Wiek: 33 Dołączyła: 20 Mar 2013 Posty: 1759 Skąd: Niegrywalne Miasto Wolnego Świata
Wysłany: 2015-11-22, 15:34 Znaleziono we Twarzksiążce
Z pamiętnika Arabskiego Zamachowca
Cytat:
Dzień 1
Od miesiąca przygotowywaliśmy się do ataku na Polskę. Teraz jestem razem z wieloma innymi, którzy są gotowi oddać życie za wiarę na miejscu. Już na lotnisku w Balicach, Okazalo się że nie mamy bagaży, ale sterroryzujemy obsługę plastikowymi nożami i widelcami. Będzie dobrze. – śmierdząca sprawa: kazano nam zapłacić za autostradę, a za (15 minut później) kazali nam zapłacić znowu. Zapłaciliśmy żeby nie budzić podejrzeń.
Dzień 2
Razem z Al-Muzharedinem i Olazeherem podłożyliśmy bombę w samochodzie i poszliśmy oglądać wiadomości. Ponieważ nic nie mówili o samochodzie-pułapce, poszliśmy sprawdzić co się stało.Znów coś poszło nie tak. Bez problemów dotarliśmy do celu, ale droga była zablokowana przez samochody. Na wszystkich biało-czerwone wstążki. W każdym jeden kierowca-samobójca.
Z naszego samochodu zniknęły - radio, wycieraczki, pokrowce na fotele, lusterka, blokada na kierownice oraz bomba. Pobili nas łysi panowie w spodniach z paskami.
Dzień 3
Wstaliśmy rano bo plan wymaga szybkich posunięć, poza tym zadekowaliśmy się pod Warszawą. Pobili nas łysi panowie. Maja nam przysłać dodatkowy sprzęt z naszego kraju. Wieczorem posłaliśmy 5 naszych z najtwardszymi łbami do baru, mieli zapić Polaków na śmierć. Wszyscy polegli w boju, pomodliliśmy się za nich. Pobili nas łysi panowie.
Dzień 4
Ponieważ ukradli nam telewizor z hotelu, słuchamy radia. Chrześcijański, polski przywódca duchowy jest jeszcze gorszy niż nasz! Nienawidzi Żydów i Masonów, którzy chcą zniszczyć polski naród. Czyżby ktoś nas ubiegł? Mamy nadzieje, ze o. Rydzyk nie dowie się o nas, póki będziemy w tym kraju. Nie pobili nas łysi panowie, bo siedzimy w domu.
Dzień 5
Trwają przygotowania do zburzenia pałacu kultury. Miał przyjść dzisiaj sprzęt, ale wszystko zgubiło się na poczcie, doszła tylko paczka z instrukcjami, jak używać broni, która nie doszła. Oglądaliśmy "M jak Miłość", Alezhebar popłakał się.
Dzień 6
Wysłaliśmy kopertę z ebolą do Polskiego Prezydenta. Nie doszła. Pobili nas łysi panowie LUDZIE JAK KTOŚ MA BRODĘ TO JESZCZE NIE ZNACZY ŻE JEST ŻYDEM. Żydzi mają PEJSY!!!!! Patrzcie trochę uważniej….
Dzień 7
To dzisiaj punkt kulminacyjny, burzymy Pałac Kultury. Z braku ładunków wybuchowych, kupiliśmy dobre niemieckie łopaty w jakiejś Biedronce i podkopujemy fundamenty. Łopaty połamały się. Pobili nas łysi panowie.
Dzień 8
Dzisiaj Al-Quaherezejuan podjął się samobójczej misji! Wbiegnie z bomba do supermarketu i zdetonuje ja. Wrócił po 6 godzinach. Niestety zaatakował go tłum starszych kobiet, zgubiliśmy bombę, Al-Quaherezejuan o naszej porażce dowędzał się z telewizji. Nazywają to Promocją w Lidlu, pewnie to ich świątynia?.
Dzień 9
Polacy wybrali sobie nowy rząd. Wracamy do kraju. Polska sama świetnie sobie radzi bez naszych zamachów.
_________________ Damage done to the flesh, what they said, in the name of the...
Damage done to the heart, is the start, of the end!
Damage done to my soul, and you know, it knows where my...
Damage done to my life, cursing loud, as the chaos!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum