~ Tego już za wiele. To nie na moje nerwy. Trzeba stąd spieprzać!
Gwałtownie się obróciłem, chwyciłem klamkę i próbowałem otworzyć drzwi, chcąc wyjść z tej przeklętej ciastkarni. Zamiast słodkości, spotkałem tam same gorzkie rzeczy. To było nie do pomyślenia!
_________________ Strzeż się spojrzenia Mary Shaw,
miast dzieci miała lalek sto.
A jeśli ujrzysz ją we śnie,
przed krzykiem niech Bóg broni cię.
Wiek: 32 Dołączyła: 20 Mar 2013 Posty: 1758 Skąd: Niegrywalne Miasto Wolnego Świata
Wysłany: 2015-04-19, 15:51
Neil Flynn - Ciastkarnia Rogera
:
Gdy otworzyłeś drzwi, nóż, który jeszcze przed chwilą był w ręce mężczyzny z zaplecza, wbił się w dzwi na wysokości twojej głowy. - Pseee panaaa... Niss pan ne kupyyy? - spytał krwawiący człowiek.
_________________ Damage done to the flesh, what they said, in the name of the...
Damage done to the heart, is the start, of the end!
Damage done to my soul, and you know, it knows where my...
Damage done to my life, cursing loud, as the chaos!
Podskoczyłem niemalże do sufitu, gdy nóż prawie wbił mi się w głowę. Mogłem zginąć. Miałem cholernego farta.
~ Kurwa mać, jak on tak szybko tu podszedł?! To nierealne!
Dostrzegłszy, że nóż wbił się głęboko w drzwi, chwyciłem ciało mężczyzny i próbowałem rzucić w kierunku stołów i krzeseł. W końcu chodził tak, jakby zaraz miał się przewrócić. Delikatne przemieszczenie go nie powinno zatem sprawić problemu.
~ Zanim wstaniesz, będę już daleko stąd. Nie dogonisz mnie, porąbańcu!
_________________ Strzeż się spojrzenia Mary Shaw,
miast dzieci miała lalek sto.
A jeśli ujrzysz ją we śnie,
przed krzykiem niech Bóg broni cię.
Wiek: 32 Dołączyła: 20 Mar 2013 Posty: 1758 Skąd: Niegrywalne Miasto Wolnego Świata
Wysłany: 2015-04-19, 16:03
Neil Flynn - Ciastkarnia Rogera
:
Łatwo udało ci się odepchnąć mężczyznę. Gdy upadał, uderzył głową o kant stołu.
_________________ Damage done to the flesh, what they said, in the name of the...
Damage done to the heart, is the start, of the end!
Damage done to my soul, and you know, it knows where my...
Damage done to my life, cursing loud, as the chaos!
Nie zastanawiając się nad konsekwencjami podjętego działania, chwyciłem nóż wbity w drzwi, wyjąłem go z dziury, po czym sobie przywłaszczyłem ów przedmiot.
Wybiegłem na zewnątrz lokalu. Chwyciłem telefon. Wyłączyłem w nim lampę błyskową, po czym sprawdziłem godzinę. W międzyczasie ruszyłem dalej ulicą Bloch.
Wiek: 32 Dołączyła: 20 Mar 2013 Posty: 1758 Skąd: Niegrywalne Miasto Wolnego Świata
Wysłany: 2015-04-19, 16:12
Neil Flynn - Ulice miasta
:
Jest czterdzieści minut po szóstej. Z ciastkarni nie dobiegł cie już żaden dźwięk, natomiast kolejnym mijanym przez ciebie budynkiem jest sklep z pamiątkami. Reklamowane są głównie kamienie znalezione w kopalniach pod Mt Janus.
_________________ Damage done to the flesh, what they said, in the name of the...
Damage done to the heart, is the start, of the end!
Damage done to my soul, and you know, it knows where my...
Damage done to my life, cursing loud, as the chaos!
Wiek: 32 Dołączyła: 20 Mar 2013 Posty: 1758 Skąd: Niegrywalne Miasto Wolnego Świata
Wysłany: 2015-04-19, 17:04
Neil Flynn - Ulice miasta
:
Ten sklep jest otwarty tak samo jak ciastkarnia, z tym wyjątkiem, że przyjmuje klientów także w niedzielę.
_________________ Damage done to the flesh, what they said, in the name of the...
Damage done to the heart, is the start, of the end!
Damage done to my soul, and you know, it knows where my...
Damage done to my life, cursing loud, as the chaos!
Wiek: 32 Dołączyła: 20 Mar 2013 Posty: 1758 Skąd: Niegrywalne Miasto Wolnego Świata
Wysłany: 2015-04-19, 17:11
Neil Flynn - Ulice miasta
:
Ten sklep również jest otwarty.
_________________ Damage done to the flesh, what they said, in the name of the...
Damage done to the heart, is the start, of the end!
Damage done to my soul, and you know, it knows where my...
Damage done to my life, cursing loud, as the chaos!
Wiek: 32 Dołączyła: 20 Mar 2013 Posty: 1758 Skąd: Niegrywalne Miasto Wolnego Świata
Wysłany: 2015-04-19, 17:52
Neil Flynn - Sklep z pamiątkami.
:
W środku panuje większy podobny porządek, co w sklepie obok. Na różnych półkach i wystawach znajdują się małe obiekty przykryte kurzem i pajęczyną. Nikt ci jednak nie odpowiedział.
_________________ Damage done to the flesh, what they said, in the name of the...
Damage done to the heart, is the start, of the end!
Damage done to my soul, and you know, it knows where my...
Damage done to my life, cursing loud, as the chaos!
~ Cholera, nikogo nie można znaleźć, gdy jest potrzebna jakakolwiek pomoc! Kolejny opuszczony sklep!
Obiekty w lokalu miały swój urok. Pajęczyny i kurz dodawały im specyficznego mroku. Mimo że sklep był wyludniony oraz porzucony, to czułem, iż wyniesienie przedmiotu z budynku byłoby wciąż kradzieżą. Nie dotykałem ich, nie chcąc ich uszkodzić.
~ Nie mam ochoty targać zbędnych pamiątek. Nie przyjechałem tu bynajmniej w celach turystycznych. Może kiedy indziej...
Podszedłem do drzwi za ladą i spróbowałem je otworzyć.
~ Pewnie znów jakiś chory właściciel wyskoczy na mnie z nożem - podśmiewałem się chwilowo. Chwilowo, gdyż szybko przypomniałem sobie, że podczas ostatniej próby interakcji z żywą istotą mogłem stracić życie. Mimo wszystko chciałem otworzyć owe drzwi. Otwarty sklep i zakurzony lokal mogły przecież oznaczać, że w środku znajduje się zamordowany właściciel.
Wiek: 32 Dołączyła: 20 Mar 2013 Posty: 1758 Skąd: Niegrywalne Miasto Wolnego Świata
Wysłany: 2015-04-20, 16:02
Neil Flynn - Sklep z pamiątkami
:
Drzwi są zamknięte. Drzwi wejściowe zamknęły się z trzaskiem.
_________________ Damage done to the flesh, what they said, in the name of the...
Damage done to the heart, is the start, of the end!
Damage done to my soul, and you know, it knows where my...
Damage done to my life, cursing loud, as the chaos!
Odwróciłem się gwałtownie.
~ Niezłe mi żarty. Gdy potrzebujesz ludzi, by o coś zapytać, to nikogo nie ma, ale pojawiają się, gdy chcą cię śmiertelnie przestraszyć. - zniesmaczyłem się tym działaniem nieznajomej mi osoby.
Nie widząc sensu w dalszym siedzeniu tutaj, ruszyłem w kierunku drzwi wejściowych i próbuję je otworzyć.
_________________ Strzeż się spojrzenia Mary Shaw,
miast dzieci miała lalek sto.
A jeśli ujrzysz ją we śnie,
przed krzykiem niech Bóg broni cię.
Wiek: 32 Dołączyła: 20 Mar 2013 Posty: 1758 Skąd: Niegrywalne Miasto Wolnego Świata
Wysłany: 2015-04-21, 09:51
Neil Flynn - Sklep z pamiątkami
:
Drzwi wejściowe są otwarte. Nikt też za nimi nie stoi.
_________________ Damage done to the flesh, what they said, in the name of the...
Damage done to the heart, is the start, of the end!
Damage done to my soul, and you know, it knows where my...
Damage done to my life, cursing loud, as the chaos!
Wyszedłem ze sklepu.
~ Cholerny żartowniś. Ot, zebrało się na żarty o takiej porze... Czy nie ma tu już niczego normalnego?! Jeszcze trochę, a zejdę na zawał ze strachu.
Skierowałem się na prawo od drzwi wejściowych. Ruszyłem chodnikiem przed siebie.
Wiek: 32 Dołączyła: 20 Mar 2013 Posty: 1758 Skąd: Niegrywalne Miasto Wolnego Świata
Wysłany: 2015-04-22, 15:17
Neil Flynn - Ulice Miasta
:
Tuż za budynkiem sklepu z pamiątkami ziemia kończy się urwiskiem. Gdzieś nad tobą przeleciał czarny ptak.
_________________ Damage done to the flesh, what they said, in the name of the...
Damage done to the heart, is the start, of the end!
Damage done to my soul, and you know, it knows where my...
Damage done to my life, cursing loud, as the chaos!
Na widok ogromnej przepaści zabrakło mi tchu.
~ A-ale... jak to w ogóle możliwe?! ~ ledwo wymówiłem owe słowa. Zdziwienie mnie zdominowało i uniemożliwiło dobór odpowiednich słów czy myśli. ~ Nie, nie to niemożliwe. Ziemia ot tak się nie zapada w takich miejscach. Rowy tektoniczne tutaj?! Nie ma na to opcji.
Przerażony i świadomy już faktu, dlaczego nikt normalny tu nie mieszka, zawróciłem powolnie i uważnie.
~ W tym mieście mają miejsce dziwne rzeczy... gdy tylko wykonam to, po co tu przybyłem, niezwłocznie stąd wyjadę.
Ruszyłem stroną ulicy, na której jeszcze nie byłem. Tą naprzeciwko miejsc, do których już zawitałem.
_________________ Strzeż się spojrzenia Mary Shaw,
miast dzieci miała lalek sto.
A jeśli ujrzysz ją we śnie,
przed krzykiem niech Bóg broni cię.
Wiek: 32 Dołączyła: 20 Mar 2013 Posty: 1758 Skąd: Niegrywalne Miasto Wolnego Świata
Wysłany: 2015-04-23, 09:26
Neil Flynn - Ulice Miasta
:
Idąc ostrożnie wzdłuż przepaści na drugą stronę jezdni, dotarłeś pod minimarket. Drzwi sklepu samoistnie otwierają się i zamykają w losowych odstępach. Szyby są tak brudne, że nic przez nie nie widać. Przed wejściem wala się kilka gazet i reklamówek.
_________________ Damage done to the flesh, what they said, in the name of the...
Damage done to the heart, is the start, of the end!
Damage done to my soul, and you know, it knows where my...
Damage done to my life, cursing loud, as the chaos!
Doświadczony poprzednimi sytuacjami związanymi z wchodzeniem do budynków w tym mieście, postanowiłem nie wybierać się do środka. Mogli pracować tam ludzie podobni do tego mężczyzny z cukierni. Tego bym nie chciał. W końcu mam tanatofobię. Boję się śmierci, a o mały włos nie umarłem podczas ostatniego starcia. Poszedłem dalej, mimo że byłem totalnie zaciekawiony, co może być skrywane w niczym nieprzeniknionym mroku, który opanował wnętrze sklepu.
_________________ Strzeż się spojrzenia Mary Shaw,
miast dzieci miała lalek sto.
A jeśli ujrzysz ją we śnie,
przed krzykiem niech Bóg broni cię.
Wiek: 32 Dołączyła: 20 Mar 2013 Posty: 1758 Skąd: Niegrywalne Miasto Wolnego Świata
Wysłany: 2015-04-25, 08:37
Neil Flynn - Ulice Miasta
:
Doszedłeś do małego skrzyżowania głównej ulicy z małą alejką, na której stoi minimarket. Po drugiej stronie jezdni (której nie widzisz z powodu mgły) usłyszałeś kroki. Ktoś się do ciebie zbliża.
_________________ Damage done to the flesh, what they said, in the name of the...
Damage done to the heart, is the start, of the end!
Damage done to my soul, and you know, it knows where my...
Damage done to my life, cursing loud, as the chaos!
Ucieszyłem się na widok innej drogi. Mimo że przejście było wąskie jak cholera, to dawało nadzieję na ominięcie tej niewiarygodnie ogromnej dziury w ziemi. Jedyne, co się liczy, to przecież progres w sprawie.
~ Muszę tego dokonać nim całkowicie zbiegnie. Ci nieudolni policjanci nigdy nie odkryją prawdy. Nigdy! Nie ma co się łudzić... ~ wyrzuciłem z siebie pełen żalu i pretensji. Poniekąd mam przecież rację.
Usłyszałem czyjeś kroki.
~ Jest przecież ranek, ludzie dopiero się budzą. Ci normalni... trzeba poprosić tą osobę o pomoc. Nie mogę jej jednak bezgranicznie ufać. Ostatnio się na tym przejechałem.
Czekam, aż sylwetka obiektu zmierzającego ku mnie będzie wyraźna, a przede wszystkim - widoczna. Prawa ręka jest przygotowana na wyjęcie noża, którego zabrałem ze sobą, gdy wyjechałem samochodem.
_________________ Strzeż się spojrzenia Mary Shaw,
miast dzieci miała lalek sto.
A jeśli ujrzysz ją we śnie,
przed krzykiem niech Bóg broni cię.
Wiek: 32 Dołączyła: 20 Mar 2013 Posty: 1758 Skąd: Niegrywalne Miasto Wolnego Świata
Wysłany: 2015-04-26, 10:40
Neil Flynn - Ulice Miasta
:
Po pół minucie dostrzegłeś we mgle sylwetkę niskiej osoby. Szła mniej więcej w twoim kierunku, jednak po chwili zatrzymała się i następnie zaczęła (sądząc po odgłosie kroków) biec w stronę ulicy Midwich.
_________________ Damage done to the flesh, what they said, in the name of the...
Damage done to the heart, is the start, of the end!
Damage done to my soul, and you know, it knows where my...
Damage done to my life, cursing loud, as the chaos!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum