Która broń najbardziej przypadła wam do gustu?
U mnie było to zależne od tego, który raz przechodziłem grę. Za pierwszym razem oczywiście Hand Gun z racji swojej prostoty w użytkowaniu. Pozwalał mi trzymać przeciwnika na bezpiecznej odległości. Za drugim razem Hammer...mmm ten dźwięk wbijania się w pielęgniarkę..i ta siła bezcenne xD. Za trzecim i kolejnym razem Hyper Blaster. Mimo to, że strasznie denerwował swoim odgłosem to nie potrzebował amunicji, a jego zasięg był niesamowity. Jedyny minus to taki, że gra robiła się zbyt łatwa.
Ostatnio zmieniony przez Bersek 2009-11-20, 15:12, w całości zmieniany 5 razy
Ja uwielbiam czuć moc w rękach więc uwielbiam Hammera i na niego oddałem głos...a jeśli chodzi o broń palną to ShotGun....tak jak mówiłem,lubie czuć moc w rękach xD
Hammer - niesamowita siła - jak za pierwszym razem przechodziłem grę to nie używalem broni palnych prawie wcale, a po zdobyciu go wcale tego nie żałowałem.
Rock Drill - uwielbiałem używać go na pielęgniarkach i lekarzach. I jeszcze ten rozkoszny dźwięk drillowania.
Hammer - potęga sama w sobie. Dobry na Hanged Scratcher.
Hyper Blaster - luksus. Claw Fingery padały w wielkich ilościach.
Nie lubiłem katany.
_________________ FHOMGHT - NARODZINY, ISTNIENIE I śMIERć.
Axe rozumiem to ten taki młotek strażacki? jeśli tak to o niego mi chodziło xD pięknie się tym eliminowało pielęgniareczki xD choć wiadomo małpiszony ciężko było czymś takim zniszczyc
Hammer - po prostu potęga w łapach. Miał takie pier****nięcie, że większość menażerii nie wytrzymywała w bezpośrednim starciu. Z broni palnych to shotgun, we wszelkich grach bardzo lubię i SH nie jest wyjątkiem.
Dodam jeszcze, że za pierwszym razem przechodziłem grę używając prawie wyłącznie broni palnej. Dopiero za kolejnymi razami dzierżąc Axe albo Hammera uświadomiłem sobie ile radochy straciłem
_________________ „Większość ludzi, w jakimś momencie życia, potyka się o prawdę. Wielu szybko się podnosi, otrzepuje i zajmuje swoimi sprawami, jakby nic się nie stało.” - Winston Churchill
"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własnymi badaniami" - William Cooper
No to ok chodziło mi o Hammer xD mozna 1 głos od Axe odjąć xD...a wszystko dlatego ze hammer nie zauwazyłem xD też Axe kojazył mi się z tym w the other church ale pomyslałem ze chodzi jednak o ten szpitalny młot xD
To samo mogę o powiedzieć o ... nożu. Ale tylko jeśli mamy do czynienia z pojedyńczą pracowniczką służby zdrowia. Taki pojedynek na noże jest świetny ^^(spokojnie można zrobić krok do tylu kiedy ona wymierza swój cios).
Hammer - jak przechodzilem gre za pierwszym razem, bronie palne lezaly praktycznie nie tkniete. Wolalem zachowac amunicje na te mocniejsze stwory w pozniejszej fazie gry, ale i tak zrobilem z tego dobry uzytek dopiero w walce z Dahlia ...
Tylko ja głosowałam na katanę :shock: ? No way !
Jeśli chodzi o gry to lubuję się w broni białej a katana to dla mnie prawdziwi rarytas. Nie lubię strzelac -za prosto, wyczerpują się naboje itp.
Młot miał to do siebie że jak się przypieprzyło to się czuło szlag xD
Jak siadło w taką pielegniarkę to aż miło było słyszeć odgłos uderzenia ...no i do tego moc też była niezła
Jak siadło w taką pielegniarkę to aż miło było słyszeć odgłos uderzenia
Apropo molestowania pielęgniarek młotem to pamiętam taką akcję jak robiłem wyżej wymienioną czynność z leżącą na ziemii pielęgniarką i do pokoju weszła moja mama. Gdy to zobaczyła to wyskoczyła z tekstem "ostatnio ganiałeś za ludźmi z łopatą, co tym razem?" (Postal dla tych co nie wiedzą) xD
Zdecydowanie "Hammer" (choć przekonałem się o tym niedawno), a z broni palnych - "Shotgun".
W ogóle shotgun w tej części jest najlepszy jeśli chodzi o SH. Jakoś bardziej mi sie podoba styl strzelania z jednoręcznego shotguna niż ze standardowego dwuręcznego. Dźwięk też jest niezły, a w połączeniu z rozpryskiem potwora, po strzale, daje dużą frajdę z korzystania z tej broni. No i ten niezapomniany strzał w otwartą paszczę Split-Head'a.
O hammerze nie będe się rozpisywał - po prostu wymiata i szkoda, że twórcy nie stworzyli tak dobrej broni w kolejnych częściach.
Inne bronie w SH1 jakoś do mnie nie przemawiają...
Miho napisał/a:
Tylko ja głosowałam na katanę ? No way !
Jeśli chodzi o gry to lubuję się w broni białej a katana to dla mnie prawdziwi rarytas.
Katana w tej części dostępna jest po przejściu gry (chyba z konkretnym zakończeniem), a poza tym korzystanie z niej zaniża końcowy ranking. No ale pare razy z niej korzystałem i muszę napisać, że jest dość efektowna (o ile dobrze pamiętam, to Harry "ślizga się" podczas zadawania ciosu).
axel_low napisał/a:
Ooo kurka ;] Ja pierwszy na Handgun'a zagłosowałem? :O Haha Ja całą grę praktycznie przeszedłem używając HG ;] Tudzież zmieniając na Shotgun'a i Rifle
Kiedy grałem po raz pierwszy w SH to też nie korzystałem z broni białych w ogóle. Wolałem trzymać potwory na dystans (albo przed nimi zwiewałem).
...rurka. Preferuję kontakt z przeciwnikiem i ubijanie go osobiście, twarzą w twarz, na niewielkim dystansie. Lubię również nóż. Do niczego się w zasadzie nie przydaje, bo jest słaby, ale podobała mi się ta broń. Gdybym sama znalazła się w SH, sądzę, że też bym go używała.
Broń palną używam i używałam wyłącznie na bossów, w każdej części. Rurka jest po prostu najlepszą - jak dla mnie - bronią.
I Anioł w biel odzian otworzył Żelazną Księgę,
I Piąty Jeździec wyruszył w rydwanie płomiennego lodu,
I słychać było łamanie praw i pękanie więzów, a tłumy zakrzyknęły:
- O Boże, teraz to naprawdę mamy kłopot!.
Jeżeli o katanę chodzi, to jest trudna do opanowania Grając na hard zdobyłem ją pierwszy raz, i oczy wyszły mi z orbit gdy zobaczyłem jak "samurajsko" posługuje się nią Harry O.o Czyżby było coś związanego z głównym bohaterem o czym nie wiemy?
Ćwiczyłem władanie nią w szkole: było super, potrafiłem usiekać trzech dzieciaków jedną serią. Problem w tym, że Harry często ślizga się zbyt daleko bądź zbyt blisko
Moja ulubiona broń to "axe", bo siekiera zawsze kojarzyła mi się z horrorami, a tak poza tym to stalowa rurka. Ja to tak prawdę mówiąc w SH (nieważne, która część) wolę grać przy użyciu broni białej, bo dostarcza tego dreszczyku emocji przy bliskim kontakcie z potworem, którego nie daje mi żadna broń palna.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum