które powstały na podstawie (whatever) - prequel "Hellsing- The Dawn" i alternatywna wersja "The legend of a vampire hunter"
Nic mi się więcej nie kojarzy. Howgh
_________________ "Through the darkness of future's past
Magician longs to see.
One chants out between two worlds
FIRE WALK WITH ME"
Seria skończona! Dziesiąty tom przeczytany. Jakoś nie zachwycił. Prawdę mówiąc, to uważam, że od 7 tomu i sceny, gdy Seras połączyła się z Bernadottem, Hiranie pomysły się skończyły... Co zresztą widać w tym tomie. A u was, jak wrażenia?
_________________ "Through the darkness of future's past
Magician longs to see.
One chants out between two worlds
FIRE WALK WITH ME"
Wiek: 39 Dołączył: 16 Lis 2007 Posty: 936 Skąd: Kraków
Wysłany: 2010-05-04, 18:01
10 tom dzisiaj zakupiony.
Formalnośc, bo skany już przeczytałem w necie pół roku temu, więc wiem co tam znajdę :]
Fakt, że ostatnie 4 tomy, to praktycznie ciągłe walki- trochę za bardzo dragon ballem mi to pachnie, można było je pokrócic o połowę. No ale nic dziwnego, jeśli średnia liczba kadrów na stronę wynosiła 3.
Tak czy siak, Hellsing wciąż jest jedną z ulubionych serii. Czekam na skończenie zmierzchu :]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum