kostnica czy tam inne krematorium. Nic tylko zwiedzać. W sumie muszę się tam kiedyś jeszcze raz wybrać.
Ale następnym razem weź ze sobą broń, albo przynajmniej jakiś łom :grin2:
Wendigo napisał/a:
Czasem mam wrażenie, że w Polsce nietrudno o takie Silentowe klimaty, wszędzie jakieś odrapane, obskurne budowle. Może twórcy SH znaleźliby inspirację w naszym kraju?
Zgadzam się z Tobą. Przynajmniej raz na tydzień zdarza mi się być w takim miejscu. Dzisiaj na przykład idę do szpitala... :grin:
Wiek: 35 Dołączył: 18 Lis 2007 Posty: 173 Skąd: Reda
Wysłany: 2010-10-29, 13:40
Wczoraj pojechałem na szturmową, miejsce gdzie mieszka od 2 lat znajomy żul. Ostatnio jego pokój został spalony, następnie ktoś przyniósł tam tapczan ale i on został spalony 2 dni temu...
Jest tam naprawdę mroczno, zawsze w nocy słychać dźwięki kapiącej wody z sufitu @_@ w dzień mimo że miejsce leży na peryferiach miasta nie słychać tego. Buszuje tam kotek i jest żadko spotykane drzewo z ogromnymi szyszkami.
Oj czy to takie silenthillowe jest to ja nie do końca bym się zgodził. Najbardziej w tym wszystkich silenthillowe to jest kot. Wiele takich budynków. U mnie jest np. stara rzeźnia, jak będę miał chwilę czasu to zrobię zdjęcia.
Ten tag kumpla co ma przedstawiać ? Poszedł bomby walić tylko z czarnym szprajem ? Coś niemądry jest. :-] I te zacieki :eek:
_________________ "And shepherds we shall be,
For thee my lord for thee,
Power hath descended forth from thy hand,
That our feet may swiftly carry out thy command.
So we shall flow river forth to thee
And teeming with souls shall it ever be
In nomine Patris, et Fillis,
Et Spiritus Sancti."
Ostatnio zmieniony przez LaMuertePL 2010-10-29, 18:05, w całości zmieniany 1 raz
Ja wczoraj wieczorem poszłam z psem na plażę i taki dreszczyk mnie przeszył ^_^ Ciemno, ani jednego ludzia, normalnie ni żywego ducha, molo zamknięte - wszystko nieczynne, morze zamarznięte więc nie wydawało żadnego dźwięku. Kompletna cisza. Odrazu skojarzyło mi się to z SM, kiedy to nagle wszystko zastygało, a potem uciekało się przed potworami. Zwłaszcza ta ostatnia scena z jeziorem. Coś niesamowitego, moje ciarki miały ciarki :grin: Zdjęć nie robiłam bo i tak by tego nie oddały.
Nie wiem czemu ale skojarzyło mi się z Blair Witch Project.Tym pierwszym gdzie były te dziwne znaki powieszone na drzewach.Mimo iż u was na zdjęciach jest dzień i jest lalka zamiast znaku.
_________________ "And shepherds we shall be,
For thee my lord for thee,
Power hath descended forth from thy hand,
That our feet may swiftly carry out thy command.
So we shall flow river forth to thee
And teeming with souls shall it ever be
In nomine Patris, et Fillis,
Et Spiritus Sancti."
Nie no,ten rower mógł być na gałęziach drzewa kiedy było mniejsze.Przez te lata kiedy rosło to ten rower po prostu wrósł w drzewo.
Dokładnie tak było. Sam nawet ostatnio dreptałem po lesie i z kumplami znaleźliśmy drzewo, w które wrosły jakieś blachy. Chyba przybite tam do wspinania się po nim, bo na koronie drzewa widać było szczątki po małym domku.
Trochę średnio "polskie" te Ciche Wzgórza, bo widoczki we Francji, ale za to Toluca Lake jak malowane Jeziorko tuż po 6 rano, codziennie była tam taka mgła.
Najlepsze, że jezioro ciągle parowało, więc ta gęsta jak mleko mgła była w nieustannym ruchu i unosiła się bardzo wysoko ponad taflę wody...
W moim mieście też zapewne się takie miejsca oraz budynki w SH klimacie znajdą, w wolnej chwili pochodzę z aparatem i pocykam parę zdjęć a potem je tu wstawię
Wiek: 33 Dołączyła: 20 Mar 2013 Posty: 1759 Skąd: Niegrywalne Miasto Wolnego Świata
Wysłany: 2014-06-22, 13:54
Pamiętam ten bunkier. Natknęłam się na te samą stronkę jakiś czas temu, ale że nie było mnie w tedy w domu, to dosyć szybko o tym zapomniałam. Straszne.
_________________ Damage done to the flesh, what they said, in the name of the...
Damage done to the heart, is the start, of the end!
Damage done to my soul, and you know, it knows where my...
Damage done to my life, cursing loud, as the chaos!
Powiem jeszcze o nowej dyscyplinie turystycznej http://www.geocaching.pl/
Można by założyć jakieś skrzynki w klimacie fabularnym naszej kochanej gry w miejscach sprzyjających.
_________________
koncentryczna, unitarna kaleidosfera rzutująca treści katastrofy w nadfiolecie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum