Silent Hill Page
 
Forum Silent Hill Page 
 Strona główna  Regulamin  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Zaloguj  Rejestracja

Poprzedni temat «» Następny temat
Lokacje
Autor Wiadomość
Devinitum 
Pendulum



Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 602
Wysłany: 2008-05-30, 10:22   Lokacje

Postanowiłem założyć temat w celu swobodnej rozmowy o lokacjach, które w serii Silent Hill są jednym z największych atutów. Która z nich była Waszą ulubioną? Która była wręcz męką, z której chcieliście jak najszybciej uciec? Która część wg. Was może poszczycić się najlepszymi lokacjami? Można tu też pisać o lokacjach, których nie ma, a które widzielibyście w kolejnej części Silent Hill. Lecimy. :chillout:

Moją ulubioną lokacją z całej serii jest...

*10 minut później*


...tego... no w każdym bądź razie wybór najprostszy nie jest. Wymienię najpierw moje ulubione lokacje z danej części:

Silent Hill - Midwich Elementary School
Silent Hill 2 - Lakeview Hotel
Silent Hill 3 - Shopping Mall
Silent Hill 4: The Room - Apartment World
Silent Hill: Origins - Sanitarium


Wychodzi na to że moją ulubioną lokacją jest Midwich Elementary School - za to, że straszyła nawet w normalnej wersji, a co dopiero w alternatywnej. Nawet nie będę wymieniał co było w niej najlepsze, bo cała miejscówka przyprawiała o dreszcze (ba, nawet droga do niej).

W Silent Hill 2 rządzi Lakeview Hotel - jakoś najbardziej pasował mi klimatem do tej części Silent Hill. Świetny wystrój, potwory przed którymi musiałem uciekać (Abstract Daddy), dobry pomysł na alternatywną wersję lokacji, oraz znakomite finałowe walki - tak, tak Lakeview Hotel rządzi.

Shopping Mall to moim zdaniem najlepsza miejscówka w Silent Hill 3. Zawsze lubiłem to zróżnicowanie - w pewnym momencie jesteś w przeogromnym korytarzu, a za chwilę trafiasz do bardzo małego, ciemnego w którym ledwo co widać czubek nosa, a za chwilę słyszysz jak w twoją stronę zbliża się Closer, którego wyminąć w tym korytarzu w ciemności będzie ciężko... To miejsce jest też bardzo dobrze udźwiękowione, z tego co pamiętam to każdy utworek z tej lokacji był świetny.

Silent Hill 4: The Room zawsze mnie w jakiś sposób nużył czy też odrzucał wyglądem lokacji, ale nie ta - Apartment World zostawia daleko w tyle poprzednie miejscówki. Budynek wygląda znakomicie, dokładnie tak jak chciałby tego każdy fan Silent Hill - jest brudny, na korytarzach widać kraty i są one porośnięte mięsem niczym drzewa mchem w lesie. A pokoje? Są świetne! Każdy wygląda inaczej i są bardzo szczegółowe, jest co oglądać. No i oczywiście muszę tu wspomnieć jeszcze o muzyce - podczas dwóch wizyt w tym miejscu można usłyszeć bardzo klimatyczne podkłady dźwiękowe.

Silent Hill: Origins - jednak zmieniłem zdanie co do najlepszej lokacji z Origins. Dlaczego właśnie Sanitarium? Bo to lokacja przeogromna jak na serię Silent Hill i doskonale odwzorowuje opuszczony budynek, dzięki długim i ciemnym korytarzom, oraz holom. Nawet klatki schodowe i piwnice w tym miejscu mi się podobały. Nie będę pisał o alternatywnej wersji, bo w takim Origins "alternatywna" wersja lokacji wygląda dość prosto (w sensie brakuje kontrowersyjnych elementów wystroju - same "okropne" teksturki to nie wszystko) w porównaniu do alternatywnych wersji miejsc z pierwszej części Silent Hill.


Jedziemy dalej, najbardziej beznadziejne lokacje z danej części moim zdaniem to:

Silent Hill - Brak
Silent Hill 2 - Labirynt
Silent Hill 3 - Lakeside Amusement Park
Silent Hill 4: The Room - Subway World
Silent Hill: Origins - Alchemilla Hospital


Już ten spis daje do myślenia, że jeśli chodzi o lokcaje to Silent Hill rządzi w moim rankingu - nie znalazłem w tej grze ani jednej lokacji, która by mnie w jakikolwiek sposób nudziła.

W Silent Hill 2 tytuł beznadziejnej lokacji objął labirynt - ta lokacja jest tak nudna, że zawsze ją przechodzę na szybko.

W Silent Hill 3 wymieniłem Lakeside Amusement Park - nie lubię wesołych miasteczek, a już na pewno nie upiornych. :razz: A tak serio to sam nie wiem czemu, ale zawsze mam jakiś taki niesmak trafiając do tej lokacji, może dlatego, że jest pod gołym niebem i dlatego że jest w całości alternatywna?

Silent Hill 4: The Room - tu chyba nie trzeba komentować? Metro to zdecydowanie zły pomysł na upiorną miejscówkę. Bieganie po tej lokacji jest fascynujące niczym koszenie trawy na pustyni, a przecież Henry trafia tam aż dwa razy (nie dziwota, że jest tak znudzony tym wszystkim ;P ).

Silent Hill: Origins - dlaczego szpital? A no dlatego że właśnie ten szpital, którego samo wymienienie nazwy sprawiało, że miałem ciarki na plecach; został zbezczeszczony - co to w ogóle jest? Dwa korytarze na krzyż? Uosobienie strachu stało się miejscem, które można przejść spacerkiem - wielki minus dla Climax.


Lokacje w Silent Hill - Ranking:

#1. Silent Hill
#2. Silent Hill 3
#3. Silent Hill: Origins
#4. Silent Hill 2
#5. Silent Hill 4: The Room


Tak wygląda mój ranking, jeśli chodzi o lokacje z Silent Hill. :) Silent Hill wygrywa na całej linii, bo jak wspomniałem wyżej, żadna lokacja z tej części mnie nie nudziła - wręcz przeciwnie, całą grę przeszedłem z niemałymi emocjami. Duży plus za samo miasto - wielkie i przerażające, takie miasto jakie było w Silent Hill już nigdy nie pojawiło się w serii i już się pewnie nie pojawi, bo w przeciągu tych lat gdzieś zgubiono klimat zamglonego miasteczka...

Silent Hill 3 ma świetne lokacje, ale traci punkty takimi lokacjami jak stacja metro czy też Lakeside Amusement Park. Także miasto (jakie miasto?!) w tej części jest zrobione na odwal się (dokładniej to te 2 ulice są po prostu zerżnięte z Silent Hill 2 i trochę poprawione graficznie).

Origins... W Origins nie ma jakiejś rewelacji, ale nie ma też wpadki - wszystkie lokacje prezentują bardzo przyzwoity poziom, a i samo miasto prezentuje się bardzo dobrze. Tylko ten brak rewelacji i porządnych alternatywnych miejsc sprawia, że muszę postawić tą część zaraz za Silent Hill 3.

Silent Hill 2, tu podobnie jak w Origins - nie ma rewelacji, ale są za to klaustrofobiczne korytarze i nietypowe miejsca, które okazują się niemniejszą "przeplatanką" niż Nowhere z pierwszej części Silent Hill (oczywiście mam tutaj na myśli etap od Historical Society aż do nabrzeża jeziora Toluca). Miasto w Silent Hill 2 jest całkiem niezłe, ale gdzieś się urwał ten klimat, który odczuwałem spacerując po ulicach miasta z pierwszej części. Lokacje nie są straszne - bardzo klimatyczne, ale to nie jest to, chociaż same w sobie bardzo pasują do tej części Silent Hill. Są też wpadki - labirynt ssie, tylko świetne scenki ratują tą lokację, bo nawet spotkania z Pyramid Head'em wyglądają tandetnie w porównaniu z tym co widzieliśmy w apartamencie czy też w szpitalu. Podsumowując - lokacje w Silent Hill 2 są całkiem niezłe, ale nie było momentu, żebym się zatrzymał, niczym w Origins i powiedział "wow...", poza tym po przejściu Silent Hill, spodziewałem się, że w Silent Hill 2 będą podobne lokacjie tylko straszniejsze - bo lepsze graficznie, myliłem się... No w każdym bądź razie to, że Silent Hill 2 to mój #4 nie oznacza, że lokacje w tej grze są złe - są dobre, ale ustępują miejscom z Origins, Silent Hill 3 i zdecydowanie tym znanym z pierwszej części Silent Hill.

Silent Hill 4: The Room, no w tej części już całkiem zawalono sprawę z lokacjami. Niektóre są świetne, niektóre przez swoją szczegółowość i symbolikę wzbudzają zaciekawienie, ale większość to puste korytarze, które gdyby nie potwory możnaby przechodzić z zamkniętymi oczami. Poza tym lokacje powtarzają się w dalszej części gry, a że wyglądem się nie różnią to już resztę możecie sobie dopisać sami...


Hmmm... To by było tyle na razie odemnie. Mam nadzieję, że komuś na forum jeszcze chce się pisać o Silent Hill i coś będzie z tego tematu. ;P
 
 
Bersek 
Caliban


Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1772
Wysłany: 2008-05-30, 18:41   

Może najpierw zacznę od moich ulubionych lokacji, a potem wypowiem się tak bardziej ogólnie.
Nie będę tutaj faworyzował żadnej z nich bo wszystkie stoją egzekwo na 1 miejscu, a o które konkretnie chodzi?..
Silent Hill 1. Mam poważny dylemat między MES, a Nowhere. Na plus dla tej pierwszej jest fakt, że to tam mamy przyjemność doświadczyć alternatywnej rzeczywistości, do tego Mumblery..chyba nie muszę mówić o co chodzi. Żeby tego było mało to dodam, że to właśnie tam walczymy z pierwszym bossem, a po walce przenosimy się do cichej, pustej i wydawałoby się normalnej już szkoły, do tego w tle słyszymy dzwony kościelne. Po prostu arcydzieło.
Przejdę teraz do Nowhere, jak w przypadku innych części to lokacja końcowa ryje maxymalnie banie, mamy tutaj cały miszmasz wcześniej zwiedzanych lokacji, a zatem możemy sobie w pewnym stopniu przypomnieć wszystko przez co przeszliśmy, mamy tutaj też finałowego bossa, scenę z Lisą i wiele wiele innych rzeczy, że tak się wyrażę.

Silent Hill 2.
Cytat:
Silent Hill 2 - Lakeview Hotel

Mi również najbardziej do gustu przypadła ta właśnie lokacja. Walka z PHx2 i Mary, pokój 302 i kaseta, "wędrówki" bez latarki, radia i ekwipunku i sam projekt lokacji (alternatywnej jak i zwyklej) to po prostu mistrzostwo. Nie mam chyba nic więcej do dodania w tej kwestii.

Silent Hill 3 The Chapel
Najbardziej poj*bana lokacja w całej serii, chora, brudna i nienormalna, oczywiście wszystko to jest na plus. Jeśli pomyślę o SH3 to od razu przypomina mi się The chapel..dla mnie pozostanie numerem 1 w tej części.


Devlock napisał/a:
Jedziemy dalej, najbardziej beznadziejne lokacje z danej części moim zdaniem to:


Devlock napisał/a:
Silent Hill - Brak
Silent Hill 2 - Labirynt
Silent Hill 3 - Lakeside Amusement Park
Silent Hill 4: The Room - Subway World


W moim przypadku to:
Silent Hill 1 Brak. Po prostu każda lokacja imo była świetna i basta.
Silent Hill 2 Hmmm.. także Labirynt.
Devlock napisał/a:
ta lokacja jest tak nudna, że zawsze ją przechodzę na szybko.

Podpisuję się pod tym rękami i nogami.
Silent Hill 3 Lakeside Amusement Park, a dokładniej Dom strachów, czułem się jakbym grał w jakiś maksymalnie tandetnym i oklepanym horrorze, albo jakbym grał w któregoś RE.
Devlock napisał/a:
Silent Hill 3 ma świetne lokacje, ale traci punkty takimi lokacjami jak stacja metro

Ja uważam inaczej, metro nie było złe, ba mi się nawet podobało ;]

Podsumowując w telegraficznym skrócie. Lokacje z SH1 straszą najbardziej i co do tego nie ma chyba wątpliwości, ciężko też jest się czepić do którejkolwiek. W SH2 jest już nieco gorzej chociaż w przeciwieństwie do Deva, ja zatrzymywałem się nieraz żeby podziwiać prace grafików.
W Silent Hill 3 za to mamy chyba najbardziej hmmm Silentowe? lokacje. Wystarczy rzucić okiem chociażby na te screeny:
http://gry.wp.pl/g/galeri...7/5137_5_3.jpeg
http://gry.wp.pl/g/galeri...7/5137_8_3.jpeg
http://gry.wp.pl/g/galeri...7/5137_7_3.jpeg
To właśnie lokacje (znów się powtarzam) w SH3 kocham najbardziej w tej części.
PS. W miarę chęci będę rozbudowywał ten post bo nie prezentuje on się najlepiej :razz:
Ostatnio zmieniony przez Bersek 2008-05-31, 09:25, w całości zmieniany 4 razy  
 
 
 
Mi 
Insane Cancer
Reservoir Dog



Wiek: 37
Dołączyła: 16 Lis 2007
Posty: 1269
Skąd: Saitama
Wysłany: 2008-06-11, 21:19   

Jeśli chodzi o ulubione lokacje, here it goes:

SH- Midwich Elementary School
Nad lokacją z pierwszej odsłony gry rozwodzic się nie będę, bo każdy wie- niesamowicie klimatyczna, orginalna, niepowtarzalna i najprawdopodobniej najstraszniejsza (dla mnie, w każdym bądźrazie, na pewno). Wprost uwielbiam do niej wracac.

SH2- Lakeview Hotel
Miejsce to urzekło mnie swoim spokojem. Podobało mi się w nim wszystko, opustoszałe korytarze, nienagannie wysprzątane pokoje, restauracja. No i pozytywka. Lokacja miała w sobie coś niezwykle przyciągającego, niemalże „magicznego”, cała ta cisza i pustka… sprawiały wrażenie jakby hotel spał. Wersja alternatywna była przebudzeniem.
PS. Warto jeszcze wspomniec, że tym samym urzekły mnie Rosewater Park i Heaven’s Night.

SH3- Chapel, Office Building
Kaplica- klimat, klimat, klimat. Przez wielkie k, oczywiście. Tak jak napisał Bersek, lokacja tak chora, że aż wspaniała. Błądzenie po tych wszystkich korytarzach, zaglądanie do pokoji (Vincenta, Alessy), konfesjonał, ogromna, zielona sala… dla mnie miód.
Office Building podobało mi się odrobinę mniej, jednak na tyle, by umieścic to miejsce w rankingu ulubionych. Tutaj znowu korytarze, Monica’s Dance Studio, galeria i masa jak dla mnie ciekawych pomieszczen. Wracam tam z ogromną przyjemnością.

SH4- Spiralne schody
Jak Bersek uważa Chapel za najbardziej poje**ną lokację w historii serii, tak dla mnie są nią Spiralne Schody z czwórki. Jak już kiedyś pisałam, to, co możemy oglądac, schodząc po nich, może opisac tylko jeden przymiotnik –CHORE. Za każdym razem, kiedy znajduję się na schodach, nie potrafię oderwac oczu od tych obrazów, one mnie hipnotyzują. Stoję jak kołek i wpatruję się w nie z rozdziawioną buzią. Myślę, że gdyby było mi dane zobaczyc takie coś w „realu”,zwariowałabym przez nie i nigdy nie opuściłabym tej lokacji…

SHO- Motel
I powiem wam, że sama nie mam pojęcia, czemu.
Wybrałabym Sanitarium bądź Teatr, bo z technicznego punktu widzenia są naprawde najlepsze, ale motel po prostu najbardziej mnie wciągnął…

Najgorsze lokacje

SH- Sewers
Nie wiem, po prostu źle mi się po nich chodziło, nie podobało mi się i tyle ;].

SH2- Labirynth
Panowie wyżej opisali wszystko idealnie..

SH3- Subway
Sama podróż metrem była jak najbardziej w porządku, jednak błądzenie po platformach naprawdę mnie wnerwiało.

SH4- Subway World
Taak, bieganie pomiędzy wagonikami, gonionym przez duchy było beznadziejne.

SHO- Alchemilla Hospital
Chamsko odgrzany kotlet nie nadający się do spożycia .

Ranking lokacji od najlepszej:
1. SH ex equo z SH3
2. SH2
3. SHO
4. SH4


Dzięki za uwagę =D.
_________________
このようには偶然などないのかもしれない。 全てが必然である可能ように。
 
 
yuniku 
Mumbler
zipzap


Dołączyła: 12 Sty 2008
Posty: 110
Wysłany: 2008-06-12, 20:13   

Moje ulubione…
Silent hill
Nie będę oryginalna …midwich elementary school najbardziej utkwiła mi w pamięci . Do dziś pamiętam moment kiedy weszłam do zmienionej szkoły (: i stanęłam w progu, jednym słowem lekkie zaskoczenie. I ta ulga po walce z jaszczurem, kiedy zrobiło się jasno…i dane nam było opuścić ten piekielny budynek

Silent hill 2
Errr…pomimo, że kocham hotel i kocham park to największy sentyment mam do apartamentów. Ciasne, klaustrofobiczne, chyba najbardziej niepokojące miejsce imo.
Naprawdę z biciem serca zwiedzałam te pokoje ._.””

Silent hill 3
To będzie hm…chyba alternative mall, wycie psów doprowadzało mnie do szału. I jest tam taki pokój z sejwem na łóżku, uwielbiam ten pokój <3, wygląda niesamowicie.

Silent hill 4
Może las? Podobało mi się to miejsce z Toluca Lake. Albo mieszkanie naszego bohatera [:
Szczerze żadne mnie nie zachwyciło .

Nie podobało mi się za to pod koniec w sh1 kiedy trzeba było biegać po alternatywnym mieście wokół latarni morskiej, nie pamiętam dokładnie, irytujące to było.
Sh2
Chyba ten nieszczęsny labirynt, nie przepadam za miejscówkami bez mapy
Sh3
Ścieki, za ciemno, za nudno, żadnej cutscenki nie było ):
Sh4
Najbardziej chyba Building Word 2nd time, mapa cholernie nieczytelna, do tej pory nie wiem gdzie co jest
 
 
bloo 
Lurker


Dołączył: 14 Gru 2007
Posty: 379
Wysłany: 2008-07-20, 03:01   

Ostatnio zmieniony przez bloo 2008-09-24, 16:23, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Zaratul 
Valtiel



Wiek: 38
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 1338
Skąd: Swarzędz
Wysłany: 2008-07-20, 09:26   

bloo napisał/a:
Czy może mi ktoś powiedzieć czy mapa spod tego linka:
(uwaga, ogromna rozdzielczość!)
http://www.deviantart.com...p_by_thorcx.jpg
zawiera również wszystkie lokacje z 3 i 4 części gry? (chodzi mi tylko o te znajdujące się w obrębie miasteczka Silent Hill, a nie o rzeczy typu south ashfield itp)
Będę wdzięczny za szybką odpowiedź.


Mapa zawiera na pewno lokacje z części trzeciej ale nie widzę żadnych lokacji z części czwartej typu las czy Water Prison.
Ale za to są na mapie.....lokacje z SH Origins. :)
_________________

Ostatnio zmieniony przez Zaratul 2008-07-20, 09:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
bloo 
Lurker


Dołączył: 14 Gru 2007
Posty: 379
Wysłany: 2008-07-20, 11:11   

Ostatnio zmieniony przez bloo 2008-09-24, 16:23, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Cidus 
Mumbler



Wiek: 36
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 142
Wysłany: 2010-01-10, 18:15   

Bardzo trudno określić mi ranking lokacji i je wszystkie uszeregować, ale na pewno wiem które najbardziej zapadły mi w pamięć.

Na pierwszym miejscu zdecydowanie szpital z SH2. Te korytarze, chore dźwięki, pielęgniarki.
Potem już mógłbym wymieniać w nieskończoność :)
_________________
SILENT HILL - would you survive a visit in this town?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group