[timothy7]

Ostatnio bardzo dużo zaczelo się mowic o islamizacji Europy, a potem i świata. Ja podchodzilem do tego jak do jakiegoś niepowaznego żartu, ale po oglądnieciu kilku filmików cos mną tchnęło.

Islam all over da world - http://www.youtube.com/wa...feature=related

O reakcjach społeczności francuskiej - http://www.youtube.com/watch?v=sg72rIfLiuw

Na deserek - http://www.youtube.com/watch?v=SfELfRqItT4

Wasze zdanie? boicie się ze to samo czeka Polskę co Francję? Wierzycie ze Europa "zniknie"?

[_Music]

Ja mam cały czas (naiwną?) nadzieję, że Europa się obudzi i wywali po prostu arabów z naszego kontynentu.

Sami się unicestwiamy niestety.

[timothy7]

[Homik]

Prawdę powiedziawszy do niedawna nie zwracałem w ogóle uwagi na ten stan rzeczy. Dopiero, gdy kumpel przesłał mi dość ciekawy artykuł moje oczy nieco się "otwarły". Muzułmanie mają zbyt dużo swobody w Europie, na co biały nie może liczyć u nich. W Polsce może tego problemu nie ma (jak narazie) jednak na przykładzie Wielkiej Brytanii, Francji czy Belgii widać ekspansje tej pokojowej religii. Spotkałem się kiedyś ze stwierdzeniem (może nawet w tym artykule.), w którym Belgia nazywana była Emiratmi Belgijskimi. Jak dla mnie powinno się ograniczyć prawa dla muzułmanów, w najgorszych wypadkach zakazać wstępu do Europy.

[Bersek]

.

[Kwiatek1993]

Ja się islamizacji nie boję - bo ja wierze w reinkarnacje i żaden Allah mi nie straszny

[StuntmanMikeL]

Więcej oglądajcie internetowych dokumentów, które zasiewają w waszych mózgach ziarno strachu, alienacji, paranoi i antysemityzmu.

Już kiedyś pisałem w shoucie nt. powyższego "dokumentu". Koleś podaje jakieś statystyki, które równie dobrze mógł sobie z dupy wyciągnąć, bo nawet nie podaje swoich źródeł. Do tego dorzuca tajemniczy i ponury nastrój ziejący z filmiku, wypowiada się autokratycznym tonem głosu i bez ogródek zachęca do negatywnego nastawienia do obcokrajowców.

To nie jest otwieranie oczu, to jest podświadome narzucanie własnych poglądów. Dzięki, ale wolę pomyśleć za siebie...

[_Music]

Tam od razu drugiego hitlera chcecie.

Ustawowo da się rozwiązac problem, trzymając się zasady "na paszport danego kraju należy sobie zasłużyc". Czyli- dopiero w wieku 18 lat decyzja czy dany człek dostaje paszport czy won skąd jego rodzice przyjechali (z nimi włącznie). Jeśli Ci ostatni nie pracują latami, to także automatyczne wydalenie.
W ten sposób zostawimy u siebie naprawdę wartosciowych ludzi, a hołotę odeslemy gdzie ich miejsce.

[Homik]

Ale nikt się tu nie boi, prawda? Nie chodzi o wrogie nastawienie do muzułmanów. Niech sobie mają swoje minarety, niech praktykują swoją wiarę i obyczaje, ale w granicach rozsądku. Należy ograniczyć nadawanie im specjalnych przywilejów. Jeśli są one zgodne z prawem nie widzę problemu na ich przyzwolenie. W przeciwnym razie należy je odrzucić. Przykładem może być domaganie się przez muzułmanów wprowadzenia szariatu w Wielkiej Brytanii, który jest krzywdzący dla kobiet. Z jakiej racji? Albo osobne kąpieliska dla kobiet we Francji.

[Kwiatek1993]

Nie wiadomo kiedy, ale to na pewno kiedyś nastąpi , albo jeszcze w tym wieku albo już w następnych. Nadejdą lata, że będzie na Ziemi tyle ludzi mieszkać, że nie będzie miejsca na świecie gdzie nie będzie miast i wsi o każdej narodowości, religii , poglądów politycznych, i czy innych dupereli. Albo część ludzi przeniesie się na Marsa ( bo zasiedlanie innych planet też kiedyś na pewno nastąpi ) albo nauczymy się wspólnie żyć , szanować innych poglądy i obyczaje, bez narzucania sobie swoich poglądów religijnych, światopoglądowych itp. To nie jest tak, że w świecie arabskim każdy człowiek, każda rodzina, każde miasto - każdy z osobna planuje jak tu tylko przekonać tego niewiernego Europejczyka do Islamu. Ja w sprawie Boga jestem Ateistą, a wierze w reinkarnację. I nie mam najmniejszej nawet ochoty komuś narzucać swojego poglądu. Nie jestem jakimś Jezusem czy Buddą który namawia do zmiany. Jesteś Chrześcijaninem ? ok bądź sobie tylko innym nie wyrządzaj krzywdy z tego powodu, że nie jest. Sądzę, że w muzułmańskim świecie też tak jest. A ci co mówią o tym, że Europa powinna być muzułmańska to są ekstermiści którzy do niczego nie dojdą bo ciągły terroryzm i strach który szerzą niczego nie zmieni.

[Nazar]

Zachód (UE i USA) tak długo będą przymykały na to oko, aż nie znajdzie się pełnowymiarowa alternatywa dla ropy i gazu, która nie byłaby powiązana z krajami arabskimi (zdominowanymi przez Islam). Tu nie chodzi o kulturę, czy prawa człowieka - chodzi, jak zwykle, o grube miliardy zielonych. Kraje arabskie i Islam nie są wcale takim ogromnym zagrożeniem - dużo gorzej zapowiada się ekspansja Chin i innych krajów azjatyckich.

[Kwiatek1993]

No tak chodzi między innymi o zielone. Tylko tym interesują się politycy, zwykły prosty człowiek jak ty ja czy twój sąsiad - Nam zależy ( jeśli człek normalny ). Na zrozumieniu się wzajemnym i tolerancji. Zapytaj zdrowego człowieka na umysle czy wolałby pieniądze ale żyć w ciągłym strachu, że gdzieś kątem ucha usłyszy wykrzyczane hasło - Allah Akbar ! i to będzie ostatnie hasło jakie usłyszy w życiu . Czy żyć trochę gorzej ale w spokojnym świecie ? Mimo, że ktoś by się bronił, zaprzeczał, każdy pragnie wewnętrznie pokoju z innym

[Nazar]

A kto mając pieniądze żyłby w slumsach? Bo to głównie tam żyją arabscy przyjezdni. Spora z nich także chciałaby wyjść do sklepu, czy pracy bez strachu, że zostaną opluci i dyskryminowani tylko dlatego, że ich rodacy (na których oni nie mają przecież wpływu) wysadzają się w powietrze.

Miałem możliwość przekonać się, jak bardzo tolerancyjni są Polacy i inni Europejczycy wobec niewinnych osób (i nie mam tu na myśli wyłącznie Arabów). A podobno reprezentujemy wyższy poziom kultury, ale to chyba tylko w sloganach.

Najniższy poziom reprezentowali Polacy. O ile pozostałe narody tłuką się z innymi, tak Polacy wolą lizać po dupie obcego, a leją się głównie między sobą.

[Kamar]

[Kwiatek1993]

Jeśli wszyscy musieliby się pozabijać to musiałaby by być to wojna 10-krotnie większa, na większą skalę, krwawsza niż obie wojny światowe razem wzięte. Wątpię by coś takiego nastąpiło. Nie zdążylibyśmy się pozabijać i wcześniej by się zakończyła. A gadanie, że koniec jest już bliski było gadane już za wczesnych lat średniowiecznych i jakoś "still" tu jesteśmy i poszliśmy do przodu i jest nas coraz więcej. Ja uważam nawet jeśli ta cywilizacja upadnie - po każdej zawsze następuje kolejna, bogatsza w doświadczenia. Po za tym gdybanie o Islamie jako religii która wywoła wojnę to segregowanie i upraszczanie. Wasza polska religia - chrześcijaństwo ( nie wiem, kto tu jest, zwracam się do tych co są ) - wystarczy sobie przypomnieć ikwizycję , palenie czarownic , zastraszanie ludzi , wojny religijne. Uważam, że tu nie ma dobrych i złych stron, w tym konflikcie. Nikt nie jest do końca dobry i zły

[Homik]

[Kamar]

[Kwiatek1993]

Klimat ziemski jest zmienny i cykliczny więc, to się stanie czy tego chcemy czy nie. Gorsze rzeczy Ziemia przeżywała ( np uderzenie z inną planetoidą - w ten sposób prawdopodobnie mamy księżyc. ) . truizmem jest też to, że każda religia jest ludzka - więc odzwierciedla nas . Degradowanie bardziej postępuje się w społeczeństwie niż w naturze a gadanie Zielonych o tym, że wyrzucona plastikowa butelka do lasu niszczy Ziemię która ma ( tu trzeba jasno podkreślić wielkość jej - około 40 041,455 km ) do butelki która ma 30 cm wielkości to tak jakby ziarenko piasku zagrażało słońcu. I wcale nie przesadzam.

A Wracając do tematu - myślę, że w kolejnych pokoleniach ważność religii będzie maleć i ludzie będą odchodzić od religii. Wystarczy zobaczyć jaki jest odsetek wierzących naszego wieku. Z roku na rok maleje. Niektórzy mogą być przerażeni i widzieć w tym apokalipsę. Ja widzę ulgę, że coraz mniej ludzi będzie mnie traktować jako kogoś gorszego tylko dlatego, że jestem ateistą.

[timothy7]

[Nazar]

Jedna plastikowa butelka to może i nie, ale policz butelki z jednego lasu i wyjdzie Ci cała wywrotka. Pomnóż to przez ilość lasów i wyjdzie całe wysypisko. Do tego od groma odpadów metalowych i szklanych. Ziemi to bardzo nie szkodzi, ale jej mieszkańcom - owszem i to bardzo. I to tylko dlatego, że ludzie wolą zaoszczędzić 10 zł za wywiezienie śmieci, ale wolą zapłacić 1000 zł za leczenie późniejszych powikłań u siebie, czy swoich dzieci.

A jedna szklana butelka może latem bardzo zagrozić całkiem sporej powierzchni.

Spędziłem w UK kilka miesięcy i tam niemal każdy bar lub pizzeria (nie licząc emsi donalda itp.) prowadzony jest przez Arabów (lub Azjatów) - nie zauważyłem ani razu choćby śladu wrogości z ich strony.

[Kwiatek1993]

Nie zbaczajmy z tematu - Każdy dba o swoje dupsko i gdy my będziemy umierać, nikogo z nas nie będzie już obchodzić - wojny , islam , pieprzona butelka w lesie czy to, że lodowiec płynie na Nowy Jork. Tak jak my sądzimy, że oni są dla nas zagrożeniem tak samo oni uważają, że my jesteśmy dla nich zagrożeniem - Póki ludzie nie wyniosą religii na wyższy poziom, albo nie stanie się tragedia lub religie przestaną istnieć ( w co wątpie ) o tyle będą wojny i niezrozumienie. To już część tego świata. Po za tym ja widzę tu pewną rzecz której przeciętny Europejczyk nie zauważa. Otóż co któryś z kolei Francuz, Niemiec , Holender czy Czech trzęsie dupsko, że jego mały prywatny świat się stanie islamski i wszyscy będą żyć jak małpy w klatkach pod rządami ludzi w turbanach. Otóż nikt nie zauważył, że w pewien sposób Chińczycy już zrobili to z nami o co obawiamy się Arabów. Gdzie nie spojrzysz tam chińska rzecz, od samochodów, po pralki, lodówki, zabawki dla dzieci, na prezerwatywach kończąc. Tylko dlatego europejczyk boi się muzułmanina tylko dlatego, że jest pewne oddzielone od społeczeństwa fundamentalne ugrupowanie bojowników którzy się wysadzają w imię Allaha ( a tak naprawdę chodzi mu o 70 dziewic w raju .. ) Ludzie zapominają, że gorszy jest wróg który nie atakuje cię z frontu, a podchodzi Cię cicho , zabiera Ci miejsce ( bo tak będzie, przybędą nowe fale chińczyków wydajniejszych, i będą zabierać miejsca pracy bo będzie bardziej wydajniejszy niż przeciętny polak )

[Nazar]

Już wczoraj o Chińczykach napisałem. Do tego większość ludzi nie zauważa największego terrorysty, jakim jest USA.
Przy okazji: mów za siebie - nie każdy myśli tylko o sobie (i całe szczęście).

[Kwiatek1993]

Ja teraz także nie myślę tylko o sobie a wręcz za rzadko, wole skupiać się na pomaganiu innym. Tylko w chwili gdy komuś zostanie ostatnie 10 uderzeń serca raczej niczym już się przejmować nie będzie.

Zgadzam się do kwestii USA jako największego terrorysty na świecie.
Przeczytaj sobie o tym co planowali w latach 60-tych "sobie" zrobić
Operacja Northwoods - poczytaj sobie

[Nazar]

Jak widać, potrzebowali 40 lat na realizację tego planu, tylko kozioł ofiarny się zmienił. Swoją drogą, szkopy to samo zrobiły tuż przed II WŚ - przebrali swoich więźniów w polskie mundury, rozstrzelali i twierdzili, że to my ich zaatakowaliśmy. Niektórzy wpływowi politycy za Odrą nadal tak uważają.

[Deus Ex]

...