[StuntmanMikeL]

Ach ten klasyk Carpentera. Nie tylko film, ale i muzyka, którą też sam napisał. Uwielbiam, zarówno film jak i theme.

A ode mnie:
Philip Glass - Naqoyqatsi
Philip Glass - Prophecies
Beethoven Symphony No. 7 in A major - Allegretto

[Maestro]

No to i ja się dorzucę

Piosenki, które mnie wprowadzają w pozytywny nastrój:

Tutaj młody amerykański gitarzysta Neil Zaza:

I'm Alright

I drugi amerykański wymiatacz, który niejedengo sławnego gitarzystę wyszkolił, Joe Satriani:


Summer song

Zaczyna sie gdzieś tak w 40 sek.

[StuntmanMikeL]

The Cure - Love Song
Tool - Sober - w połączeniu z teledyskiem: power.
Apocalyptica - Faraway

Te z kolei może i nie brzmią jak soundtrack do podcinania sobie żył, ale zawsze potrafią wyciągnąć mnie z kiepawego nastroju:
Apocalyptica - Life Burns!
Puscifer - Cuntry Boner (Disco Viagra Mix) o którym wspomniał już Carmash. Zresztą sam mi zaprezentował go po raz pierwszy na pamiętnym zlocie w Ustce i chwała mu za to!

[Kwiatek1993]

Puscifer ma fajną piosenkę - Polar Bear : http://www.youtube.com/watch?v=-tU-hSpErIw

[Plazior]

VtM OST - Hollywood

[OldSnake]

John Lennon - Imagine => http://wwwojtek.wrzuta.pl...ennon_-_imagine (jak coś nie jestem fanem Beatlesów czy coś, ale niektóre kawałki są dobre)

a tutaj ANTY-antydepresant => P.O.D. - Boom => http://przemothedj.wrzuta...S/p.o.d._-_boom ("żeby się nie rozklejać jak ten afisz")

[Kwiatek1993]

o przypomniało mi się, na doła jakże oczywista i pewnie znana piosenka :
http://www.youtube.com/watch?v=80P3wRY5h6g
Slipknot - Danger, Keep Away

[Kwiatek1993]

Minęło już sporo czasu od tamtego postu więc napiszę nowy.

Beck - Everybody's gotta learn sometimes
http://www.youtube.com/watch?v=ZXwvW8bjJ8k

[LaMuertePL]

A mnie dzisiaj cały dzień ta piosnka po głowie chodzi.
Bad Religion - Do What You Want

[Plazior]

Zbombardowana Laleczka "Syneczku" Nagranie jeszcze z Jarocina '85, mocne.

Ira "Deszcz" Unplugged

Betty Hutton "It's Oh So Quiet"

[Plazior]

Hijack'uje temat

Hole - Good sister/Bad sister

Courtney Love >>>>> Kurt Cobain

[LaMuertePL]

Chevelle - Vitamin R
Melodia i treść same w sobie nie należą do tych motywujących, wręcz odwrotnie, ale wspomnienia związane z tą piosenką są piękne i zawsze mnie będzie ona rozweselać.

[Kwiatek1993]

Może niecodzienny antydepresant. ale w czasach "niechciejki" lubię takowe kawałki posłuchać : http://www.youtube.com/watch?v=BRQQj_CBkeI

[Plazior]

Teraz sobie tak odsłuchując te listy to powiem wam, że utwory Carmash'a i PiQ'a są rewelacyjne. Szczególnie jestem zadowolony z obecności Renaty Przemyk, DJ Krush i utworów z Taty Kazika (ten kto słuchał tych dwóch albumów, ten wie o czym pisze) i ogółem świetną Polską listę Piq'a.

Ale że tego nikt nie wymienił... Wstyd...

Żywiołak - Oj, ty Janie sobótkowy
Stanisław Staszewski - Celina (piano cover)

[Plazior]

Kawałki za czasów Stanu Wojennego w Polsce zawsze na mnie działają na... na wszystko.

Kryzys - Mam Dość

Turbo - Dorosłe Dzieci

Republika - Moja Krew Ten utwór to zmuzycznione zwycięstwo. Zresztą jak cały album Biała Flaga.

Teraz coś z ambientu-drone. Zawszę koi nerwy i pomaga się skoncentrować.

Grouper - Moon is Sharp

Z klasyki to ta kompozycja Rachmaninova . Czasami napierdalam w klawisze do nuty, rzucając kudłami jak wkurwiony Chopin. Pomaga rozładować zła energię

A z wesleszych utworów to nuta grupy Szwedzkiej z lat 90; Honey is Cool. Indie-rock pop/Alt. Utwór wpada w ucho jak nic, a ta maniera i akcent Szwedzkiej wokalistki... Ciężko się nie zauroczyć <3


Honey is Cool - The Lion

[Żelazko]

http://www.youtube.com/wa...feature=related

Trololo najlepszy antydepresat jaki może być.