Silent Hill Page
 
Forum Silent Hill Page 
 Strona główna  Regulamin  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Zaloguj  Rejestracja

Poprzedni temat «» Następny temat
Dziwactwa, nawyki, przyzwyczajenia - Episode 2
Autor Wiadomość
vilku666 
Mumbler



Wiek: 36
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 160
Skąd: Tychy
Wysłany: 2010-11-29, 01:43   

Wendigo grasz na jakimś instrumencie muzycznym np. fortepian albo skrzypce??? Bo moja najukochańsza kuzynka :heart: też tak ma, strzela kościami na żądanie. Ponieważ ma tak bardzo giętkie rączki<^^ ale mnie to absolutnie nie razi, a bardziej wzbudza zachwyt, że tak potrafi. Ja tam nie strzelam palcami, mam twarde kości< jak to mówi>, jak już by coś strzeliło to pewnie by oznaczało, że coś sobie złamałem <hah :o
_________________

 
 
Suavek 
Insane Cancer


Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1245
Wysłany: 2010-11-29, 08:34   

Lubię być chory. W pewnym sensie, oczywiście. Jeśli nie jestem zmuszony do aktywnego funkcjonowania w stanie chorobowym - praca, nauka, czynności fizyczne - lecz mogę sobie pozwolić na odpoczynek w domu, to w pewnym sensie takie osłabienie potęguje wiele innych odczuć. Jeśli mogę bez wyrzutów sumienia wyleżeć choróbsko w łóżku, to uczucie takiego ciepełka kołdry, herbatka u boku, obolałe mięśnie pozostające w minimalnym ruchu itp. jest całkiem... miłe. Człowiek bardziej wtedy docenia rzeczy i czynności, które na co dzień są zwykłą rutyną. Najlepiej jeśli można sobie w tym czasie pozwolić zapomnieć o wszelkich innych problemach i zmartwieniach, odrywając się od nich myślami, mówiąc sobie "dajcie mi spokój, przez najbliższy czas nic mnie to nie obchodzi".


Kwiatek1993 napisał/a:
papierosa
Kwiatek1993 napisał/a:
Wiek: 17
Biedne Ty dziecko.
 
 
Wendigo 
Valtiel



Pomógł: 2 razy
Wiek: 32
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 996
Skąd: Dowództwo Galaktyczne Ashtar
Wysłany: 2010-11-29, 09:24   

Vilku, nie gram na niczym, mam to "od siebie", każdym stawem potrafię strzelać (nadgarstki, kolana, stopy).

Suavek, ano święta racja, choć leżenie w łóżku, to dla mnie czas zmarnowany, bo mam poczucie, że mogłem w tym czasie porobić coś fajnego. Ale ogólnie odrobina wolnego to miła rzecz :] Na pewno spożytkuję czas lepiej niż w szkole.
Ostatnio zmieniony przez Wendigo 2010-11-29, 09:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Alex 
Remnant


Dołączył: 17 Cze 2009
Posty: 554
Wysłany: 2010-11-29, 14:00   

Wendigo napisał/a:
choć leżenie w łóżku, to dla mnie czas zmarnowany, bo mam poczucie, że mogłem w tym czasie porobić coś fajnego.



Wybaczcie, nie mogłem się oprzeć xD

Generalnie ja właśnie mniej więcej tak spędzam wolny czas, z przyzwyczajenia, gdy już kompletnie nie mam co robić ;)
_________________
"You don't know anything about Silent Hill!"
Ostatnio zmieniony przez Alex 2010-11-29, 14:01, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
OldSnake 
Lying Creature
M.D.G.



Wiek: 35
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 456
Skąd: W-w
Wysłany: 2010-11-29, 17:28   

To chyba jak my wszyscy tutaj, jedni w mniejszym stopniu drudzy w większym.
Chciałbym zobaczyć moment, kiedy to internet by zniknął całkowicie chociaż na rok.
_________________
„Dimidium facti, qui bene coepit, sapere aude, incipe”
 
 
Suavek 
Insane Cancer


Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1245
Wysłany: 2010-11-29, 18:25   

Wendigo napisał/a:
choć leżenie w łóżku, to dla mnie czas zmarnowany, bo mam poczucie, że mogłem w tym czasie porobić coś fajnego
Obrazek Alexa idealnie podsumował te zdanie. Zresztą, między innymi o to mi też chodziło - choroba potęguje wszelkie inne odczucia, dzięki czemu wylegiwanie się w ciepłym łóżku bywa jeszcze przyjemniejsze. Czas poświęcony na odpoczynek wcale nie jest zmarnowany. Większym marnotrawstwem jest pisanie postów o duperelach na jakichś popierdółkowatych forach internetowych. Oh, wait...

A wracając do nawyków - kiedy piszę coś na klawiaturze i w pewnym momencie zrobię błąd, to zamiast poprawić np. pojedynczy znak czy słowo, potrafię skreślić cały wyraz lub zdanie i napisać wszystko od nowa.
Ostatnio zmieniony przez Suavek 2010-11-29, 19:34, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Kwiatek1993 
Pendulum



Wiek: 31
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 656
Skąd: Żary
Wysłany: 2010-11-29, 21:43   

Suavek napisał/a:
odrywając się od nich myślami, mówiąc sobie "dajcie mi spokój, przez najbliższy czas nic mnie to nie obchodzi".


Biedny Tyy .. Stary ? ;)

Przypomniałem sobie dziś kolejny nawyk.

Za każdym razem gdy wracam ze szkoły kładę plecak w pokoju wygrzebuje drobne i idę kupić brzoskwiniowego Liptona w puszcze, od ładnych paru lat .. nie wiem 3 lata, około robię to dzień w dzień po szkole :D
_________________

Ostatnio zmieniony przez Kwiatek1993 2010-11-29, 21:47, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Bersek 
Caliban


Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1772
Wysłany: 2010-11-30, 05:43   

..
 
 
 
Wendigo 
Valtiel



Pomógł: 2 razy
Wiek: 32
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 996
Skąd: Dowództwo Galaktyczne Ashtar
Wysłany: 2010-11-30, 15:01   

Suavek napisał/a:
Większym marnotrawstwem jest pisanie postów o duperelach na jakichś popierdółkowatych forach internetowych. Oh, wait...
Właśnie dlatego nie przesiaduję na takich forach.

Po prostu kiedy mogę coś zrobić. to wolę to robić, niż nie robić nic ;) .Jeśli nie chce mi się spać to zwyczajnie w łóżku nie leżę.
 
 
 
Say 
Mumbler



Wiek: 34
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 133
Skąd: Swarzędz
Wysłany: 2010-12-15, 20:24   

Osobiście nie widzę nic miłego w obolałych mięśniach, gorączce, rzyganiu i co tam jeszcze sobie dopiszecie - nawet jeżeli wiąże się to z wolnym od pracy/szkoły. Dla mnie leżenie w takim stanie w łóżku nie jest żadnym wylegiwaniem i nie myślę w tym momencie o niczym innym jak najszybszym powrocie do zdrowia.

I piszę to będąc w takiej właśnie sytuacji. Chorowanie jest do bani.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group