Ostatnio słucham coraz więcej Dark Ambientu na co dzień. Stanowi idealne tło podczas pracy nad czymś, czytania czegoś, podróży, czasem jest też świetnym antydepresantem i pomaga uporządkować sobie w głowie różne myśli. Nie zawsze wszędzie pasuje, ale podczas pochmurnego dnia, czy nocy dobrze jest posłuchać utworów z tego gatunku będąc w samotności.
Moi ulubieni wykonawcy, to póki co: Dead Factory, Cisfinitum, Lustmord i bądź co bądź MoozE, którego soundtrack skomponowany do gry S.T.A.L.K.E.R. urzeka. W kolejce na ocenę czekają jeszcze Lull, Kammarheit, Vestigial i Atrium Carceri - jeszcze się dobrze nie nasłuchałem. :razz:
Zagłębiając się w Dark Ambient można stwierdzić, że nie tylko Akira Yamaoka potrafi robić muzykę przerażającą, a jednocześnie piękną i niejeden wykonawca nadawałby się do tworzenia muzyki w Silent Hill.
Czy lubicie Dark Ambient? Jakich wykonawców możecie polecić? Czy twórczość Yamaoki wpłynęła na wasz entuzjazm względem tego gatunku?
Nie wiem czy ten temat będzie miał "wzięcie", ale fani SH chyba powinni mieć do czynienia z Dark Ambientem chociaż w małym stopniu.
Koneserem tej muzyki nie jestem, ale zawsze jak już coś wpadnie mi z tego gatunku do Winampa, to się zakochuję. Ofkoz najbardziej znany jest mi Lustmord, z którego wręcz uwielbiam album Zoetrope (paru innych też słuchałem, ale najbardziej podeszły mi klimaty wspomnianego albumu). A poza tym to Aphex Twin (wybrane kawałki), David Lynch & Marek Zebrowski i ich Polish Night Music (zresztą Dave chyba na nieco szerszą skalę zajmuje się muzyką dark ambient, ale nie było mi dane jeszcze się szerzej zapoznać), Tangerine Dream.
Jeśli chodzi o soundtracki z gier i dark ambient, to poza Silent Hill zdecydowanie poleciłbym O.S.T. z Quake'a, zrobiony przez Trenta Reznora - kawał porządnej muzy. Także muzyka z FEAR jest bardzo klimatyczna, może nie z najwyższej półki, ale niektóre fragmenty zapadły mi w pamięć, a to już coś.
Nie wiem co jeszcze... Niektóre kawałki z OST z serii Homeworld trochę podchodzą pod DA, ale mimo ich mroczniejszej atmosfery, bardziej bym je zaliczył do tradycyjnego ambientu.
Nie zapominajmy, że przed Vatrą stoi podwójne zadanie - nie tylko stworzenie kolejnej dobrej (mam nadzieję) odsłony Silent Hill, ale także wybór kompozytora muzyki, bo przecież Akiry już nie ma...
Macie może jakieś nazwiska osób, które waszym zdaniem, stanęłyby na wysokości zadania?
Ja sądzę, że Masami Ueda świetnie dałby sobie radę, mając za pomocników ludzi specjalizujących się w dark ambiencie. Jest OST do RE2 jest niesamowity IMO.
_________________ "You don't know anything about Silent Hill!"
Ja myślę, że mógłbym polecić Northaunt - świetnie łączą mroczną i przerażającą muzykę z melodią graną na różnych typowych instrumentach. Dead Factory tworzy świetny industrialowy dark ambient, co na pewno przywróciłoby wspomnienia związane z pierwszą częścią Silent Hill, ale nie wiem czy zatrudnili by kogoś z Polski do tego projektu. Inade jeszcze byłby świetny, niektóre kawałki aż zalatują Silent Hill.
Generalnie większość twórców Dark Ambientu jakby się przyłożyli, to stworzyliby coś dobrego na potrzeby gry. Zależy też jakie lokacje będzie chciał nam pokazać developer, jakiej historii możemy oczekiwać itd. Wykonawców w każdym razie jest dużo i każdy tworzy muzykę na swój sposób, każdy na podstawie innych przeżyć, emocji i chyba nie zdarza im się często robić muzykę konkretnie pod jakiś projekt - to trochę rujnuje spontaniczność. :razz:
Ostatnio zasłuchuję się w Kammarheita. Ma naprawdę dobre, niby spokojne, ale jednak bardzo mroczne utwory. Te niskie dźwięki w tle wprowadzają duży niepokój, a same motywy, są często bardzo ciekawe. Do moich ulubionych należą: Wires, The room between rooms,The ruins and the Serene, The poignant
Lubię też Scrap Yard Tora Lundvalla, choć on raczej tworzy ambient, w sumie tylko niektóre utworki są czysto Dark Ambientowe. Ale posłuchać mimo wszystko warto^^
Gatunek poznałam bardziej niedawno, dzięki Devowi^^ Dlatego na razie nie zagłębiłam się jeszcze aż tak w gatunek, ale niebawem, mam nadzieję, to się zmieni.
_________________ "Through the darkness of future's past
Magician longs to see.
One chants out between two worlds
FIRE WALK WITH ME"
Ostatnio zmieniony przez AlaV 2010-06-21, 20:07, w całości zmieniany 1 raz
Devinitum, z tych twoich "favorite songs" wynalazłem, przekozackiego wykonawce : Tor Lundvall , dzięki stary, kosmos jak tego słucham, zwłaszcza utwór
http://www.youtube.com/wa...feature=related
Tylko czekam aż spadnie śnieg , na uszy MP4 i heja w klimat muzyki
_________________
Ostatnio zmieniony przez Kwiatek1993 2010-10-24, 09:59, w całości zmieniany 1 raz
Ja słucham dość sporo ambientu i atmosferycznego blacku, głównie za sprawą mojego przyjaciela, chociaż dość się zdziwił, gdy się okazało że znałam ten gatunek przed nim Oczywiście moje pierwsze zetknięcie z ambientem to soundtracki Yamaoki, dzisiaj jestem w tych gatunkach bardziej obeznana.
Ambienty i inne takie to jednak dla mnie muzyka typowo na zimę, jest tak depresyjny że nie umiem słuchać w środku roku. No chyba że w nocy Choć i w zimę nie powiem, żebym jakoś słuchała non stop, do tego to muszę mieć jednak nastrój.
Wiek: 35 Dołączył: 18 Lis 2007 Posty: 173 Skąd: Reda
Wysłany: 2016-11-17, 22:28
nensha dzięki za przywołanie Lustre.
Już od ponad miesiąca uderza mnie powiew mrożących północnych wiatrów. Zgroza, nie cierpię zimna. Osłupiające jest odczuwanie tego podczas depresji.
A odkąd zająłem się duchowością i fizyką teoretyczną nie słuchałem prawie w ogóle tego. Zechcę się ponownie pogrążyć, to pora posłuchać staroci:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum