Zdecydowanie najbardziej zniszczyły mnie sceny śmierci rodziców Alexa. Niemalże gwałt na mojej psychice, tym bardziej kiedy starałem się sam postawić w roli bohatera podczas dokonywanych wyborów.
Spore wrażenie zrobiły też na mnie wszystkie wejścia Piramidogłowego, zwłaszcza to w Grand Hotel, kiedy ten dostrzegł schowanego Alexa. Aż wstrzymałem oddech ;] Do tego dodam jeszcze widok przed wejściem do kościoła w Otherworld (mistrzowski design Piekła), buszowanie po domu Shepherdów oraz rozmowę z burmistrzem miasta, a zaraz potem starcie z Sepulcherem (rewelacyjny klimat).
Spore wrażenie zrobiły też na mnie wszystkie wejścia Piramidogłowego, zwłaszcza to w Grand Hotel, kiedy ten dostrzegł schowanego Alexa. Aż wstrzymałem oddech ;]
No fakt. Wejście piramidogłowego w hotelu również wywarło na mnie spore wrażenie. Głównie za sprawą jego "odświeżonego" wyglądu :-> .
No fakt. Wejście piramidogłowego w hotelu również wywarło na mnie spore wrażenie. Głównie za sprawą jego "odświeżonego" wyglądu :-> .
Jak widać na przykładzie sąsiedniego tematu i mojej dyskusji z Salvinem, nie każdemu ten odświeżony wygląd musi przypasować (jak i w ogóle sama obecność PH). Dla mnie w każdym razie kolo jest przekozak, i aż szkoda że nie pokuszono się o szersze wykorzystanie go w grze. Mogli na przykład wrzucić go do jednego z pokojów hotelu, czekającego na gracza w ciemnym kącie (chyba bym się osrał na truskawkowo jakbym na niego wpadł).
Dobre momenty ? Niewiele ich było, ale jeśli już to:
- Praktycznie cały poziom w szpitalu (czyli cały początek)
- Widok ulic rodzinnego miasta Alexa (dobrze je zrobili, nie powiem)
- Walka ze Scarlet
- Scena śmierci matki głównego bohatera
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum