Sorry za odświeżanie starego tematu, ale obadałem właśnie ten wyczyn tyle że do SH z PSX'a i... w główce narodziło mi się jedno pytanie, a raczej niejasność... Zauważcie że gdy koleś znajduje się w lokacji, w której napierają na niego przeciwnicy, praktycznie zawsze (w takiej właśnie sytuacji)... WYŁĄCZA latarke... WTF? Próbowałem się przez chwilke nad tym zastanowić, ale niestety nic logicznego nie przychodzi mi do głowy (tym bardziej iż nie grałem nigdy w pierwszego Silent'a)...
Wicie coś na ten temat? Dlaczego omija przeciwników w zupełnych ciemnościach?
Wiemy Amerku. Potworki nie atakuja tak agresywnie gdy jest ciemno. Wlacz SH1 i sproboj dojsc do szkoly raz z wlaczona latarka (tuz po "zciemnieniu sie") i raz z wylaczona i policz ile razy przy ktorym wypadku zaatajkowaly Cie zwierzaki idac ta sama trasa. Latarka przyciaga potwory i to wszystko. Nie wiem jak z tym jest w innych SH.
_________________
Ye know of cpt Savior? A man of the sea. A great sailor. Until he ran afoul of that which vexes all men…
Z cala pewnoscia boi sie, ze gdy go zobacza potworki, to poumieraja. Krotko mowiac jest nowym wcieleniem humanitarnej jak diabli matki Teresy z Kalkuty:p
_________________
Ye know of cpt Savior? A man of the sea. A great sailor. Until he ran afoul of that which vexes all men…
No 1 - racja, nie mam zamiaru Pozwole sobie (raczej) poprzestać na SH2 (tym bardziej iż 3-ka absolutnie mi się nie podobała) i dlatego właśnie chciałem obadać ten materiał wideo (wcześniej nigdy nie widziałem pierwszego SH w akcji). Ekhem, jestem usprawiedliwiony?
A co do topic'u, to łatwo jest takie coś zrobić Wystarczy napisać sobie jak/gdzie/isc co robić itp. Większość pamiętać też trzeba i sukces Pamiętam jak grałem w MGS'a z 15raz pod rząd, to pobiłem rekord w PSM! 1:15:32. Ale teraz się opuściłem, bo jakiś &$%@#$^&^% wziął mi MGS'a i nie oddał!!!
Ja najszybciej SH2 skonczyłem w jakieś niecałe 2 godziny. Ale wiem, że lajtowo da się szybciej. Po pierwsze - zkończenie 'dog', po drugie, omijanie wszystkich, po trzecie - dokładne zaplanowanie ruchów. Naprawdę nie jest to aż takie trudne.
SH2 w 57 min ? Nie widziałem filmiku i wierze na słowo ale to jest nieprawdopodobne Pierwszy raz SH2 zaliczyłem w ponad 6 godzin, mój rekord to ponad 4. Ale 57 min ??? :shock:
Nie mam pojęcia jak ten ktoś tego dokonał,ale z miłą chęcią obejrzałbym to jeszcze raz na żywo jak przechodzi Bardzo długiego Sajlenta w 35 min.wtedy mógłbym uwierzyć. ^_^
_________________ Witam Wszystkich fanów SH! Kto by miał jakieś pytania na teamt SH,albo ogólnie chciałby o nim porozmawiać,to proszę pisać na mój nr gg pozdrawiam:)
Ten rekord jest aktualny czy został pobity już.
Bo na YT zobaczyłem jakiś z czasem 0:45:37(o rany jaka róźnica) i to chyba nie ten.
Edit:
Nieważne.
Cytat:
If anyone has any suggestions, comments or questions just let me know: introverder.
Więc to ten ,tylko dlaczego jakiś Amerykanin to wsadza na swoje konto ,co mnie trochę zmieszało.
I wygląda na to ,że przypisuje sobie ten speedrun.
Cytat:
Just do what I did. Or you didn't get all the coins yet?
Chyba ,że Introverder stworzył sobie takie konto.
http://pl.youtube.com/user/lookitskirby
edit2:
Ha znalazłem ten sam clip na prawdziwym koncie Introveder-a.
_________________ Sono Me Dare No Me?
Ostatnio zmieniony przez SiedzacyWKiblu 2008-06-24, 15:10, w całości zmieniany 6 razy
Introverder tez próbował sił w SH1... jednak miał problemy z Grabberem i dał sobie spokój...
Tak to prawda, niestety szajs nie chciał chodzić.. Dwoiłem się i troiłem by uruchomić to ustrojstwo, niestety nie dało się lub jak kto woli złośliwość rzeczy martwych : ]. Wszystko na nic, dobrze, że wywaliłem w błoto "tylko" 100 zł . Do tamtej pory przeszedłem grę 3 razy z najlepszym czasem przejścia 46:14.. (gdzieś mam screena, ale w porównaniu z 35 minutami, to nie ma nawet co pokazywać ). Potem znudziło mi się .
_________________ It is now time to make it unclear,
To write off lines that don't make sense.
Ostatnio zmieniony przez Introverder 2008-09-01, 22:28, w całości zmieniany 1 raz
No napewno. Taki wyczyn to mógł osiągnąć tylko dzięki setkom prób.
Żeby osiągnąć dobry wynik w Speedrunie nie trzeba wiele razy przechodzić gry.
Po prostu człowiek czasami ma tak że szybko łapie o co chodzi i sprawnie mu i idzie przechodzenie gry na czas.
Dewotka napisał/a:
Na pewno przeszedł grę na wszystkich stopniach trudności wiele razy.
Niekoniecznie,Speedruny robi się zawsze na najniższym poziomie trudności żeby mieć jak najlepszy czas.
Jeśli się "kocha" jakąś grę to się z niej wyciska 120% (Jak z kobiety )
Mój kumpel tak baaa(...)aaardzo kocha pierwszą część, że robił speedrun'a na 10 gwiazdek...Skończył grę 103 razy. Ma zanotowane w zeszycie...(Jestem poważny jak AIDS.2ke skończył raz, a w resztę nie grał ) Wycisnął z niej wszystkie soki. Ja też czasem lubię sobie zaliczyć speedrun'a w MGS'a czy MP2. Co do samego speedrun'a 2ki to niezły wynik...
Cytat:
Niekoniecznie,Speedruny robi się zawsze na najniższym poziomie trudności żeby mieć jak najlepszy czas.
Ekhem...Speedrun'y przeważnie robi się na New Game i na poziomie trudności Normal.
_________________ "To, że jestem online na forum nie znaczy, że siedze przed kompem. Pomyśl o tym zanim coś takiego napiszesz " - Józef Piłsudski, Biblia 14:23
Ja mam tylko jedno zdjęcie do kolekcji zw. z "Silent Hill", a oto i one :razz: (gwarantuję, że mało kto ma takie w swojej :razz: :roll: ) :
.
Uważam, że kolekcje tworzone przez nas samych są najładniejsze :P , to tak tylko tytułem pokazania swojej, bo widzę, że speedrunnerzy popadli tutaj w niełaskę (zresztą ich żywot był zawsze ciężki i raczej nie usłany różami :razz: ;P) , pogrzebani żywcem w "graveyardzie" - nieładnie . Co myślicie, że staruszek Introverder już nie umi :razz: .
_________________ It is now time to make it unclear,
To write off lines that don't make sense.
Ostatnio zmieniony przez Introverder 2008-10-06, 23:31, w całości zmieniany 4 razy
Dołączył: 09 Gru 2008 Posty: 153 Skąd: Silent Hill
Wysłany: 2009-01-25, 15:52
facet jest bardzo dobry. widziałem ten filmik już jakiś czas temu i facetowi nieźle poszło. mój najszybszy czas jedynki to chyba 44min (jakoś tak), ale i tak mam mu czego zazdrościć, bo ja w Nowhere sie miejscami zawieszam:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum