Hmm... Wydawało mi się, że już tu coś pisałam :\ No ale cóż.
Pamiętam, że wrażenie zrobiło na mnie pomieszczenie z lustrem w szpitalu. Naprawdę czułam się tam niepewnie Inną lokacją, która utkwiła mi w pamięci było metro. Kanały też wymiatały. Zwłaszcza kiedy, przy kolejnym przechodzeniu, ściany zaczęły krwią ociekać i zrobiło się tak ciemno jak w d.... :grin:
Hmm... Wydawało mi się, że już tu coś pisałam :\ No ale cóż.
Może przed reaktywacją ?
Teufel.86 napisał/a:
Pamiętam, że wrażenie zrobiło na mnie pomieszczenie z lustrem w szpitalu. Naprawdę czułam się tam niepewnie
To chyba na każdym, prawdopodobnie najlepszy moment gry.
Teufel.86 napisał/a:
Inną lokacją, która utkwiła mi w pamięci było metro. Kanały też wymiatały.
Samo metro jako lokacja średnio mi przypadło do gustu ale jazda metrem była kapitalnie zrobiona, co do kanałów, były niezłe ale jednak wolę stary dobry Hospital.
Centrum handlowe też mi się podobało...jedyne co w ogóle mi się nie podobało to Amusement Park.
Wiek: 35 Dołączył: 18 Lis 2007 Posty: 173 Skąd: Reda
Wysłany: 2010-02-02, 23:01
Bardzo odrażała mnie tkanka na ścianach w zmienionym szpitalu. To wołało do mnie przypominając o tym że w alternatywnym świecie panuje wszechobecny mrok.
Natrafiłem na przerażajacy materiał > http://www.youtube.com/wa...player_embedded
_________________
koncentryczna, unitarna kaleidosfera rzutująca treści katastrofy w nadfiolecie
dla mnie najlepsze wrażenie robi metro i podróż pociągiem. za pierwszym razem przeraziły mnie pogłoski o duhu na 4 platformie bez mapy nie potrafiłem wejść na jaką kolwiek platformę. co do pociągu czytałem że wagony odczepiają się i jak najszybciej biegłem przed siebie za drugim razem wiedziałem że dopiero po wyjściu z wagonu odczepia się kolejny a tak nawiasem mówiąc kto spotkał tego ducha na platform 4
Nigdy nie zapomnę jak w Amusement Parku z sufitu zwisł zmasakrowany wisielec ( Danny). To był SZOK . A żeby duch się ukazał należy przeczytać gazetę która znajduje się na budkach telefonicznych i przeczytać też artykuł o duszach nawiedzających miejsca swej śmierci(artykuł ten znajduje się na klatce schodowej która prowadzi w dół na platformę gdzie czai się duch.)
_________________ Alessa - '' Kończy się sen o tym życiu i kończy się życie uczestników tego snu ''
Ostatnio zmieniony przez Michael221 2010-04-14, 02:28, w całości zmieniany 3 razy
Bardzo odrażała mnie tkanka na ścianach w zmienionym szpitalu. To wołało do mnie przypominając o tym że w alternatywnym świecie panuje wszechobecny mrok.
Natrafiłem na przerażajacy materiał > http://www.youtube.com/wa...player_embedded
Heh, widziałem to jakiś rok temu (może mniej, może więcej) i pierwsze co mi wpadło do głowy to...No, ciekawe co?
Jak dla mnie wygrywają wszystkie alt. lokacje (nie licząc centrum handlowego), wśród których najlepiej wypadł oczywiście szpital (Łat da fak iz going łon hir???!??!!!). Do tego samo Silent Hill, które nie dość, że ani trochę się nie zmieniło(no może minimalnie...) to jeszcze ta muzyka...
Szpital był świetny zarówno przed, jak i po przemianie. Przecież akcja z wózkiem inwalidzkim przy windzie w piwnicach normalnego szpitala jest świetna.^^ Poza tym Hilltop Center - trochę gorsze (w sensie mniej zaskakujące i wżerające się w mózg), ale też świetne. W moim rankingu najlepszych lokacji SH obie są zresztą bardzo wysoko.
_________________ "Through the darkness of future's past
Magician longs to see.
One chants out between two worlds
FIRE WALK WITH ME"
Póki co jestem w Centrum Handlowym i jak na razie ta lokacja jest najlepsza bo jest mało potworów a najgorsze dopiero przede mną, boję się, że jak dojdę do Szpitala, Wesołego Miasteczka oraz Metra to się totalnie zamotam.
Lokacje w większości nie są jakieś bardzo rozległe, raczej liniowe także wystarczy się mapy trzymać, żeby nie zgubić. Ewentualnie można na zagadce się zaciąć gdzieś. Metro jednak jest dosyć spore i łatwo jest przeoczyć mapę zaraz na początku, a bez niej to błądzenie będzie prawdopodobnie.
Oglądałam kilka gamplaye'ów na YT i zauważyłam,że ci gracze właśnie ten błąd popełnili,że mapę metra przegapiali a ja mam zamiar jej jednak nie przeoczyć.
I tak najgorsze jest Wesołe Miasteczko bo trzeba iść tam na czuja. A póki co to jeszcze tkwię w CH i jak się mi powiedzie to do końca tygodnia je przejdę. Ogólnie na przejście każdej lokacji dam sobie tak z 1 tydzień góra 2/4 tygodnie. I może ktoś powie,że mi odbiło ale zabijałam Closery nożem bo już amunicji szkoda i o dziwo dałam radę choć zajmuje to więcej czasu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Inną lokacją, która utkwiła mi w pamięci było metro. Kanały też wymiatały. Zwłaszcza kiedy, przy kolejnym przechodzeniu, ściany zaczęły krwią ociekać i zrobiło się tak ciemno jak w d.... :grin:
