[Mi]

Fanowski krótkometrażowy film będący luźną adaptacją Silent Hill 2.
Produkcję zobaczyć można tutaj.

Rzeknę, "szału nie ma" ani trochę, ale mam wrażenie, że i tak jest lepiej niż wchodzący niebawem do kin SH Relevations :->. Z fanowskiego obowiązku obejrzeć można.

[Undertaker]

Obejrzałem wczoraj, jak na pół-amatorski film jest bardzo ładnie nakręcony natomiast nie zachwyca żadnym aspektem poza wizualnym. Na aktorów nie byłem w stanie patrzeć.

Tak czy siak, naprawdę cieszy mnie że jeszcze tętni życie w historii Silent Hill. Downpour, Revelation, Anniversary, Book of memories (nieporozumienie). Być może forum jeszcze kiedyś odżyje, byłoby naprawdę świetnie.

[Mi]

[lolek00]

Mieli możliwości - nurtuje mnie czy scena z wozami strażackimi i karetkami : O pożyczone czy serio takie środki ? Nie wiem też czy czepiać się aktorów (możliwości) czy reżysera - że było mało o motywie Jamesa... no i scena z potworami atakującymi bohatera dla mnie niezbyt udana.

Pomysł z wypadkiem na drodze w realiach SH2 - taki sobie ogółem :razz: szkoda że nie było ciągle narracji bohatera jak chodził po mieście (jego myśli) wypełniało by to treść.

Ogółem były dobre pomysły też - sceny w wesołym miasteczku fajne całkiem.

[tumi1]

Generalnie niezły film jak na fanowską produkcję:]

[Linmarin]

Fanowska produkcja- spodziewałam się M jak miłość (no, aktorsko, powiedzmy, faktycznie dużo wyżej nie szybowało) i efektów, które widz musi sobie dopowiedzieć. "Zabraliśmy kamerę na przedmieścia, zobacz, jaki stary, opuszczony budynek! Starusieńki! No, nie wydaje Ci się tym straszniejszy, im dłużej na niego patrzysz? Nie? Nie? NIE...?" Acz! Okazało się, że Lud Od Compa włożył w to całkiem sporo swojej amatorskiej, computerowej roboty. Okapołby zrobił mi swym widokiem krzywdę w zwoje, ale ogóle- jestem pod wrażeniem, wcale nieźle.

[R4Zi3L]

Warto też wspomnieć że autorami CGI w filmie są Polacy.