Niewiarygodnym jest dla mnie, że na forum fanów Silent Hill nie ma jeszcze tematu związanego z tą grą Od razu lepiej przejdę do rzeczy.
Gracz wciela się kolejno ("jedna po drugiej") w rolę dziewczynek w wieku 9 do 19 lat wysłanych przez mamę do domku babci. Tak więc nasz czerwony kapturek wysiada przy końcu drogi z samochodu i wtedy przejmujemy nad nim kontrolę. Pojawiają się napisy, które nam mówią, iż mamy iść do domku babci i podkreśla, aby nie schodzić ze ścieżki pod żadnym pozorem.
Jeżeli jednak nie zejdziesz ze ścieżki i po prostu pójdziesz do babci - przegrywasz. Musisz, mimo ostrzeżenia, wejść do lasu i się w nim zgubić oraz znaleźć wilka (a może raczej - być znalezionym przez wilka). Czym jednak jest wilk i co dzieje się z dziewczynkami? To już musisz sam odkryć.
Cytat:
The Path is a game about growing, about changing, about making choices, about accepting the consequences of these choices. A game about playing, and failing, about embracing life, perhaps by accepting death.
Wiem, że jako iż graliście w Silent Hill to niepotrzebnie ostrzegam, ale aby nikt nie był zaskoczony, jeżeli nie lubi takich rzeczy - gra nawiązuje do scen przemocy i seksu (a nawet gwałtu), chociaż samych tych scen nie ma tutaj ukazanych. Poza tym The Path jest melancholijne, a nawet depresyjne i przede wszystkim jest wolną grą, ale skoro lubicie Silent Hill to raczej nie powinno wam to przeszkadzać.
Ostrzegam przed wersją demo, które nie pokazuje jaka jest wersja pełna. W wersji demo można jedynie chodzić po lesie - brak jest możliwości gry jakąkolwiek postacią, jakichkolwiek scen, czy przedmiotów z którymi można wchodzić w interakcję. Dodam, że samo demo jest nudne i nie warto się z nim zapoznawać, a da wam jedynie błędne wyobrażenie o samej grze. Grę można kupić za 7.90 Euro na Steam, można też na stronie twórców ją kupić (na tej stronie oprócz wersji na Windowsy znajdzuje się też wersja na Macintoshe).
Trailer Kolejny trailer
(poza tym nie polecam oglądać gameplayu na youtube, a jedynie trailery, bo mogą wiele spoilerować)
Ostatnio zmieniony przez Konjad 2009-06-14, 18:47, w całości zmieniany 1 raz
Link do dema jakby co.Co do gry jeszcze w nią nie grałem ale na pewno w nią zagram bo zapowiada się świetnie.Takich gier robionych przez niezależnych twórców powinno być więcej.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Zaratul 2009-06-14, 19:06, w całości zmieniany 1 raz
Co prawda grałem w to jakiś czas temu, nie wiele, raptem 15 minut, ale z tego co zdążyłem zauważyć to gra ma świetny klimacik i na pewno zapoznam się z nią bliżej. W każdym razie nie wiem czy po takiej styczności z grą mogę ją komuś polecić, ale mimo wszystko zrobię to
Pomógł: 2 razy Wiek: 32 Dołączył: 07 Sie 2008 Posty: 996 Skąd: Dowództwo Galaktyczne Ashtar
Wysłany: 2009-06-14, 20:02
Po takiej rekomendacji nie można się za nią nie zabrać Nawet trailerka nie chce oglądać, żeby niespodzianki nie psuć. Zna ktoś jeszcze inne powykręcane wersje baśni i bajek niż Alice i Grimm?
Grałem trochę. Mimo fajnej stylistyki, momentami wykręconego klimatu i ogólnie ambitnego podejscia do tworzenia gry video, The Path znużył mnie po jakichś 15 minutach, a odpuściłem sobie po 2-3 godzinach.
No ale ja akurat się zawiodłem, bo oczekiwałem horroru, a tak naprawdę nie ma tu nic strasznego. Już prędzej psychodelicznego, wyglądającego jak jeden z tych dziwacznych dziwacznych snów, z których wybudzamy się wczesnym rankiem. Sama rozgrywka też zbytnio nie porywa. Jedyne co zdołałem osiągnąć to zbieranie bóg-wie-co-dających kwiatków, których przeznaczenia nie pamiętam, spotkanie czarnoskórej dziewczyny w koszuli nocnej, która "teleportuje" nas na dłuższe dystanse, a nawet znalazłem "wilka", z którym to spotkanie też jakieś specjalnie emocjonujące nie było.
Wiem, że to wszystko ma tak wyglądać, no i z całą pewnością wymaga ruszenia trochę mózgownicą, żeby ogarnąć o co w The Path tak naprawde chodzi ("owls are not what they seems to be" xD ), ale iście drętwy charakter rozgrywki skutecznie niweluje mój zapał do tej gry. To tak jakbym miał oglądać Eraserhead i wciskać w trakcie seansu sekwencje klawiszy. The Path lepiej by wyglądał jako np. film animowany, a nie gra.
Także drobne problemy techniczne i trochę dziwaczne sterowanie mogą się dać we znaki.
Ostatnio zmieniony przez StuntmanMikeL 2009-06-14, 20:41, w całości zmieniany 2 razy
Też się początkowo tą grą mocno ekscytowałem, jednak zapał szybko został ostudzony i podobnie jak MikeL spędziłem przy niej 2, góra 3 godziny.
Faktycznie jest surrealizm i ostra psychodelia, objawiająca się zarówno w warstwie wizualnej, jak i dźwiękowej (muzyka jest świetna). Mam jednak wrażenie, że twórcy wybrali nieodpowiednie medium dla tego dzieła. Po prostu nie do końca tego oczekuje od gry, bowiem interakcji jest tu jak na lekarstwo. W skrócie gra sprowadza się do długiego błądzenia w lesie, zbierając po drodze dziwne przedmioty, aż w końcu trafi się na jakąś lokację, w której czai się "wilk" (dla każdej z dziewczynek jest nim co innego). Wszystko to w klimacie, że przy odpowiednim podejściu mogą wystąpić ciary na plecach, ale tak jak wspomniałem za mało w tym udziału gracza. Traktuję grę jako ciekawy eksperyment, ale to wszystko.
Racja, że lepiej było zrobić z the Path film. W tedy pewnie na dłużej zapadłby mi w pamięci.
Niemniej jednak sprawdzić warto, choćby z ciekawości.
_________________ „Większość ludzi, w jakimś momencie życia, potyka się o prawdę. Wielu szybko się podnosi, otrzepuje i zajmuje swoimi sprawami, jakby nic się nie stało.” - Winston Churchill
"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własnymi badaniami" - William Cooper
Skończyłem grę jakieś dwa dni temu.
Gra jest dobra na tyle ,że chciało mi się w nią grać 7 godzin.
Uzbierać wszystkie przedmioty i zobaczyć wszystkie pokoje i teksty postaci.
Obejrzałem też niektóre pokoje po kilkanaście razy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum